5.34. Kres rozwoju technologii
Każda cywilizacja rozwija się równocześnie w sferze technologicznej i duchowej.
Dobrze jest, gdy rozwój duchowy dotrzymuje kroku rozwojowi technicznemu, czego Ziemianom
można życzyć. Ale nawet wtedy, gdy któraś rasa rozwija się harmonicznie, następuje kres
rozwoju technicznego. Granicę wyznaczają potrzeby istot żywych.
Urządzenia techniczne są jak sztuczne protezy, które mają zastąpić coś, co można sprawić
siłą umysłu. Gdy rozwój duchowy osiągnie wysoki poziom, technika przestaje być niezbędna. Po co
produkować nowe modele pojazdów, skoro za pomocą siły umysłu można natychmiast przenieść
się w dowolny punkt wszechświata? Po co wymyślać nowe urządzenia do porozumiewania się na
odległość, skoro można to zrobić telepatycznie? Siłą umysłu można nie tylko materializować
zdarzenia, ale również przedmioty. Można podróżować w czasie, unosić się w powietrzu,
materializować żywność i dokonywać innych fantastycznych czynów.
Nawet w wysoko rozwiniętych duchowo cywilizacjach materialnych technika nie zanika
z powodu wygody, gdyż nie wszystko można ogarnąć umysłem a istoty żywe na każdym etapie
rozwoju popełniają błędy, które technika może korygować lub kontrolować. Cywilizacja może
przestać rozwijać technikę, ale będzie ona przydatna w życiu codziennym.
Dopiero w chwili, gdy cywilizacja materialna wkracza w etap cywilizacji niematerialnej,
wszelkie przedmioty i cuda techniki przestają być użyteczne.