Temat: Jestem fajnym gościem :)
Ja w tytule, bez zbędnego wprowadzenia powiem to. Uważam siebie, za fajnego gościa. Od co, taki trochę bucek ze mnie, trochę śmieszny. Dziecinny, bo lubię robić dziecinne rzeczy. Miewam głupie pomysły, aczkolwiek nie czuję z tego powodu wstydu. W zasadzie, nie zaliczyłem już dawno uczucia tzw "przypału". Powiedziałem uczucia, ponieważ przypały zaliczam dalej, ale nie przejmuję się tym. Od co, ten temat to taki trochę przypał.
Nawet nie mam pojęcia po co go zakładam. Jeżeliby zdefiniować pojęcia "nieprzemyślane" oraz "impulsywne", to można by przy tym wkleić moje zdjęcie. I impulsywność. Nie chodzi o nerwy, bo w zasadzie się nie wnerwiam, ale chodzi o działania w afekcie. Bo ja często nie przemyślę to co zrobię. Robię coś, a potem pomyślę. No i wychodzą mi takie właśnie moje perełki czasem.
Trudno jest mi uwierzyć w moją rzekomą inteligencje. Parę razy to słyszałem, ale mam wątpliwości, skoro z prowadzeniem merytorycznej dyskusji mam problemy (nie wstydzę się tego). Jestem osobą spokojną... Może to wyglądać jako zaprzeczenie mojej impulsywności, ale nawet wtedy, zachowuję spokój. No i przestałem sobie brać wszystko do siebie. Może nawet za bardzo. Nie wiem.
Mimo wszystko, dzięki. Kto wie jakby się potoczyły moje ścieżki, i moje podejście do życia, gdyby nie te podwórko, na którym to piszę. Pozdrawiam, cześć