Temat: Kreacja i my
Jesteśmy częścią kreacji. Jednego, wielkiego organizmu. Każdy z nas jest indywidualną jednostką, która jest unikalna, niespotykana. Przy tym, sama kreacja jest istotą absolutną (nie doskonałą).
Czasami sobie myślę czym jest kreacja. I po co my jesteśmy jej potrzebni. Może szuka odpowiedzi, skąd pochodzi, dlaczego istnieje, i robi coś w rodzaju medytacji. To jakbyśmy byli częścią jednego umysłu, który się rozczepił na kawałeczki, i podąża różnymi drogami jednocześnie. Zapisując wszystko w pamięci wszechświata, który też jest częścią kreacji. Tak sobie pomyślałem, że sama kreacja, może być częścią czegoś jeszcze większego, co jest nam nieznane (i tym samym kreacji).
Kreacja nie może być doskonała, bo inaczej nie szukała by czegoś. Po prostu wiedziałaby wszystko, więc nasze doświadczenia nie byłyby jej potrzebne.
Być może kreacja, poprzez tworzenia życia, sama przechodzi ewolucję, tak samo jak my. Razem z nami, więc się uzupełniamy ze sobą, i jesteśmy przy tym kreacją. Więc nawet jak to pisze, to pisze poniekąd o sobie, bo sam jestem cząstką kreacji.
Co wy myślicie na ten temat?