Atari ten demotywator naprawdę daje kopa, nie powiem Myślę, że tacy ludzie mają innym coś szczególnego do przekazania.
Czemu nie wierzysz w kosmitów? Przecież we wszechświecie jest całkiem sporo miejsca dla różnych istot, nie tylko ludzi. Czemu gdzie indziej nie miałoby istnieć inteligentne, a nawet bardzo inteligentne życie. Myślenie, że Ziemia jest wyjątkowa pod tym względem to już chyba trochę anachronizm – jak dla mnie oczywiście
Co do kształtowania silnej woli i walki z przeciwnościami- masz rację – może to i jest potrzebne, ale tylko przez jakiś czas, dopóki dana jednostka nie przyswoi materiału w wystarczającym stopniu. Bo przez całe życie szarpać się jak nie z tym to znów z tamtym, nie ma chyba większego sensu. Nikt nie jest tu dzieckiem do bicia za karę, ale według mnie prawie wszyscy zachowują się jakby byli, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. To pewnie przez pranie mózgu już od kołyski. Ja myślę, że każdy mógłby tu w miarę możliwości żyć sobie po swojemu, a do tego jeszcze miło, lekko i przyjemnie. Tyle, że to niemożliwe, panują tu ciemne moce: w ludziach i wszędzie wokoło. To jest planeta raczej ciemnych sił, dlatego myślę o teleportacji. Widocznie nie jestem z tego świata, co mam powiedzieć: pomyłki i inne wypadki i wpadki się zdarzają.
Atari nie, nie obserwuję Was w ostatnim czasie To chyba ktoś inny albo Ci się tylko zdaje
I wiem, że mnie nie podrywasz, nawet do głowy mi nie przyszło żeby Cię o to podejrzewać, no co Ty?