Temat: Ćwiczymy czerwone wystrzały mocy z serca.
https://youtu.be/fo-Dwc8wk48?si=D3XkLC60uj4PVJGb
Opowiem jak u mnie było. Ćwiczyłem na dowolnym obiekcie.
Mój umysł to zapamiętał. Przytulałem psa i akurat pomyślałem by podnieść miskę. Miałem czerwony wystrzał z serca w stronę miski.
Może i wam wyjdzie bo nasz gatunek wchodzi na poziom mocy z chemii ewolucyjnie. Długo potrwa chemizacja i rozbudowa zlewów mocy na wysokości serca. Pewnie tysiąc albo tysiące lat.