61

Odp: Miłość bezwarunkowa

Ja akurat w tym momencie nie byłam zdenerwowana, tylko odpowiedziałam zgodnie z prawdą, ale nie martwcie się, są gorsze charatkery, więc nie obawiajcie się, że jestem z tym sama(powiedziałam to ironicznie, jakby ktoś się nie skapnął, znowu)

62

Odp: Miłość bezwarunkowa

Twój charakter chyba pasuje do awatara Wampirze smile Z czasem się to zmieni. Choć wiek buntu ma swoje uroki.

63

Odp: Miłość bezwarunkowa

Nikt Cię tu nie ocenia Wampir i nie zamierza. Czyli zgodnie z maksymą: żyj i pozwól żyć innym... smile

W temacie miłości bezwarunkowej pojawiło się nam ciekawe zagadnienie: łatwo akceptować i kochać kogoś, kogo podziwiamy, ale prawdziwym testem są osoby, które nas denerwują i wzbudzają niechęć... życie jak widać postanowiło nam dać szybką lekcję praktyczną.
Odczuwamy pociąg do ludzi podobnych do siebie, nie darzymy sympatią ludzi przejawiających cechy, za którymi nie przepadamy u siebie. Ludzie, których oceniamy negatywnie, dają nam cenną sposobność dostrzeżenia tego, czego w sobie nie akceptujemy. Ludzie, których podziwiamy dają nam wgląd w to, co najbardziej cenimy w sobie. Samoakceptacja, miłość do samego siebie... to pierwszy i najważniejszy krok do miłości bezwarunkowej, tak myślę smile

64

Odp: Miłość bezwarunkowa

ehh Gabi  big_smile jak to dobrze mądrego poczytać .. przemyślę smile dziękuję za te cenne słowa  a lekcja  konkretna była wink

65

Odp: Miłość bezwarunkowa

Raptor napisał/a:

Twój charakter chyba pasuje do awatara Wampirze smile Z czasem się to zmieni

1. Tak, wiem.
2. Jak ma się to zmienić, skoro od osiemnastu wcieleń taka jestem? Jest mi tak dobrze, chyba, że mnie nie akceptujecie jak większość ludzi, to Wasz problem, nie mój.

Gabi:
Przecież lekcją życia jest wszystko, a nie jakieś jedno konkretne wydarzenie -.- Tylko niektóre docierają bardziej, inne mniej. Zależy na co się otworzymy. Gabi, nie wierzę, że dopiero teraz na to wpadłaś hmm Przecież to oczywiste, że lubimy podobnych sobie, a "niepodobnych" odrzucamy, nieakceptujemy. Takie trudne, że dopiero dorosła osoba na to wpadła, a trzynastolatka wiedziała to od paru wcieleń wstecz? Może jest więcej młodych osób, które już to wiedziały, ale taki prosty wniosek w tak "późnym" wieku to mnie załamuje....

66

Odp: Miłość bezwarunkowa

No tak... teraz wiemy, czemu myślisz, że inni są nieinteligentni i tak bardzo Cię to wkurza.... nic nie zrozumiałaś z tej llekcji smile Nie chodzi o to, że odrzucamy ludzi do siebie niepodobnych, ale ludzi, w których widzimy własne nielubiane przez siebie cechy... big_smile czyli głupota jest w Tobie w pełnej krasie big_smile Lekcji można dostać wiele, jednak liczy się to, czy coś z nich się nauczymy ? smile

67 Ostatnio edytowany przez Gabi (2009-11-02 16:16:22)

Odp: Miłość bezwarunkowa

Wampir, zacznij myśleć... tongue to było podsumowanie tej lekcji, ale fakt, że jej nie zajarzyłaś big_smile
Tacjanna, mądre słowa "Lekcji można dostać wiele, jednak liczy się to, czy coś z nich się nauczymy ?"

Wampir: "Może jest więcej młodych osób, które już to wiedziały, ale taki prosty wniosek w tak "późnym" wieku to mnie załamuje...." lepiej nie załamuj się biedaczko tak byle czym... tongue wyluzuj dziewczyno, stań się prawdziwym dzieckiem i ciesz życiem smile

Wampir muszę przyznać, że masz więcej powagi ode mnie, dlatego sorry jak Cię czymś uraziłam, nie traktuj tego tak bardzo serio, to tylko żarty... Dla mnie temat zakończony, możesz pisać co chcesz, nie będę kontynuować tej dyskusji, pozdrówka  smile

68

Odp: Miłość bezwarunkowa

Obiektywnie patrzac po wypowiedziach, Gabi, to tak naprawde ty i Tacjanna wydajecie sie byc bardziej spiete niz sama wampir. Chce tylko zauwazyc ze wiek nie musi byc wprostproporcjonalny do stopnia swiadomosci. Czesto zdaza se ze osoby mlodsze maja szersze widnokregi niz starsze od nich istnienia. Doswiadczenie owszem , to druga sprawa. I tak jak Tacjanna powiedziala wczesniej, nie wazne ile mielismy w zyciu lekcji tylko ile z nich wynieslismy. Nie sugeruje tu wcale ze wampir jest wyzej rozwinieta w rozwoju od was dziewczyny. Jednak podsumowujac; to mimo iz wampir jest niewrazliwa ignorantka to potrafila sie powstrzymac od uwag w stylu -"czyli głupota jest w Tobie w pełnej krasie" czy tez -"Wampir, zacznij myśleć.."
..hm?

69 Ostatnio edytowany przez Gabi (2009-11-02 16:40:47)

Odp: Miłość bezwarunkowa

Masz rację Mixonek, jak wszyscy, a czy ja mówię, że to nie jest też lekcja dla nas? Przecież się uczymy... to był tylko przykład tzw. "wolnej amerykanki", czyli każdy jak sobie chce. Zrobione było celowo i bez złości. Ja mam trochę ostry styl pisania i może tak wyglądać smile Ja kończę dyskusję, Tacjanna mówiła mi, że też smile

To jeszcze dodam, że Tacjanna jest moją przyjaciółką i nie mogę patrzeć jak ktoś ją obraża i pisze do niej z  pogardą, znam ją i wiem jaka jest kochana, a także wrażliwa. Może po prostu niech Wampir zacznie stosować się do 3 pkt. regulaminu.

70 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-11-02 17:50:34)

Odp: Miłość bezwarunkowa

Do tacjanny i gabi:
Nie wypowiem się na wasze teksty, bo poprostu szkoda mi tu zacząć używać bluzgów, trzymam je na lepsze okazje....
I jeszcze jedno:
1. Czasami głupota NAPRAWDĘ się przydaje.
2. Ja MYŚLĘ, chociaż nie zawsze o tym co trzeba, a jakbym nie myślała, to nie istniałabym, jak zresztą większość dusz. Wam używanie mózgu też nie zaszkodzi, naprawdę wystarczy tylko chcieć....

71 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-11-02 17:51:07)

Odp: Miłość bezwarunkowa

Gabi napisał/a:

sorry jak Cię czymś uraziłam

Raczej wnerwiłaś

72

Odp: Miłość bezwarunkowa

To może ja na zakończenie tej dyskusji (jeśli to już koniec) coś dodam. Proszę się stosować do punktu 3. Regulaminu. Faktycznie nie ma tu miejsca na złośliwości czy ewentualne "używanie bluzgów"  smile . Wampir ja traktuję Cię bardzo poważnie, jesteś mimo wieku równoprawnym użytkownikiem, masz takie same prawa i obowiązki z tego stanu wynikające jak wszyscy. Nie będę Cię wychowywać bo to nie moje zadanie. Dlatego powtórzę jedno słowo do nas wszystkich: "Regulamin"  wink To wystarczy.

73

Odp: Miłość bezwarunkowa

Gabi napisał/a:

Może po prostu niech Wampir zacznie stosować się do 3 pkt. regulaminu.

ja też bym o to prosiła, nie chcę mieć pod każdym swoim postem pełnego ironii komentarza, to każdego z Was zniechęciłoby skutecznie do pisania.... zastanawiam się czy warto w ogóle coś pisać dalej na forum. Na PW  Wampir napisała, że jestem ograniczona i nie widzi we mnie zalet... nie wiem jak ktoś z Was by się poczuł na moim miejscu, zwłaszcza, że nikt nie zwraca jej uwagi. Z jej strony wieje wyraźną pogardą do mnie...
Oto przykłady takich komentarzy:

"Myślałam, ze jesteś choć trochę mądrzejsza...."

"nie że z Ciebie... " - jaasne, uważaj bo uwieżę
Ja i tak będę pamiętać.... Masz przerąbane w przyszłym życiu, wierz mi."

"nie truj mi teraz du*y, bo idę oglądać horror."

to z wiadomości: Iloraz inteligencji tacjanny, nie ma co.... hmm

To mi pokaż jej zalety to pogadamy (o mnie)

Jeśli uważacie, że to jest ok, to znaczy, że na dyskryminację nie należy reagować. Powiem tyle, że czuję spokój i miłość i Wampir Tobie życzę wszystkiego dobrego, jak każdemu na forum smile

74

Odp: Miłość bezwarunkowa

Spodziewałam się tej odpowiedzi -.- Co poradzę, że Cię tu "nie trawię"? A jak nie chcesz postów pełnych ironii, to sama nie pisz. Chcecie żebym gadała z Wami inaczej? Szanse na to z procentach: 0%.

75

Odp: Miłość bezwarunkowa

Słuchajcie tak sobie myślę, że nie wszyscy musimy darzyć się sympatią ale skoro jesteśmy na tym forum wypada mieć szacunek do siebie.

Nie "wywlekajmy" też prywatnych rozmów na forum- po to są PW, żeby były prywatne.

Jeśli zaś chodzi o forum nie interesuje mnie Wampir czy trawisz kogoś czy nie- ironiczne czy obrażające teksty zostaw sobie na inne okazje w innych miejscach.

Zwracałam już kiedyś uwagę Wampir oficjalnie. Teraz robię to po raz kolejny- mam nadzieję, że ostatni.

Wampir nie interesuje mnie również jakie są szanse, żebyś "gadała inaczej", nie zamierzam zmieniać Twojego charakteru, jedynie wymagam stosowania się do zasad współżycia na tym forum. Pisz więc sobie w wampirzym stylu ale z szacunkiem dla innych.

Daj spokój Tacjannie i nie wchodźcie sobie w drogę dziewczyny. Wampir to nie moje pobożne prośby ale słowa moderatora.

Po tych "służbowych" wywodach zapraszam Wszystkich do dyskusji- w ciekawszych tematach.  big_smile

76

Odp: Miłość bezwarunkowa

Skoro nie trawisz tacjanny i wnerwiają Cię także inne osoby (jak widzę), to po co jesteś na tym forum?
Po co z nimi piszesz?
Nie potrzebnie sobie szarpiesz nerwy.
Tylko widzę tu pewną niekonsekwencję - raz piszesz, że nie obchodzą Cię inni, a potem, że Cię wkurzają.  W sumie mogę to zrozumieć, bo jak byłam w Twoim wieku przechodziłam przez to samo... Może puść sobie jakąś muzyczkę, która Cię rozluźnia ( hmm.. Chopin, Bach... Behemoth? xD), zrób herbatkę z meliski  albo nie wiem...rozwal coś, uderz pięścią/głową/dziąsłem w ścianę... to zdecydowanie lepsze niż wyżywanie się na tacjannie, tak mi się wydaje.. no i przy okazji rozładujesz agresję i frustrację.

77

Odp: Miłość bezwarunkowa

Wampir. Wydaje mi sie ze posunełas się za daleko jak na to forum a twoje posty sa czysto perwersyjne,prowokacyjne a nawet stosujesz wampiryzm energetyczno, emocjonalny a twoja ironia jest w pełni zamierzona.I nie koniecznie wampir musi byc rozwydrzonym dzieckiem moze byc na odwrut,istota majaca serce nigdy nie wypowiadala by się w taki sposob do innych ludzi nawet poprzez komunikatory internetowe

78 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-11-02 20:55:39)

Odp: Miłość bezwarunkowa

maat, czemu nie rozumiesz, że oni i mnie wkurzają i mam ich dzieś? Takie trudne do załapania? Poprostu wkurza mnie ten Wasz optymizm, jest chory. A te Twoje rady to niby czemu mają służyć? A jak mam się "rozluźnić", jak to napisałaś, to musiałabym kogoś zabić. Taka moja karma - zbyt wiele wcieleń byłam mordercą i tak mi zostało.

Istnienie:
Poprostu nie dość, że na samą myśl o niej mnie trzepie w środku, to jej energia jest tak obrzydliwa, że czasami nie wiem po co tu wchodzę, a ja tylko specjalnie z Wami gadam, żeby się dowiedzieć pewnych informacji, o których zresztą już pisałam.

Love:
Trafiłeś w sedno, chociaż z tym wampiryzmem, to czasem robię nieświadomie, tylko potem jak czytam posta to to widać. I wiem, że posunęłam się za daleko, ale - pytam po raz kolejny - co mnie to obchodzi? Dacie mi bana? proste: po jakimś czasie założę se nowe konto, najpierw będę pisać normalnie, a potem znowu się zacznie, jak się nie da NORMALNIE romawiać to atakuję(i wychodzi jak wychodzi).... Tylko odczekam, aż dojdzie jeden użytkownik, drugi, trzeci.... Ja mam mnóstwo czasu.... Bo widzicie: mnie nie da się tak łatwo wykurzyć. A nawet jak już się uda, to znowu odczekam, albo się spotkamy w przyszłym życiu, możliwości mam wiele....

Love napisał/a:

istota majaca serce nigdy nie wypowiadala by się w taki sposob do innych ludzi nawet poprzez komunikatory internetowe

A kto powiedział, że ja mam serce?!

79

Odp: Miłość bezwarunkowa

big_smile

80

Odp: Miłość bezwarunkowa

Tacka- faktycznie nie bylem tak obiektywny jak mi sie wydawalo ze jestem. Pszepraszam i mam nadziej ze Cie nie urazilem.

Widzisz wampir bo wlasnie dlatego bedziemy Cie zawsze traktowac jak dziecko.
Nie potrafisz panowac nad emocjami i jestes rozwydrzona. Typowe cechy dziecka.
Jezeli nie nauczysz sie trzymac jakiego kolwiek poziomu konwersacji to nawet jak bedziesz miala cos do powiedzenia to zostanie Ci odplacone tym samym co reprezentujesz czyli ignorem. I prosze nie pisz ze masz w d... czy cos w tym rodzaju bo tylko sie pograzysz.  Byc moze trudno bedzie Ci w to uwierzyc ale podswiadomie probujesz zwrocic na siebie uwage. Sroboj moze czegos nowego- zamiast podsylac te niedojrzale posty udowodnij nam ze mozesz zachowac sie z klasa. Centrum twojego wszechswiata nie jest centrum naszego i zrozum to w koncu!

81

Odp: Miłość bezwarunkowa

Rozbawiłaś mnie, już wiem dlaczego tu wchodzisz buntowniku, masz po prostu frajdę :-) Forum to nie wszystko, a Ty cchesz mu się tak bezgranicznie poświęcić? ;P

82 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-11-02 21:11:00)

Odp: Miłość bezwarunkowa

Mixon:
W kółko będziecie mi to powtarzać? To się robi nudne....

bart:
Nie do końca dlatego, że mam frajdę, tylko pisałam, że czekam na odp. na pewne pytania. Nie czytałeś? Wiem, że teraz na pewno mi na nie nie odpowiecie, ale niekoniecznie teraz, zrobię se inne konto i zobaczę co dalej z tym zrobić.... Jak nic to trudno, poprostu przestanę tu pisać i wejdę na inne forum, ja jakoś nie widzę problemu, tylko Wy zawsze jakieś macie.

83

Odp: Miłość bezwarunkowa

Czytam tylko wybrane posty, mogłem przeoczyć.

84

Odp: Miłość bezwarunkowa

Zauważyłam.

85

Odp: Miłość bezwarunkowa

No niestety ja nie pomogę sad zupełnie nie czaję tematu. Jak by coś z komputerem nie działało to już prędzej wink

86

Odp: Miłość bezwarunkowa

Hehe big_smile

87

Odp: Miłość bezwarunkowa

Kolejny raz zarzynamy ciekawy, bardzo ważny dla osobistego rozwoju temat przez sprowadzenie dyskusji do osobistych wycieczek i pyskówek jak z gimnazjum.



Istnienie, jeśli uważasz za stosowne, to przenieś posty od tego numeru:

[url]http://kosmita.wolnemedia.net/forum/viewtopic.php?pid=3868#p3868[/url]

z Miłości Bezwarunkowej na osobny folder. Może trzeba stworzyć śmietnik historii, albo folder, gdzie niechętnie będziemy wchodzić żeby się nie utytłać za bardzo.

Wampir - tu nikt Tobie źle nie życzy, a szczególnie ja (i dobrze wiesz o tym), tylko proszę - uszanuj czasem zdanie innych wokół siebie. Nie jesteśmy wyspą na oceanie próżni, ale współgrającym elementem, nawet jeśli konkretnego dnia (a taki właśnie etap niektórzy chwilowo przechodzą) wybieramy cień a nie światło.

Tematy dot. Wolnej woli, Bezwarunkowej miłości i Harmonii to jedne z najważniejszych kwestii do osiągnięcia konkluzji w obecnym życiu, wiec nie dajmy zbyt szybko dać się odciągnąć umysłowi od tych ważnych tematów. Zaśmiecając wątek uniemożliwiamy zrozumienie innym.

88

Odp: Miłość bezwarunkowa

"Wampir - tu nikt Tobie źle nie życzy, a szczególnie ja (i dobrze wiesz o tym), tylko proszę - uszanuj czasem zdanie innych wokół siebie." - Ja je szanuję tylko Wy nie szanujecie mojego. Tak to już jest, jak się opuszcza rodzinną Kreację opartej na innych zasadach i się idzie do innej(tak, mówię o Waszym świecie)....

89

Odp: Miłość bezwarunkowa

Wampir, załapałam, przecież napisałam, że jestem w stanie to zrozumieć big_smile jestem tylko kilka lat starsza i do tej pory targają mną różne ambiwalentne uczucia, w tym i to, że z jednej strony mam kogoś gdzieś a z drugiej mnie wkurza. Do tego wkurza mnie to, że mnie to wkurza. tongue

Mnie, jako bardziej realistkę niż pesymistkę, też czasem irytuje optymizm ludzi. Tylko, że to już mój problem a nie ich. Zlewam to dopóki nie starają się przelać go na mnie w ilościach mega - ,,matt, uśmiechnij się, życie jest piękne!'' w sytuacji gdy życie dobitnie pokazuje mi, że takie nie jest.

A jeśli lubisz tak zabijać to może pomyśl o karierze rzeźnika? Albo pomóż komuś na wsi zabijać kury na rosół. Mówię serio.

90

Odp: Miłość bezwarunkowa

Mamy trochę wspólnego widzę. A jeżeli Ci chodiz o mpracę, to już gdzieś pisałam, że chcę zostać weterynarze, ale jak mi nie pójdzie, to zobaczę, też myślałam o karierze rzeźnika, ale do tego też trzeba się uczyć no i nie tnie się wtedy żywych zwierząt ani ludzi, a to drugie nie jest dobrze płatne, to pierwsze zresztą też, ale dzięki. Myślałam też o zawodzie płatnego mordercy. Co Ty na to?