5.1. Wszystko jest wibracją
Wszystko co istnieje zbudowane jest z jednego budulca - Kreacji, czyli świadomej wibracji.
Inaczej mówiąc, wszystko jest jedną wielką wibracją, która przybiera mnóstwo form - m.in. energii,
duszy i materii. Wibracja związana z elektromagnetyzmem ograniczona jest do fizycznej
przestrzeni, a istnieją inne przestrzenie oparte na innych prawach, np. przestrzeń astralna.
Domyślają się już tego ziemscy naukowcy, którzy opracowali teorię hiperstrun (chociaż
błędną, bo trafniejsze określenie "hiperstrun" to "pulsujące bąbelki"). Istnieje co prawda jeszcze do
odkrycia sam mechanizm wytwarzania wibracji/drgań, ale tego nie odkrył żaden członek Unii
Galaktycznej. Mamy różne hipotezy, ale nie potrafimy ich zweryfikować. Nasze myśli potrafią
zmieniać istniejące w środowisku wibracje, lecz nie potrafią ich stworzyć.
Skoro wszystko jest wibracją, to ciało duchowe również. Każda dusza jest wibracją o indywidualnym
kodzie, po którym można ją odróżnić od innych i nawiązać np. kontakt telepatyczny
z dowolnego miejsca we wszechświecie w czasie rzeczywistym. To samo dotyczy myśli czy jakiegokolwiek
innej formy przekazu.
Od samego słowa werbalnego ważniejsza jest intencja istoty, która tworzy przekaz.
Często bowiem zdarza się, że identyczne w wymowie słowa w dwóch różnych językach znaczą coś
innego. Np. polskie słowo "czerstwy", czyli "nieświeży", w języku czeskim oznacza "świeży". Gdy
kogoś dotkniemy lub spojrzymy na niego, również przekazujemy mu wibrację i dlatego nieraz od
pierwszej chwili wiemy, czy kogoś lubimy czy nie.
Wibracje wpływają na wszystkie inne wibracje w każdej formie. Czasami są synchroniczne
a czasami asynchroniczne. Można za pomocą wibracji wpłynąć na strukturę krystaliczną
wody, a także każdą część ludzkiego ciała.
Dzięki wibracjom myśli związanych z wiarą w uleczenie, można dokonać samowyleczenia.
Często obserwuje się efekt dochodzenia do zdrowia chorego po podaniu placebo. Choć samo placebo
nie zawiera w sobie żadnego leku, zawiera leczniczą wibrację, którą wytworzył pacjent
w momencie przyjęcia go. Ale gdy przyjmiemy lek, z tego samego powodu może nastąpić
uleczenie, o ile środek farmaceutyczny nie zawiera zbyt wielkiej dawki szkodliwych związków
chemicznych. Same związki chemiczne również wpływają na przebieg leczenia - wspomagając go
lub przeszkadzając. Lekarstwem może być sama wiara w uzdrawiającą moc jakiegoś przedmiotu
i religie wykorzystują ten fakt, aby udowadniać boską moc cudownych obrazów i wmawiać, że to
"dzieło Boga" czy "dzieło Matki Boskiej", a nie skumulowanych wibracji wiernych, które nadały
obrazowi leczniczą moc.