Agarta - dodatkowe informacje (Strona 1 z 2)

Ale teoria ta może być teorią błędną. Nikt tego tak do końca nie udowodnił. I nikt nie próbował się dostać w głąb. Technologia nam na razie na to nie pozwala.

A może i ktoś próbował? Podobno na Antarktydzie do dziś znajduje się tajna baza nazistowska. 3 Rzesza wybudowała ją w czasie 2 wojny światowej. Mało popularna teoria mówi, że Adolf Hitler nie popełnił samobójstwa (zrobił to jego sobowtór), ale schronił się ze swoimi oficerami, naukowcami i "tajną bronią=UFO" właśnie w tej podziemnej bazie, i po dziś dzień żyje, czekając na odpowiedni moment. Utrzymuje się przy życiu dzięki medycynie zwanej niekonwencjonalną i rekonstrukcji genetycznej.

Jaka była prawda, co stało się z Hitlerem po wojnie już na zawsze pozostanie tajemnicą. Chyba że podróż w czasie. Chronowizor byłby idealny. Ale czy on w ogóle istnieje? Czy skrywany jest w archiwach Watykanu?

Ale nie odbiegając od tematu: Nie każda teoria odzwierciedla rzeczywistość.
Dawniej sądzono, że Ziemia jest płaska, i wszyscy byli tego na 100% pewni, a jednak teoria ta okazała się fałszywa. Tak samo może być z teorią tzw. "pustej Ziemi".

wlasnie magnet te dlugie na kilometry jaskinie; kto wie co w nich sie znajduje.
zresztą mam ksiąze napisaną przez goscia ktory pracował  w podziemnej bazie i bla bla bla.
A to z hitlerem to najglupsza bzdzina jaką slyszałem w internecie. wyczatles to xin z jakiejs stronki ;D - kiedys czytalem ze hitler jest w argentynie i prowadzi se gospodarstwo rolne - zonk...
wedlug moich kolezków kasjopejan, hitler nie zyje ale sie zreinkarnuje na ziemi potórnie. nie wiem pewnie to bedzie po 2012

Tez bym oscylowal w podejzeniach ze wnetrze Ziemi to nie tylko Jadro. Jakub myslisz ze ktos to sprawdzil z tym jadrem? Bo mi to sie wydaje ze to cos wrodzaju wiedzy typu Ziemi=plaski talerz. Nikt tego tak naprawde nie potwierdzil wlasnym okiem a wymowka ze jest za goraco zeby tam wchodzic mnie zupelnie niesatysfakcjonuje. Nie twierdze jednak ze jadra nie ma ale nie wykluczam jednoczesnie opcji ze miedzy nim a powlaka Ziemi cos moze byc. Jako ze o zetelnych informacjach na dany temat mozemy zapomniec porzucam temat.

"Jak badacze Pustej Ziemi tłumaczą powstanie słońca wewnątrz naszej planety? Otóż z najnowszych badań astronomicznych wynika, że w samym środku mgławic (z których kiedyś powstaną nowe gwiazdy i planety), znajduje się pusta przestrzeń z małą rozżarzoną kulą pośrodku. Dzieje się tak za sprawą siły odśrodkowej tworzonej przez wirującą materię. Kulka ognia to fragment materii z samego centrum, nie poddająca się sile odśrodkowej.

To właśnie ma być dowód, że istnienie słońca wewnątrz pustej planety jest nie tylko możliwe, ale nawet jest normą! W 1970 roku dwoje rosyjskich uczonych, Michaił i Aleksandra Szczerbakowie z Radzieckiej Akademii Nauk stwierdzili, że Księżyc też jest pusty, tak jak i inne planety naszego Układu. W ich wnętrzach, oświetlonych małymi słońcami, rozkwitają cywilizacje. Fakt, starożytni Sumerowie ze szczegółami opisywali cywilizację żyjącą wewnątrz Saturna. Jej przedstawiciele przybywali na Ziemię jako bogowie..."

więcej na: [url]http://www.dziwnyswiat.com/articles.php?id=91[/url]

Teoria pustej ziemii pozwala rozwiązać wiele kwestii, które męczą świat astronomii. Dzięki temu nagle odnajduje się 90 % brakującej masy we wszechświecie, której astronowie nie mogą się nigdzie doszukać bo jasnej materii jest za mało i ciemnej też by wyjaśnić to co się dzieje z grawitacją.

trzeba być głupim żeby w takie pierdoły jak to że hitler ma ok 120 lat... lol

(ur. 20 kwietnia 1889 w Braunau am Inn, zm. 30 kwietnia 1945 w Berlinie)

czlowiek który stracil pół zdrowia na denerwowanie sie mial dorzyc tak dlugiego zywota

przieciez data 30kwietnia1945 nie wziela sie z kosmosu...
[url]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/56/Stars_%26_Stripes_%26_Hitler_Dead2.jpg[/url]

wracając do pustej ziemi...

[url]http://bi.gazeta.pl/im/7/2654/m2654957.jpg[/url]

pewnie nie wiedzą tu tego wszyscy - ale jest takie coś jak rów mariański który ma 11km w głąb ziemi m.p.p.m - jest to do tej pory najnizszy punkt ziemi. dotychczas znany.

jak by nie bylo warstw ziemi i by isntiala ta agharta.
nie wiem skąd by mieli tam tlen jesli to cos by bylo zamknięte w nieskończonej kuli. jesli by bylo jakies ujscie gdzies. to i tak by nie mogloby to zaspokoic pluc.
a po drugie jesli by bylo słonce w srodku. nie wiem jakim prawem musialo by tam stac nie ruchomo. co na sznurku by bylo przywiazane do grenlandi? lol.
po drugie by ich spaliło tak czy siak.

Oczywiście w naturalny sposób nie dożył by tak długo, ale przecież 3 Rzesza skrywała wiele tajemnic, prowadziła liczne badania. A nóż odkryli, jak sztucznie przedłużyć życie? I być może Adolf Hitler z tego skorzystał?

Osobiście wieże, że Hitler wciąż żyje - wraz z garstką swych najwierniejszych ludzi skrywa się przed światem w tajnej, podziemnej bazie na Antarktydzie, i czeka na odpowiedni moment, aby wyjść z ukrycia. Boi się konsekwencji, jakie poniósł by za zbrodnie 2 wojny światowej.

Co niektórzy mogą wybuchnąć śmiechem, ale ta teoria jest równie realna, jak ta, według której popełnił samobójstwo.

Wasze wypowiedzi przeniosłam do Śmietnika: "Wymiana zdań".

mieszka ktoś z was w okolicach gór świętokrzyskich ? moze zna jakies babcine opowiesci i podziemnych miastach ? temat jak najbardziej interesujacy a ksiazka poprostu extra

witaj nowy uzytkowniku ramzesie Czternasty XIV (no bodajrze tylko 13 ich bylo )

ja bylem 2 tygi temu w gorach sowich. slyszalem ze tam tylko nazisci testowali ufo.
o gorach swietokrzyskich tylko o jakis dziorach slyszalem. ale to chyba ludzie robili

Klasyczne pomieszanie planów fizycznego i niefizycznego.

Też czytałem w necie np. takie ciekawe rzeczy:
Agartha jest podziemnym odpowiednikiem Szambali. Szambala i Agharta znajdują się na osi koła czasu - pozostają w bezruchu względem wirujących zdarzeń. Więc żeby się tam dostać trzeba też wyjść poza normalny stan.

To są stany umysłu a nie krainy geograficzne. Dokładnie tak samo jak chrześcijańskie piekło i niebo.

Równie dobrze można poszukać Edenu, Olimpu, Góry Meru, wejścia do Hadesu i innych "miejsc". Tak się kiedyś określało świat inny niż nasz fizyczny - odległa kraina na północy/wschodzie/... pod ziemią - w jakimś niedostępnym miejscu czyli poza naszym światem.

jak ziemia wejdzie do wyzszego wymiaru wtedy ja i wiele istot światła beda mogli uzywac swoich świetlnych statków.Te statki czekja na was abysce mogli z nich skorzystac w odpowiednim momencie ja sam zleciałem statkiem na ziemie i mój pojazd czeka na mnie w wyzszym wymiarze dostrojony do moich zęstotliwości miłosci.Jak bede z niego korzystał nie będe widzialny dla ludzi którzy zostali w nizszym wymiarze to naturalne zjawisko.

Zrozum że nie istnieje jedna właściwa droga do "oświecenia".

Nie sadze ze chodzi o niedobor minralow, zycie pod ziemia najprawdopodobniej zmienilo ich organizmy i są jak ryby głębinowe czy zwierzeta nocne. A tak w ogole to powątpiewam w ich istnienie.Nie da sie zatuszowac istnienia cywilizacji podziemnej. Odczuwalibysmy nonstop rozne wstrzasy