Odp: Zapytania do Hejala
Witaj „Ktoś”.
Czy byłbyś tak uprzejmy i uzasadnił swoje poglądy na temat „GALAKTYCZNA FEREDACJA ŚWIATLA TO MANIPULAŃCI” itd. Co oznacza słowo >boostują<?
Na czym opierasz swój wywód, bądź tak uprzejmy i poprzyj go przykładem, skąd czerpiesz takie wiadomości? To co piszesz to bardzo ciekawe a zarazem poważne zarzuty!
Z takim poglądem, który prezentujesz pierwszy raz się spotykam.
Cytat >ofiara ulega im i heja bana mogą sobie manipulować nią do woli< co oznaczają słowa „heja bana”, przepraszam, że pytam ale ja jestem człowiekiem starej daty i nie znam tych określeń, gdybyś chciał to bliżej wyjaśnić byłbym wdzięczny.
Czy miałeś kiedyś kontakt z takim przedstawicielem Galaktycznej Federacji Światła?„Umysł ludzki jest jak spadochron, użyteczny tylko wtedy gdy jest otwarty”
Z wyrazami szacunku koster43.
Kiedyś bardzo intensywnie wgłębiałem się w channelingi i tego typu sprawy. Channelingi nakazywały, by prosić o pomoc te istoty (anioły, hierarchie duchowe, federacje światła itd. itp.) i wysyłać im energię (czyt. dokarmiać ich), więc jak oddawałem swoją energię tym istotą to w ramach "posłuszeństwa" dostawałem od nich wzmocnienie (boostowanie) na czakrę serca, przez co chodziłem jak na chaju odczówając błogostan (stan zakochania) i byłem prawie oderwany od rzeczywistości skupiony na swoich "duchowych idolach" z Galaktycznej Federacji Światła. Jednakże po jakimś czasie zorientowałem się, że coś tu nie gra, gdyż w snach spotykałem istoty prawdziwie kochające i mogłem rozpoznać te subtelne różnice w postawie. Ci pierwsi z federacji dawali "miłość" jeśli otrzymali ode mnie energię, czyli było to warunkowe dość podejrzane, w dodatku swoją postawą manifestowali, że są wyżsi, warzniejsi, lepsi i że powinienem się ich słuchać bo są mądrzejsi.
Ci drudzy znowusz, prawdziwie bezwarunkowo kochający, nigdy niczego nie narzucali, nie stawiali się ponad mnie, byli jak bracia i siostry... To po prostu od razu czuć bez gdybania.
To są moje doświadczenia subiektywne, możecie mi całkowcie nie wierzyć, że Galaktyczna Federacja Światła to manipulanci. Jednakże w tym co pisałem ważne jest rozpoznanie oszukańczej, podstępnej "miłości" od tej prawdziwej. Bo niestety jest taka sytuacja, że gdzie się człowiek nie ruszy tam manipulują... Ehhh ja się nacinam za każdym razem niestety na różnych trolli manipulanckich.
PS: Zresztą gdybyś widział jak ludzie zaślepieni w channelingach zachowują się jak fanatycy na chaju, całkowcie uzależnieni od tych istot. A broń cie boże mieć własne zdanie wtedy i kwestionować ich "mistrzów" to określą cię, że masz niskie wibracje i cię wykluczą
PS2: Heja Banana to takie żartobliwe powiedzenie typu: cześć, elo, siema, witam, hej.