8.4. Głuchy telefon


Znacie zabawę w głuchy telefon? Zapewne tak. Z niepokojem obserwuję, że stosują ją osoby, które nie powinny brać w niej udziału - dziennikarze.

Jakiś czas temu czternastoletnia dziewczyna Ania z Gdańska została w szkole przytrzymana przez kilku rówieśników. Odsłonił się jej kawałek pleców bo miała krótką bluzkę. Chłopcy pozorowali stosunek seksualny. Poniżenie było kroplą przelewającą czarę goryczy przepełnioną wieloma innymi problemami osobistymi i Ania popełniła samobójstwo. Wolała śmierć, niż poczucie wstydu. Przynajmniej tak wynikało z pierwszych doniesień prasowych.

Później czytałem głosy potępienia i oburzenia, które byłyby na miejscu, gdyby chłopcy rozebrali ją do naga, brutalnie zgwałcili a na koniec zabili. Dziennikarze i zmanipulowany tłum okrzyknął ich bestiami, zbrodniarzami i obrzucił innymi inwektywami. A był to tylko chwilowy, szczeniacki wygłup gimnazjalnej młodzieży, która nie potrafiła przewidzieć dramatycznego finału. Ale na tym właśnie polega dojrzewanie - na popełnianiu głupot, których później się żałuje.

W końcu, po kilku tygodniach medialnego szumu, usłyszałem w jednej z polskich radiostacji głos spikera, który komentując wizytę ministra edukacji narodowej w szkole zmarłej dziewczyny powiedział z przejęciem, że dochodzi do niej po tragedii Ani, która była prześladowana w szkole i... powiesiła się na oczach całej klasy! A uczniowie nie zareagowali! Takie są wasze media! Nierzetelne - zamiast suchych, obiektywnych faktów serwują plotki i dezinformacje.

Porównajcie powyższe opisy i zastanówcie się, jak bardzo dziennikarze manipulują waszymi poglądami, jak pobieżnie opisują rzeczywistość i jak wpływa to na stan waszych emocji.

To nie rodzice są odpowiedzialni za tragedię Ani, nie pornografia czy szkoła, ale media. Bo to one dostarczają wam codziennie przemocy, wzorów zachowań (agresywnych lub honorowych - jedne i drugie są złe), wywołują globalne histerie, szczują jednych przeciwko drugim, wywołują lęki i wszechobecne poczucie zagrożenia (AIDS, BSE, terroryści, pedofilia, ptasia grypa, pijane matki a teraz nastolatki). A najgorsze, że zabierają rodzicom czas na wychowywanie dzieci.

Czeka was wielka nauka - nauka wyłuskiwania prawdy w zmanipulowanych informacjach i nauka samoobrony przed praniem mózgów. Dziennikarze mają podobne marzenia co politycy - jedni i drudzy pragną kontrolować tłum i skażać wasze umysły własnymi ideologiami, ale jedni i drudzy są siebie warci i nie powinniście ich naśladować ani ulegać zachciankom. Oni nie troszczą się o wasze dobro, tylko o własny interes.