Temat: Delfiny
Delfiny... bardzo mi bliskie, chociaż nie miałam z nimi kontaktu fizycznego w tym życiu, mam kontakt podczas medytacji, też w ciele astralnym i często pływam z nimi podczas świadomym snów, a jeden został moim przewodnikiem. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to słowa kocham i dziękuję za tą radość i miłość, jaką dzielicie się z nami... jak potraficie otworzyć ludzką duszę i serce.
"Jeśli czujesz pokrewieństwo z delfinami lub jeśli o nich śnisz, to jesteś w jakimś stopniu „dostrojony" do ich energii. Gdy tak się dzieje, to zgodnie z prawem przyciągania się podobieństw, masz skłonność do nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi, którzy również odbierają tę energię, i ten sposób wytwarza się między wami potężna więź.
Doświadczenie obcowania z delfinem ma dalekosiężne skutki. Delfiny inspirują tych, którzy nawiążą z nimi kontakt, dając im poczucie totalnej radości, wolności i nadziei."
[url]http://www.foley.com.pl/?dz=3,7[/url]
"Delfiny są tak przyjaźnie nastawione do ludzi, że nawet jeśli stworzą oni zagrożenie dla młodych, matka, choć zrozpaczona, nie zaatakuje. Gdy jeden z płetwonurków Jacąuesa Cousteau zobaczył kiedyś delfiniątko sprawiające wrażenie pozostawionego bez opieki i chciał je schwytać, natychmiast zjawiła się matka. Wydawała takie odgłosy, jakby błagała człowieka o wypuszczenie jej dziecka - ale nie miała wobec niego żadnych wrogich zamiarów. W płetwonurku wzbudziło to współczucie: wypuścił delfiniątko, a wtedy odpłynęło razem z matką."
"Dlaczego, zacząłem się zastanawiać, tak bardzo zależy mi na tym, by polubił mnie delfin? Rozwiązanie podsunęła mi dziesięcioletnia dziewczynka. „Delfiny są wyjątkowe - powiedziała - bo są na wpół zwierzętami, a na wpół bogami". Bóg, powiada się, widzi nas takimi, jacy jesteśmy. To samo, jak sądzę, odnosi się do delfinów. Znają nas na wylot. Nasza zewnętrzna powłoka nie robi na nich zbyt wielkiego wrażenia i podobnie jak Boga, niełatwo je oszukać. Możemy skrywać się pod ubraniami, słowami, pozami, zachowaniami. Właśnie, dlatego - zacząłem sobie uświadamiać - akceptacja delfina była dla mnie tak ważna; była to bowiem aprobata mojego wewnętrznego, prawdziwego „ja", które znało tak niewiele osób."
Doktor delfin
[url]http://www.zwierciadlo.pl/przygody-ciala/joga/doktor-delfin.html[/url]
Są niesamowitymi istotami, które powinno się pozostawić w morzu. Na szczęście coraz więcej terapii przeprowadza się z delfinami żyjącymi na wolności.
Ludzie pływający z delfinami na wolności:
"Dla mnie podstawowym celem pływania z delfinem było skorzystanie ze sposobności, by popatrzeć mu prosto w oczy. I udało mi się. Jego spojrzenie jest świadome. Trudno wytłumaczyć, na jakim poziomie zachodzi ta percepcja. Czułam się cienka jak bibułka. To wydaje się irracjonalne, ale czułam, jak delfin przeszywa mnie wzrokiem. Z moich późniejszych rozmów z Bobem pamiętam, że delfin wysyła fale dźwiękowe i może właściwie prześwietlić mnie jak rentgen. Wtedy to wrażenie było bardzo silne."
"Gdy ludzie nawiązują kontakt z delfinami, one zazwyczaj reagują stosownie do naszego samopoczucia. Jeśli jest ono dobre, odpowiedzą na nie. Jeśli odgradzasz się od świata jakimiś barierami, delfiny pomogą ci je znieść".
"Patrząc w oczy delfina masz poczucie, że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość stapiają się w jedno, że czas przestaje istnieć - jest tylko TERAZ"
Grzegorz Turnau - Bo My Delfiny...
[url]http://w51.wrzuta.pl/audio/8WdOGszYhTO/grzegorz_turnau_-_bo_my_delfiny...[/url]
Polecam książkę Liza Tenzin Dolma - "Uśmiech delfina"