OOBE. Czy istnieją jakieś zagrożenia, podczas tego stanu umysłu?

Nie znam się na tym ale utkwił mi w pamięci artykuł na ten temat który wyczytałem kiedyś na forum o OBE.Ponoć doznania są niesamowite tylko trzeba uważać na kilka ważnych rzeczy.
Po pierwsze ...opuszczasz swoje ciało więc sporo pasozytniczych bytów będzie chętnych by je posiąść,trzeba być czujnym.Na początku nie można zbytnio się oddalać jak się przyzwyczaisz i obeznasz się z tym stanem to można podróżować nawet kilka tyś km od ciała.Najważniejsze także to znaleźć zaufanego przewodnika. Ponoć jest bardzo ciężko opuścić naszą planetę bez dobrego przewodnika lub nawet kilku przewodników jest to prawie nie możliwe.Niektórzy doświadczeni w tych sprawach mówią o jakieś barierze na orbicie która bardzo boją się jej przekroczyć ale chyba jest to tylko strach.Nie wiem jak jest naprawdę ...to jest to co wyczytałem na forum.Sam jestem ciekaw jak jest naprawdę...może sam kiedyś spróbuję

Witam,
zgadzam się z Delfinem. Z mojego doświadczenia - mając wielką chęć opuścić ciało, ćwiczyłam wielokrotnie aż w końcu się udało - ale zostałam bardzo szybko 'ściągnięta' do ciała jakbym była na jakiejś gumowej linie, która na chwilę się rozciągnęła. I wiem, że to przez strach. Bardzo często ćwicząc już czułam, że jestem blisko, że zaraz mi się uda, ale fala strachu szybko to przerywała. Raz, kiedy przysypiałam zdarzyło mi się niekontrolowane OOBE. Może to dlatego, że ćwiczyłam zawsze przed snem, układając się w pozycji takiej jak zawsze zasypiam. Pamiętam, że widziałam siebie jak śpię, swój pokój, wyszłam przez okno i to tyle co pamiętam. Czytałam kiedyś, że istnieje możliwość tego, że jakiś obcy byt dostanie się do ciała, ale czy to prawda tego nie wiem.

Z tego co wiem, to nie jest możliwe.

Krykers.

To co znalazłeś jest cenne, ale...jeśli nie znasz, przeczytaj ich książki. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na OOBE, to co opisują, zostanie Ci na długo w pamięci.