6.12. Zbawienie
Ziemianie mają fioła na punkcie "zbawienia". Dużo o tym mówią, ale tak naprawdę sami
nie wiedzą co to jest i do czego potrzebne.
Idea "zbawienia" to bełkot dominującej religii. Jeśli uznać zbawienie za oczyszczenie się
z grzechów (czyli złych uczynków), to niepotrzebny do tego "zbawiciel", bo każdy może sam się
oczyścić, jeśli tylko zechce. Wystarczy, że pomedytuje nad własnym rozwojem, będzie szczerze
żałować uczynków i świadomie nie będzie ich więcej popełniać. I to wystarczy.
Kosmici nie znają pojęcia "zbawienia" i "zbawiciela", ale wiedzą co to jest oczyszczenie
duszy z negatywnych energii i jak to zrobić.
Idea "zbawiciela" jest strasznie naiwna - bazuje na lenistwie i niechęci do rozwoju duchowego.
Ideę zbawienia stworzyły religie aby móc kontrolować społeczeństwo. Istoty
samodzielne nie pozwalają sobą manipulować, dlatego religie zwalczają każdą myśl wolnościową
i myśl realnego rozwoju duchowego opartego na bezpośrednim kontakcie z Kreacją. W zamian
oferują usługi - "Zrobimy to za ciebie, tylko płać nam pieniążki i posłusznie wykonuj nasze
polecenia".