1 Ostatnio edytowany przez Cyg (2010-12-28 22:18:40)

Temat: Synestezja

Zjawisko synestezji nieodmiennie mnie fascynuje. Może dlatego, że również ja jestem "synestetykiem" - mam synestezję lingwistyczną (bardzo popularną zresztą pośród rodzajów synestezji). Zanim zorientowałem się co to i uświadomiłem sobie, że nie każdy postrzega pewne zjawiska jak ja, minęły lata mojego dzieciństwa i część okresu dojrzewania. Od zawsze widziałem dni tygodnia, miesiące, imiona, poszczególne litery i figury geometryczne w konkretnych, niezmieniających się barwach. Osoby też zdarza mi się widzieć w określonym kolorze (ale raczej imię+osoba mają specyficzny kolor).

Bardzo ciekawe są jednak pozostałe rodzaje synestezji, gdzie ludzie widzą kształty dźwięków lub barw, czują smak przedmiotów na ich widok, smak lub zapach dźwięków itd.....

Naukowcy twierdzą, że ma to podłoże genetyczne - synestezja jest poniekąd dziedziczna a raczej dziedziczone jest "niezanikanie" wraz z wiekiem "pomieszania zmysłów" a to dlatego, że małe dzieci mają tę zdolność, która zanika wraz ze "sztywnym" podziałem stref mózgu odpowiedzialnych za interpretację poszczególnych wrażeń zmysłowych.

Tu krótki art.

[url]http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Synestezja-niezwykle-pomieszanie-zmyslow,wid,12572685,wiadomosc.html[/url]

Poszukam jeszcze czegoś ciekawego i wkleję.

Jest też strona angielskojęz. na której można zrobić sobie dość ciekawe testy na potwierdzenie lub wykluczenie synestezji  (dla osób podejrzewających ją u siebie).

Dzięki tym testom potwierdziłem raz jeszcze swoją synestezję lingwistyczną  wink

[url]http://www.synesthete.org/index.php[/url]

2

Odp: Synestezja

mały wstęp do powikłanych wiadomości z tego tematu jest na stronie Domańskiego synestezja.pl (bo o synestezję zapewne chodzi...)

3

Odp: Synestezja

Prawda, wkradł się błąd. Proszę moderatorów o poprawienie nazwy tematu  wink Chodzi o synestezję  smile

4

Odp: Synestezja

Mam nieco inne zdanie na temat tej umiejętności.

Jako 4-letnie dziecko pamiętałem ze swojego niefizycznego świata naukę, która poszczególne wibracje (częstotliwości), np. barw światła, wiązała z poszczególnymi liczbami, literami, dźwiękami. Nie miało to nic wspólnego ze skojarzeniami z naukowego punktu widzenia. Fizykom już niewiele brakuje, by powiązać kolory z psychologicznymi odczuciami. Oficjalnie nawet odkryli, że barwy, identycznie jak starożytne systemy filozoficzne, posiadają element przeciwstawny, uzupełniający, jak yin-yang, i wspólnie tworzą barwę białą lub czarną, w zależności od sposobu łączenia.