pytania - odpowiedzi - co o tym sadzisz

być albo nie być? - oto jest pytanie

ależ to było poważne pytanie, kiedyś zastanawiałam się jak to byłoby 'nie być', czy jest to jakieś uczucie? czasem chciałabym, żeby mnie w ogóle nie było, a przynajmniej materialnie

raczej miałam na myśli brak świadomości istnienia, brak jakiejkolwiek formy, bo przecież jakoś musiałam powstać i każdy inny z połączonych atomów? nie wiem

zakładam, że istnieje jakaś kreacja, absolut czy jak kto woli

Własnie Maati dobry strzał

Jacob, temat wątku jest zbyt rozmyty i nieokreślony. O wszystkim lub o niczym.Więc albo skonkretyzuj jego tematykę precyzyjniej,

napisalem instrukcje

albo umieścimy te treści w Wymianie Zdań lub w dziale Śmietnik,

No wlasnie napisalem go w Rozmaitosciach , bo to nie jest wymiana zdan zeby walic do siebie tekstami,

bez żadnych podtekstów a jedynie z chęci trzymania jakiegoś porządku na forum a nie ogólnikowości. Twórzmy wątki na dokładnie określone tematy.

znowu nie czytacie uwaznie i  powoli.
mam nadzieje ze 2 razy wystarczą :>

Ale Energiusek , napewno masz pytanie ktore Cie dreczy ;D

A czy mozna jesc surowa miete? swieza znaczy.

Eh, gaduły :*
nie ma chatboxa to tu się wyżywają
Pozdrawianki robalki

gorącej wody z modem i cytrynką bardzo dobra jest zwłaszcza w czasie upałów

a wlasnie- czatboks dziala tylko trzeba wpisac - %###% jou jou666= 101+556  i enter

Mixon nie żartuj, bo ludzie zaczną wpisywać tak jak te magiczne kody na śledziku na nk we wrześniu poprzedniego roku xD

Przeczytalem legende na temat  autora. Nie ma kija wklejam-

Zgodnie z legendą skryba był mnichem, który złamał regułę zakonną i został skazany na zamurowanie żywcem. By uniknąć wykonania tej surowej kary, obiecał że stworzy, na wieczną chwałę klasztoru, w ciągu jednej nocy, księgę zawierającą całą ludzką wiedzę. Blisko północy zdał sobie sprawę, że nie zdąży samodzielnie ukończyć tego zadania, więc sprzedał duszę diabłu w zamian za pomoc. Diabeł dokończył manuskrypt, a mnich dodał obrazek diabła z wdzięczności za jego pomoc.

śmieszmy raczej ten diabełek jak dla mnie

Co do rysuku diabla w tej ksiazce to wydaje mi sie ze kolega mnichu zdrowo przecholowal z zakonnymi nalewkami.
Jakub musisz koniecznie podrzucic to zdjecie przy najblizszej niedzieli jako zem bardzo ciekaw.

Jesli chodzi o sam motyw diabla szatana lucyfera czy jak by go tam zwali to moim zdaniem jest to wymysl na potrzeby zastraszania( patrz kontroli, manipulacji)
Oczywiscie ciemna strona  jaknajbardziej istnieje ale jest ona poprostu druga czescia calosci. Szatan, diabel to zwykle symbole okreslajace ciemna strone rzeczywistosci. Niewiem czy wyzszych gestosciach tez maja ta przepychanke i czy ona jest tylko obecna na ziemi czy w calym wszechswiecie. Wlasciwie to tez chcialbym wiedziec.

ej no... Zawsze zapominam komorki do kosciola ... Wiec uzbrojcie sie w cierpliwosc

Kiedys sobie patrze w gwiazdy i widze konstelacje. Wozy. Oriona. Hydre itp.  tych gwiazd jak sie przyjrzymy sokolim wzrokiem to jest jeszcze chen chen w nieskonczonosc. Ale patrzcie tak sie zastanawialem. Jakby tak wykonac mape nieba. Postanowilem ze nie da sie takiej stworzyc. Moznstworzyc mape nieba 2D lub 3 d ale 4d z nasza technologia i wiedza niestety nie. O co  chodzi rysujac mape nieba 2d z ziemi mozemy nadac wyglad. Ale jak moga wiedziec kosmoauci jak widza zupelnie innej perspektywy. Nie maja tak samo ulozonuch ´konstelacji´ bo z ich swiatow gwiazdy sa usytulowane inaczej rzecz jasna. Oni chyba nie tworza zadnych konstelacji tylko tory lotow gwiezdnych w danej rzexczywistosci. Trudno to sobie wyobrazic jak sie teray nie jest etsem.
Majac potezna wiedze mozna miec wszystko. To ta dobra strona. Ale mozna byc tym ktory chce miec ta wiedze i´ zabijac.´.
Plan gwiazd 3d nie jest zbyt trudny do wykonania trzeba miec poprostu wielki teleskop i miec wiedze o gwiazdach podstawowa. Mozna dzieki temu  miec wielkosc gwiazdy i odleglosc od ziemi  . Co pozwala nam np zrobic obraz 1:30000000lat ś i umiescoic go na komputerze.
O co vhodzi z obrazem 4d?  to cos podobnego ale dodatkowo umieszczenie go w jakiejs siatce 3d i nadanie nowych wspolrzednych do tej pory przez nas nie odkrytych.
Mozna by wtedy zrobic bardzo dokladna mape dowolnego wszechsiata. ( o wyzszych moze jutro. I cos tu dopisze bona komorce brdzo wolno to idzie)