91

Odp: Dziwne sny

Hmm... ciekawe, jednak zastanawia mnie kilka rzeczy. Co masz na myśli, wskazując "dowód naukowy" odnośnie rezonansu fizycznego z jakąś planetą? Możesz uściślić o jaki rezonans chodzi i w jaki sposób się go mierzy?

Odnośnie rozwoju intelektualnego człowieka, mitologia / wiedza grecka i egipska wskazuje, że "bogowie" egipscy oraz greccy wybrali dla białego człowieka teren umiarkowany ze względu na pragnienie rozwoju jego intelektualnych możliwości - zatem jako powód rozwoju intelektu podaje ona klimat. Inną sprawą jest, że Chińczycy mieli wiele odkryć technicznych na wiele wieków przed Europejczykami.

Niemniej, z Marsem jest ciekawa sprawa, słyszałem historię z tą planetą z różnych punktów widzenia.

92

Odp: Dziwne sny

Jest komora do której człowiek wchodzi i jest odcinany od wszystkich bodźców zewnętrznych. Stosowana jest ona do różnego rodzaju terapii. Dzięki wyizolowaniu człowieka możliwe jest zbadanie jego pulsacji/rezonansu/częstotliwości.
Dla Ziemi i człowieka czerwonego/czarnego/żółtego wynosi 7,83 Hz
Rezonans  Schumanna
Komora taka znajduję się u mnie w mieście, więc i w innych miastach powinna się znajdować.
Z tego co pamiętam obiło mi się to w filmie [url=http://www.youtube.com/watch?v=Q2XfQFv_Y0Y]Kymatica[/url] i przeprowadziłem badania na ten temat, potwierdzając tą informację. Niestety nie zapisywałem tego wszystkiego wtedy skrupulatnie skąd co mam. Większość nabywam z wewnątrz.
Zgadzam się, że Chińczycy wynaleźli proch. Jednak chodzi mi tu o ukierunkowanie kultury. Mimo odkrycia prochu Chińczycy zawsze mieli wysoko rozwiniętą kulturę duchową. My mieliśmy wieki ciemnoty duchowej (czyt. Średniowiecze). Piszesz "bogowie", czy "bogowie" to "Ci którzy zeszli z nieba". Jeśli tak, to przecież My zeszliśmy z Nieba podczas przeprowadzki z Marsa na Ziemię. Sami dokonaliśmy wyboru jaki klimat nam odpowiada smile

pozdrawiam!

93

Odp: Dziwne sny

Zgodnie z moją wiedzą, nie wszyscy ludzie pochodzą z cywilizacji, która została dawno temu założona na Marsie, a już nie istnieje. Poniżej wyjaśniam dlaczego.

Kim jest człowiek? Wg. mnie "fizyczno-energetyczną" strukturą zwaną ciałem, które zarządzane jest przez nadrzędną w stosunku do niego tzw. esencję, a która nie ma charakteru materialnego - w bardzo dużym uproszczeniu.

Owa esencja, ponieważ ogólnie rzecz biorąc jest niezależna (wolna) od materii, nie jest ograniczona przy podejmowaniu decyzji O ILE jest świadoma w danym obszarze, w którym może podjąć decyzję (np. ktoś nieświadomy intelektualnie może nie być w stanie zarządzać swoimi procesami mentalnymi, ktoś nieświadomy emocjonalnie - analogicznie emocjami). Oznacza to też generalnie, że może wcielać się na Ziemi niekoniecznie mając za sobą wcielenia na Marsie czy jakiejkolwiek innej planecie.

Czy kultury europejskie nie były nastawione duchowo? Trudno powiedzieć coś więcej na temat przed-rzymskich cywilizacji, ale weźmy pod uwagę np. Celtów, Słowian, a w szczególności Starożytnych Greków. Dwa pierwsze narody są w źródłach opisane jako generalnie pacyfistyczne, spokojne i nastawione na kulturę oraz duchową stronę, nie przywiązując wielkiej wagi ani do rozwoju technologicznego (w przeciwieństwie do Chin), ani do materii (ograniczali się do podstawowych przedmiotów), ani zorganizowanych wojen (w przeciwieństwie nie tylko do Chin, ale także ludzi czerwonych i czarnych między sobą) dopóki nie zostali do tego zmuszeni - a ponieważ brakowało im w tym polu doświadczenia, ludy te zostały generalnie zniszczone przez te bardziej wojownicze. Historia Chin to praktycznie same wojny, jeśli nie domowe, to z sąsiednimi ludami rasy żółtej.

Nie sądzę zatem, by można tak generalizować w przypadku ani człowieka białego, ani innej rasy. Niemniej jednak pewne źródła podają, że Chińczycy posiedli swoją wiedzę od tzw. mistrzów oraz cywilizacje pozaziemskie, co by potwierdzało Twoją teorię dot. kwestii intelektualnych i generalnie przychylam się do niej.

Propo przyczyn średniowiecza - określanego jako cywilizacyjne zacofanie człowieka białego. Jak pisał jeden historyk - gdyby nie Rzym, wieki ciemne nigdy by nie nadeszły. Rzym zniszczył wszystkie alternatywne cywilizacje, włączając w to szczególnie dobrze zapowiadające się, bogate duchowo i intelektualnie cywilizacje Starożytnego Bliskiego Wschodu, a także - bezpośrednio ww. Celtów oraz pośrednio Słowian. Indie przetrwały najprawdopodobniej tylko ze względu na odległość od Rzymu; nawet Aleksander Wielki nie dał rady utrzymać Imperium Macedońskiego, które ledwo zdołało sięgnąć Indii. Moim zdaniem nie ma przypadku w tym, że Rzym zniszczył większość alternatywnych, bardziej duchowo nastawionych cywilizacji w swoim okręgu.

Co do rezonansu, nie wiem z czym ma on rezonować u człowieka (gdyż rezonans istnieje między dwoma obiektami i oznacza wibracyjny stosunek jednego do drugiego), natomiast jeśli chodzi o częstotliwość drgań zastanawia mnie co jest właściwie mierzone - czy chodzi tu pole elektromagnetyczne wytwarzane przez człowieka?

Co do różnicy między ludźmi, może być jeszcze jedno teoretyczne wyjaśnienie: człowiek biały jest efektem silnej ingerencji ras obcych na Ziemi (niekoniecznie zatem z Marsa), i tutaj potwierdzałaby się teoria na temat jego bardziej intelektualnego nastawienia w stosunku do innych, wg. niektórych źródeł bardziej emocjonalnie nastawionych ras ziemskich.

94

Odp: Dziwne sny

(np. ktoś nieświadomy intelektualnie może nie być w stanie zarządzać swoimi procesami mentalnymi, ktoś nieświadomy emocjonalnie - analogicznie emocjami)

a emocje nie sa na poziomie mentalnym?

natomiast jeśli chodzi o częstotliwość drgań zastanawia mnie co jest właściwie mierzone - czy chodzi tu pole elektromagnetyczne wytwarzane przez człowieka?

- mnie sie obilo o uszy ze tak takie same wlasciwosci (niepowtarzalnosc w sensie) ma czestotliwosc fal muzgowych. I wedlug doswiadczen ktore prowadzilismy kiedys tutaj na forum zauwazylismy ze wyniki byly leprze miedzy poszczegolnymi osobami. Taki tez wniosek wycigniety zostal. hej

95 Ostatnio edytowany przez Antares (2010-05-27 19:29:26)

Odp: Dziwne sny

Osobiście, rozróżniam poziom mentalny i astralny od siebie. Emocje i myśli, szczególnie w nieświadomym (często - ludzkim) umyśle są chaotyczne i razem wzajemnie się splatają w jedną całość, jednak mimo to są to 2 odrębne poziomy, lub ściślej - częstotliwości o odmiennych właściwościach, tak jak kolory czerwony i niebieski to również częstotliwości o odmiennym oddziaływaniu i właściwościach.

Na czym polegały wasze doświadczenia i w jaki sposób je przeprowadzaliście? W czym "lepsze wyniki" - masz na myśli?

96 Ostatnio edytowany przez Mixon (2010-05-28 09:45:09)

Odp: Dziwne sny

obawiam ze wszelka weryfikacja wynikow nie bedzie mozliwa jako ze podejzewam wszyscy uczestnicy poczyscili swoje skrzynki odz tego czasu. ale mozna zawsze przejrzec

[url]http://kosmita.ofp.pl/forum/viewtopic.php?id=92[/url]

97 Ostatnio edytowany przez Shawee (2010-05-28 17:38:40)

Odp: Dziwne sny

Hej smile
O wspomnianym rezonansie rozpocznę nowy temat.

Tymczasem co do Marsa. Uważam, że część ludzi ma w sobie ten pierwiastek cywilizacji z Marsa. Dokładnie rasa biała. Czy wszyscy biali ludzie są z Marsa? Nie. Znane jest nam przecież, że była modyfikacja genetyczna ludzkości. Czy odnosi się ona do wszystkich ludzi? Czy tylko do ras, że tak powiem Ziemskich, czy tylko do rasy białej (powiedzmy Marsjańskiej)?
Obecnie jest mnóstwo wcieleń z innych planet w ciele białego człowieka.
Mówiąc, że biały człowiek przyszedł z Marsa, mam na myśli pierwszych, którzy stanęli na Ziemi. Nie ich przyszłe pokolenia.
Biały człowiek wprowadził coś na Ziemię, czego nie wprowadziła żadna inna rasa człowieka. Czy nazwiemy to intelektem, nauką, brakiem szacunku do zamieszkałej planety, jakby nie było wyróżnia się czymś innym. Zawiera w sobie coś czego nie było, coś co zostało przyniesione skądś indziej.
Tą inność znajduję właśnie na Marsie. Gdy studiowałem ten temat, śnił mi się kataklizm na Marsie. Katastrofa, którym nielicznym udało się uniknąć.

Unikam generalizowania jak i również wypowiadania teorii. Nie mam teorii. Mam tylko co uważam za swoją prawdę, którą mogę się z Wami podzielić. Ważne jest by mieć swoją prawdę. Ważne jest by zapomnieć o niej kiedy słuchamy drugiego człowieka. Wtedy z równej pozycji rozpoznamy aktualną prawdę.

Zachęcam do sprawdzania tego co mówię. Zachęcam do przeprowadzenia badań podobnych do moich. Zachęcam do nie wierzenia mi.
Zachęcam do zbadania sprawy Marsa.

pozdrawiam serdecznie!

98

Odp: Dziwne sny

Shawee napisał/a:

O wspomnianym rezonansie rozpocznę nowy temat.

Ok.

Shawee napisał/a:

Uważam, że część ludzi ma w sobie ten pierwiastek cywilizacji z Marsa. (...) Mówiąc, że biały człowiek przyszedł z Marsa, mam na myśli pierwszych, którzy stanęli na Ziemi.

Większość ludzi nie uważa za wiarygodne, że ludzie mogli mieć cywilizację na Marsie. Co Ciebie przekonało do takiego poglądu?

Shawee napisał/a:

Zawiera w sobie coś czego nie było, coś co zostało przyniesione skądś indziej. Tą inność znajduję właśnie na Marsie.

Nie tylko stamtąd, zgodnie z tym co wiem.

Shawee napisał/a:

Unikam generalizowania jak i również wypowiadania teorii.

Zachęcałeś do weryfikacji - właśnie to robię. Czy pisząc "biały człowiek" nie traktujesz całej rasy w ten sam sposób? Wg. mnie różne istoty wcielają się  ciała tej samej rasy, i często w efekcie bardzo się od siebie różnią.

99 Ostatnio edytowany przez Shawee (2010-05-29 20:48:39)

Odp: Dziwne sny

Witaj Antares!
Odpowiedzi na Twoje pytania znajdują się post wyżej. Przeczytaj go uważne i dojrzysz odpowiedzi na swoje pytania.

pozdrawiam!

100 Ostatnio edytowany przez jacob (2010-05-29 21:28:29)

Odp: Dziwne sny

Kurcze! ja wam napisze dzisiejszy sen

2 policjantów gonilo za dziewczynką (tak jakby film akcji lub horror ), ta dziewczynka mowila ze sobie sokiem dopelniala energie i caly czas biegla przez polany i male miasta rozrzucajac przy tym kromki chleba , Mowila ze chleb jest jak mina, pelna weglowodanów, caly czas dobelniala swą energie sokiem, i caly czas biegla. Policjanci juz nie mieli sil. jeden z nich odpuscil i przestal ją gonic (gonili ją bo ukradla ze sklepu bochen chleba). wbiegla na górke, pomachala policjantowi i pozniej zbiegla. na dole grzebiąc w trawie ,otwarla wlaz i tam uciekla. policjant dostrzegl gdzie poszla i wszedl za nia ... a ona dala ten chleb niepelnosprawnemu chlopcowi ktory byl w tym bunkrze... policjant widzac to zatkalo go ...

po czym od razu mi sie zaczelo snic cos takiego .
jest jakas farma kolo starego goscia , a ja mam uratowac niepelnosprawnych , 3 potwory i kilka innych mlodych Greysów.
byla drewniany palacyk (dokladnie taki sam jak w horrorach )
Przemyslalem ze mamy 2 lata do konca swiata wiec nakazalem jednemu potworowi kopac ze mną zeby uchronic nas przed złym deszczemu który prawdopodobie by nas zalał. Wiec zacząłem kopac z nim kilofem i lopatami , zrobilismy kilkanascie pomieszczen w ziemi , pod tym domem. widzialem jake te dzieci byly biedne poskręcane , Szaraki plakaly, i poszedlem do miasta kupic im jedzonko, po czym jakos mi sie film urwal i poszedlem do mojej szkoly z gitarą i wzmacniaczem i gralem we wnęce przy drzwiach wejsciowych... po czym o godz 9:02 zadzwonil kolega. hmm

eh te sny mnie wnerwiają, dzien w dzien bez przerwy mam sny i od 2 tygodni nic sensownego zaś mi sie nie snilo

101

Odp: Dziwne sny

Shawee napisał/a:

Odpowiedzi na Twoje pytania znajdują się post wyżej.

Niestety, nie dostrzegam ich; preferuję precyzję wypowiedzi, gdyż w przeciwnym wypadku w rozmowie ludzie przyjmują dużo domysłów i założeń, które w rzeczywistości odciągają ich od rzeczywistego zrozumienia. Wg. mnie jedyne miejsce, w którym mogłeś zasugerować, dlaczego wg. Ciebie teoria o cywilizacji na Marsie nie jest nieprawdziwa, znalazłem w tym fragmencie:

Shawee napisał/a:

Gdy studiowałem ten temat, śnił mi się kataklizm na Marsie. Katastrofa, którym nielicznym udało się uniknąć.

Ale trudno mi go uznać za bezpośrednią odpowiedź na postawione wyżej pytanie o Twoje przekonanie. Czy był to sen, który Cię przekonał? Co znaczy "studiować" wg. Ciebie w tym przypadku, i które źródła mogły Cię przekonać o tym? Ciekawi mnie ten temat, bo pomimo relacji nt. cywilizacji na marsie, mój sceptycyzm jest wystarczająco silny, bym z daleko trzymał się od wiary w cokolwiek i komukolwiek. wink Stąd moje pytania.

Co do rasy białego człowieka, było to natomiast pytanie retoryczne. wink

102

Odp: Dziwne sny

Witaj smile
Poprzez studiowanie mam na myśli, szukanie informacji na dany temat, czytanie ich, analizowanie oraz prowadzenie dyskusji na ten temat. W momencie kiedy zakończyłem badania na ten temat miałem sen.
Sen to dla mnie przebywanie w innym wymiarze, skąd można czerpać informację. Codziennie śnię. Czasem są to sny odpowiadające mi na moje pytania, czasem są to sny o rzeczach istniejących teraz, czasem o przyszłości.

Dzięki zbadaniu sprawy oraz otrzymaniu potwierdzenia podczas snu, nabrałem pewności w istnienie tego wyżej opisanego wydarzenia. Pewnośc ta poparta jest wewnętrzym odczuciem.

Dziwnym może się wydawać, że posiadam tak głęboką wiarę w swoje sny, traktując je jako prawdziwe. Jednak doświadczenia przebyte utwierdziły mnie, że mogę zaufać swoim snom. Mogę zaufać sobię i traktować te otrzymane informację poważnie. Nie ma w tym nic strasznego dla mnie. Przecież śni mi się to co potrzebuję otrzymać.

Odnośnie konkretnie snu o Marsie, bardzo ciekawi mnie to, że maat śniło się zgodnie z moim przeczuciem dokładnie to samo. Kiedy maat był ten sen? Pamiętasz datę?

Dobrze, że jesteś sceptycznie nastawiony. Nic nie należy przyjmować lekko i bez rozmysłu. Mam nadzieję, że nie stanowi to dla Ciebie bariery w rozpoznawaniu prawdy, a pomoc w odsiewaniu nieprawdy.

pozdrawiam!

103

Odp: Dziwne sny

Nie wiem czy to był sen o Marsie, bo nie widziałam tam żadnych budynków tylko kompletną pustynie, oprócz tego miałam (w czasie snu, jak sobie siedziałam na tej pustyni i rozpaczałam) jakby migawki wspomnień sprzed tej katastrofy, spędzanie czasu z przyjaciółmi etc, i chyba planeta wyglądała we wspomnieniach jak ziemia (łąki, lasy, góry...). A co do czasu... teraz nie pamiętam dokładnie ale wydaje mi się że między listopadem 09' a styczniem 10', chociaż może na początku grudnia... kurde nie pamiętam tongue

104

Odp: Dziwne sny

Kurde jaki dzisiaj mialem sen XD

powiem co najwazniejsze.
Jestem nie wiem gdzie albo na Ziemi albo na innej planecie , niczym jak tu
http://siedemcudowswiata.dawny-inowroclaw.info/obrazki/ogrody_semiramidy_wg_wyobrazen_z_pocz_xx_wieku.jpg
tylko wiecej zieleni i przycietej trawki , piekne chodniki i kwiatki , jak wyzej takie niby palace szaro-bure z zielonymi kopulami
patrze a tam se reptoidy 3 chodzą jakby nigdy nic i to jeszcze wsrod normalnych ludzi. i sobie tak ide niektórych atakują i ich chcą gdzies zabrac czy cos , ale te reptoidy to takie jakies zielono przezroczyste byly niby jakby duchy czy nie wiem co , ale dokladnie takie jak na necie tylko bardziej przezroczyste , niczym ludzie z glowami dinozaurów. nastepnie ide w kierunku lewej strony niby od naszej strony na zachod ide se ludzie se gadają (normalnie ubrani) na laweczkach se siedza i super chodze do jakiejs kapliczki i sobie przypomnialem ze obrazki Jezusa mialem na plytach w kieszeni. a patrze w tej kapliczce zas reptoid , ale ten byl jakis taki byczy okolo z 3 metry stal kolo okna , a ja mowie ludziom zeby patrzyli co tam jest, a oni sie patrza na mnie i mowią ze mam obrazek Jezusa i sie smieją(chyba ich 15 bylo ; siedzieli )tak patrze na nich i mowie no i co z tego,  i sie patrze tam gdzie byl ten reptoid  go juz nie ma , mysle , gdzies wylecial przez okno czy co ,,, i juz zapomnialem tyle ...

105

Odp: Dziwne sny

o jaszczurach też miałam sen big_smile ale jest za długi by go teraz napisać, może kiedyś przepiszę z kartki ( 4 str zeszytu tongue)

106

Odp: Dziwne sny

heh , ja tez kiedys zapisywalem sny codziennie , ale odechcialo mi sie , bo to nic ciekawego nie wnosi , a jak bylo cos fajnego to jest na dysku twardym w pamieci big_smile

107

Odp: Dziwne sny

Znów przedwczoraj miałem sen o końcu czasów.

byl 2011 rok i nareszcie tata chcial nas zabrac razem z mamą do RPA - samolotem
zebysmy tam zamieszkali (bo im chyba tak powiedzialem) no to okej lecimy , dobra dolecielismy i kupilismy tam ziemie bardzo tanio, gdzies tam w górach na półpustyni niedaleko portu lotniczego. mial przyleciec jakis samolot i tak sobie patrzymy na to lotnisko , inni ludzie tez , jacys znajomi na rodziny czekali , obsluga portowa itp , itd. no i leci czerwnono-bialy samolot i ląduje, ale nie... zachaczyl oponami i urwał te koła i sunie po asfalcie , a skrzydlem zwala wiezyczke kontrolną. dobra tak czy siak nikomu sie nic nie stalo dobra poszlismy do jakiegos namiotu i mialem (w moim śnie) niby taki sen , ze: góry Kongo , Rpa i jakies panstwa w azji nie będą zalane, snilo mi sie w tym snie ze jeszcze warszawe zalało mocno, ze auta plywaly i spadnie na ziemie 70 m3 deszczu i obudzilem sie bo mama radio wlączyła big_smile  potem wstaje i sobie mysle (zaraz od kiedy to deszcz pada w metrach ) no i tyle

108 Ostatnio edytowany przez jacob (2010-06-15 10:50:26)

Odp: Dziwne sny

patrzcie miałem dziś sen.
Prócz tego ze bylem w kosciele z dziecmi ze szkoly i  hotelu to teraz uwaga.
To jest moim zdaniem wazne
Jest sobie dzien... dzwoni moj telefon. i ktos cienkim glosem  mowi halo... od razu mamie daje telefon big_smile . Mama mowi że jakis hejal dzwoni... A ja w szok. Kurde to jakieś chyba jaja. sobie mysle skąd on ma mój numer. a mama mówi ze ten hejal sie pyta do kogo sie dodzwonił. ja mowie mamie ze mu na forum potem odpisze. ale on mowi dobra...  zapytał sie ''jaką pani lubi gestosc - bo ja (hejal) numer 6'' ... mowie mamie ''dobra wiem ze nic nie rozumiesz ale powiedz mu ze ja 4''. powiedzial mojej mamie a ona mi przekazała że - ten hejal przeprasza ze kłamie. bah ----------0----/v----/v---/v-- koniec snu.
Otwieram oko 8:39.
No to mysle , Niezłe jajca... po lekcji ide to napisać na forum

109

Odp: Dziwne sny

ho nieźle, mi się kiedyś śniło spotkanie forumowe, ale jakoś tak niemrawo było tongue

110

Odp: Dziwne sny

Jadę autobusem, nie wiem dokąd. Kierowcą jest Hejal. Co jakiś czas słychać jego głos, odzywa się przez mikrofon, ale  jest zamknięty w kabinie i nie można go zobaczyć. Zerkam co jakiś czas z ciekawością w tę stronę i w pewnym momencie widzę jego odbicie w szybie smile Utkwił mi ten obraz w pamięci. Dalsza część snu niejasna, chyba już nie ma związku z podróżą, nie pamiętam...

111

Odp: Dziwne sny

jestem ciekaw jak ten hejal wygladal? big_smile

a tu wychodzi na jaw, ze hejal jest kiierowca autobusu w malej miejscowosci big_smile

112

Odp: Dziwne sny

Martwa ciszo, widzę w mojej kryształowej kuli dalszą część snu! Kabina się otwiera, wchodzisz do niej i z Hejalem... osz kurde...obraz mi się zamazał, ale po przelaniu 100 zł na konto na pewno wszystko się rozjaśni ;-> big_smile

113 Ostatnio edytowany przez martwa_cisza (2010-07-10 23:52:03)

Odp: Dziwne sny

No ładnie big_smile
Żadna kabina się nie otworzyła, Twoja kula oszukuje tongue
Najpierw Energia chciał ode mnie kasę, teraz Ty, co tu jest grane? Zbieramy na coś czy jak? ;-)
Hmmm, albo muszę zapłacić "gapowe", ale nie śniło mi się żebym jechała bez biletu big_smile

114

Odp: Dziwne sny

o właśnie, moja stówa.... hehe smile

115 Ostatnio edytowany przez miriad (2010-07-15 02:10:31)

Odp: Dziwne sny

sniło mi się raz, że stoję gdzieś na szosie biegnącej przez zielone polany i nagle w tym śnie pomyślalem sobie o OOBE - dokladnie moja mysl byla taka: "przyj naprzód" jak podpowiadali gdzieś na forum oobe. tj. w pewnym momencie starania sie o wyjscie (jakos tak po odczuciu silnej wibracji) pisali "przyj naprzód z calych sił, a na pewno wyjdziesz", jakos tak. no to (W TYM ŚNIE!) wyszedlem z ciała i dalej ciągnął sie juz sen swiadomy, w którym widzialem ewidentne UFO. przyznam, że wiekszosc snu probowalem latac, i nawet mi sie to od razu udawalo, ale jak chcialem do pewnej osoby sie dostac, od razu mnie cos sprowadzało na ziemie, w dodatku pogoda zrobila sie wtedy okrutna i nie bylo ludzi na ulicach.
mialem tez swiadomy sen, ktorego w ogole niemal nie pamietam, a pamietam tylko koniec - jacys mezczyzni gadali cos w stylu "nie, on nei moze tego zrobic, musimy pogadac z kims innym". smieszne. moze se to wmowilem, ale raczej nie, moglbym przysiąc, że o tym wlasnie dyskutowali. ten sen spedzal mi sen z powiek przez dlugi czas.
co do tego snu dodam jeszcze, ze doskonale wiedzialem, ze oto sie zaraz przebudze (oczywiscie tego nie chcialem, ale nic nie dalo sie zrobic). i identycznie mialem z innym swiadomym snem, gdzie spotkalem sie z przyjaciolka, gadalem z nia i ogolnie sie cieszylismy, gdy nagle naszla mnie swiadomosc tego, ze zaraz sie obudze (doslownie czulem jak moje cialo fizyczne rusza powiekami i kurrrcze uparte bylo i chcialo je otworzyc)  - skulilismy sie wtedy gdzies w kącie budynku, w ktorym bylismy, i tam czekalismy na nieuniknione (prawie jak na ścięcie).
nigdy nie zapomne powyzszych snow, tego z UFO, tego o facetach, ktorzy gadali ze soba z powaga O MNIE, a ja stalem obok i 'odplywalem' z krainy snow. no i tego z przyjaciolka.
wierze, że sny nigdy nie sa przypadkowe, zawsze cos mowia i maja znaczenie, a ja  dodatkowo po prostu uwielbiam snic, zwłaszcza swiadomie.

czy gdy sni sie komus jakas osoba, której sie daaaawno temu nie widzialo (a snic sie moze jako tancerz gogo w przebraniu slonia cwiczacy na silowni mięśnie szyi, czyli nieprawdopodobnie i w nieprawdopodobnie niedorzecznej sytuacji, i nic nie znaczącej) a nazajutrz widzi sie tą osobę w realu, to nie jest to dowód na to, że miało się sen proroczy?;] sny są bezcenne

116 Ostatnio edytowany przez miriad (2010-07-15 02:20:06)

Odp: Dziwne sny

aha, jeszcze cos sobie przypomnialem! dawno juz chcialem o to spytac.
czy ktos z was czytal kiedys moze o tym, co ja czytalem - o staruszku po przeżyciu śmierci klinicznej, ktory mowil (oprocz tego, ze kazdy po smierci widzi to, co oczekuje zobaczyc, i jeszcze wiele innych rzeczy, w tym o kosmitach interesujących sie Ziemią) że ziemianie znani są w kosmosie jako rasa "śniąca". nie wiem, co dokladnie mial na mysli, ale wierze, że chodzilo dosłownie o to, że tylko my, ziemianie, śnimy.
o, znalazlem, to na bank to
[url]http://www.oum.fora.pl/zycie-nie-umiera,2/najlepsza-znana-relacja-smierci-klinicznej,39.html[/url]

p.s. Gdy czytalem książke Hejala i mowil o tym, jaka unikalna cecha wyróżnia ziemian od innych ras w kosmosie, spodziewalem sie przeczytac cos o snach wlasnie. ale Hejal wskazal humor.

117

Odp: Dziwne sny

piękne...rozmarzyłam się... dziękuję Miriad smile

118

Odp: Dziwne sny

to o czym mowilew czyli. Dziwne uczucie ze wiesz jakby kiedy sie obudzisz i zadna mysl nie zmieni bys dalej spal. Tez tak mam. Znam to uczucie. Troche dzikie.
Planeta terra aka earth. Jest jedna z wyjatkowych 12 planet w roznych wymiarach i rzeczywistosciach. Chcialbym wiedziec jak zyja zetani. Co jedza. Jak naprawde sa zbudowani. Co maja pod sliska skorupa oka? Ciiekawe czy tak samo jak insekty. Wlasnie. Czy maja sny. A czy wogole spia?

119

Odp: Dziwne sny

przedwczoraj mi sie snilo ze jakas babka uciekala przed predatortorem i jednym marsjanem z wielkim mozgiem i wtylupiastymi oczami,  a potem go biore bo to nie byl prawdziwy predator tylko jakis robot. Wyrzycam go przez moje okno za pomoca szczypcy frediego krugera. I mowie mu zeby nie buszowal mi w pokoju... I sie budze Lol

a wczoraj mi sie snilo ze bylem swiadkiem 5 zdarzen 3 stopnia czyli widzenie przybysza. Wiem ze 3 pierwsze to jakies rozne roboty byly potem jeden grej . I jeszcze jakis typ  z latarka. Jeden robot sie gapil na mnie stojac chyba na schodach albo parapecie. Cos chyba chcial powiedziec ale alarm mi o 9 wybil( ja nie spie do 11 bo ja poprostu nie lubie tracic czasu na takie pierdoly jak spanie. Wole wstac i porysowac sobie.)

Niech  nikt nie mysli ze to jakies czanelingi byly czy cos w tym stylu. Poprostu jakis dziki sen ( ja jestem uczciwy w przeciwienstwie z innymi osobami niee majacymi kontatu z kosmitami ,  ludzmi. Pewnie by mowili ze byli porwani lol...)

120

Odp: Dziwne sny

Wczoraj jak spałam na polu namiotowym śniło mi się, że śpię we własnym łóżku i jest mi tak wygodnie... to chyba był proroczy sen, bo w tym momencie właśnie tak się dzieje :-P

A z ufiastych snów parę dni temu śniło mi się, że leżę na łóżku i przez sufit widzę statek w kształcie trójkąta (http://www.eioba.pl/files/user6044/mj_12_20man_20p20_ships.JPG  - taki jak ten na dole po prawej) a potem jakiś duży w stylu gwiezdnych wojen przyleciał ze złymi jaszczurami z piekła, co to chcą nas zacipować, i porwał mi koleżankę sad