Temat: Pożegnanie
[url=http://www.youtube.com/watch?v=v0y_S4yvnCc]Witam[/url],
Tego dnia chciałam się z Wami pożegnać już na zawsze, ponieważ tej nocy wracam do domu. Chciałabym Wam podziękować za wspólnie spędzony czas. Mimo tego, że nie odpowiedzieliście konkretnie na moje prośby to i tak... pomogliście - zwykłą rozmową. Słyszałam też od innych, że również im pomogłam, chociaż sama nie wiem dokładnie jak, ale to naprawdę miłe, dziękuję. Byliście dla mnie jak bracia, nawet nie wiecie, jak tego mi brakowało... Mimo tego wiem, że istotom jak Wy trudno zrozumieć istoty ze [url=http://www.youtube.com/watch?v=QR28G204z5k]Ścieżki Ciemności[/url], które kroczą nią przez niemal całą ich egzystencję, dlatego nie pisałam o sobie zbyt dużo. Odnoszę wrażenie, że niektórzy z Was wręcz się jej boją, a naprawdę, nie ma czego. Sami spójrzcie: ja jestem demonem, a wcale Was nie atakowałam. Oczywiście do niczego Was nie namawiam, ale razi mnie w oczy to, jak niektóre osoby unikają nieznanego i przez swoją niewiedzę piszą o tym nieprawdę. Nawet ja kroczyłam kiedyś Ścieżką Światła. Mogę o tych ścieżkach powiedzieć, że to, co się widzi na pierwszy rzut oka, to tylko wierzchołek góry lodowej. Niektórzy tutaj pisali, że pewne rzeczy nie są możliwe. Wszystko jest możliwe. Tak samo jak nic nie znika bezpowrotnie. Wszystko jest energią, a energia nie znika, ona tylko się zmienia. Nawet pewne osoby próbowały mnie przekonać, że się mylę, że nie wszystko da się zrobić. Cóż, jeżeli wydaje się, że czegoś się nie da, to może po prostu nie zna się sposobu? Również prosiłabym poszczególne osoby o więcej szacunku, bycie bardziej konsekwentnym w traktowaniu innych równo oraz zastanowienie się nad moimi słowami i nie obchodzić się z nimi po raz kolejny powierzchownie. Do reszty z Was nie mam zastrzeżeń, chociaż widzę, że jeszcze długa droga przed Wami... Mimo tego, że nie miałam w obecnym wcieleniu szczęśliwego życia, to bardzo się cieszę, że tutaj trafiłam: większość moich sukcesów to Wasza zasługa, za co jestem Wam wdzięczna.
Najbardziej pragnę podziękować [url=http://www.youtube.com/watch?v=mC9kkqt6F88]Michałowi, Adi i Wictorowi[/url]. Można powiedzieć, że odwaliliście kawał dobrej roboty! Co do obietnicy - dotrzymam ją, chociaż nie wiem kiedy to nastąpi, ale zapewne wkrótce
Chcę, żeby wszystkie moje posty zostały w niezmienionej formie i żeby pozostały tutaj na zawsze, ponieważ zawarłam w nich wiedzę, którą się chciałam z Wami wszystkimi podzielić. Smutno mi, że piszę do Was po raz ostatni, ale nie ma już odwrotu. Żal mi też moich zwierzaków, ale pocieszam się faktem, że zostawiłam je pod opieką. Ze względu na to, że tej nocy dokona się moje przeznaczenie, nie odpiszę na posty, które się pojawią pod tym tematem, nawet nie wiem czy je przeczytam. Nie mam zamiaru się już więcej inkarnować, bo nie widzę sensu w ponownym rodzeniu się, umieraniu i byciu ograniczonym z powodu ciała. Potrzebuję być wreszcie wolna. [url=http://pobierak.jeja.pl/images/e/a/3/62583_co-to-jest-tam-w-oddali.jpg?1382513637]Nie potrafię opisać tego, co się teraz dzieje w moim wnętrzu[/url], ale wiem, że to dobra decyzja. W moich myślach nadal toczy się walka, ale ja już wiem jedno...
[url=http://www.youtube.com/watch?v=GGcIkqPTHo0]Wygrałam.[/url]