1

Temat: ojciec Bashabora

Co myślicie o tym człowieku, który uznawany jest za cudotwórcę i uzdrowiciela. Czy jego moc pochodzi od Boga. Czy sam mógłby się stać góru i poprowadzić nową religię jakby chciał?

W wielu religiach ( prawdopodbnie wszystkich obecnie wyznawanych) są cuda, których obecna nauka w żaden sposób nie może wyjaśnić.

Podobnie uzdrawiali buddyjscy minisi, filipińscy uzdrowiciele, prawosławne szaruch, muzłumańscy astrologowie, chrześciańscy zakonnicy itd.

2

Odp: ojciec Bashabora

Na obydwa pytania odpowiadam TAK, bo jeśli chodzi o moc, to Bóg stworzył wszystko, chyba, że chodzi Ci o to, od kogo ją dostał, to nie wiem. A guru może stać się każdy, kto ma do tego odpowiednie predyspozycje, jak np. inteligencja, zdolności przywódcze, wiedza...

Przeczytałam jego historię i wydaje mi się trochę naciągana, ale kto wie... W każdym razie sprawia wrażenie sympatycznego człowieka.

3

Odp: ojciec Bashabora

Naciągana jest napewno - bo w Ugandziee jest spora różnica w kulturze, i oni nie odróżniają tak dokładnie śpiączki od śmierci jak nasza kultura.

Ma chwytliwy mit, jest iteligentny, ma miliony zwolenników ( przeciwników też)

To tacy ludzie jak on mogą stać się kolejna Matką Teresą czy Ojcem Pio.

Moc ma każdy człowiek - ale nie kazdy potrafi ją wykorzystać.

W życiorysie Bashabory jest napewno wiele przeinaczeń - ale też wiele zrobił co nauka nie umie wyjąśnić.

Tacy już byli przed nim św Franciszek, św Marek z Aviano,

4

Odp: ojciec Bashabora

Nic dodać, nic ująć wink
Co do świętych, to też nie do końca w nich wierzę - to wszystko było bardzo dawno i niektóre fakty są na pewno przeinaczone. Poza tym, dlaczego nazywa się ich świętymi tylko dlatego, że byli dobrzy? Tym bardziej, że niewielu z nich zrobiło coś wielkiego.
Jeśli chodzi o Bashaborę, to najbardziej nie pasuje mi w jego historii to, że poprosił Boga o dar uzdrawiania i dostał go ot-tak. No wiem, że dzieci mają bardziej otwarte umysły itd., ale nie chce mi się w to wierzyć.