1

Temat: Wielki wybuch

Czy tzw wielki wybuch to był początek wszechświata? Czy też może wielka implozja? To bardziej tłumaczy coraz szybsze “oddalanie” się od siebie gwiazd. Odległości pozostają te same lecz nam się wydaje że się oddalamy ponieważ nasz świat ulega zagęszczeniu. To jak z balonem z którego uchodzi powietrze. Im mniejszy tym szybciej ten proces zachodzi.

2

Odp: Wielki wybuch

Przyznam, że myślałem iż tymi tematami czyli ”wybuch” i ”DNA” wywołam dyskusję. Dziwi mnie fakt braku chęci poznania tego jak zbudowany jest i jak działa otaczający nas świat. Czy to jest syndrom współczesnych młodych i leniwych którzy chcą odrazu wszystko na talerzu i ich motto brzmi ”daj”? Czy może to wynika z przekonania że wszystko już wiecie? Medytacje i inne procesy są fajne ale bez wiedzy o tym jak wygląda świat daleko nie zajdziemy. Rozwijanie tylko duchowej strony mija się z celem. Rozwój powinien być harmonijny we wszystkich sferach życia. Czy to jest prowokacja? Tak to jest prowokacja by zmusić do myślenia. Żyjemy w świecie materialnym nie przypadkiem a skoro tu jesteśmy to zapewne ma to jakiś cel. Czy celem życia w materialnym świecie jest doswiadczenie duchowości?! Jeśli tak to po jakie licho potrzebne są nam materialne ciała? Może raczej mamy poznać co ogranicza nas w tej materii a tego raczej nie da sie poznac rozwijająć tylko ducha.

3

Odp: Wielki wybuch

Witam! Materialne ciała mogą być elementem wolnej woli - w sensie wyboru miedzy
uciechami cielesnymi, a rozwojem duchowym.

Według mnie ziemia jest jak szkoła, życie jak egzamin, ciało to pióro, a materia to Pergamin.

-wypowiedz lekko poza tematem- O wielkim wybuchu moge powiedziec tylko tyle: BOOOM! I STAŁO SIE….

Pozdrawiam nemoman.

4

Odp: Wielki wybuch

Witam serdecznie
Przyznam,że nie biorę udziału w dyskusji raczej z braku czasu.
Może to lenistwo?
Oczywiście,że żyjemy również w świecie materialnym
Medytacja czy inne techniki mające na celu pomoc w rozwoju obejmują całość czyli ciało umysł i ducha.Koncentrowanie się tylko na duchu mija się z celem którym jest spajanie tych elementów.
Teraz sam odpowiedz sobie na pytanie po co Ci ciało nemoman
Nie ma potrzeby rozdzielać elementów duchowych od mentalnych czy fizycznych.O tym cały czas mówię przecież.Nie mogłeś tego nie zauważyć.
Ale to tylko moje zdanie i jestem otwarta na inne możliwości.
Odnośnie głównego wątku nie zastanawiałam się od tej strony nad procesem wybuchu,ekspansji i powrotu do pierwotnego stanu wszechświata materii.Czy ta koncepcja z gęstością jest twoja nemoman(ty prowokatorze wink)
Trochę cicho zrobiło się na forum prawda?No ale tak to już jest raz cicho a raz głośno.To naturalne.
Pozdrawiam Was wszstkich.

5

Odp: Wielki wybuch

Po co mi ciało? Po to by doświadczać ograniczeń. Nie sztuką jest stworzenie czegoś siłą ducha ale sztuką jest stworzenie czegoś za pomocą tak mocno ograniczonej materii. Zauważyłem, że większość obecnych na tym forum skupia się tylko na świecie niematerialnym odsuwając na bok świat materialny tak jakby był on nieistotny lub wręcz zbędny. To duży błąd który będzie powodował u nich kłopoty z akceptacją samego siebie i chęć powrotu do stanu niematerialnego. Taka postawa jeszcze bardziej nasili te problemy poprzez tzw ”kotwice”. Czy niezauważyliście w swoim życiu , że wmomencie w którym za bardzo was zaczęło odciągać od ”materii” działo się nagle coś bardzo nieprzyjemnego co boleśnie wam przypominało jak bardzo jesteście materialni? To właśnie ”kotwica”. Takie delikatne  przypomnienie że obecnie czas zająć się materialną egzystencją w tym punkcie wszechświata. Takie kotwice dołują niektórych wzmagając chęć do powrotu i porzucenia ”lekcji” .
Swoją drogę zacząłem jako ścisły materialista i ateista. Dziś dzięki temu że szukałem info o tym co i jak działa oraz jak jest zbudowane wiem , że materii jako takiej nie ma. Niczego w życiu nie można przyjmować na wiarę a tak robi zdecydowana większość ludzi. Czemu? Bo tak zdecydowanie łatwiej. Nie trzeba się męczyć i zdobywac wiedzy ani niczego rozumieć. To dlatego zachęcam wszystkich by jak najdokładniej zapoznawali się z tym jak zbudowany jest ten materialny świat. Wbrew pozorom oficjalne źródła naukowe bardzo wiele mówią o tym jak to jest zbudowana. Jedyna bariara dalszego rozwoju leży w ludziach którzy nie chcą wiedzieć co nowego w nauce.

6

Odp: Wielki wybuch

Witam
Temat dotyczy wielkiego wybuchu więc jeśli ktoś uzna z stosowne można przenieść wypowiedź w inne miejsce lub stworzyć nowy wątek.
Nawiązując do twojęj nemoman wypowiedzi i wniosków do jakich doszedłeś(materia jako taka nie istnieje)można posunąć się dalej i powiedzieć,że świata duchowego też nie ma.To tylko pewna struktura energii.
Może jeszcze inaczej.To co nazywamy światem niematerialnym jest formą nieznanej nam jeszcze materii.Dlaczego nie?Może tak własnie jest?
Twoim celem tutaj jak sam stwierdziłeś jest poznanie ograniczeń,doświadczanie ich.Z pewnością ja również chciałam mieć coś wspólnego z tą formą gęstej materii którą obecnie najlepiej znamy-skoro się tu znalazłam.Jednak nie koniecznie będę skupiać się na ograniczeniach;zdecydowanie wolę doświadczać możliwości które daje mi to życie.Doświadczać nowych rzeczy i zjawisk za które kiedyś posądzano o herezję a i dziś wzbudzają uśmiech.
Dla zjawisk tych często trudno wybrać sensowną nazwę.To o czym piszę to nowa nauka,nauka ”przyszłości”która będzie w stanie udowodnić istnienie zjawisk które do tej pory wrzucone były do worka razem z duchowością,ezoteryką i czym tam jeszcze…
Znane były i są skutki tych zjawisk o których mówimy niezwykłe, lecz nieznane mechanizmy działania.Najprostszym przykładem niech będą choroby wywoływane przez mikroorganizmy.Czy człowiek zanim odkrył bakterie i wirusy wiedział na pewno,że choroba nie jest spowodowana gniewem bożym?Coż wogóle znaczy działanie ducha?I dlaczego mamy nazywać coś duchem a inne ciałem.Struktury są połaczone ze sobą.Dlatego nie tworzę podziałów tam gdzie ich nie ma.Chcę doświadczać całego spektrum istnienia również tu w świecie gęstej materii.Uczę się pracować z materią i odkrywać brak ograniczeń właśnie.
Jeśli pracujesz w miarę harmonijnie z ciałem umysłem i duchem nie spotka cię raczej przykra niespodzianka w postaci nagłego zakotwiczenia
Tutaj potrzebne jest nowe podejście do materii,inne podejście do duchowości.Mamy pewne nawykowe skojarzenia z tymi pojęciami.
Zarówno twoje ciało jak i duch(nie pomijając umysłu)ma swoją inteligencję i stoi między nimi znak równości.
Tak więc choć różnimy sposobem badania tego świata i z pomocą róznych narzędzi to robimy wiele nas łączy,choćby zapał odkrywcy.
Jeśli zaś chodzi o przyjmowanie na wiarę czegokolwiek zgadzam się jak najbardziej.Doświadczenie buduje prawdziwą wiedzę.Nie istotne czy ktoś podeprze się naukowym autorytetem czy usłyszymy coś z mniej wiarygodnego źródła ,dobrze będzie na ile to możliwe bazować na własnym doświadczeniu.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę,że są różne metody poznania,nie mniej wiarygodne niż te które obecniie znamy najlepiej.Nowe narzędzia poznania,technologie o których nie śniło się naszym przodkom są w zasięgu ręki i powoli wyłaniają się na światło dzienne.Aby pobudzać kreatywność potrzeba otwartego umysłu i świadomości braku barier.
Bez wielu herezji nie było by wielkich odkryć.
Wracając do wątku głównego i pytania które zadałam wcześniej.
Czy teoria z zagęszczczaniem wszechświata jest twoją nemoman czy też przeanalizowałeś taką koncepcje i dodzedłeś do wniosku,że ma ręce i nogi?
Przyznam,że nie spotkałam się jeszcze z takim podejściem do sprawy.
Jeśli możesz naświetlić temat,zrób to.Jesli nie postaram się poszperać i coś znaleźć

7

Odp: Wielki wybuch

Ta idea czyli implozja jest moja. Gdy szukałem info o wybuchu i rozszerzaniu wszeświata natrafiłem na wiadomość że rozszerzanie jest coraz szybsze. Jest to nie zgodne z ogólnie przyjętą wiedzą bo po wybuchu rozszerzanie się fali uderzeniowej maleje im dalej jest ona od epicentrum. Wielu ludzi to zauważyło lecz nie mogą tego skojarzyć z czymś innym niż wybuch. Ta idea wielkiego wybuchu ich blokuje na nowe możliwości. Poza tym jeśli spojrzy się na to co się dzieje we wszechświecie to widać że materia ma zwyczaj gromadzić się w skupiska czyli zagęszczeć a to przecież nic innego jak implozja.
To logiczne że na początku był chaos czyli ”zupa” energii i materii i dopiero implozja dała początek organizacji tej zupy. Idąc tym tropem można powiedzieć że wszystko w końcu imploduje w jeden punkt wyzwalając niewyobrażalną ilość energii. Czyli wielki wybuch nie był początkiem a końcem życia poprzedniego wszechświata. Powstała kolejna ”zupa” która stała się naszym wszechświatem dopiero w momencie masowej implozji.

8

Odp: Wielki wybuch

Bardzo interesująca teoria. Spotkałem się już chyba z czymś podobnym.

9

Odp: Wielki wybuch

Może własnie nadchodzi czas kiedy ta idea trafi na swój moment w historii i dzięki temu zostanie zbadana przez oficjalną naukę  Historia uczy, że różne odkrycia pojawiają się regularnie ale muszą trafić na swój czas by zaistnieć. Coś jak ziarno , które musi trafić na odpowiednią glebę by nie tyle wykiełkować co wyrosnąć w roślinę. Tak było między innymi z lataniem. Co z tego, że np średniowieczu pewnemu genialnemu chłopu udało się zbudować latającą maszynę cięższą od powietrza jak za lot na niej został spalony na stosie. Dopiero z wielkim trudem udało się to braciom Wright  a i oni musieli długo przekonywać że ich samolot faktycznie lata

10

Odp: Wielki wybuch

Odnośnie wielkiego wybuchu.
Prawa fizyki jakie zna człowiek nie koniecznie obowiazują w każdym miejscu we wszechświecie.Takie sztywne podejście blokuje na dłuższy czas rewolucyjne teorie.Nie są one traktowane poważnie przez pewną część świata nauki.Posunę się wręcz do stwierdzenia,że zachodzą również zjawiska nieprzewidywalne.Mówi się,że coś zachowuje się wbrew prawom fizyki i że w zwiazku z tym nie jest to możliwe.Dlaczego nie?
A może wszechświat nie jest taki przewidywalny jak byśmy chcieli?

Piszesz nemoman o zagęszczaniu się materii.Czy to za sprawą grawitacji?
Gdzie był punkt krytyczny przed nastąpieniem implozji?
Jeśli wszystko stało się tak gęste dlaczego nie zapadło się no właśnie w czym?
Masz jakieś pomysły?
Ta teoria trochę przypomina mi śmierć olbrzymiej gwiazdy.Tylko jeśli chodzi o coraz większą gęstość i ogromne siły jakie wówczas działają na jej strukturę a następnie wybuch.
Pozdrawiam

11

Odp: Wielki wybuch

To czy zajdzie implozja czy nie zależy pewnie od wielu warunków. Może być tak jak np z przegrzaną wodą lub przechłodzoną. Gdy brak jest jąder kondensacji to brak jest wrzenia (przegrzana) i zamarzania (przechłodzona). Na sieci są filmiki które doskonale pokazują te zjawiska i warto je zobaczyć. W przypadku tej implozji też były potrzebne jądra kondensacji i według mnie była to świadomość. Brak świadomości w energii dają taką pierwotną zupę zaś pojawienie się nawet bardzo prymitywnej powoduje powstanie odpowiednich struktur o charakterze materii. Grawitacja o której wspominasz jest wedłu mnie pochodną tej świadomości i wynikiem przepływu energii przez daną materię.
Czy był jeden punkt implozji czy wiele a może nastąpiła reakcja łańcuchowa to nie istotne na tym etapie rozważań. To może nas zaprowadzić w ślepą uliczkę pytań pt czym jest liczba jeden albo jaki sens ma życie. Nie ma odpowiedzi na te pytania.
Chce jeszcze zahaczyć o prawa fizyki. Powinno się mówić, że coś jest niezgodne z obecnym stanem naszej wiedzy z dziedziny fizyki niż że jest niezgodne z prawami fizyki. Fizycy tak mówiąc mają na ogół skrót myślowy co powoduje powstawanie takich dziwnych ”bezprawnych” sytuacji

12

Odp: Wielki wybuch

Świadome cząstki materii zdolne do organizowania się w struktury i wchodzenia w reakcje?
Pytanie bez odpowiedzi brzmi:czy to właśnie skrajnie ekstremalne warunki powodują utratę świadomości przez materię.Zupa zaś w końcu imploduje-niezbedna jest do tego świadomość(jądra kondensacji).Jakie mogą byc mechanizmy przejścia ze stanów świadomość-nieswiadomość i na odwrót.
Przyznam,że jeszcze nie poszperałam w sieci.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam cykl życi wszechświata przedstawionego przez Ciebie nemoman
Jak uważasz czy materia organizuje się w sposób przypadkowy(pomimo świadomości)według pewnych wzorców?
Co myslisz o fraktalnej budowie wszechświata?
Pozdrawiam

13

Odp: Wielki wybuch

Materia według mnie nie organizuje się przypadkowo. Parametry są dobierane tak by możliwości było jak najwięcej. Określenie z góry czy dana ścieżka jest właściwa jest niemożliwe bez jej sprawdzenia. Nie pytaj kto i jak dobiera te parametry. Jestem tylko trybikiem który ma bardzo mgliste pojęcie o tym po co się kręci ale skoro już tak jest to cel jakiś jest. Zapytaj ”zegarmistrza”
Nad fraktalami się nie zastanawiałem i nie mam zdania na ich temat po prostu nie leży mi ten temat
PS parę razy w swoim życiu przekonałem się że coś co na początku jest nielogiczne i nie ma prawa działać działa i to sprawnie.

14

Odp: Wielki wybuch

Cechy fraktalne można zaobserwować niemal wszędzie w przyrodzie. Każda struktura na jakimś poziomie zbliżenia wykazuje się cechami fraktalnymi. Jeśli rzeczywistość jest fraktalem, to wyjaśniałoby to w prosty sposób dlaczego wszystko jest jednością w sensie informacyjnym, każdy punkt zawiera całą informację o wszystkim, czyli z dowolnego punktu można zrekonstruować całość.

15

Odp: Wielki wybuch

Równie dobrze można powiedziec że to są hologramy. Dokładnie tak samo każdy kawałek hologramu zawiera info o całości. W tym sensie fraktale mozna uznac za takie ”liczbowe” hologramy albo liczbowe przedstawienie hologramów.

16

Odp: Wielki wybuch

W wątku “nici DNA” tacjanna zamieściła sznurek do filmu o strukturze DNA. Autor w tym filmie kilkakrotnie mówi że w helisie kodu genetycznego zachodzi implozja i jest ona wynikiem pojawienia się świadomości.
Gdzie by nie patrzeć tam mamy wielką implozję a nie wielki wybuch

17

Odp: Wielki wybuch

Wielki Wszechświat=wielka matematyka?
Taka z która uwzględnia również nielogiczne sytuacje “działające”mimo tego bardzo dobrze?Może logika to tylko jedno z narzędzi poznania.Może istnieją inne równie dobre lub lepsze?Zależy co mamy na myśli mówiąc logika.
Czy ktoś widział film o elektrycznej naturze wszechświata?
[url]http://www.youtube.com/watch?v=mAjA_mxwSKc#[/url]
Film składa się z siedmiu części.Wiem,że to trochę niewygodne ale można obejrzeć.Intrygujące podejście do sprawy.Teoria z bogami mitologicznymi może trochę nie na miejscu ale sam model ciekawy.
Polecam
Dla Waszej wygody zamieszczę jednak linki do sześciu pozostałych.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=MRya_6qMIic#[/url]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=uSgmQaJrq7w#[/url]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=YSS5FXCCMGM#[/url]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=JOp1wZPJu10#[/url]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=WiPtd2XlJ-s#[/url]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=qXGuIp9ApGA#[/url]
Może wpis powinien być umieszczony w bazie ciekawych stron ale mam nadzieję,że mi wybaczycie(nie chce mi się przenosić całości)

18

Odp: Wielki wybuch

Widziałem ten film. To kolejny element układanki , który pozwala zrozumieć jak to wszystko jest ze sobą powiązane. W całości jest a przynajmniej był na videogooglach.
Jeśli chodzi o logikę , którą posługują się ludzie to nie jest ona logiczna tak jak nam się to wydaje. Parę razy się przekonałem, że ludzie bardzo dziwnie pojmują logikę. Z pozoru coś wygląda nie logicznie ale jeśli odrzucić stereotypowy punkt widzenia typowy ludziom wszystko jest jak w najlepszym logicznym porządku. Coś jak w powiedzeniu co ma piernik do wiatraka? Co ma? Ano mąkę ma  bo witrak miele zboże na mąkę a potem z tej mąki można zrobić piernik. Niby nic wspólnego na pierwszy rzut oka ale jak pogrzebać głębiej to… nie ma sprzeczności

19

Odp: Wielki wybuch

Ostatnio oglądałem film pt: :Ewolucja, czy Stworzenie” i fizycy się wypowiadali na temat tej teorii. Powiedzieli, że teoria jest nie zgodna z II prawem termodynamiki. Poza tym zadali pytanie: Czy widzieliście, żeby eksplozja coś kiedyś stworzyła? Oczywiście, że nie eksplozja to niszczycielska siła, która unicestwia wszystko i przypadkowo układa niektóre elementy. Odpowiedź jest jedna: Wszechświat został stworzony…. Czy to był Wszechświatowy Ogrodnik, Bóg, czy może David Copperfield tego nie wiemy. Póki ”ziemska” nauka tego nie wyjaśni, lub nie okaże się w 100%, że Bóg istnieje najlepiej nie zagłębiać się w te tematy…. Im dalej w las tym więcej drzew już się tego nauczyłem….

20

Odp: Wielki wybuch

Dlatego też ostrożnie podchodzę do teorii wielkiego wybuchu. Jako alternatywę widzę tutaj wielkie pulsowanie, czyli cykliczne rozszerzanie i kurczenie, jak to bywa w żywych organizmach. Na początku (albo na końcu) zwiększa się entropia, a potem wszystko ulega samo uporządkowaniu. Ciekawostką tutaj jest np. opinia, że Ziemia podlega podobnemu cyklicznemu procesowi rozszerzania-kurczenia, co można zobaczyć na tym filmie:
[url]http://wolnemedia.net/?p=595[/url]

21

Odp: Wielki wybuch

Może to był wybuch, może pulsowanie a może jeszcze coś innego, ale spójrzcie jakie to teraz jest piękne...
[url]http://www.flickr.com/photos/28634332@N05/sets/72157606205297786/[/url]

22

Odp: Wielki wybuch

.... piękne Marta smile
[url]http://www.youtube.com/watch?v=zHaQnTMwKSQ&feature=related[/url]

23

Odp: Wielki wybuch

wlasnie.
mówiąc o wielkim wybuchu zaprzeczamy istnienie Boga , tj Kreacji, T.E.W.
a moze w wyniku tego bum gdzies w tym punkcie bumu powstal Bo'sz-ek?
jesli wszysktko powstalo w jakims momencie. to Kreatorcja dla fizyków nie istnieje. to by zaprzeczalo istnienie duszy

zobaczcie co mowi bibla (oczywiscie kijowo przeksztalcona dla ludzi sredniowiecza do teraz , dla cimych big_smile )

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. 2 Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch* Boży unosił się nad wodami.
    3 Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. 4 Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. 5 I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą.
    I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy.
    6 A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!» 7 Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, 8 Bóg nazwał to sklepienie niebem.
    I tak upłynął wieczór i poranek - dzień drugi.
    9 A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało, 10 Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. Bóg widząc, że były dobre, 11 rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona». I stało się tak. 12 Ziemia wydała rośliny zielone: trawę dającą nasienie według swego gatunku i drzewa rodzące owoce, w których było nasienie według ich gatunków. A Bóg widział, że były dobre.
    13 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień trzeci.
    14 A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; 15 aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią». I stało się tak. 16 Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 17 I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 18 aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre.
    19 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty.
    20 Potem Bóg rzekł: «Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!» 21 Tak stworzył Bóg wielkie potwory morskie i wszelkiego rodzaju pływające istoty żywe, którymi zaroiły się wody, oraz wszelkie ptactwo skrzydlate różnego rodzaju. Bóg widząc, że były dobre, 22 pobłogosławił je tymi słowami: «Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody morskie, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi».
    23 I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty.
    24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 * A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»
    27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
    na obraz Boży go stworzył:
    stworzył mężczyznę i niewiastę.
    28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». 29 I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.
    I tak upłynął wieczór i poranek - dzień szósty.

24 Ostatnio edytowany przez jacob (2010-06-22 20:38:46)

Odp: Wielki wybuch

ale nazajefajniejsze jest to ze ten oto wspanialy bog z biblii stwarza najpierw miesjsce ktore nazwał ZIEMIA XD , a potem słonce, a potem ksiezyc potem uran jowisz bla bla , i inne gwiazdy xD big_smile big_smile big_smile

ale najlepsze jest to xD big_smile jak to biblia opisuje powstanie czlowieka big_smile
pamietacie , najpierw tworzy adama , potem ewe ale teraz uwaga , zeby im nie bylo smutno stwarza zwierzatka , roznych gatunków prawda XD big_smile to patrzcie kurde, dinozaury zjadł bog i zrobił jeszcze raz inną ziemie ktorą nazwał ''Ziemia - kopia robocza.jpg'' big_smile big_smile i juz XD

ty to moze sie pomylil i dal nam złą książke do czytania x'D

a najlepsze jak to bylo w podstawówce , na religii , jak sobie wyobrazacie PANA BOGA , wszyscy co trzymali rece w górze powiedzieli ''starego dziadka z brodą który leci na chmurce'' buhjhahah. kiedys czytalem na necie taki wpis mlodziezy i ludzi starszych , jak sobie wyobrazają BOGA , i znow wiekszosc mowila ze stary dziadzius xD , albo duszka , albo jedni byli madrzy tak jak tutaj ' (ale to chyba z 3 osoby xD ). no wezcie to spoleczenstwo jest coraz glupsze. ja to bym wszystko do jednego burdlu wciepł i  kazał im oglądać NA SIŁE filmy o ufo, NWO , siwadomosci po 7 godzin dziennie xD  big_smile big_smile

25

Odp: Wielki wybuch

jeszcze przed Ewą była ponoć Lilith, ale się zbuntowała (nie chciała być na dole czy coś takiego) i rzuciła Adama big_smile Moda na Sukces od początku świata tongue

26

Odp: Wielki wybuch

tak jak mowilem. koniec swiata bedzie wtedy kiedy się zakonczy moda na sukces xD big_smile

27

Odp: Wielki wybuch

czyli pożyjemy jeszcze sobie big_smile nasze dzieci, wnuki i prawnuki...

28

Odp: Wielki wybuch

weź jacob, wywal tą książkę, co innego se poczytaj smile

29

Odp: Wielki wybuch

mama jest oddana chrzescijanka to z nią pogadać trzeba big_smile
8 lat temu zapytalem ją czy wierzy w ET. powiedziala ze nie zaprzecza ich isntnienia. a rok temu (chyba gdzies to napisalem) spytalem

-czemu mama nie wierzysz w reinkarnacje?
- nie wiem czy to jest prawdziwe ,
- ale ze co wierzysz sobie w niebo z aniolkami i zycie wieczne w chmurkach?
- tak... wlaśnie tak ,
- a jak myslisz moze byc reinkarnacja zamiast zycia wiecznego w chmurkach
- nie wiem nie chce mi sie mysleć
- big_smile XD

30

Odp: Wielki wybuch

boi się, miej zrozumienie dla dziewczyny...