Temat: Zmiana
Jest ktoś kto naprawdę chce zmienić swoje "istnienie" ? Żeby było dobrze i lepiej? Jeśli tak niech napisze pw /mail albo tu
Forum czytelników książki "Wszystko jest wibracją"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jest ktoś kto naprawdę chce zmienić swoje "istnienie" ? Żeby było dobrze i lepiej? Jeśli tak niech napisze pw /mail albo tu
Co dokładnie masz na myśli pisząc o działaniu? Wręczać ulotki propagandowe? Zbierać armię? Iść z mieczem na wroga? Tworzyć w zaciszu czołgi i helikoptery? Napisać książkę publicystyczną? Stworzyć zespół muzyczny głoszący ludziom ważne hasła? Wyprodukować mega-bombę atomową i zastraszać nią najbardziej zastraszających ludzi działaczy?
To, co obecnie widzisz na tej planecie, bo podejrzewam, że do tego się odnosisz, dzieje się tu baaardzo długo, i jest to bardzo sprytnie skonstruowany system. Czy ktoś, kto aż pali się do boju, i ma 20, 30, czy nawet 60 lat, co jest tyle co nic w porównaniu do wieku tego systemu w którym zostałeś tu umieszczony, może iść z szabelka np. na statek kosmiczny? Może. Ale takich nie ma wielu.
Dopisując, chodziło mi o to aby z otwartym umysłem podejść do tego i kierować się w kierunku zmiany, głównie chodzi o chęć
Co sądzisz o moich postach na tej stronie?
Coś wniosły do twojego życia?
Co sądzisz o moich postach na tej stronie?
Coś wniosły do twojego życia?
Osobiście myślę, że twoje wizje są szokujące. Ale na razie nie.
Dopisując, chodziło mi o to aby z otwartym umysłem podejść do tego i kierować się w kierunku zmiany, głównie chodzi o chęć
Właśnie to robię, i praktycznie codziennie zastanawiam się jak dobrać się do tego systemu. Czasami dalekie echo swoich przemyśleń wstawiam tutaj na forum, a nuż kogoś zainspirują.
Chodzi o to, że mamy myśleć, że to, co się wydarza na zewnątrz, w świecie, jest jedyną rzeczywistością.
Są tu dwa główne problemy, zacznę od drugiego.
Drugi główny problem polega na tym, że ten świat ani nie jest jedyną rzeczywistością ani nie jest przyczyną tego co tu się wydarza - choć pozory mówią, i mają mówić, co innego. Pierwszy główny problem natomiast polega na tym, że ten fakt, czyi ww. drugi problem, jest kompletnie ignorowany. Na tym jednak polega podstawowe założenie tego systemu wcieleń, czyli matrixa (jak go wolę nazywać) czyli że jesteśmy tutaj ze względu na wysoce manipulacyjny charakter istot zarządzający tym systemem, tzn. wciskają nam przeróżne wersje światopoglądowe, w tym religie i new age, a jednocześnie osiągają swoje cele przez to, że nasza świadomość (włączając w to pamięć) jest całkowicie zmanipulowania.
Właśnie to robię, i praktycznie codziennie zastanawiam się
Tak ale samemu, a chodzi Mi żeby razem zastanawiać się, rozmawiać i ewentualnie działać. Wtedy jest większa szansa, że coś się uda
A co sądzisz przyjaciel o moich postach?
Coś dodają, ale dobrze by było gdyby bardziej zrozumiałe były i np. też skupić się na praktycznych rzeczach, informacjach
Gdyby wszyscy się skupili na rozwiązaniach to byśmy je znaleźli, wymyślili, stworzyli.
Gdyby wszyscy się skupili na rozwiązaniach to byśmy je znaleźli, wymyślili, stworzyli.
Trzeba by zacząć od pytania jaki jest problem, by szukać na niego rozwiązanie...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź