Temat: Zakładam nurt duchowy
Zakładam nowy nurt duchowy. Obietnica bycia butnym i chełpem. Butni to koniec biologii a chełpy jej rozwinięcie.
Zamiast przykazań bożych mamy prawa i nakazy kreacji z strony kosmita.ofp.pl
Można powiedzieć, że właściciel strony Hejal jest jej prorokiem a ja drugim rozszerzając jej wiedzę.
Nie tylko technologia ma być ważna dla wyznawców. Rozwój kultury np. wprowadzenie eutanazji dobrowolnej ma być ważny.
Wadliwe ciała przeszkadzają w zrozumieniu świata a więc rozwojowi duchowemu. Używanie mózgu i emocji ma rozwijać ducha.
W nurcie duchowym wierzymy, że zaczęły sie butne czerwone wystrzały z serca u ludzi. Ludzie mają w przyszłości dzięki ewolucji duchowej zacząć chemizację ciał by zakończyć kruchą biologię. Butne organizmy mają z niższych bytów bekę w postaci butnego łachu. Po prostu obserwując nas nie da się nie zaśmiać. Językiem wysysają chemię w postaci energii, tak się żywiąc czując słodki chemiczny smak odurzający jak narkotyk. Mają też swoje uczucia te byty. Mając zlewy energetyczne na wysokości naszego serca czują emocje nimi np. miłość. Energią ze zlewów energetycznych operują technologię czy prowadzą nimi wojny wysadzając energią zlewy przeciwnika. Organizmy te już nie czują bólu bo ich ciała są niezniszczalne. Ich szacunek w sztucznych mózgach się chołbi zamiast chełpić. Silnieje zamiast być zarozumiałym.
A co z ewolucją biologiczną? Wierzymy, że mamy 2 dusze w tych czasach. Naszą Butną i biologiczną. Biologiczna jest jako narzędzie duchowe. Jak się te dusze otworzą na rozwój to u ludzi pojawi się z tych dusz w mózgach IQ wysokie, telepatia jasnowidzenie i pamięć wcielenna. Biole telepatów można nazwać chełpami. Bo czy chcemy tego czy nie nasze mózgi są zarozumiałe.
Uznajemy, że istnieją pasożyty duchowe będącymi niższymi demonami które masowo pożerają demony wyższe. Przy okazji demony wyższe od 3 poziomu mogą pożerać zwykle dusze. 3 poziom podczas wojny a 4-5 swoją energią przyciągać je potrafią.
Demony to podrzędna wiedza ale też ważna. Będąc demonem wysokim ma się większą szansę na lepsze wcielenie. Lepszy mózg czy majątek. Demony są do 5 poziomu. Demony awansują przez kierowanie coraz to większą liczbą ludzi czyli demony to zarządcy.
Demony są przeciwieństwem bytów wyższych które można zwać aniołami. To być może najwyższa forma bytów.
Po butnych jest kolejny poziom z chemii który walczy o nowe hodowlę energetyczne jak się pojawią.
Potem istoty półmaterialne których energia jest dominująca.
Wyżej są poziomy duchowe pozbawione planet.
Przewodnicy duchowi to kognitywy z fioletową chemią. Ich mózg duchowy to gwałt informacji.
Wyżej są byty na których poziom trzeba zasłużyć i nie każda dusza na to zasługuje.
Wyżej są byty tworzące wszechświaty. Ich fioletową chemią to horror informacyjny.
Najwyżej są czyste i logiczne byty o białej i słodkiej chemii.
Być może są wyższe byty jak architekci. Niżej są o złej chemii drudzy o dobrej. Wyżej od nich są nieznane poziomy aż do stanu zwanego Bogiem. Być może istota która osiągnęła stan boskiego umysłu dojdzie do poziomu wieczności z którego już nigdy nie zejdzie.
Ogólnie to żyjemy w stanie piekła w świecie gdzie występują niemożliwe tortury. Nawet skaleczenie podczas zabawy boli. Rozwijając się i pracując budujemy niebo które ma zadanie odciągnięcie stanu piekła od istoty. Np. ewolucja w butnych skasuje ból.