1

Temat: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Szansa na zmianę zawsze istnieje. Nie da się wszystkiego przewidzieć, można robić analizy. Jeśli w Polsce wygra ktoś mądry, kto zechce poprosić mnie o radę, udzielę jej. Ale czy ją zrealizuje - będzie zależało od niego. Posiadam ogólny plan naprawy kraju, w którym żyję (zaznaczam, że jest to efekt mojego osobistego działania - hobbistycznej analizy sytuacji, a nie żaden żaden plan kosmitów zatwierdzony przez władze Unii Galaktycznej pieczątką wielkości Księżyca), którego realizacja mogłaby potem oddziaływać na sąsiednie kraje i coś zmienić. Jego realizacja dałaby ok. 70% szansy powodzenia i ok. 30% czynnika wstecznego (opór systemu i społeczeństwa przed zmianami). Ale jak wspomniałem, mogę przedstawiać pomysły, by nimi inspirować także osoby u władzy, ale ludzie sami muszą chcieć posłuchać rad, a potem przemyśleć jak je zrealizować i jak przeciwdziałać czynnikowi wstecznemu.

Ten plan naprawczy obejmuje m.in.:
- ogłoszenie bankructwa kraju i wypowiedzenie niewolniczych długów
- zmianę ustroju politycznego na oszczędny, wydajny, sprawiedliwy, przejrzysty i skuteczny
- krótki okres przejściowy na zmiany systemowe
- reformę rentowo-emerytalną
- reformę podatkową
- reformę obronną
- likwidacja zbędnej biurokracji
- reformę systemu edukacji
- wypowiedzenie szkodliwych traktatów międzynarodowych
- tworzenie nowej wspólnoty międzynarodowej opartej na przejrzystych i sprawiedliwych zasadach
- reformę prawa - trzeba mocno je uprościć, właściwie napisać od nowa, najlepiej w formie czytelnej tabelki (na Saleinji mamy całe prawo w postaci tabelek z 4 kolumnami, numer prawa, treść prawa, czego dotyczy i czego nie dotyczy).

Mam sposób na wdrożenie planu w ciągu 5 lat okresu przejściowego, ale wymaga to sumienności realizacji, zapału i umiejętności szybkiego rozwiązywania problemów czynnika wstecznego. Niestety, czynnik wsteczny mógłby go zniweczyć lub wydłużyć w nieskończoność, a wtedy poniósłby plan fiasko. Bo trzeba go wdrożyć szybko - odciąć się od tego co toksyczne i wprowadzić to co uleczy.

2 Ostatnio edytowany przez Ento (2015-09-10 09:38:28)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Bardzo ambitny i dobry plan.Tylko pytanie jak przejąć  władzę w Polsce?W tzw "demokratyczny"sposob?jest to niemożliwe.Wybory są fałszowane a "służby" dbają o to by  realne zagrożenie dla systemu było eliminowane  już w zarodku.Zostaje rozwiązanie siłowe.Więc jak przekonać 30 mln Polaków by wyszli na ulicę i walczyli o wolność?

3 Ostatnio edytowany przez adrianekleo (2015-09-10 10:43:58)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Tak teraz mi szybko przyszło do głowy. To może załóżmy partię polityczną albo jakiś kościół i zacznijmy powoli edukować społeczeństwo. Bo od edukacji trzeba zacząć. Mądry i myślący obywatel nie da się zmanipulować nikomu. Romantyczne zrywy nic nie dadzą przerabialiśmy już to z historii. Może należałoby zająć się tak jak w pozytywizmie pracą u podstaw? W przepowiedni ojca Klimuszki było że z Polski wyjdzie iskra która ogarnie cały świat więc może czas najwyższy spełnić przepowiednię?

Czytelna tabelka to jest to!!! Bo jak się weźmie ustawę o rachunkowości to czasami wydaje mi się że jestem niedorozwinięty -kompletnie nie wiem co tam jest napisane.
Więc może w pierwszej kolejności stwórzmy tą czytelną tabelkę.

I wymyślmy sposób na generowanie darmowej elektryczności np z grawitacji planety, wtedy będziemy mogli uniezależnić się od gazu i ropy! Bo kto ma energię ten dzisiaj rządzi.

4 Ostatnio edytowany przez adrianekleo (2015-09-17 08:43:11)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Hejalu Twój plan naprawy naszego kraju jest wspaniały, ale czynnik wsteczny to nie tylko władze naszego kraju. Z tym podejrzewam że moglibyśmy sobie poradzić. Jak zachowaliby się ci co trzymają władzę na świecie jakby dowiedzieli się że Polska chce się wyłamać z istniejącego porządku? Zmusić nas do posłuszeństwa jest bardzo łatwo, wystarczy odciąć surowce energetyczne, technologie, dopływ kapitału. I wtedy cofamy się a nie rozwijamy. Bez przeorganizowania wszystkich dziedzin życia nie dałoby się tego przeprowadzić. I popchnięcia ich do przodu o całą epokę. Skąd bralibyśmy energię do procesów technologicznych? OZE to za mało.

Chyba że coś lub ktoś odwróciłby na tyle ich uwagę że Polska jawiłaby się dla nich problemem nieistotnym w porównaniu z czymś co by się wydarzyło. Wtedy plan miałby rację bytu. Ale to jest poza naszym zasięgiem.

Uważam że Polacy nie są przygotowani na takie przedsięwzięcie ani technicznie ani mentalnie. Jedyne co można zrobić to małą enklawę wyjętą spod jurysdykcji RP (coś takiego jak rezerwat Indian w USA) i tam wprowadzić zmiany o których napisałeś. I wziąć do tego ludzi którzy już są do tego mentalnie przygotowani i potrafią radzić sobie w sytuacjach ekstremalnych.

Chyba że jakiś czynnik (np. katastrofa taka jak na Saleniji 276 tys. lat temu) zmusiłaby do zmiany postawy Polaków.

5

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

"Ten plan naprawczy obejmuje m.in.:
- ogłoszenie bankructwa kraju i wypowiedzenie niewolniczych długów
- zmianę ustroju politycznego na oszczędny, wydajny, sprawiedliwy, przejrzysty i skuteczny
- krótki okres przejściowy na zmiany systemowe
- reformę rentowo-emerytalną
- reformę podatkową
- reformę obronną
- likwidacja zbędnej biurokracji
- reformę systemu edukacji
- wypowiedzenie szkodliwych traktatów międzynarodowych
- tworzenie nowej wspólnoty międzynarodowej opartej na przejrzystych i sprawiedliwych zasadach
- reformę prawa - trzeba mocno je uprościć, właściwie napisać od nowa, najlepiej w formie czytelnej tabelki (na Saleinji mamy całe prawo w postaci tabelek z 4 kolumnami, numer prawa, treść prawa, czego dotyczy i czego nie dotyczy)"

Hejalu, czy mógłbyś rozwinąć każdy z przedstawionych przez Ciebie punktów?

6

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Mógłbym, ale nie chcę ich publicznie ujawniać, bo ich sukces zależy od szybkości wprowadzenia zmian w życie i zaskoczenia osób reprezentujących "czynnik wsteczny". Konkrety mogę przedstawić w odpowiednim czasie odpowiedniej osobie, jeśli posiądzie ona władzę i mnie o poradę poprosi. Przedwczesne ujawnienie kilku pomysłów znacznie zmniejszyłoby ich szansę na realizację.

7 Ostatnio edytowany przez krykers00 (2015-09-22 18:28:49)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Ejj to może przejmiemy kontrolę nad krajem? Ma tutaj ktoś doświadczenia z polityką czy coś? Może by założyć własną partię, i byłaby szansa na zmiany? No trudno by było się przebić na szczyt, ale może warto by spróbować? Oczywiście zdaję sobie sprawę z trudności jakie by czekały, ale minimalna szansa by jednak była. smile

8 Ostatnio edytowany przez adrianekleo (2015-09-25 12:52:44)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Waclawm
Zapomniałem podziękować za ścieżkę dźwiękową z Mass Effect 1. Fajny kawałek.
Kto dzisiaj słucha jeszcze muzyki elektronicznej na syntezatory?

Krykers
Mam nawet dobrą nazwę dla takiej partii. Partia Zdrowego Rozsądku.
Program już nam Hejal napisał w punktach powyżej. Jeśli naprawdę chcemy coś zmienić to samo narzekanie nie wystarczy. Trzeba się zjednoczyć i zacząć coś zmieniać samemu. Bo inni nam zmieniają od dwudziestu-paru lat i efekty są raczej opłakane. A głupotą jest robić dalej to samo i oczekiwać na inne rezultaty. Jeśli chcemy mieć inne rezultaty musimy robić coś zupełnie innego. Co o tym myślisz?

Poza tym Hejal nie bez przyczyny podjął ten wątek. To oznacza ze teraz jest najlepszy moment na dokonanie takich zmian. Pamiętajmy co cywilizacje wysoko rozwinięte mogą robić z czasem.

9

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

adrianekleo Najgorszą zmorą jest to że ludzie którzy chcą zmian są rozproszeni, i czują się bezsilni wobec wszystkiego. W kupie siła. Kupy nikt nie ruszy (takie wiejskie powiedzonko). Ciężko jest się zjednoczyć. Ciężko będzie przekonać do siebie innych, nie kręcąc, nie manipulując- słowem, bez chwytów poniżej pasa. A tak nie można działać, bo to jest sprzeczne z ideą tej partii którą można by stworzyć. Dla dobra wszystkich. Tu potrzeba ogromnej determinacji. Wiesz dobrze że wszystko trzeba by zmienić. Całą strukturę polityczną. Od zera stworzyć coś nowego. Ja się nie znam na polityce za bardzo, ale wiem że jak są przegniłe fundamenty, to budynek się chwieje. Pomimo trudności, wato spróbować.

10 Ostatnio edytowany przez adrianekleo (2015-09-29 15:50:58)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Krykers

Jeżeli zaczniemy postępować tak jak inni od kręcenia i manipulowania to staniemy się tacy sami jak obecni politycy. A chyba chodzi nam o stworzenie innych wartości. Czyli nie na ilość powinniśmy kłaść nacisk a na jakość osób które do nas dołączą. Prawda sama się obroni prędzej czy później. Trzeba stworzyć alternatywę dla tego co się obecnie wyrabia bo nasza przyszłość będzie opłakana. I zacząć od małych kroków które są możliwe do realizacji a nie od ogólnonarodowego zrywu i rewolucji, bo te kończyły się zwykle tragicznie.

11 Ostatnio edytowany przez adrianekleo (2015-10-06 09:20:39)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

"Konkrety mogę przedstawić w odpowiednim czasie odpowiedniej osobie, jeśli posiądzie ona władzę i mnie o poradę poprosi. "

To może nam podpowiedz jak zwykły obywatel może wpłynąć na losy swego kraju, gdzie o wszystkim decyduje większość, która ma logikę hordy tatarskiej? Horda tatarska nikogo nie prosi o radę bo sama wie wszystko najlepiej, począwszy od religii w szkołach a skończywszy na budowie elektrowni atomowej.

Jak w sposób bezkrwawy można zmienić sposób rządzenia krajem? I jak przestać marnotrawić nasz potencjał narodowy (zasoby naturalne, zasoby ludzkie), tak aby skierować go na właściwe tory? Bo ja nie mam pomysłu i czuję się przez to okropnie.  A wiem, że jak ten stan rzeczy potrwa jeszcze trochę to wieko trumny zamknie się nade mną na amen i nic z tym nie będę mógł zrobić.

12 Ostatnio edytowany przez Mixon (2015-10-06 12:39:16)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Jesli moge sie tu wypowiedziec to kluczem jest zrozumienie roznicy miedzy prawem morskim dzis nazywanym legislacyjnym od prawa lądowego zwanego powszechnym. Prawo morskie zostalo zaaplikowane na ląd w celu kontrolowania i manipulowania tłumem w celu zaspokojenia hedonistycznych potrzeb tak zwanych autorytetow. Czyli bardzo malej ale doskonale zorganizowanej grupy ludzi ktorzy doszli do mistrzostwa w konspiracji. Mamy w tej chwili wystarczajace zasoby technologiczne pozwalajace nam na sprawdzanie i kontrolowanie prawdziwych intencji ludzi autorytatywnych. Monitorowanie autorytetow i obciazenie ich osobista odpowiedzialanloscia za popelnione bledy powinna byc dzisiaj celem. Politycy sedziowie policja musi zrozumiec ze nie sa osobami przy wladzy ale w słuzbie dla ogolu. Ale najlepiej w mojej opini powinnismy sie nauczyc samodzielnosci i samowystarczalnosci tak aby nie musiec polegac na autorytetach. Wymagalo by to jednak uwczesnego wyzbycia sie zazdrosci, zawisci, porzadania, arogancji,  ignorancji i chciwosci a zastapic je wspolczuciem pomocnoscią honorem i solidarnoscią. A kluczem do tego jest zrozumienie czym jest prawdziwa miłosc i zaprzestanie mylenia jej z przywiazaniem, porządaniem, przyjemnoscią badż instykntem przetrwania. Pozdrawiam

13

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

a jeśli moge zdefiniowac milośc w moim jezyku jest to wszechswiatowa największa siła łączenia. wszystko co istnieje istnieje dzieki niej. Potocznie moze być zwana kreacją. Kreacja i egzystencja to dwa nie odzowne elementy naszej rzyczywistosci wzjaemnie sie uzupełniajace jak kobieta i mezczyna badz tez dzien i noc. W skrocie. Bo tak jak wsponiales adriancleo jest to duzo bardziej skomplkowane. Pozdrawiam

14 Ostatnio edytowany przez adrianekleo (2015-10-06 15:23:20)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Pięknie to ująłeś nic dodać nic ująć. Gratuluję!

"Ale najlepiej w mojej opini powinnismy sie nauczyc samodzielnosci i samowystarczalnosci tak aby nie musiec polegac na autorytetach."

Ja jednak boję się że system może nas zepchnąć na margines i będziemy skazani na "życie w beczce jak Diogenes". Będziemy wolni ale będziemy poza systemem. Popatrz na obecnych emerytów. To nas czeka, jeśli nic z tym nie zrobimy.

15

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

System nie spycha ludzi. System jest zaprojektowany tak zeby chronic najslabszych i dac wolnosc silniejszym. Tylko zawsze musi sie znalezc jakis autorytet ktory by chial zeby system pracowal glownie dla niego. Problem jest taki ze takie autorytety sa spremedytowane do osiagniecia swojego celu. Ludzie tacy to ludzie skrzywdzeni w ogromnej potrzebie milosci i podziwu. Nienawidzenie ich tylko ich motywuje do ich dzialan. Najtrudniejszym jest w takim wypadku obdarowac tych ludzi miłoscią gdyż oni sie jej wypieraja i bronia przed nia rekami i nogami. Zachowują sie prowokacyjnie i starannie dbaja o to zeby ludzie karmili ich tym co karmi ich najbadziej czyli nienawiśćą. Trudna sprawa.

16

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

System nie spycha ludzi. System jest zaprojektowany tak zeby chronic najslabszych i dac wolnosc silniejszym. Tylko zawsze musi sie znalezc jakis autorytet ktory by chial zeby system pracowal glownie dla niego. Problem jest taki ze takie autorytety sa spremedytowane do osiagniecia swojego celu. Ludzie tacy to ludzie skrzywdzeni w ogromnej potrzebie milosci i podziwu. Nienawidzenie ich tylko ich motywuje do ich dzialan. Najtrudniejszym jest w takim wypadku obdarowac tych ludzi miłoscią gdyż oni sie jej wypieraja i bronia przed nia rekami i nogami. Zachowują sie prowokacyjnie i starannie dbaja o to zeby ludzie karmili ich tym co karmi ich najbadziej czyli nienawiśćą. Trudna sprawa.

17

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

..sa ustwione tak zeby przypominaly prawo. Potocznie prawo legislacyjne. Ustawa jak sama nazwa wskazuje jest ustwiona dla wygodnego poruszania sie korporacji, rzadow itd. Obowiazuje ona w republikach i dziala tylko za zgoda obywatela. Obywatel jest nieswiadomy ze idac na wybory skutecznie zgadza sie na to zeby ustawy byly prawem. Nie wazne na ktora partie polityczna zaglosujesz wazne ze sie zgodziles na to zeby ustawy mogly Cie ustawiac. Maja swoje uzasadnienie w prawie ale nim nie sa w mojej opinii. Moge sie myslic.

18

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Teraz to chyba za późno... Gdzie PiS posłucha Hejala? Zbyt dożo manipulacji. Ludzie dają się zwodzić, bo nie mają takiej świadomości, więc idą na wybory. Czują obowiązek. Ile już słyszałem "Spełniłem Obywatelski Obowiązek"? Tyle razy różni ludzie mnie nakłaniali abym szedł na wybory, bo to mój obowiązek. Nie uważam patriotyzmu za coś złego, ale wzbudzanie różnych emocji, metodami manipulacyjnymi, krępuje przed podjęciem indywidualnej decyzji. Dlatego nie sądzę aby plan opracowany przez Hejala się udał. Zbyt mało jest wolno myślących, i nieulegających manipulacji ludzi. Takie jest moje zdanie, i mogę się mylić.

19

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Odpowiedzmy sobie na pytanie:Co sprawia że ludzie wierzą,ufają zwycięskim partiom wyborczym?Partie są słynne głośne,każdy wie że są.Może warto rozpowszechniać ogólny zarys zmiany polski i świata.Mówią że kluczem do sukcesu jest reklama.Może dało by się ominąć całe te wybory i tę sieczkę polityczną?Hm...Nie wiem już.Rzucam luźne pomysły.

20

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Reklamy... Tak. Może o to chodzi, że ludzie łykają reklamy. Ja nie mam pojęcia jak ich obnażyć przed ludźmi, aby stracili autorytet. Kruchy autorytet, zbudowany na manipulacji.

21

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

KOD - nie nabierajcie się. To oszustwo zaaranżowane przez najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi świata. Ostateczną decyzję podjęła największa szycha świata (nie mogę wskazać kto to, zresztą jego nazwisko nic by wam nie powiedziało bo nie znajdziecie go nawet w Google - co najwyżej inne osoby, które się tak samo nazywają).

Jeden ze scenariuszy przyszłości Ziemi mówi, że od Polski może zacząć się odrodzenie świata w wyniku którego te siły utracą władzę. Dlatego zależy im na maksymalnym osłabieniu tego miejsca na Ziemi, aby temu zapobiec.

Nie wiem tylko wciąż, po czyjej stronie gra PiS. Z jednej strony realizuje ich plany, z drugiej zaskakuje ich własnymi decyzjami.

22

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

A ty wiesz kto podjął tę decyzję? Jeżeli wiesz, to dlaczego nie możesz powiedzieć kto za tym stoi?

23

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Bo nie mogę.

Na pociechę dodam, że według prawie wszystkich opcji przyszłości, prędzej czy później jego przyjaciele zwrócą się przeciwko niemu. Będzie chciał stać się dobry, ujawnić prawdę i odpokutować winy? To jego kumple skierują ostrza noży przeciwko niemu. Nie zmieni się? Też tak się stanie, bo będą chcieli przejąć jego władzę, albo zemścić. Znajduje się między młotem a kowadłem. Ma władzę i boi się zdrady. To jego przekleństwo.

24

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

W końcu i tak jego "królestwo" runie. Bo skoro będą mieć problemy z dogadywaniem się, i współpracą. Rozumiem że nie możesz mówić o czymś, co przyniosłoby negatywne skutki. Pozdrawiam.

25 Ostatnio edytowany przez Sceptyczny_Sceptyk (2015-12-21 21:44:25)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Hejal, myślę, że trochę naciągasz rzeczywistość, gdyby to był jakiś większy bądź bardziej znaczący kraj to owszem mogliby tworzyć plany awaryjne, ale Polska to słaby gracz na tle całej areny międzynarodowej pokroju Węgier Orbana. W wielu krajach były rewolucje i wielkie zmiany polityczne, ale nie zaowocowało to żadnym nowym początkiem. Co więcej Pis jest stałym elementem Polskiego parlamentu od kiedy istnieje III RP. Co do "największej szychy świata" zgadzam się. Jeśli jest to osoba, która zarządza wszystkim to zapewne nie jest to osoba publiczna, bo łatwo byłoby ją wykryć nawet zwykłemu zjadaczowi chleba.

Ps co mnie ciekawi, to ile jest owych "scenariuszy"? I na jakiej podstawie je przewidujesz? Są wynikiem zwykłych analiz czy używasz czegoś innego? Bo pamięci wszechświata, nie możesz użyć żeby zobaczyć przyszłe informacje, prawda?

26

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

"ale Polska to słaby gracz na tle całej areny międzynarodowej pokroju Węgier Orbana"

Nie chodzi o to, kto rządzi Polską i czy to słaby czy silny kraj, ale o jego lokalizację geopolityczną (sam środek Europy) i nieprzewidywalność zamieszkującego go narodu, który nieraz zaprzepaścił lub utrudnił plany wielkich władców. Polacy to taki "czynnik wsteczny". Ostatnio Polacy stanęli na drodze ACTA - rozlało się z Polski na całą Europę, mimo że rząd był marionetkowy i chciał ACTA podpisać.

A Kaczyński, po mojej głębszej analizie, jest jednak ich marionetką. Szkoda. Robią tu klasyczną politykę "dziel i rządź". KOD będzie żreć się z PiS-em, a ten kto nimi rządzi, robi swoje nie zwracając na siebie uwagi.

27

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Polak to jednak potrafi. smile

28 Ostatnio edytowany przez Sceptyczny_Sceptyk (2015-12-22 14:13:23)

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Skoro jest ich marionetką, to po co ta cała szopka? Czy ma to na celu wywołać między Polakami sztuczną wojne ideologiczno-polityczna by byli skłóceni jak najdłużej i byli niezdolni do wspólnego działania?

29

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

Co do ACTA, życze sobie i innym by takich sytuacji było jak najwięcej! To zjednuje ludzi we wspólnym celu. Może i ludzie są naiwni i często jedyną etykietą jaką można im przypiąć to "mięso armatnie", ale gdy się już wkur**** to po wielkich władcach nie zostaje sucha nitka, ale zawsze musi być jakiś głębszy motyw by im się chciało, w przypadku ACTA tym motywem było chronienie internetu czyli jedynego częściowo niezależnego źródła informacji.

30

Odp: Plan naprawczy dla Polski (a potem świata)

A niech sobie choinkę ubierają, bo kto im tam broni. smile Ja nie ubieram, bo nie będę ścinał drzew na głupoty. Miło jednak zobaczyć że politycy się nie kłócą między sobą. Szkoda że to jest udawane.