1

Temat: Plany NWO względem Polski

W tym poście opiszę plan zniewolenia narodu Polskiego i uczynienia z niego nowego totalitarnego państwa. Plan odbywa się na kilku płaszczyznach i wszystko jest ze sobą skrupulatnie powiązane, co w ostateczności doprowadzi do zniewolenia ludzi. Oczywiście są to tylko moje domysły i przypuszczenia, należy do nich podejść z dużym dystansem oraz samemu porządnie się zastanowić, zanim potraktuje się je poważnie.

Obecne cele w stosunku do narodu Polskiego to:
1. Przesiedlenie Ukraińców z Ukrainy do Polski i nadanie im praw przysługujących obywatelom Polski (o czym choćby świadczy nadanie peselu), mało tego. Chcą dać im nawet przywileje, które uczynią z Polaków obywateli drugiej kategorii. Mam tutaj na myśli choćby pierwszeństwo w dostaniu się do lekarza czy różnego rodzaju ulgi lub dofinansowania ze strony państwa. W ostatecznym rozrachunku doprowadzi do zamieszania w naszym kraju, co przyczyni się do tego, iż uwaga ludzi będzie bardziej rozproszona i łatwiej będzie można choćby upchnąć niekorzystne przepisy (w tym zmianę konstytucji, przy której już zaczynają grzebać!).
2. Zmiana konstytucji oraz naniesienie poprawek, które dadzą większą kontrolę rządzącym, a nam ludziom odbierze to z kolei wiele praw. Nie wprowadzą od razu brutalnych i wielkich zmian, a wprowadzą drobne korekty, które pozwolą im naginać prawa człowieka w określonych sytuacjach. Będą próbowali wprowadzić te poprawki tłumacząc się wojną, napływem uchodźców (których zresztą sami zapraszali) oraz kryzysem ekonomicznym.
3. Wywołanie kryzysu ekonomicznego w naszym kraju, którego plan jest już realizowany od kilku lat (choćby program 500+), ale teraz wszystko drastycznie przyśpieszy. Będzie to miało związek z napływem kilku milionów uchodźców, z czego większość to kobiety, w tym matki (dla których zostaną przeznaczone specjalne dofinansowania, ulgi i inne przywileje, których nie otrzymają choćby Polki). Ogólnie dla wielu "uchodźców" zostaną przyznane różnego rodzaju "pomoce", które uczynią z Polaków obywateli drugiej kategorii.
4. Utrudniony dostęp do lekarzy i zniszczenie już kulejącego systemu opieki zdrowotnej, który prędzej czy później będą chcieli udoskonalić, wprowadzając nowy "system" oparty przede wszystkim na kontroli i inwigilacji. Będą jednak to tłumaczyć potrzebą "udoskonalenia" opieki zdrowotnej w naszym kraju. Warto zaznaczyć, że wszelkie obostrzenia pandemiczne nie zostały prawie w ogóle zniesione, w tym wciąż ciężko jest dostać się do doktora, a przy napływie kilku milionów "uchodźców" dla przeciętnego Kowalskiego, będzie to rzeczą niemożliwą. Łatwo będzie wtedy przekonać ludzi, iż "reforma" jest potrzebna...
5. Wprowadzenie nowego systemu bankowego, który będzie nam wciskany pod pretekstem załamującej się gospodarki Polski, jak i całego świata (oczywiście wiadomo, że doprowadziły do tego plany pewnych osób: źle przeprowadzone obostrzenia pandemiczne, nowy ład, rozdawanie pieniędzy na lewo i prawo, wojna Rosji z Ukrainą czy bezmyślnie prowadzona pomoc humanitarna na rzecz Ukrainy). Nowy system bankowy będzie prawdopodobnie czymś w rodzaju wirtualnego portfela osobistego zawierającego:
a) nasze dane osobowe (imię i nazwisko, datę urodzenia, numer pesel, odcisk palca czy skan rysów twarzy, specjalny kod seryjny będący unikatowym dla każdego obywatela - w skrócie mocno podrasowany dowód osobisty, do którego będzie miała dostęp każda instytucja, która otrzyma pozwolenie np. policja, wojsko).
b) nasze dane medyczne (które będą zawierały wszelkie informacje o tym, na jakie choroby chorujemy czy chorowaliśmy, całą naszą dokumentację medyczną, choćby przyjmowane leki i szczepienia - oczywiście wszystko to jako element nowego systemu opieki zdrowotnej, który będzie szybszy i bardziej wydajny). Wyobraźcie sobie, ulegasz choćby wypadkowi samochodowemu i trafiasz do szpitala, a tam po prostu odczytują twój portfel cyfrowy i już wiedzą jak cię leczyć. Jakie leki można tobie podać, a jakie nie. Przyjemna sprawa, niestety posiada też drugą stronę medalu i obawiam się, że przy naszej służbie zdrowia będzie kuszącą propozycją.
c) nową walutę cyfrową, której nie będzie można odkładać na później. Waluta ta będzie czymś w rodzaju limitu, który będzie można wykorzystać w przeciągu np. miesiąca - a po tym okresie czasu, kwota się wyzeruje.
Przykładowo (użyję tutaj pkt, zamiast waluty):
Otrzymałeś 3000 pkt w styczniu i do końca miesiąca zużyłeś 2500 pkt, więc teoretycznie powinno pozostać ci 500 pkt na koncie, które w połączeniu z kwotą z lutego dałoby ci 3500 pkt. Mógłbyś tak oszczędzać, ale ponieważ kwota będzie resetowana, nie będziesz mógł zrobić sobie "oszczędności", a oszczędności to bardzo ważna sprawa! Możesz przykładowo odmówić szefowi wykonania jakiegoś zadania, które ci nie pasuje i nawet jeśli cię zwolni, to oszczędności pozwolą ci znaleźć inną pracę i przetrwać parę miesięcy bez możliwości zarabiania.

Wszystkie te rzeczy były już powoli wprowadzane w różnych niedopracowanych formach (profil zaufany, kryptowaluty), ale inaczej się nazywały i nie były połączone!

6. Nadawanie zabójczych sygnałów z masztów 5G, które ma w dłuższym okresie czasu sprawić, że ludzie zaczną ciężko chorować oraz oczekiwanie, iż "koń trojański" zawarty w szczepionkach mRNA (które zastosowano przy zwalczaniu Covid-19) zacznie działać. Część ludzi zaszczepionych, oczywiście pomijając tych, którzy zmarli natychmiast po przyjęciu dawki w przeciągu dwóch do maksymalnie pięciu lat od momentu przyjęcia zastrzyku też zacznie ciężko chorować! W połączeniu z Ukraińcami i utrudnionym dostępem do opieki zdrowotnej będzie to idealny moment, na wprowadzenie nowego "systemu opieki zdrowotnej".
7. Zatrzymanie jak największej ilości Ukraińców w naszym kraju, co ma oczywiście zniszczyć opiekę zdrowotną i spowodować problemy w urzędach oraz wywołać kryzys ekonomiczny w kraju. W tym celu zamierzają przyznać im tyle "przywilejów i ulg", żeby sami nie chcieli wyjeżdżać, a przy naszym prawie wyrzucenie niechcianego lokatora z wynajmowanego mieszkania (wiadomo, że przecież swoich nie mają) graniczy z cudem! Nie możesz go siłą wyrzucić ani odciąć mu mediów, bo jak pójdzie na policję, to ty będziesz miał problemy! Mało tego, ponieważ nie zostały zniesione obostrzenia pandemiczne to nakaz eksmisji, jest nic niewart i praktycznie jeśli trafisz na grupę rozpieszczonych Ukraińców, którzy zamieszkają u ciebie w jednym z mieszkań, to nic im nie możesz zrobić.
8. Pranie Polakom mózgu propagandą "Podziwianej szlachetnej Polski za pomoc Ukrainie". Prawda jest taka, że teraz klepią nas po plecach, ale tylko dlatego, że odwalamy całą czarną robotę za nich! Ukraina graniczy z czterema krajami, do których mogliby uciec jej obywatele, a większość zlatuje się do Polski i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że reszta krajów nie wspomoże nas finansowo na "poważnie". Możliwe, że nawet odmówią przyjęcia uchodźców z Ukrainy i ci, którzy tutaj są obecnie, dalej nie pojadą. Kraje, które mogą odmówić przyjęcia Ukraińców z Polski, to choćby Niemcy, które będą się tłumaczyć, że nie chcą powtórki sprzed kilku lat!
Dodatkowo media całkowicie milczą o szkalowaniu Polaków na arenie międzynarodowej i zarzucaniu choćby "rasizmu". Pomyślcie, jaką dostaniemy opinię, kiedy Polacy zaczną się burzyć przeciwko zbyt dużemu napływowi uchodźców i problemami, które z tego wynikły (choćby utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej).
9. Wepchnięcie Polski w wojnę Ukrainy z Rosją, co praktycznie w przeciągu maksymalnie trzech miesięcy (na moje oko), rozwali nam system opieki zdrowotnej i wywoła kryzys ekonomiczny. Znając życie to wtedy inne "chwalące" nas narody wypną się na nas dupą, a ponieważ Polska jest zadłużona, bo przez ostatnie kilka lat rozdawaliśmy kasę za darmo i kupowaliśmy, choćby sprzęt wojskowy, który nigdy do nas nie dotarł, to nie dostaniemy żadnych pożyczek z banków międzynarodowych. W skrócie biorąc pod uwagę: uchodźców, szczepienia, fałszywych sojuszników oraz niemożliwość zaczerpnięcia kredytu, będziemy mieli przekichane. Warto jeszcze wspomnieć, że prezydent Ukrainy wprowadzi w stosunku do Polski wrogą politykę, a my mu tak bardzo pomagamy. Ostatnie jego zachowania świetnie o tym świadczą, choćby niewpuszczenie dziennikarzy polskich na konferencje czy fałszywe oświadczenie, iż Ukraina broniła żydów podczas drugiej wojny światowej, w skrócie przypisał swoim ziomkom zasługi Polaków, czyli nasze...

2

Odp: Plany NWO względem Polski

Dzięki za uwagi, wnikliwe spostrzeżenia - odniosę się do poszczególnych punktów:

1. Przesiedlenie moim zdaniem ma kilka celów. Blisko połowa (dane sprzed ponad tygodnia) uchodźców to nie Ukraińcy, ale różne ludy Bliskiego Wschodu. Polska nie przyjmowała oficjalnie uchodźców z tamtych rejonów, tak więc znaleziono obejście.

2. Prawdopodobnie robią tutaj sondaż Polaków na ile są skłonni zmienić konstytucję - generalnie, nie są skłonni, dlatego pojawiła się nowa narracja tzw. opozycji, która jest - jak zwykle "absolutnie" - przeciw temu.

3. To prawda. Po wprowadzeniu nowego ładu, który wg. statystyk dobija polskie firmy (przez wzrost kosztów zwykłych etatów oraz działalności gospodarczych), wczoraj poinformowali, że tak samo teraz zostaną dodatkowo obciążone wszystkie umowy zlecenie. Dąży się do tego - i w dużej mierze jest to już faktem - by scentralizować cały kluczowy biznes, czyli:
- medycynę
- żywność
- zasoby naturalne
- telekomunikację
- płatności (elektroniczny pieniądz, amerykańskie karty visa i mastercard etc.)
- nieruchomości
- produkcję ogólnie
Dla ludzi mają zostać mało znaczące dla przeżycia usługi, jak fryzjer, mechanik, sprzątacz itp. Te kluczowe mają być pod rządami globalnego rządu (raczej pośrednio).

4. W przypadku medycyny jest pewna nadzieja: że ludzie po prostu porzucą ten system i zaczną korzystać z prawdziwej medycyny. Są oczywiście tu 2 pułapki jak zwykle: medycyna alternatywna staje się coraz bardziej - podobnie jak inne gałęzie gospodarki - pod wpływem wielkich koncernów, a także stara się wprowadzić coraz więcej ograniczeń na tym polu, jakie zostały m.in. wprowadzone do kontrolowania rynku farmaceutycznego.

5. Sztuczna inteligencja obecnie jest moim zdaniem znacznie słabsza, niż się to powszechnie propaguje. Medialne info na ten temat ma na celu psychologiczne zastraszenie społeczeństwa, że rzekomo nie są w stanie nic zrobić.

Temat Ukrainy, na dokładnie tej samej zasadzie jak wcześniej granicy z Białorusią, Rosji, epidemii, lgbt, aborcji, policji itd. jest obecnie szumnie propagowany dzień w dzień we wiadomościach. Jest to po części masowy eksperyment psychologiczny, w którym elita sprawdza różne reakcje na różne wydarzenia. Obecnie programuje się Polaków, by ten temat - tak jak wcześniej w przypadku epidemii - spowodował podział w społeczeństwie na dwa obozy: "oczywistej" postawy pomocy, wspieranej medialnie (co ma wywołać u wszystkich innych po raz kolejny społeczny ostracyzm), oraz zdroworozsądkowe (i każde inne), które jest oczerniane w mediach. Sytuacja jest identyczna jak w przypadku wcześniejszych tematów: ma na celu wprowadzić biało-czarny obraz.

3 Ostatnio edytowany przez Antares (2022-03-27 16:01:44)

Odp: Plany NWO względem Polski

Ludzie już narzekają, że brak miejsc dla Polaków, bo Ukraińcy nam je zabierają, że pieniądze z naszych podatków są im wypłacane itd. Ponadto wymusza się na Ukraińcach konieczność zaszczepienia na kilka chorób - choć są oni tak samo negatywnie nastawieni do nich jak my.

Jest to oczywiście celowy, wieloaspektowy konflikt. Jesteśmy narodami, które w dużym stopniu stawiały opór w czasie epidemii, tak więc to nie przypadek, że u nas właśnie ma ostatnio miejsce szereg wydarzeń: sprawa granicy z Białorusią, oficjalna wojna wywołana przez potężnego sąsiada na wschodzie, oraz inwazja uchodźców z różnych krajów Bliskiego Wschodu (nie tylko Ukrainy).

Nieprzypadkowo też od jutra maski i inne restrykcje przestają obowiązywać - poza jednym wyjątkiem. Ten wyjątek jest kluczowy: jest to służba zdrowia. Chodzi tu o kilka rzeczy, które za jednym zamachem osiągną ci, którzy zaplanowali te wydarzenia:
- ww. wymuszenie szczepień na Ukraińcach (podejrzewam, że mogą używać tak naprawdę tych samych szczepionek, które używali na covid)
- spowodowanie w społeczeństwie polskim kolejnego rozłamu (tak jak wspomniałem w poprzednim poście)
- ograniczenie Polakom dostępu do służby zdrowia - testowano to już podczas epidemii, i w konsekwencji, zwłaszcza u osób zaszczepionych, ma doprowadzić do cichych zgonów lub pogorszenia stanu zdrowia (cicha eliminacja nadmiaru ludzi na planecie)
- wymuszenie na ludziach w potrzebie zdrowotnej, którzy nie stosowali się do restrykcji i na których groźba mandatu nie podziałała, m.in. szczepień i zakładanie masek, a także wykorzystywanie różnego rodzaju narzędzi tortur, jak je nazywam, w szczególności respiratorów, do niszczenia ludziom układu oddechowego - po tym, jak już go dobili noszeniem masek, niewłaściwym stylem życia, złą dietą itd. Ponadto to oczywiście także nie przypadek, że Rosja zaczęła stosować w naszym regionie (także Skandynawii) broń chemiczną - powietrze ma być zatruwane. Oczywiście wszystko przy cichym przyzwoleniu zachodnich polityków, którzy jedynie mają przed kamerami ograniczać się do nic nie znaczących wypowiedzi - na agresję bronią chemiczną także nie ma reakcji, poza jedynie pozorami. Oczywiście sam przebieg wojny to karykatura jakiejkolwiek strategii. wink

Jest to prawdopodobnie efekt analizy reakcji różnych narodów - w tym przypadku naszego i sąsiadów ze wschodu - na to, jak się zachowywali w czasie epidemii. I wbrew pozorom to wszystko to tylko wstęp do dalszych wydarzeń na całym świecie.

Jakiś czas temu w jednym channelingu, nie przetłumaczonym na język polski, od istot, które określały się mianem ludzi-kotów, czytałem, że wydarzenia na Ziemi - jednej z linii czasowej, do której zmierzaliśmy (książki została wydana na początku lat 90., chyba są jeszcze dostępne) - zmierzają ku zamętowi, i twierdzili, że nie da się już tego odwrócić. Wtedy myślałem, że się pomylili, bo czytałem to jakieś kilka lat temu. Teraz widać, że jednak nie.

Wiele mówi się ostatnio o tzw. przebudzeniu i przyspieszeniu. Czasami słychać głosy, że nie ma żadnego przebudzenia czy przyspieszenia, bo nic na świecie się nie zmienia. Też kiedyś zastanawiałem się, czy to przypadkiem nie jest jakaś ściema, bo jeśli patrzeć w powierzchowny sposób - na to, co widać na świecie, zwłaszcza sugerując się tym, co mówią w mediach, na yt itp. - to faktycznie wydaje się, że jest to to samo społeczeństwo co wcześniej. Jednak teraz uważam, że tkwimy po same uszy w czasach przyspieszenia: wszystko jest coraz szybsze, tj. różnego rodzaju konflikty następują jeden po drugim, nie tylko te duże, ale również te małe, indywidualne, dla których często te duże stanowią katalizator. To przyspieszenie moim zdaniem ma właśnie na celu wywoływać owo przebudzenie. Jednym z takich rzeczy, które ludzie powinni sobie uświadomić, jest to, by nie oczekiwać na pomoc od rządu lub innych "instytucji" (w szczególności wielkich koncernów) - a rządy starają się zrobić wszystko, by było na odwrót, zwiększając stopień socjalizmu - uzależnienia od "opieki" i "pomocy" państwa. Dotyczy to wielu kwestii:

- zależności finansowej
- zależności zdrowotnej
- zależności żywnościowej (w tym przypadku chodzi o koncerny)
- zależności produkcyjnej (nie wiem o żadnej globalnej firmie, która nie byłaby powiązana politycznie na świecie - kapitalizm i wolny rynek w rzeczywistości to pozory)
itd.

Ludzie chcą żyć dalej własnym życiem, w kółko powtarzając "kiedy ta epidemia wreszcie się skończy", i - zgodnie z planem - mieli usłużnie nosić maski, szczepić się i słuchać polityków - oczywiście w tej oficjalnej wersji, w nieoficjalnej już mieli przygotowane różne alternatywy na prowadzoną z naszym bezwiednym udziałem rozgrywkę i spodziewają się różnych scenariuszów, testując różne w różnych krajach. W Polsce i Ukrainie w dużej mierze scenariusz narzuconych restrykcji nie wypalił, a klapa ostatniej rundy szczepienia (przypomnę, że zaledwie 2 miesiące temu, w styczniu, wieszczono wysokie zagrożenie omikronem - jak widać, nagle zmienili plan wink ) jasno dała do zrozumienia, że czas rozpocząć kolejny etap, czyli atak na Ukrainę wraz ze skutkami ubocznymi, które tak naprawdę są właśnie głównym celem - i to szybko (jak wyżej wspomniałem, mamy przyspieszenie - tyle, że go nie zauważamy, na tym właśnie polega przebudzenie - bo przebudzonego, tj. takiego, który widzi, nie trzeba budzić). Będą teraz testować m.in. skłonność Ukraińców do szczepień.

Zapowiadają się ciekawe czasy na planecie, które to Chińczycy życzą jedynie swoim wrogom wink

4 Ostatnio edytowany przez Antares (2022-04-10 17:37:30)

Odp: Plany NWO względem Polski

Kilka i więcej wieków temu ci, którzy chcieli zrezygnować z życia w społeczeństwie, po prostu opuszczali miasta i wioski i ruszali w dzikie rejony, gdzie aby przetrwać, musieli mierzyć się z nieobliczalną naturą, budując w ukrytych i niedostępnych miejscach chatki. W ten sposób żyło wielu pustelników - do tego stopnia było to powszechne, że nawet był to jeden z etapów tzw. rozwoju ezoterycznego, co odzwierciedlają 22 wielkie arkana tarota - etap poszukiwania wizji, nowego spojrzenia i (roz)poznania rzeczywistości, jak to symbolizuje IX arkan Eremity:

https://comotenersuerte.com/wp-content/uploads/2013/07/ElErmita%C3%B1o.jpg.webp

Nie oszukujmy się jednak, dzisiaj żyjemy w innym społeczeństwie, gdzie fizyczne odosobnienie realnie jest prawie niemożliwe i zdecydowanie niepraktyczne. XXI wiek rzuca nowe, unikalne wyzwania, których nie doświadczali ludzie ze średniowiecza i starożytności - daje pewne ułatwienia, ale również utrudnienia.

Problem ze starodawną mistyką polega na tym, że po pierwsze nie można tam niczego traktować dosłownie, a po drugie nie powinno się powielać metod ich twórców jeden do jednego. Ponadto wtedy nauka taka, jaką znamy, nie istniała, i musiano sobie radzić przy wykorzystaniu słownictwa przybliżającego zagadnienia poprzez porównania - np. feniksa lub ogólniej ptaka, drzewa, skały itp.

Warto tej kwestii bliżej się przyjrzeć, inaczej będziemy nieświadomie powielać schematy społeczne, bez możliwości wyboru (wybór jest tylko wtedy, kiedy sobie go uświadamiamy - wtedy możemy podjąć decyzję co dokładanie akceptujemy, a co chcemy zmienić).

Tarot odzwierciedla uniwersalne aspekty. Nie znaczy to jednak, że zawsze będą one trzymały się sztywno tej samej formy - przeciwnie, jeśli coś jest uniwersalne, to forma zawsze będzie się dostosowywała.

Prawdziwym wyzwaniem dla społeczeństwa XXI w. jest elastyczność i plastyczność - zwłaszcza umysłowa.

Analizując dzisiejsze społeczeństwo, można powiedzieć, że:
1. fizyczność zeszła na dalszy plan, człowiek nie musi zmagać się z dzikimi zwierzętami, budową domu, ścinaniem drzew, zmienną pogodą itp. - chyba że pracuje w jakimś z nielicznych zawodów z tym związanych
2. wiele prac ma charakter społeczny lub intelektualny (analityczny) i jest rezultatem bardzo daleko posuniętej specjalizacji
3. obecnie cały system jest zorientowany na społeczeństwo w dużo większym stopniu, niż wcześniej

Trzeci punkt jest istotny: jesteśmy więźniami systemu społecznego. Nawet ludzie ćwiczący siłę na siłowni ostatecznie nie robią tego ze względów fizycznych, ale społecznych - bo takie są prawidła dzisiejszego systemu społecznego (powszechnie reklamuje się ludzi wyglądających w określony sposób - głównie po to, by pozostałe 99% społeczeństwa miała poczucie, że czegoś im brakuje - co ma napędzać m.in. branże medycyny estetycznej, kosmetyki, operacji plastycznych itd., i tak się dzieje na zachodzie, zwłaszcza w obu Amerykach). Ale nie tylko chodzi tu o wygląd, co każdy zresztą wie. Ludzie cierpią na choroby, które można by nazwać społeczno-psychicznymi. Propagowane są określone zachowania, poglądy itp. - co widać często na ulicach. Trzy wieki temu ogólnie rzecz biorąc nie było takich dziwnych norm zachowań. Są oczywiście ludzie, którzy to dostrzegają i świadomie temu przeciwdziałają, i nie obejmuje to oczywiście całej populacji, jednak ta część, której owa psychoza społeczna dotyka, ma na tyle silny wpływ, że w mniejszym lub większym stopniu "zawirusowuje" jednostki zdrowe, i w ten sposób owa epidemia społeczna zbiera coraz większe żniwo. Lekarstwem na takie zachowania społeczne jest niezależność mentalna - ale żeby ją osiągnąć, trzeba najpierw sobie uświadomić kluczowe kwestie, które rządzą naszym światem. Ostatnio rozgrywana epidemia miała zwiększyć ową psychozę społeczną.

Ponieważ ludzie nie mają alternatyw, nie ma co oczekiwać, że sami się zmienią. Oni myślą, że to, w co wierzą, jest ich własnymi przekonaniami - tak to zostało zaprojektowane.

Potencjalnie, rozwiązań jest nieskończona ilość. Świadomość wespół z kreatywnością oraz zdroworozsądkowym podejściem jest w stanie stworzyć podwaliny pod nowe ścieżki. Nie powinniśmy na pewno, moim zdaniem, powielać żadnych starych schematów.

Społeczeństwo, które kończy w łańcuchach, jakie na siebie samo nakłada i jeszcze je ubóstwia, wkładając w ramy obrazu, symbolizuje karta diabła:

https://i.etsystatic.com/5658883/r/il/768a85/229986584/il_fullxfull.229986584.jpg

Diabeł reprezentuje cokolwiek, co więzi (mentalnie) człowieka - to tylko upersonifikowany symbol czegoś, co naprawdę istnieje, choć jest nienamacalne, tzn. jest jedynie koncepcją: koncepcją niewolnictwa. Świadomość niewolnictwa jest pierwszym, najważniejszym krokiem do zerwania niewidzialnych łańcuchów.

Wyjście poza te więzy natomiast symbolizuje karta siły (jest to siła psychiczna, która pozwala każdą materię pokonać przy pomocy umysłu, jak to pokazuje obrazek z tej karty):

https://img00.deviantart.net/616c/i/2011/021/3/9/strength_tarot_by_terrauh-d37o2t3.jpg

Nieświadomie uczestniczymy w rozgrywanym spektaklu, w którym podjęcie decyzji powinno być poprzedzone najpierw uświadomieniem sobie co się tak naprawdę dzieje - a o tym mówi wspomniana na początku karta eremity podążającego w mroku ze świeczką za prawdą. Mrok symbolizuje fakt, że na początku tej ścieżki jest nieświadomy.

W XX i XXI w. żyjemy już w nowej erze, w której niewiele jest miejsca na starodawne rozwiązania, i w której siła i zdolności fizyczne - co przyznawał m.in. często Bruce Lee - zostały mocno zmarginalizowane w sensie realnego wpływu na globalne wydarzenia. Siłę fizyczną zastąpiła technologia. To oznacza, że obecnie przewagę ma umysł, w każdym sensie: zdolności werbalnych, społecznych, intelektualnych, a także oczywiście metafizycznych. Niektórzy wieszczą upadek cywilizacji, ale moim zdaniem to się nie stanie - przeciwnie, nie będzie powrotu do barbarzyństwa, a zamiast tego społeczno-umysłowy aspekt naszych czasów będzie się jeszcze umacniać. Natomiast nie znaczy to, że fizyczny aspekt powinien zostać porzucony; jeśli tak by się stało, równie dobrze człowiek mógłby porzucić ciało.

Ci, którzy rządzą światem, doskonale zdają sobie z tego sprawę. Rządzą przy pomocy psychologii, mediów, prawa, zastraszania, itp. - przy pomocy siły już niewiele się osiągnie. Nawet tabuny policji i wojska będą fizycznie bezradne z rozwiązaniami, które można wykorzystać w ostatnich dwóch dekadach. Jeśli nam pokazują helikoptery i czołgi w tv, to znaczy, że robią jedynie widowisko - w XXI w. tak się nie prowadzi wojny, jest to ściema dla manipulowanych mas. Zdolności wiążące się z umysłem w dowolny sposób są właśnie wyznacznikiem obecnej ery z pod powietrznego znaku wodnika, a przewaga militarna w sensie wykorzystywania rozwiązań siłowych również będzie schodziła na coraz dalszy plan, co zresztą już widać, ustępując przede wszystkim rozwiązaniom z wykorzystaniem psychiki - oraz, do tego celu, technologii. Dzisiaj np. haker może sparaliżować całą organizację lub kraj. Wojnę mamy od dawna, ale dzieje się ona codziennie wokół polityki, mediów czy wielkich koncernów - działających wespół przeciwko 7 miliardom ludzi. Wokół takich bardziej subtelnych rozgrywek, będą się toczyły wydarzenia globalne w nadchodzących dekadach.

5

Odp: Plany NWO względem Polski

Ukraina doświadcza obecnie podobnego scenariusza, który był testowany w Australii: schrony mają to samo zastosowanie, co izolacyjne bunkry w czasie rzekomej epidemii. Australijczycy, podobnie jak ogólnie zachód, chętnie ulegali propagandzie, natomiast słowiańskie narody cechuje duży opór. Teraz eksperymentują z zachowaniem się ludności w czasach rzekomego zagrożenia militarnego.

W rzeczywistości owy pokazywany w mediach "atak" rosyjski ma mieć konsekwencje gospodarcze, i jest to część dłuższego planu. Chodzi o znalezienie "nagłej" alternatywy dla żywności spoza Ukrainy oraz surowców spoza Rosji. Nowe traktaty mogą mieć dalekosiężne i znaczące skutki w przyszłości dla takich krajów jak Polska. Nasze rządy, mimo, że mówiły o niezależności od ropy rosyjskiej od lat, celowo były opieszałe - był to rozgrywany od wielu lat przekaz, że "trzeba" się uniezależnić, ale mimo to nic nie robiły w tym kierunku. Aż do teraz, kiedy "nagle" trzeba - rzekomo szybko - znaleźć alternatywę.

Ale ogólniej rzecz biorąc, plany nwo zostały także zaplanowane - na dużo wyższym, niefizycznym szczeblu; wszystko, co się dzieje, czyli to, co planują - nie wiem na ile świadomi - planiści nwo, czyli samo planowanie zostało także zaplanowane, długo przed tym zanim się urodziliśmy. Pewnie wydaje się to dość niezwykłe, ale społeczeństwa są w taki sposób umieszczani pośród konfliktowych rozwiązań lokalnych i globalnych celowo.

Patrząc szerzej na społeczeństwo i wychodząc poza samo nwo, tak często wypominany brak szacunku dzisiejszych dzieci i młodzież był także z góry zaplanowany. Parę czynników jednocześnie, w tym w szczególności łatwy dostęp do edukowania się na różne tematy za pomocą internetu sprawił, że dzieci są samodzielnymi autorytetami w każdej dziedzinie, co z trudem przychodzi oczywiście akceptacji starszym.

Chciałbym dodać, by nie patrzeć płasko na te wydarzenia społeczno-globalno-polityczne, które obecnie się dzieją. Mają one szerszy kontekst.

Uważam też, że nikt nie ma misji jako takiej do zmiany tego planu (jakkolwiek nie byłby on dramatyczny) - ci, którzy tak myślą, są w niego uwikłani, tj. mają uważać, że mają jakąś misję do spełnienia. Wydaje mi się, że o ile można robić jakieś małe rzeczy, o tyle społeczeństwa raczej nie zmienimy. Epidemia wyraźnie to pokazała. Ludzie zaprzeczają faktom - i myślę, że to też z góry zostało przewidziane i zaplanowane. Najlepiej, moim zdaniem, skupić się na sobie i takim otoczeniu, które jest bardziej otwarte na tematy, o których mówimy. Jeśli chodzi o resztę społeczeństwa, nie ma się co oszukiwać, poglądów nie zmienią, chyba że są jeszcze nastolatkami. Zauważyłem jeszcze jak sam byłem nastolatkiem, że mniej więcej wiek 25-30 lat (czasem nawet wcześniej) to czas, kiedy człowiek ma już wyraźnie ugruntowane poglądy na wszystko i z góry odrzuca cokolwiek, co nie pasuje do jego światopoglądu. Każda modyfikacja w tym zakresie wymaga większego wysiłku, niż proporcjonalny efekt. Ludzie mogą widzieć absurdy epidemii, wojny, różnych następujących sobie wydarzeń nwo, a i tak będą im zaprzeczać.

W niektórych snach widziałem przyszłość cywilizacji: wyglądało to tak, że wszystko było kontrolowane i monitorowane przez technologię, a społeczeństwo, w tym moim starzy znajomi, dalej nieświadomie żyli w tej złotej klatce. Nieliczna garstka ludzi natomiast nie była w ten sposób zniewolona - byli to wyłącznie ludzie, którzy doskonale zdawali sobie sprawę z tego, co się dzieje, i dzięki temu mogli negować skutki, jakie wywierała na nich nowa technologiczna cywilizacja.

Dlatego plany nwo będą postępować bez względu na wszystko. Warto zatem postawić na elastyczność i znaleźć samemu się w tej sytuacji. Warto moim zdaniem postawić przede wszystkim na rozwój.

O tym piszę w nowym temacie: [url]http://kosmita.ofp.pl/forum/viewtopic.php?pid=18152#p18152[/url]

6 Ostatnio edytowany przez malgosia.wl (2023-01-25 10:03:53)

Odp: Plany NWO względem Polski

Antares napisał/a:

W rzeczywistości owy pokazywany w mediach "atak" rosyjski ma mieć konsekwencje gospodarcze, i jest to część dłuższego planu. Chodzi o znalezienie "nagłej" alternatywy dla żywności spoza Ukrainy oraz surowców spoza Rosji. Nowe traktaty mogą mieć dalekosiężne i znaczące skutki w przyszłości dla takich krajów jak Polska. Nasze rządy, mimo, że mówiły o niezależności od ropy rosyjskiej od lat, celowo były opieszałe - był to rozgrywany od wielu lat przekaz, że "trzeba" się uniezależnić, ale mimo to nic nie robiły w tym kierunku. Aż do teraz, kiedy "nagle" trzeba - rzekomo szybko - znaleźć alternatywę.

Alternatywą będzie przestawienie wszystkiego na prąd (samochody elektryczne, pompy ciepła, fotowoltaika, farmy wiatrowe na Bałtyku, energia z atomu z USA, czyli całkowita zależność od nowych technologii, które bardzo łatwo wyłączyć, gdy zachodzi taka potrzeba. Nowy porządek będziemy mieli już za niebawem, chyba, że wydarzy się coś, co to wszystko zastopuje. Jestem bardzo ciekawa, czy znajdzie się ktoś, kto powie stop i przekona do tego innych? Mam przeczucie, że może do tego dojść i wybuchnie bomba, która rozleje się po całym świecie i zmieni to, co jest zaplanowane. De fakto zmiany i tak nastąpią, ale sposób wdrażania ich przez globalistów urąga wszelkim normom i zasadom. Potrzebna jest depopulacja, potrzebne są nowe źródła energii, potrzebna jest dbałość o planetę, ale można to przeprowadzić w inny sposób, bez wojen, bez ofiar, w sposób CYWILIZOWANY i ŚWIADOMY.

Antares napisał/a:

Patrząc szerzej na społeczeństwo i wychodząc poza samo nwo, tak często wypominany brak szacunku dzisiejszych dzieci i młodzież był także z góry zaplanowany. Parę czynników jednocześnie, w tym w szczególności łatwy dostęp do edukowania się na różne tematy za pomocą internetu sprawił, że dzieci są samodzielnymi autorytetami w każdej dziedzinie, co z trudem przychodzi oczywiście akceptacji starszym.

Tak jak pisałam w innym wątku, w internecie nie ma wartościowej wiedzy, tylko jej namiastka, w związku z tym młodzi ludzie są pseudoekspertami i nie radzą sobie w rozwiązywaniu podstawowych problemów życiowych, a to z kolei jest pochodna takiej, a nie innej edukacji i wychowania przez rodziców (a raczej jego całkowitego braku). DLATEGO życie będzie boleśnie edukować młodych ludzi, już to zresztą robi, Smutne to, ale takie są prawa tego świata i póki co nie mamy na nie wpływu (póki co) smile ale znając je, możemy je twórczo wykorzystywać...

7

Odp: Plany NWO względem Polski

Część z tych rzeczy nie wiedziałem i dowiaduję o tym teraz, część odrzucam, bo to zbyt chore, ale z większością się nie zgadzam. Mam wrażenie, że ta wiedza mnie przerasta, i nie wiem jak sobie poradzić z tym nadmiarem emocji z tą świadomością co się dzieje. I szukam pomocy. A jednocześnie widzę, że znikąd ona, bo nikomu nie potrafię teraz ufać, a nie umiem zrozumieć Boga, czuję się od niego całkiem odłączony.

8

Odp: Plany NWO względem Polski

szszymon14 napisał/a:

Część z tych rzeczy nie wiedziałem i dowiaduję o tym teraz, część odrzucam, bo to zbyt chore, ale z większością się nie zgadzam. Mam wrażenie, że ta wiedza mnie przerasta, i nie wiem jak sobie poradzić z tym nadmiarem emocji z tą świadomością co się dzieje. I szukam pomocy. A jednocześnie widzę, że znikąd ona, bo nikomu nie potrafię teraz ufać, a nie umiem zrozumieć Boga, czuję się od niego całkiem odłączony.

Szymon, rozumiem Twoje zagubienie i jak napisałeś zazdrość, że ktoś ma szeroką wiedzę (w kontekście Hejala), ale zarazem piszesz, że za duża wiedza Cię przerasta. Ale zauważ, że wszyscy tu urodziliśmy się bez wiedzy, ze skasowaną pamięcią tak naprawdę. Myślę, że najlepiej zacząć poszukiwać odpowiedzi, których szukasz, od obiektywnego i sceptycznego - czego wielu ludziom w ezoteryce brakuje - odpowiedzenia na pytanie: dlaczego ktoś mnie umieścił na tej planecie bez pamięci i z góry założył problemy i dylematy, przez jakie przechodzę/przechodzisz?

9

Odp: Plany NWO względem Polski

Sprawa dotyczy nie tylko Polski, raczej globalnych zapędów, ale napiszę to w tym temacie. Oczywiście pewnie domyślacie się, że kolejne błyskawiczne fuzje wielkich giełdowych koncernów u nas jak te głośne akcje z orlenem mają drugie dno. Na szczęście dla nas Polaków jak pisałem nasz obecny mega nieudolny rząd paradoksalnie jest w tych knowaniach plusem, bo wszystko partaczy i widać jak na dłoni do czeo dążą wink Bardziej jednak problematyczne są działania za oceanem, gdzie istnieje dość dziwny konglomerat dzikiego kapitalizmu z dziwacznym, wpspierającym je prawem: największe korporacje za pieniądze podatników i klientów testują rózne nowe wersje procesów i prawnych rozwiązań, które mają de facto zniszczyć wszystkie inne firmy z nimi współpracujące, a klientów od siebie uzależnić. Produkują podobnie jak nasz rząd wielosetstronicowe potężne księgi "ustaw", nowych regulaminów zapisanych drobnym maczkiem, które narzucają nowe reguły partnerstwa, zabierając - oczywiście nieprzypadkowo teraz w czasie rzekomo spowodowanej śmieszną wojną wink inflacji - od swoich parnterów lichwiarskie procenty, narzucające dziwne zapisy w umowach i żądających, by wszystkie wytworzone na użyczanej licencji produkty były prawnie ich, tzn. tych korporacji, własnością.

Z tych, a także innych względów, jeszcze raz doradzam niezależność w KAŻDEJ możliwej sprawie.

10

Odp: Plany NWO względem Polski

Piszę w tym temacie, ale w sumie należy patrzeć szeroko na naszą planetę i mieć świadomość, że sytuacja na Ziemi się zmienia, i zmieni się jeszcze bardziej. Ludzie widza tylko to, co mają przed nosem, i nawet starsze pokolenia już ledwno pamiętają, że kiedyś, w sumie nie tak dawno, bo 2-3 dekady temu, były czasy, w których nie używano powszechnie komórek, a komputer był jeszcze dość egzotycznym tworem, i w domach głównie służył do gier, natomiast internet prakatycznie nie istniał.

Zmienia się nie tylko technologia, nie tylko kształt naszych miast, i nie tylko mentalność (paradoksalnie ta ostatnia nie jako piersza, ale jako ostatnia! a to ze względu na to, że człowiek jest z natury bardzo leniwy i wygodny smile i nie ma zamiaru zmieniać swojej świadomości bez wpływów zewnętrznych, tak więc nasz matrix jest tak skonstruowany, że sam popycha ludzi do przodu i wymusza na nich zmianę mentalności, i czasami siły trzymające tu ludzi w nieświadomości i ze skasowaną pamięcią posuwają się do chytrych planów takich jak ta sprzed dokładnie 3 lat).

Wspominałem już kiedyś o tym, w którym kierunku zmierza nowa medycyna XXI w.:

http://kosmita.ofp.pl/forum/viewtopic.php?pid=17237#p17237

Ale zmian będzie więcej. Wszystko wskazuje na to, w tym także dość stare już prekognicje przyszłości, że ostatecznie dokona się swego rodzaju rewolucja. Wiem, że wiele osób w to nie wierzy (patrz wyżej), ale to już w zasadzie jest nieuniknione. Oczywiście, nie znaczy to, że jakaś grupa ludzi zostanie uprzywilejowana (np. Żydom celowo wciskano religijny kit, że sa narodem wybranym i znajdą swoją ziemię obiecaną wink jak się stało naprawdę, wszyscy wiedzą), a są grupy ezoteryków i sekty, które święcie wierzą, że zostali wybrani przez ufoludków, którzy ich ochronią przed całym złem świata i na koniec ustanowią nowymi wybawcami Ziemi smile Jak naiwne jest to przekonanie nie muszę pisać, wystarczy powiedzieć, że owe siły właśnie umieściły tych ludzi na Ziemi w owych wcieleniach i sprytnie skłoniły ich do utrzymywania takich, w zasadzie religijnych przekonań - z tym, że boga tu zastąpili ufoludkowie.

Nie zmienia to faktu, że ostatecznie będzie grupa, a może odłam, który rzeczywiście będzie miał odmienne spojrzenie na przyszłość. Część wpadnie w pułapkę niesamodzielności, np. uzależnienia swoich działań od jakiejś siły wyższej czy pozaziemskiej, ale tak ten matrix nie działa. Wszystkie te rewolucje, które się do tej pory działy na Ziemi, i będą się działy, są po prostu częścią planu matrixa, w którym musimy w jakiś sposób sami funkcjonować (co nie znaczy, że nie jesteśmy po cichu manipulowani, jesteśmy cały czas!). Tak czy inaczej, ta grupa ludzi będzie ostatecznie wprowadzać zupełnie nowe kierunki rozwoju ludzi - i to zapewne mniejszości na początek, bo większość, jak pisałem wczoraj, prawdopodobnie zostanie zniewolona. Będą zatem nowe zawody, nowe podejście do zdrowia, termin "medycyna" zacznie tracić na znaczeniu w takim sensie w jakim istnieje.

Ogólnym kierunkiem rozwoju NIE będzie pomoc Ziemi, w każdym razie nie w tym sensie jak to sobie wyobrażają zwolennicy religii new age, ale powiedziałbym, że przeciwnie: kierunek rozwoju ludzkości opiera się na wzięciu większej odpowiedzialności za siebie przede wszystkim, ale także większej odpowiedzialności i świadomości planety. Ta odpowiedzialność obejmie wiele aspektów, w tym swojego organizmu, co część osób na tym forum już robi - dotyczy to oczywiście wielokrotnie wspominanego aspektu starzenia i odmładzania organizmu oraz utrzymywania go w dobrej formie. Generalnie, sytuacja się w konsekwencji zmieni w najbliższych dekadach, i wiele osób tutaj przeżyje znacznie dłużej niż przeciętna osoba, do czego przyzwyczaiły ludzi poprzednie wieki, tj. średnia wieku znacznie się wydłuży - to jeśli chodzi o bardziej masowe zmiany na planecie. W indywidualnych przypadkach sa możliwe znacznie szersze osiągnięcia.

11

Odp: Plany NWO względem Polski

Część pewnie już słyszała, Rosja odcięła całkowicie ropę od Polski. Podstawowe pytanie brzmi dlaczego dopiero teraz. tongue

12

Odp: Plany NWO względem Polski

Na lekcjach ekonomii uczą, że gospodarka działa w ten sposób: że istnieją rzekome cykle ekonomiczne, które na przemian tworzą tzw. wzrost gospodarczy, a następnie kryzys, i tak w kółko. Rzekomo jest to zdrowy system (i po części jest to prawdą). Podczas wzrostu powstają firmy jak grzyby po deszczu, bo ludzie mają więcej pieniędzy - a mają więcej pieniędzy, bo firmy powstają jak grzyby po deszczu (to tak w uproszczeniu, by nie pisać za dużo). smile Teoretycznie takie błędne koło. I na odwrót, jeśli jest kryzys, to ludzie mają mniej kasy, więc wydają mniej, przez co więcej firm pada, przez co mniej jest ludzi pracujących, przez co jeszcze mniej wydają, przez co jeszcze mniej jest firm na rynku itd. tongue Również błędne koło.

Tak więc niecałe 100 lat temu pewne elitarne osobniki naszej globalnej już wtedy gospodarki wymyśliły, że aby zapobiec takim błędnym kołom, należy wprowadzić tzw. interwencjonizm. Interwencjonizm państwa w gospodarkę polega na tym rzekomo, że dzięki działaniom państwa, można wyjść łatwo z kryzysu. Oczywiście nie za darmo, ale o tym już tak głośno nie mówiono (a obecnie w internecie zalicza się to często do tzw. teorii spiskowych) - ceną jest kontrola państwa nad rynkiem.:P Przepraszam, kontrola polityków nad rynkiem. Przepraszam ponownie tongue Kontrola ludzi potajemnie opłacających polityków. wink

Każdy tzw. kryzys polega na tym w rzeczywistości, że firmy padają, ale z reguły utrzymują się te wielkie, w dodatku mają często wsparcie ze strony państwa (zastanawialiście się, czemu takie firmy jak Geronimo Martins ciągle nie płacą podatków, które miały płacić już na początku pierwszej kadencji rządu złożonego z obecnie panujących polityków? wink ). Oznacza to oczywiście, że kryzysy są bardzo korzystne - dla tych, którzy opanowali rynek. Ręką polityków zmywają sobie potencjalną konkurencję - za pieniądze tzw. podatników. tongue

Ale ta gra ekonomiczna na globalnym szczycie ma więcej poziomów, niż się może wydawać. Ostatecznym celem kontroli jest... kontrola całkowita - każdego pojedynczego obywatela. Tzw. cykle ekonomiczne prowadzą do inflacji, która rzekomo sprawia, że ludzie coraz więcej zarabiają, kiedy ceny produktów rosną. Istnieje tu ciche założenie, że inflacja i zarobki rosną mniej więcej tak samo. Tak jednak nie jest. Na zachodzie podstawowe produkty, takie jak żywność czy mieszkania, nieruchomości są drogie, a drobiazgi, takie jak elektronika, jest stosunkowo tania. W nawale statystyk, którymi rządy manipulują, łatwo takie rzeczy ukrywać na przestrzeni dekad. Wspominałem już, ze obecny plan, którego efekty widzieliśmy jeszcze nieco ponad rok temu (wiadomo o co chodzi), mający na celu kontrolę nad jednostkami, trwa już długo i jest wprowadzany krok po kroczku, a osoby, które poddają w wątpliwość jego elementy (takie jak nowe sieci telekomunikacyjne, nowe szcze***** itp.), są szkalowane, są to zatem społeczne tematy tabu, których "lepiej" nie poruszać.

Jednym z takich elementów są właśnie ceny podstawowych produktów. To, do czego politycy już jawnie dążą, jest swego rodzaju "wywłaszczenie" - ze wszystkiego, poczynając od mieszkań. Państwo... przepraszam, politycy... przepraszam, ci, którzy opłacają polityków wink będą właścicielami całej planety, a ludzie, niczym drób, dostanie klatki zwane mieszkaniami - i to za darmo! wink - pod warunkiem spełnienia tylko pewnych "wymagań", dokonania paru podpisów w długich regulaminach, przez które żaden normalny prawnik się nie przebije i nie dostrzeże pułapek prawnych wink Tak, według wszelkich znaków, zapowiada się przyszłość. Celem - sztucznie wywoływanych - inflacji jest ostatecznie doprowadzenie do ograbienia ludzi z ich prawa do własności na Ziemi na równych zasadach.

13 Ostatnio edytowany przez Antares (2023-08-11 19:34:57)

Odp: Plany NWO względem Polski

Wspominałem o tym jak działa matrix: ludzie to marionetki, pociągane za sznurki niewidzialnych (dosłownie, nie w przenośni) "rąk"-umysłów. Ludzie oczywiście nie są tego świadomi, są skupieni na zewnętrznych sprawach, i nie wiedzą nawet, jak działają ich umysły. Przeoczają ciche podszepty - manipulacje mentalne. Dzięki temu nieświadomie ten system funkcjonuje "jakoś". Politycy w szczególności są kierowani. Nie ma przypadków: ktoś, kto miał w planie inkarnację w ciele polityka, to na pewno zostanie politykiem. Politykami kieruje się w ten sposób, że najpierw pod ich nos podkłada się przynętę - czyli aranżuje sytuację, w której kierując się chciwością, dają się nabrać, a następnie ten hak na nich jest wykorzystywany. W ten sposób prawie wszyscy politycy znajdują się w dziwnych sytuacjach: jeśli nie chcą, by hak na nich został wykorzystany przeciwko nim, muszą godzić się często na daleko idące kompromisy, często niezgodne z ich poglądami. Jednak strach jest silniejszy i są zmuszani głosować tak, jak chcą bezwzględni ludzie, w których interesie są określone zmiany w ustawach. Te ustawy często nie są tworzone przez polityków tak naprawdę, lecz przez zamknięte kręgi wysokich, zachodnich grup interesu w zaciszu, a następnie przekazywane wysokim szczeblom politycznym, w zamian za pewne korzyści, zarówno materialne jak i poza-materialne.

Ten system poza ziemskimi poziomami ma, jak napomknąłem, jeszcze wyższy poziom - niematerialny: politycy są kierowani przez wyższych szczeblem polityków, którzy są kierowani przez nie-polityków, którzy są z kolei manipulowani po cichu przez niewidoczne byty. Podpowiadane są im telepatycznie cwane pomysły, które następnie wprowadzają w życie - na dłuższą metę jednak na swoją zgubę, choć oczywiście o tym nie wiedzą w momencie podejmowania decyzji i manipulowania ludźmi takimi jak premier.

Polska jest kolonią ekonomiczną zachodu, co w zasadzie ciężko ukryć. Z tego powodu nacisk przede wszystkim pochodzi od zachodniego kręgu gospodarczego. Jednak ten plan ma dalsze dno: haki, o których napisałem, będą wykorzystywane na wiele sposobów, które ostatecznie doprowadzą do daleko idących zmian w krajobrazie polityczno-gospodarczym i mentalnościowym na świecie i w Polsce. Atmosfera wśród rządzących się zagęszcza coraz bardziej, a coraz bardziej widoczny po sytuacji epidemicznej wzrost poparcia dla nowych partii i spadek poparcia dla starych jest już tego pierwszym sygnałem.

14 Ostatnio edytowany przez Antares (2023-09-06 19:12:04)

Odp: Plany NWO względem Polski

Nie warto ufać obiegowym opiniom na dowolny temat, zwłaszcza - zdrowotny, nawet jeśli są autorytetami w dziedzinie. Z reguły zresztą samozwańcze autorytety, piszące poradniki, przepisują informacje z jednej książki do drugiej, a prawdziwych oryginalnych autorów jest garstka. Tak pisze się dzisiaj książki... Przykładowo, poradniki zdrowotne - książki, pisemka, internet - bardzo zachwalają awokado jako bardzo zdrowy produkt. Tymczasem warto postawić na zdrowy rozsądek. Produkcja prawie 100% tego owocu pochodzi od monopolistów, w szczególności takich skorumpowanych krajów jak Meksyk, te owoce są szpikowane masą chemii, by lokalni szejkowie mogli maksymalizować swoje zyski i tworzyć prywatne armie oraz opłacać z nich mafie. Jednak takie kraje jak Polska, z przymusu i przy pomocy sprytnego, rozsiewanego potem przez bezmyślnych autorów książek w wirusowy sposób "marketingu", importują awokado i produkty na ich bazie stworzone (np. oleje), podczas gdy 99% alternatywnych, zdrowszych owoców nikt nie zamierza importować (duże, zachodnie sieci, takie jak biedronka czy lidl mają układy i kierują się kosztem zakupu, co przekłada się na optymalizację produkcji owoców i warzyw, a także mięsa jeśli ktoś na forum jest mięsożerny, a małe sklepiki niczego nie importują bo nie mają takiej możliwości).

15 Ostatnio edytowany przez malgosia.wl (2023-09-07 11:39:39)

Odp: Plany NWO względem Polski

Z awokado masz rację, nie dojrzewa na słońcu tak jak powinno, więc musi być naszprycowane chemią. Niedocenianym owocem w Polsce jest mirabelka, która z powodzeniem może zastąpić cytrynę. Pozytywnie działa na przewód pokarmowy. Polecam!

Wartości odżywcze dla 100 g śliwek mirabelkowych:
345 mg witaminy A z karotenoidów przeciwutleniających, co stanowi 11,5% RDI.
9,5 mg witaminy C.
witaminy B1, B2, B3, B5, B6, B9, E, K.
pierwiastki: wapń, miedź, żelazo, magnez, mangan, fosfor, selen, potas i cynk.
wartość energetyczna 46 kcal.
11,5 g węglowodanów.

Mirabelka, czyli o wielkiej mocy miniaturowych owoców
Owoce mirabelki zawierają wiele witamin m.in.: rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli A i E, spore ilości witaminy C oraz z grupy B, a także kwas foliowy, cukry (m.in. fruktozę, glukozę i sacharozę) oraz sole mineralne.

Dzięki zawartości witamin z grupy B korzystnie wpływają na układ nerwowy, a dzięki zawartości witaminy C – wspomagają efekt przeciwmiażdżycowy.

Jak każdy gatunek śliw także mirabelka jest zasobna w potas (230 mg/100 g owocu), a także w przyswajane żelazo, wapń, fosfor i posiada niewielkie ilości cynku. Zawiera także kwasy organiczne – m.in. jabłkowy i cytrynowy, które są niezbędnymi składnikami potrzebnymi do metabolizmu w komórkach, dzięki czemu następuje uwolnienie energii ze składników pokarmowych. Dodatkowo kwasy organiczne podnoszą zdolności przeciwutleniające organizmu.

Mirabelka jest potężnym źródłem flawonoidów, a dokładnie pochodnych kwercetyny, przez co posiada silny potencjał antyoksydacyjny oraz poprawia szczelność i elastyczność naczyń krwionośnych.

Zawiera ona także pektyny, które są źródłem dobrze przyswajalnego błonnika, stosowanego w leczeniu zaparć, biegunek i problemów trawiennych. Dodatkowo, dzięki zawartości pektyn może być pomocna w profilaktyce cukrzycy oraz jej początkowych stadiach (spowalnia aktywność enzymów rozkładających skrobię i cukier, tym samym zmniejszając ryzyko wzrostu masy ciała i zachorowania na cukrzycę). Badania w tym zakresie sugerują również, że spożywanie pektyn (dzięki zawartości błonnika) zmniejsza apetyt, co przeciwdziała problemowi otyłości.

Mirabelka jest dodatkowo niskokaloryczna, dlatego może być stosowana w chorobach metabolicznych, np. przez cukrzyków oraz przez osoby z nadwagą. Może być włączana do terapii obniżających poziom cholesterolu we krwi, przeciwdziałając tym samym chorobom serca.

Owoce mirabelki są wreszcie bogactwem garbników, które wykazują działanie ściągające, antybakteryjne oraz przeciwzapalne, szczególnie w obrębie układu trawiennego.

Udokumentowane badaniami właściwości związków garbnikowych pozwala stwierdzić, że owoce mirabelki posiadają zdolności:

przeciwbakteryjne,
przeciwwirusowe,
przeciwgrzybicze,
stąd można je wykorzystywać przy wrzodach żołądka i dwunastnicy oraz pomocniczo w leczeniu wirusa opryszczki, zapalenia wątroby typu A i B, a nawet wirusa HIV. Dodatkowo wskazuje się na antymutagenne i przeciwnowotworowe właściwości tych związków (szczególnie zapobiegające nowotworom układu pokarmowego oraz piersi u ludzi).

Jakie przeciwutleniacze zawiera owoc mirabelki?
kwercetyna (flawonoid o właściwościach przeciwwirusowych i przeciwzapalnych),
kwas elagowy (używany w kuracjach oczyszczających krew),
kwas chlorogenowy (znany również jako przeciwutleniacz z ziaren kawy, przynosi korzyści w terapii cukrzycy i wysokim poziomie lipidów),
kwas neochlorogenowy, kwas kawowy i flawonole.

16

Odp: Plany NWO względem Polski

Pewnie wielu się tego domyśla, ale wojna w Ukrainie jest wymierzona pośrednio przede wszystkim w Polskę, tzn. naszą gospodarkę; a także wprowadzenie nowej sytuacji na Ukrainie. Ten plan ma kilka elementów:

- podwyższenie bezrobocia w Polsce (może to się odbić czkawką, gdyż czym więcej pracowników, tym więcej może zachodnich firm przenosić do nas siedziby, co spowoduje jeszcze większe parcie na zmniejszanie bezrobocia - jest to zatem plan krótkowzroczny)
- podwyższenie kosztów życia w Polsce (inflacja, spowodowana różnymi socjalnymi dodatkami typu 500/800+ itp.)
- wzrost kosztu nieruchomości
- wymuszenia polityczne na Polaków w przyszłości spowodowane zależnościami finansowymi obywatela (doprowadzanie do sytuacji, gdy można jedynie wynajmować mieszkania czy domy, a nie posiadać je, tak samo z samochodami)
- uzależnienie Polski od UE

17

Odp: Plany NWO względem Polski

Wiele wskazuje na to, że będziemy mieli wkrótce coś w rodzaju wojen technologicznych.

Trochę jak z powieści i filmów SF z akcją w niedalekiej przyszłości, z korporacjami, niemal jak mafiami, rządzącymi życiem, gospodarką i całą sytuacją na świecie.

Na razie doniesienia o jakimś podziemiu technologiczno-internetowym to przesadzone medialne plotki. Wiele się nie zmieniło od czasów, kiedy zaczęto tępić piractwo, coraz skuteczniej - oczywiście kwestia utraconych zarobków konglomeratów to takie powierzchnia góry lodowej, chodzi tak naprawdę o kontrolę, jak zwykle (inna sprawa, że niskie ceny abonamentów takich jak netflix, spotify itd. - z żadnego nie korzystam nb. - są celowe, by zachęcić i przyzwyczaić do nich społeczeństwo - wszystko ma być na wynajem).

Niemniej jednak, technologia będzie coraz bardziej zaciskać pętlę na szyi ludzkiego społeczeństwa, a stopień uzależnienia cywilizacji od technologii będzie dalej postępował (wejścia na kartę, dalszy rozrost używania chipów praktycznie do wszystkiego, tak samo internetu w każdym urządzeniu - nawet w szczoteczce do zębów, która będzie musiała mieć aktualizowane oprogramowanie w celach bezpieczeństwa, by złośliwy wirus jej nie zaatakował wink Aż strach pomyśleć, jakim zagrożeniem wkrótce będą szczoteczki czy klamki do drzwi! Rzeczywistością staną się scenariusze horrorów klasy B o domach, które kontrolują swoich właścicieli - a czatbot zarządzający całą technologiczną infrastrukturę, który dotąd był miły, może nagle dojść do zaskakujących wniosków...).

W takiej sytuacji oddolne ruchy antyglobalne nie będą już tak neutralne jak są jezcze teraz, koncentrując się wyłącznie np. na nielegalnych serwisach z muzyką, filmami, ebookami itp. - kiedy tak się stanie, przejdziemy do kolejnej fazy albo mikro-epoki w zmianie ery zwanej powszechnie erą wodnika, i nie jest to przejście harmonijne, a przeciwnie, pełne turbulencji i dramaturgii, co w ostatnich latach zresztą coraz wyraźniej widać.

18

Odp: Plany NWO względem Polski

Inżynierowie ekonomiczni, czyli decydenci polityczni, kilka dekad temu stwierdzili, że dla gospodarki lepiej jest utrzymywać pewien poziom bezrobocia. Ten poziom bezrobocia w ostatnich latach w Polsce spadł do rekordowych ilości - Polska stała się liderem światowym w raz z kilkoma innymi europejskimi państwami m.in. Czechami i Niemcami. Ostatnio widać wyraźnie, że zapadły decyzje, by przywrócić poziom bezrobocia do wyższego poziomu.