      
|
Forum czytelników książki "Wszystko jest wibracją"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Przyjaciół Saleinji » Sprawy forumowe » Druga edycja książki
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Hejal. Wiem że nie lubisz pytań, które sami możemy znaleźć odpowiedź. Zetknąłem się z osobą, która zwyczajnie nie chce żyć, i ta osoba wręcz gardzi życiem. Popełniała próby samobójcze, i zwyczajnie pragnie śmierci. Czy może być tak, że ta osoba tym samym pragnieniem, wręcz nadzieją że umrze może się zabić, albo wywołać chorobę, która ją zabije? Taki efekt placebo, tylko odwrotny. Ja nie jestem pewny, co moze się stać.
A tak w sumie z ciekawości...
Skoro na Saleinji pamięta się poprzednie wcielenia to o co w sumie wybuchła ta wielka wojna na waszej planecie?
A tak w sumie z ciekawości...
Skoro na Saleinji pamięta się poprzednie wcielenia to o co w sumie wybuchła ta wielka wojna na waszej planecie?
A co ma wspólnego jedno z drugim? Poza tym można przecież pamiętać o tych wszystkich krzywdach, które zaznało się w poprzednich życiach.
Don Pedro.
Mnie zastanawia co innego. Bo właśnie w wojnach, to inne cywilizacje, bez blokady pamięci mogę zrozumieć. Wiedzą że jedno życie to nie koniec, mimo wierzą w idee swoje, i za nie walczą. Najwyżej jedno wcielenie zostanie przerwane.
A tutaj? Ludzie myślą że życie jest jedno, zazwyczaj, a i tak idą na wojnę, ryzykować
Don Pedro.
Mnie zastanawia co innego. Bo właśnie w wojnach, to inne cywilizacje, bez blokady pamięci mogę zrozumieć. Wiedzą że jedno życie to nie koniec, mimo wierzą w idee swoje, i za nie walczą. Najwyżej jedno wcielenie zostanie przerwane.A tutaj? Ludzie myślą że życie jest jedno, zazwyczaj, a i tak idą na wojnę, ryzykować
Wojna to jest najważniejsza sprawa dla państwa/cywilizacji. Często być, albo nie być dla niego. I tutaj objawia się właśnie najważniejsza rola religii. Wystarczy wmówić komuś, że jak umrze to pójdzie do raju gdzie czekać na niego będą 72 hurysy 
Jaki sens ma zadawanie pytań komuś, kto na nie nie odpowiada? Hejal olał to forum i wrócił na swoja planetę, bo pewnie stwierdził, że nie ma tu nic do roboty. Wcale mu się nie dziwię....
'Zwracajcie uwagę na treść książki, niech Was inspiruje do przemyśleń, a nie na mnie. Jestem najmniej istotnym elementem całej sprawy.
Podsumowując: znów zadajecie te same pytania, na które odpowiedziałem w przeszłości.'
Tak napisał....
Że się nawet nie pożegnał...
Drugie wydanie książki - rozszerzone - może ukazać się pod warunkiem znalezienia profesjonalnego rysownik, który nie boi się rysować nagości. Na razie żaden z tych, do których pisałem, nie odpowiedział pozytywnie i jestem zmęczony odmowami lub brakiem odpowiedzi.
Mam też złą wiadomość - możliwe, że wkrótce odlecę z Ziemi z powodu niespodziewanych problemów rodzinnych na Saleinji. Decyzja zapadnie do końca roku i będzie zależeć od tego, czy sprawy te dobrze się ułożą. Doszło do wypadku, w którym wielu członków rodziny zginęło w katastrofie podróżniczej i możliwe, że będę musiał przejąć rolę "głowy rodziny" dla pozostałych przy życiu. Mam nadzieję, że powrót nie będzie konieczny. Jeśli wrócę, drugiej edycji książki lub zupełnie nowej książki nie będzie, bo moje ciało przejmie zupełnie inna kosmiczna osobowość. Strona będzie wówczas istnieć tak długo, jak długo będzie podtrzymywana przez osobę, która użyczyła serwera.
No nie wiem co mam powiedzieć. Wszystko w porządku? Dobrze się czujesz? Pytam się, bo to inna sytuacja, niż śmierć ze starości, a do tego sytuacja nietypowa, bo jesteś tutaj, w innym ciele, z innymi cechami, więc... Jak coś, to odpocznij. Nie przesilaj się. Oczywiście, jak decyzja będzie, że odlecisz, to ja, ani nikt inny, kto ma trochę rozsądku, nie będzie miał tego za złe Tobie. Trzymaj się!
Wyrazy współczucia z powodu śmierci najbliższych. Nikt nie jest na to gotowy, wiec teraz musisz pomyśleć o swoich sprawach i swoich bliskich, nas odkładając na drugi plan. Trzymaj się, jesteśmy z Tobą i myślimy o Tobie i o Twoich najbliższych!!!
[url]https://www.youtube.com/watch?v=ui2WQtA0VUU[/url]
Może trochę to ukoi twój ból po stracie najbliższych...
Hejalu, dlaczego nazywasz pewne istoty złymi skoro w jednym z wcześniejszych tekstów w książce napisałeś że żadna istota we wszechświecie nie jest zła ani dobra?
W którym miejscu? Jeśli faktycznie popełniłem gdzieś taki błąd, poprawię.
W książce...
Rozdział 3.6 napisałeś że Ziemianie mają wielką dysproporcję między rozwojem duchowym a technologicznym, po czym dokładniej nas instruujesz że musimy dogonić rozwój technologiczny...
Czy to nie jest przypadkiem błąd?
Chodziło ci o rozwój duchowy, prawda?
Wklejam cytat.
"Dzięki niezaspokojonej ciekawości, stymulujemy pozytywne przemiany społeczne, które pomogą wam osiągnąć równowagę między rozwojem technicznym a duchowym. Najpierw musicie dogonić rozwój technologiczny i odpowiedzialnie wykorzystywać wynalazki. Potem wyeliminować niewolnictwo i nauczyć się szacunku dla innych istot żywych, także zwierząt i roślin. Każda istota żywa ma prawo żyć, posiadać inne poglądy na życie, wybrać orientację seksualną czy system moralny z którym będzie czuła się szczęśliwa."
Tak, to błąd. Miało być o dogonieniu rozwoju duchowego a nie technologicznego. Już poprawiłem.
Najlepsze jest to, że ja nie wyłapałem tego błędu, aczkolwiek właśnie tak jakby odczytałem, że trzeba dogonić rozwój duchowy, a nie technologiczny. 
Pewnie takich błędów jest więcej, aczkolwiek... Musze jeszcze raz dokładnie przeczytać całość.
Gdyby nie użytkownik Maciej to też bym tego nie wyłapał. Dopiero wtedy zauważyłem ten błąd.
Mam jeszcze jedno, a właściwie dwa powiązane ze sobą pytania. Napisałeś że mamy zaprzyjaźnioną cywilizację z innego wszechświata, w którym panują identyczne Prawa Kreacji co w naszym. Czy różne Prawa w różnych wszechświatach to eksperyment Kreacji? Czy jeśli (o czym również wspomniałeś) Wszechświatowy Ogrodnik tworzy nowy wszechświat, to czy nie staje się on czymś w rodzaju Kreacji dla tego wszechświata?
Zastanawiam się nad pewnym zdaniem które zamieściłeś w książce. Napisałeś że gwiezdny ogrodnik nie zdaje sobie sprawy z tego że energie pozytywne są o wiele lepszym, jakościowo produktem do użytku. Jak wysoko rozwiniętą istota która przeszła cykl od komórki może o tym nie wiedzieć?
Wysłałem prywatną do ciebie, ktoś kto może namaluje obrazki do twojej książki.
Odpisałem.
Ja też.
Taki żart.
Hejalu mam obrazek ale nie mogę go wstawić w wiadomości.
Bo link jest niepoprawny. Wrzuć np. tutaj:
[url]https://zapodaj.net/[/url]
Już, zrobione
Hejal'u znalazłem ci nowego rysownika. Odezwij się a podam szczegóły...
Wszystkiego najlepszego z okazji świąt Bożego Narodzenia.
Podesłałem kolejny rysunek.
Hej
Chciałbym dowiedzieć się więcej o zawieszalni. Jak stworzyć taki bąbel stojącego czasu?Jakie urządzenia są do tego potrzebne?Jakie prawa rządzą tym zjawiskiem? A jeśli z jakichś powodów nie możesz podpowiedzieć to chociaż proszę o wskazanie drogi ku odkryciu jak to stworzyć.
Ciekawi mnie też co by się stało jakby ktoś wsadził tam żywego człowieka z duszą i o nim celowo zapomniał. Czy jakieś istoty mają nad takimi sytuacjami kontrolę?
Ciekawi mnie temat szczepień oraz kryptowalut. Możesz coś o tym powiedzieć?
Dlaczego tutaj przyleciałeś? Nie chodzi mi o cel, bo to wyjaśniłeś. Bardziej chodzi o osobiste motywy, dlaczego zdecydowałeś się przylecieć na ziemię. Jakie miałeś motywy? Ciekawość, jakie to będzie doświadczenie? Chęć pomocy? Jakieś inne? Może wszystko po trochu?
Czym jest moralność, twoim zdaniem?
Jeżeli są rasy, które nie mają emocji, to jakim sposobem są w stanie ocenić co może dawać radość, a co nie? A może nie są w stanie?
Zastanawiałem się czy pobyt tutaj na Ziemi pozwolił ci jakoś bardziej się rozwinąć. Czy dzięki przebywaniu pośród ludzi nauczyłeś się nowych oraz ciekawych rzeczy? Uważasz że po swoim powrocie na Salenji będziesz mógł wiele opowiedzieć swoim pobratymcom? Jak się czujesz po kilkunastu latach spędzonych pośród Ziemian?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Przyjaciół Saleinji » Sprawy forumowe » Druga edycja książki