Parę dyskusji o przyszłości Ziemi sprzed nieco ponad 10 lat:
Silatan napisał/a:Wydaje mi się,że to zależy od nas samych.Czeka nas taka ,jaką kreujemy już teraz. Na dzień dzisiejszy niczym się nie wyróżnia i trudno określić.Równie dobrze,możemy zastanawiać się jakie będzie “jutro”,ale w dalszym ciągu odpowiedź jest taka sama.To zależy tylko od nas.
To prawda. Sami decydujemy o swoich decyzjach Decyzje innych natomiast albo ignorujemy, albo traktujemy jako część naszych osobistych "równań".
Z tym, że warto wziąć pod uwagę także kontekst tego, że nie żyjemy w płaskiej jednowymiarowej rzeczywistości - żyjemy w matrixie, który ma udawać płaską jednowymiarową rzeczywistość Te dramaty, które się tu dzieją, muszą wyglądać na realne, żeby miały odpowiedni efekt, czyli tworzyć w umyśle dramaturgię Tak więc ludzie muszą tak reagować:
Mixon napisał/a:A za rok znowu i tak to samo stres i modlitwa o porzadna sciage. Powaga idz na luzaka. ja nie zdalem raz i mam sie swietnie zaluje tylko tych mek w stresie i niepewnosci.
Niektóre rzeczy można przewidzieć. Ta iluzja rządzi się pewnymi meta-prawami - "meta"-prawami dlatego, bo to jest takie zarządzanie zarządzaniem na tej planecie.
EnergyFlow napisał/a:---tu i teraz---
czas to swoista iluzja, choć dość utylitarna w pewnych celach i dla pewnych postanowień.
Czasoptrzestrzeń na tej planetce to taka plansza dla wcieleń (ról "pionków", czyli nas)
Rino napisał/a:Dziś byłem na jednej konferencji w sprawie sportowej i jeden z prezesów danego związku mówił o organizacji pewnej imprezy w Polsce w 2018 roku. Przy czym w środku dodał (przypadkowo?) - takie zdanie - ''Nie wiadomo, co do tego wcześniej będzie z nami'' Czyli góra, nawet nie zainteresowana tym tematem już wie....
Epidemię pewnie. Przesunęli ją o 2 lata później.
Wega napisał/a:NASA: w 2013 roku czeka nas apokalipsa
[url]http://wiadomosci.onet.pl/2186304,16,nasa_w_2013_roku_czeka_nas_apokalipsa,item.html[/url]
Tą apokalipsę przesunęli na bliżej nieokreśloną przyszłość. Obliczyli na nowo, że bardziej opłaca im się jednak straszyć wojnami.
Mixon napisał/a:oni tam juz pandemie widza oczywiscie szczepionki na magnetyzm od slonca beda dostepne za odplata .. nie no prosze was nie dajmy sie zwariowa
Widzą kilka lat na przód przyszłość Ziemi. W końcu... sami ją projektują i wprowadzają (mają do tego środki: centralne zarządzanie gospodarką, centralne zarządzanie informacją, centralne zarządzanie największymi spółkami na świecie przez mega-potężne fundusze inwestycyjne, centralne zarządzanie systemami medycznymi, centralne zarządzanie systemami prawnymi, no i centralne zarządzanie... umysłami, czyli systemem edukacyjnym).
Warto patrzeć przez palce na to co mówią i czytać między wierszami. Z ich ruchów można wydedukować najbliższą przyszłość. Tej dalszej już nie, bo ewidentnie sami jej nie znają (to znaczy, nie wiedzą, co jeszcze będą chcieli zrobić za kilka lat - dlatego prowadzą ciągle masę badań i eksperymentów społecznych). Jak widać, planowanie nawet 8 lat na przód sprawia problemy naszym decydentom...
Te dzieci wyglądają jak w kurniku - wylęgarnia młodych umysłów:
Eh ten socjalizm pod pozorami kapitalizmu...
Zastanawiało was czemu tak naprawdę służy system ewidencji wszystkich ludzi na planecie? Za niezarejestrowanie dziecka, a nawet brak porodu dziecka w szpitalu, można liczyć się z niewspółmiernymi do "przestępstwa" konsekwencjami. Każde dziecko musi ukończyć szkołę podstawową. Lepszy był system z 6 latami, ale jak widać, za nasze pieniądze (podatników) robi się różne eksperymenty społeczne, i ponownie powrócono do 8 lat podstawówek. Skoro już został zmieniony na 6 lat, mogli go tak zostawić z gimnazjami. Ale nie.
W starożytności próbowano taki system ewidencjonowania wielokrotnie narzucać społeczeństwu w różnych częściach świata, w tym w Rzymie. Dzisiaj w systemie edukacyjnym ludzi starożytnych przedstawia się w dość interesującym, choć nie mającym wiele wspólnego z prawdą, świetle - coś w rodzaju: ci ludzie myśleli 200, albo 500, albo 2000 lat, i wreszcie po 2000 żmudnego, dokładnego obserwowania planet i gwiazd dzień po dniu, noc po nocy, odkryli to, co my teraz robimy w ciągu 10 minut dzięki zaawansowanym komputerom!
(Nic na to jednak nie wskazuje, by tak było, a sami starożytni twierdzą, że było zupełnie inaczej... to znaczy, tak jedynie mówią podręczniki historii przeznaczone dla mas, gdyż książki nt. starożytności dla naukowców zupełnie inaczej te fakty podsumowują i są znacznie bardziej ostrożne w ocenie faktów historycznych Kto ma rację? Oczywiście, zwycięzcy - to zwycięzcy piszą historię i podręczniki).
Eh ta socjalistyczna propaganda...
Wracając do przyszłości, ja osobiście widzę ją w kolorowych barwach
Zodiakalny Wodnik to taki żartowniś, ze wszystkich drwi na milion różnych sposobów, również z tych żartownisi na górze, którzy myślą, że są zabawni, kiedy podstawiają dziennikarskim żartownisiom fakty, które mają nam przedstawiać.
No to... mam nadzieję, że moje przewidywanie przyszłości było zabawne. Wodnik lubi wszystko, co ma związek z futurologią i przyszłością, za to nie lubi przeszłości, dlatego teraz wszystko szybko będzie się robić przestarzałe (zawód futurologa już istnieje, są zatrudniani w dużych koncernach do prognozowania przyszłości mniej więcej na tej zasadzie, jak to robili w Fundacji Asimova).