Odp: Nasza Szczerość
szczerość to wielka sztuka wg mnie.... musimy to robić celnie ale delikatnie aby niechcacy kogoś nie zranic... 
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
      
|
|
|
Forum czytelników książki "Wszystko jest wibracją"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Przyjaciół Saleinji » Rozmaitości - na każdy inny temat » Nasza Szczerość
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
szczerość to wielka sztuka wg mnie.... musimy to robić celnie ale delikatnie aby niechcacy kogoś nie zranic...
a to juz zahacza o nieszczerosc:D Szczerosc przy jednoczesnej zdrowej dozie pokory i skromnosci oraz obiektywnego patrzenia na siebie i innych, tj skłonnosci do samokrytyki;]
Miriad 
bycie szczerym zahacza o nieszczerość ? najtrudniej nam ocenić właśnie siebie niektórym brakuje takiego zdrowego osądu.
tacjanna, nieee 
nie sama szczerość, tylko szczerość w otoczce bawełnianej;p "musimy być szczerzy celnie i delikatnie"? wlasnie to o nieszczerość zahacza. ja wiem o co ci chodzi, dlatego mówie to też z takim uśmiechem poniekąd. tym niemniej, naprawdę zahacza to wówczas o nieszczerosć. ktos sie ciebei o cos pyta, dodając "ale szczerze", a ty np odpowiadasz taką właśnie owijką w bawełne, która czesto sklada sie z malutkich nieszczerosci.
-lubisz mnie?
;] rozumisz.
tak rozumiem Miriad ... być może inni tak robia ,natomiast ja robię to tak jak napisałam.. mowiąc komuś o jego wadach
(pamietam też o swoich i pracuje nad nimi) nie jest mściwościa czy zgryzliwością ale też nie należy do przyjemności dla osoby która tego słucha dlatego trzeba aby otulić tę osobę płaszczykiem miłości w postaci bawełny o której piszesz staram się też wysłuchać jego punkt widzenia i spokojnie mu opowiadam o moim, w każdym razie sa rożne sytuacje w życiu i do każdej trzeba podejść indywidualnie.
Oczywiście że bardzo Cię lubie
ueee??? coś jest nie tak. ja nie napisałem "lubisz mnie" tam było dużo więcej! ;/ taki przykład, jak ktos komuś mówi: "nie lubie. ale wiesz, to nie twoja wina, moze to ja jestem glupi. nie lubie cie, ale jestes spoko gosc"
jakie gupie;/ czemu mi to skasowało?;/
no nieważne.
zgadzam sie z tym co piszesz, tac. dokladnie tak jak powyzej napisałas powinno byc.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Przyjaciół Saleinji » Rozmaitości - na każdy inny temat » Nasza Szczerość