1

Temat: "Potęga teraźniejszości"

Czas liniowy to złudzenie, które utrzymuje nas w ramach i narzuca "płaski" odbiór rzeczywistości. Może czas zacząć myśleć wielowymiarowo? Równy dostęp do każdego momentu, który dzieje się tylko teraz. Warunek? Akceptacja tego co jest.

Eckhart Tolle - Sekret Życia
[url]http://www.youtube.com/watch?v=6Sx5_HMbblc&feature=sub[/url]

Wstęp do książki "Potęga teraźniejszości":

[url]http://www.youtube.com/watch?v=T45-q1C1PBk[/url]

2

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Myślę, że po części to właściwe miejsce na ten link- nie znalazłam lepszego tematu. Możemy usłyszeć sporo na temat teraźniejszości w poniższych nagraniach.
Oczywiście zalecam tak jak autorzy nagrań sporą dawkę sceptycyzmu. Ja jednak słuchałam tej sesji z zainteresowaniem. Nie oceniam- nie ma sensu. Każdy sam wyciągnie wnioski. Miłego słuchania  smile

[url]http://thelinked.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=258&Itemid=69[/url]

3

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Dziwnie się słucha... czytałam wszystkie seanse od początku, ale nigdy nie słyszałam jak Asystent mówi. Teraz lepiej rozumiem problemy ze spisywaniem sesji smile

4

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Dobra książka,jej treść to klucz do szybkiego i skutecznego rozwoju świadomości.
Niestety to tylko(i aż)80%całej prawdy.Autor do swojego stanu doszedł dzięki łasce boga,całe życie był nieszczęśliwy i sfrustrowany,pewnego dnia świadomość chrystusowa przyśpieszyła proces jego rozwoju ,stracił przytomność......
Nazajutrz był już w stanie którego pożąda każdy z nas,czysty i szczęśliwy.
Książka jest pełna technik,które pomogą wam stać się obecnymi,co przyśpiesza wasz rozwój.Wiem ,czytałem,praktykuję z góry mówię że w pewnym momencie staję się to niezwykle nieprzyjemne,ale to jest proces oczyszczania duszy,którego autor z przyczyn oczywistych nie doświadczył.

5

Odp: "Potęga teraźniejszości"

o matko, ja już chyba jestem uczulona na zwroty typu ''łaska boga'' i ''świadomość chrystusowa''

6

Odp: "Potęga teraźniejszości"

a co ma Chrystus do tego wszystkiego? ;D

7

Odp: "Potęga teraźniejszości"

No ej:)Chrystus to nie jest nazwisko Jezusa;)
Świadomość chrystusowa ,to po prostu zwykła czysta świadomość.Jezus Chrystus to po prostu Jezus czysty.

8

Odp: "Potęga teraźniejszości"

To zmienia postać rzeczy. big_smile
Mimo to sądzę, że mieszanie do tego pojęć związanych z religiami jest niepotrzebna.

9

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Teraźniejszość praktycznie nie istnieje, bo trwa tylko ok. 1 setną sekundy. Zanim się zorientujemy, teraźniejszość staje się przeszłością, tak więc można przyjąć, że jej nie ma.

10

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Tak ale zanim się zorientujemy znów jest i jest i jest  smile  Więc jak to jest z tym czasem?

11

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Jeżeli przyjmiemy, że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość istnieją jednocześnie, a czas jest wielkością stałą i może być rozumiany jako chwila, punkt czasowy to by znaczyło, że pisząc ten tekst przechodzę przez te punkty i w zasadzie ślizgam się tylko po teraźniejszości. A myśląc o tym zahaczam o przeszłość... I chyba tak naprawdę przeszłość i przyszłość mogą zaistnieć dzięki myśli, która się jej uczepiła.
<blond filozofia> ;-)

12

Odp: "Potęga teraźniejszości"

"między ciszą a ciszą słowa się kołyszą" smile

13

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są jednością dlatego, że każdy z tych punktów czasowych jest, z wyższych poziomów, osiągalny w dowolny sposób. Nie istnieje coś takiego, jak chwila obecna w kontraście do innych chwil; wszystkie chwile są tak samo dostępne. Na Ziemi natomiast celowe ograniczenia "czasowo-przestrzenne", pełniące kluczową rolę w tworzeniu specyfiki tego świata, są istotne dla osiągnięcia określonych, z punktu widzenia duszy, celów.

14

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Leonard Jacobson napisał/a:

"Przeszłość odeszła.Przyszłość nigdy nie nadejdzie.W rzeczywistości nie ma życia poza chwilą obecną

Xin napisał/a:

Teraźniejszość praktycznie nie istnieje, bo trwa tylko ok. 1 setną sekundy. Zanim się zorientujemy, teraźniejszość staje się przeszłością, tak więc można przyjąć, że jej nie ma.

A dlaczego trwa ok.1 setną sekundy!
Może trwa 1 miliardową sekundy!!!

Czyli po co rozwijać się duchowo,skoro można tkwić w we własnym świadku,oraz z dnia na dzień być coraz bardziej wyalienowany od świata,coraz słabszy i tracić chęci do życia,biadoląc "po co ja tu jestem,to jakiś błąd ,po co ja się do cholery tutaj reinkarnowałem!!!"
Każda chwila żyję tylko raz,jeśli ją zaakceptujesz taką jaką jest,wówczas  obdarzy cię światłem świadomości.Xin galopuje po umyśle ,i zabija sens życia na ziemi,bo zamiast żyć pełnią życia,ucieka do wspomnień,analiz,porównań,kombinacji.
Musicie pojąć że jesteście istotami światła ,które żyją tu i teraz.
A nie istotami ciemności ,które za pomocą iluzji czasu kontrolowane są przez własne narzędzie umysł ,który boi się życia.

Będąc w umyśle non-stop tworzycie sobie negatywną rzeczywistość.
Bo ego dąży do całkowitej kontroli nad wami,a nad człowiekiem słabym i zpanikowanym łatwiej sprawować całkowitą kontrolę.

15

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Eckhart Tolle PL - Oddech:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=Z0OkAm1m4BM&feature=related[/url]


Eckhart Tolle PL - Sekret Życia:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=FECRyz_vcgs&feature=related[/url]


Iluzja czasu: coś jest, żeby coś było do tego stopnia, że to co jest nie ma już znaczenia. Liczy się tylko to co będzie ale tego jeszcze nie ma więc nie żyjąc tym co jest żyjemy w nieświadomości.

16

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Czas- moj ulubiony temat.  Być może sami jesteśmy zawartością tego, na co właśnie patrzymy. Być może i najprawdopodobniej nie ma skończoności a czas istnieje tylko wewnatrz nas. Ile razy byśmy nie umierali i ile razy nasz świat by sie skończył, tyle samo razy pojawiamy się sie w innym czasie w zupełnie innej przestrzeni i w zupełnie innej postaci. Na przykład weźmiemy świat i przypuścmy, ze kończy sie jego istnienie. Znikając przemieszcza sie w czasie z prędkością, wielokrotnie większą niż prędkość światła pomniejsza sie w tym czasie do cząsteczki powietrza, która właśnie oddychamy, bo niewykluczone jest wcale ze wygenerowanie przez wszechświat jednej cząsteczki powietrza zajmuje setki bilionów Ziemskich lat.
                                                                                mixon

17

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Mixon smile - Pan Poeta smile
"na przykład weźmiemy świat" - proszę bardzo, smile

18

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Adam? ten Adam???

19

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Starożytni Egipcjanie mawiali  "ciasto pieniądz" i wiele innych mądrości ludowych się od nich wywodzi ;-)

20

Odp: "Potęga teraźniejszości"

piękna mądrość smile

21

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Mixon- mój też ulubiony a zwłaszcza teraźniejszość. Dlatego założyłam  ten wątek  smile

Coś w tym jest:

[url]http://thelinked.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=276&Itemid=69[/url]

Zwłaszcza zainteresował mnie ten fragment- choć nie wypada rozpatrywać go w oderwaniu od całości tekstu:


"...P: (Darek) Dobra, mam inne pytanie. Czy jest możliwe w tym momencie opuszczenie naszej perspektywy?

P: (Paweł) Twojej?

P: (Darek) No mojej, naszej – nie ważne. Czy jest możliwe opuszczenie ludzkiej perspektywy w danym momencie ale całkowicie. Nie przekształcając jej na podstawie doświadczenia lub działań mózgu, tylko po prostu opuszczenie tej perspektywy?

O: Jasne - na stryczek.

[śmiech]

P: (Darek) Wiedziałem! A nie ma innej możliwości?

O: Nie podoba ci się twoja perspektywa? Niestety tak naprawdę nigdy jej nie doświadczyłeś w pełni. Ciągle jesteś poza twoją perspektywą. Ciągle twoja uwaga jest rozproszona poza twoim centrum. W twoich wspomnieniach, twoich gdybaniach ale nie ma jej tu. Kiedy już powrócisz do domu, do tu i teraz, żadne perspektywa nie będzie miała znaczenia. Będziesz świadomy że ta jedna jest i nie ma żadnej innej bo cały wszechświat przepływa przez tu i teraz w twojej perspektywie. Koniec...."

Moje przeczucia i doświadczenie "tu i teraz" są podobne. To jak bycie w Źródle- jak powrót do domu. Może to jest tym "powrotem" ludzkości do Źródła i nic więcej (a My wyobrażamy sobie bóg wie co). to tylko i aż bo trwanie w tym jest nieporównywalne do czegokolwiek - zachowując przy tym pełną świadomość tego co nas otacza. Jest to możliwe i cudowne- mi się zdarzyło już kilka razy i zdarza coraz częściej  smile

22

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Właśnie dzisiaj rano czytałam tą sesję i się nad nią zastanowiłam, a Istnienie to wkleiła, coś w tym jest... smile)
Podoba mi się odpowiedź Asystenta, jest taka WŁAŚCIWA ;-)

23

Odp: "Potęga teraźniejszości"

a mnie we wczorajszej sesji Asystenta mocno zastanowiło:
"próba nadania jakiegokolwiek celu jest zniewoleniem" !
i nagle (to zawsze dzieje się nagle smile) ZROZUMIAŁAM, nie tak w głowie, tylko tak "w środku" Tak, cel jest ograniczający, ale Panna z ascendentem w Strzelcu musiała to pewnie usłyszeć więcej niż raz żeby załapać smile

24

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Może powinnam ten link wrzucić do tematu z medytacją ale odnosi się on bezpośrednio do ćwiczeń na uważność (pozostanie w chwili obecnej) więc pasuje tutaj.

Bardzo fajne ćwiczenia:  [url]http://thelinked.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=275&Itemid=68[/url]

wink

25

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Trzeba myśleć o przyszłości, ale nie kosztem teraźniejszości.

26

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Odnośnie czasu polecam filmik o wymiarach:
[url=http://www.youtube.com/watch?v=JkxieS-6WuA]Wyobrażenie 10 wymiaru[/url]

teraz? teraz jest teraz! jak wytłumaczyć teraz?
Gdy idziesz chodnikiem i na Twej drodze pojawia się świeć, TERAZ jest czas by go podnieść.
Kiedy stoisz w obliczu sytuacji niekomfortowej/niezręcznej/nieprzyjemnej/wymagającej odwagi TERAZ jest czas by działać.

Każda sytuacja/chwila/wydarzenie jest to okazja na TERAZ. Teraz działam! Teraz ruszam! Teraz dokonuję zmiany!

"wczoraj to historia, jutro tajemnica, a dziś jest darem!"
teraz trzeba to wykorzystać wink

27

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Rozwój duchowy to trwanie w tu i teraz ,niezależnie od okoliczności.

28 Ostatnio edytowany przez Magnetronic (2010-07-13 19:59:57)

Odp: "Potęga teraźniejszości"

Właśnie kończę czytać tę książkę po raz pierwszy, co nie znaczy że ostatni wink Za drugim spróbuję bardzo dokładnie chwytać to co wyczuwam, że jest dla mnie istotne. Bardzo ciekawy rozdział jest też o związkach, ale o tym już w innym temacie wink