Temat: Czego się dowiedziałem od kosmitów
Wizja Hejala z gęstościami się zgadza choć ja bym to nazwał hierarchią duchową.
Hejal pisał, że nie każdy zdobędzie w duszy zapis umożliwiający zostanie gwiezdnym ogrodnikiem. To prawda ale pisałem, że część dusz ma więcej energii i zostaje demonami od klasy 1 do 5. Mają te dusze przywilejowane bardziej wcielenia materialnie (są na tym samym poziomie rozwoju co zwykłe dusze pomimo, że posiadają więcej energii).
Dostałem też chryje za marzenia o siłowej federacji galaktycznej (taką konkurencja pojawiła mi się w głowie). Federacja o której myślałem miała wprowadzać dobre systemy siłą (np siłą zakończyć prawo karmy).
Okazało się, że istoty 5 gęstości najpierw mają wojenny rozwój duchowy a potem w erze kosmicznej mają pokojowy rozwój (dusza telepatów wymusza pokojowe działania). Ale wracając do siły.
Na początku dusze 6 gęstości mają siłowy rozwój duchowy.
Uczą się używać siły z rozwagą. Potem jest rozwój nie w federacji galaktycznej a w wyższym porządku który czasami używa siły jak jakaś niższa rasa go zaatakuje.
Według mojej obserwacji rzeczywistość duchowa jest pomiędzy wizją Hejala (prawdopodobnie na serio ma kontakty z kosmitami którzy jednak nie mówią mu całej prawdy) a reptilianami.
Wyższy porządek jest podzielony na państwa kosmiczne gdyż jest to naturalny porządek rzeczy.
Ludzie mają przejść na ewolucje pokojową dlatego kosmici okłamują Hejala by wzmorzyć w nas jego potrzebę. Istoty 6 gęstości prowadzą między sobą wojny energetyczne które zamiast zabijać paraliżują ,, boleśnie