1

Temat: Pętle energetyczne

Znowu parę ciekawych cytatów z ksiażki "Droga świadomego życia" Kena Page'a.

W ostatnich latach wiele osób mówiło mi, że nie mogą poczuć mojego serca. Myśleli, że coś jest ze mną nie w porządku, ponieważ nie odzwierciedlałem energetycznie tego, co chcieli poczuć. (...) Ufam i podążam za moim sercem, ale nie koncentruję się wyłącznie na nim. Jestem przekonany, że połączenie serca z sercem - w sposób w jaki uczono nas w przeszłości - wytwarza pętlę energetyczną.

Pętla energetyczna tworzy się dzięki zaangażowaniu innych, wskutek przenoszenia na nich naszych problemów. Zwykle wolimy wysyłać energię z poziomu serca lub wyższych czakr, ponieważ uczono nas, że te czakry są bardziej duchowe od niższych czakr. (...)

Kiedy ktoś mi mówi, ze nie może poczuć mojego serca, to naprawdę stwierdza i podświadomie czuje, że nie może poczuć siebie, lub tego, czemu potrzebuje przyjrzeć się w sobie. (...) Osoba ta będzie dalej przenosiłą na ciebie swoje problemy, cokolwiek to jest: wina, gniew lub ból. (...)

Na czym polega różnica, kiedy (...) nie przenosisz swoich problemów na inne osoby? Inna osoba nie będzie mogła wejść z tobą w pętlę w ten sam sposób, ponieważ nie dokonujesz projekcji swoich spraw ani nie odbijsz z powrotem jej problemów. Rozpoznasz swoje wzorce i weźmiesz za nie odpowiedzialność bez projekcji. (...)

Większość z nas znajduje się w pętli z tymi, których kocha. Tworzymy wzorce wzajemnego oddziaływania na siebie, w których odzwierciedlamy problemy każdego i kontynuujemy te wzorce zaangażowania, aby utrzymać przywiązanie ukochanej osoby.




Są ludzie, którzy lubią psychicznie innych kontrolować. Jeśli czegoś (kogoś) nie kontrolują (nie odczuwają / nie odbierają telepatycznie) innych osób, tracą grunt pod nogami i ich wyobraźnia zaczyna im podsuwać czarne scenariusze, u podstawy których leży strach przed nieznanym. A ponieważ są przyzwyczajeni do tego, że kontrolują innych psychicznie (bo rozwinęli w poprzednich wcieleniach takie możliwości), sytuacja, kiedy nie mogą sobie pozwolić z ww. powodów na nią, sprawia, że nie wiedzą, co się dzieje. Więc na siłę korzystają z tego, co jest im znane.

Uważam, że w takim przypadku, w zależności od sytuacji, najlepiej delikatnie podejść do sprawy, jednocześnie ograniczając kontakt z osobą - ktoś, kto się Ciebie boi, podświadomie uważa Cię za wroga. W ten sposób oszczędzimy i drugiej osobie, a także samym sobie, scenariuszy, których można uniknąć.