8.7. Czy światłe osoby rodzą się tylko w Azji?
Spotkałem się z poglądem, jakoby najświatlejsi Ziemianie mieli rodzić się głównie w Azji.
Ale to pogląd naiwny i nieprawdziwy. Pogląd taki wziął się z faktu, że buddyści i hindusi zwracają
większą uwagę na osoby mądre niż Zachód.
Na Zachodzie liczą się pieniądze, siła przebicia, pozory, pasożytnictwo, powiązania i zdolność
do oszustwa. Mądrość, miłość i uczciwość nie są cechami pożądanymi. Przynajmniej nie
zwraca się na nie uwagi, chociaż wiele się o nich mówi.
Na Zachodzie istnieją również inne standardy życiowe a zamieszkujące go społeczności
mają inną mentalność niż mieszkańcy Azji czy Afryki. W Europie żyje np. Eduard Meier, którego
przeciętny człowiek Zachodu traktuje jak oszusta lub w ogóle nie interesuje się, co ma do powiedzenia.
W Azji podchodzi się do tego inaczej, bo tam społeczeństwa wierzą w reinkarnację. Gdy
ktoś mądrze przemawia, od razu doszukują się wcielenia dawno zmarłego mędrca.
Mędrcy rodzą się wśród Indian, Aborygenów i w Afryce. O nich z kolei rzadko słychać z powodu
blokady informacyjnej w zachodnich mediach. Dla cywilizacji zachodniej białego człowieka,
której przedstawiciele mają poczucie wyższości nad cywilizacjami pozostałych ras, niewygodna
jest krytyka. O mądrych Afrykanach media zachodnie świadomie milczą, o aborygeńskich nic nie
wiedzą gdyż są zbyt mądrzy, aby kontaktować się z białymi, a Indianie działają otwarcie i czasami
znajdziecie o nich artykuły.
Najmędrsi Indianie od jakiegoś czasu starają się zjednoczyć wszystkich Indian i działają
aktywnie na rzecz pokoju. Np. przywódcy ludu Hopi. Problemem są komercyjne media wielkich
korporacji, które nie chcą ich przestróg i pokojowych przesłań rozpowszechniać.