Temat: Dlaczego zmiany klimatyczne naprawdę niepokoją polityków?
Na Ziemi zachodzą zmiany klimatyczne. W jednych miejscach temperatura spada, w drugich rośnie. To naturalny cykl, choć przyśpieszony przez ludzkość. W przeszłości Ziemi bywały okresy, gdy temperatura była wyższa niż dzisiaj.
O co więc chodzi? Skąd ta histeria? Dlaczego politycy trąbią o globalnym ociepleniu i chcą zwalczać je m.in. technikami geoinżynieryjnymi do schłodzenia klimatu?
Ponieważ boją się tego, co wyłoni się spod lodów Antarktydy. Kiedyś na Antarktydzie kwitła cywilizacja, którą spowiły lody. Obecnie nadal pod lodami znajdują się zamieszkane miejsca, w których schroniono się. Są też bazy kosmitów.
Gdy lody się stopią, politycy będą musieli przyznać, że o tym widzieli. Ludzkość będzie musiała zmienić historię świata w podręcznikach, religie przejdą rewolucję a politycy i naukowcy będą musieli przestać kłamać na ten temat. Nic nie będzie już takie jak teraz. Siły, które rządzą ludzkością, chcą zachować współczesny status quo i gotowe są nawet do globalnej wojny jądrowej by nadeszła nuklearna zima, która zapobiegnie topnieniu lodowców.
Tyle mogę napisać. Szczegółów nie mogę podawać.