Tak, Cyg - mam powody. Bo wiecie, ja kocham pozytywny świat! I czasami w niego wątpię, ale to raczej nie trwa długo, bo znajduje się w końcu na mojej drodze coś, co mnie inspiruje, motywuje i napełnia pozytywną energią, czuję się, że życie ma sens, i chcę się żyć Taki stan jest najlepszy dla nas wszystkich, dla wszystkich ludzi na Ziemi i poza nią !
Napisałeś "z góry do drewnianej chaty" Cyg, ale rozumiem, że chodzi w góry - czasami się popełnia błędy ... bez obaw - każdy je popełnia ! nawet kosmici. bo tylko Absolut (czy jak go nazwać) jest nieomylny !
Są różne życzenia, ale mam takie naprawdę wielkie, o którym wam zaraz powiem, jednak zanim to zrobię, najpierw niedługi prolog do niego
Ja nie wierzę, że w 2012 roku COŚ się stanie. To mit - moim zdaniem. Każdy ma swoje zdanie, nawet ja nie potrafię czasami tego tolerować, a dopiero z upływem czasu zaczynam rozumieć, że to był błąd, że źle postąpiłem.
Moim zdaniem proces WIELKIEJ TRANSFORMACJI rozpoczął się już dawno temu, i nie skończy w 2012 roku, a gdzieś po 2020 (Hejal podaje 03.02.2029). I to będzie dziać się (dzieję się) stopniowo. Z dnia na dzień ludzie stają się coraz mądrzejsi, coraz więcej ludzi przechodzi na ścieżkę światła, rezygnuje z bycia złym, ze złego postępowania, a zaczyna życie pełne miłości i tolerancji. Ludzi z dnia na dzień stają się coraz lepsi - i nie będzie gorzej, będzie coraz lepiej, - aż w 2029 to osiągnie 100 % (ale to nie będzie jakaś rewolucja, to będzie finał złożonego procesu - ostatni etap przebudzenia).
Może moje życzenie (marzenie) wyda się komuś dziwne, nierealne, odległe i może nawet po prostu głupie, to jednak` ja tego na prawdę chcę, już od dłuższego czasu, i mówię wam o tym - i proszę o zrozumienie , dziękuje.
OTO MOJE MARZENIE:
Moim największym marzeniem są podróże. Jednak nie takie zwyczajne (jadę i po kilku dniach wracam do swojego domu). Ja marzę o czymś większym. JA PRAGNĘ WYRUSZYĆ W PODRÓŻ DOOKOŁA ŚWIATA !!! Ale nie do końca samotną podróż. Chcę kupić psa - owczarka niemieckiego - I Z NIM TYLKO WYRUSZYĆ W TĘ WSPANIAŁĄ PODRÓŻ. Najpierw go wytresuję , dorośnie on. I wyruszymy - wspaniale o tym myśleć, ta inspiracja ...
Może moje marzenie wydaje się WAM trochę dziwne, może dziecinne . Ale ja nie jestem dzieckiem, z drugiej jednak strony nie jestem aż taki stary , mogę siebie określić takim dojrzałym marzycielem - widziałem kilka lat temu taką właśnie osobę - samotnik, z plecakiem i gitarą, szedł donikąd i zarazem wszędzie , wyglądał na takiego miłującego pokój marzyciela, podróżnika. Ja będę podróżnikiem , dookoła świata.
TROCHĘ SIĘ ROZPISAŁEM, ale mógłbym pisać o tym jeszcze wiele, wiele godzin Bo tak tego pragnę` - pojawiają się w moim umyślę te krajobrazy, zboża szumiące na wietrze, chmury, niebo , gwiazdy, ach - rozmarzyłem się ..... Bo świat jest taki piękny, a ja chcę poznać go od tej najlepszej strony , piękno natury, przyroda ... pięknie ... po prostu pięknie ...