1

Temat: Nasze eksperymenty

Dość nieśmiało proponuję ten temat. Chciałam napisać: “Nasze wspólne eksperymenty”, ale to już byłoby narzucanie się.
Moi drodzy, co myślicie o przeprowadzeniu wspólnych doświadczeń u każdego w domu i podsumowaniu ich wyników? Mam na myśli np. taki eksperyment z ryżem, który proponował Bart, ale też - przesyłanie obrazów telepatycznie, wspólne podróże mentalne i OOBE, eksperymenty z energią myśli, kołem energetycznym, aurą, uzdrawianiem itd…. - wszystko to, co nas zainspiruje i poszerzy postrzeganie rzeczywistości. Oczywiście “przetestowane” na nas osobiście i rozłożone w czasie. Moglibyśmy uzgodnić formę przeprowadzanego doświadczenia i porównywać nasze rezultaty fizyczne i niefizyczne. (Istnienie, jeśli nikogo to nie zainteresuje to skasuj wątek)

2

Odp: Nasze eksperymenty

Dla mnie wątek interesujący.Wszystko co od myśli przechodzi do czynu(mądrej myśli) ma dla mnie wiele sensu.Z pewnością wezmę udział w eksperymentach Gabi smile

3

Odp: Nasze eksperymenty

No, coś dla mnie smile Widzę tu eksperymenty z wodą z lodu i z ryżem. Dajcie mi tylko trochę czasu.

4

Odp: Nasze eksperymenty

Fajnie, że jesteście chętni (może w trakcie inni też się przyłączą). Bart, chciałam zacząć od ryżu, bo już to sprawdziłeś i myślę, że nie będzie to trudne dla nikogo. Możemy zacząć od jutra i ustalić kiedy przerwiemy. Chodzi mi o to, żeby robić to wspólnie, w jednym czasie, obserwować i inspirować się wzajemnie. Jeżeli chcesz , możesz ustalić jak przeprowadzamy doświadczenie, aby zrobić to w miarę podobnie. Można też przeprowadzić dwa eksperymenty jednocześnie ( + z wodą). Chodzi mi o to, żeby od razu nie rzucać się na głęboką wodę i nie zaczynać od bardzo trudnych rzeczy, ale stopniowo odbudowywać wiarę we własne możliwości i rozwijać inne postrzeganie rzeczywistości. Zaczynamy?

5

Odp: Nasze eksperymenty

Ok. zacznijmy od ryżu.Nie wiem ile czasu miałby trwać ten eksperyment.Bart ma tu większe doświadczenie.Pewnie podpowie smile Eksperyment z wodą? O co dokładnie chodzi bo chyba nie jestem w temacie.

6

Odp: Nasze eksperymenty

Ryż - czas trwania, aż ten do którego wysyłamy negatywną energię spleśnieje. Kilkanaście dni wystarcza aby było wyraźnie widać

Woda - chodziło mi o to, że dosyć widowiskowe jest to jak woda po zamrożeniu i rozmrożeniu “pozbywa się” zanieczyszczeń, kamienia oraz chloru. Wszystko leży na dnie a chlor odparowuje podczas rozmrażania. Potrzebne będą większa miska metalowa ’salatereka’ i podobna ale szklana. To taki eksperyment na trzy dni.
- Gotujemy, proponuję ze 2 litry wody, może być więcej.
- mrozimy na kamień w metalowej misce ze dwa dni. Szkło rozsadzi. Z garnka nie wyjmiecie.
- Z miski wyjmiecie lód polewając ją od spodu gorącą wodą.
- rozmrażamy kilka ładnych godzin w szklanym naczyniu. Dlaczego nie w naszej metalowej misce? Raz woda przesiąknie smakiem metalu, dwa w szkle lepiej widać co jest na dnie.
- jeżeli rozmrozimy wodę na słońcu, jej smak będzie znacznie lepszy i wg niektórych źródeł woda będzie bardziej korzystna. Można naczynie przykryć żeby nie nałapać paprochów i kurzu.
- obserwujemy biały kamień na dnie i jeżeli są, brązowe zanieczyszczenia
- degustujemy, wąchamy, porównujemy smak i zapach do wody z kranu, robimy na naszej oczyszczonej wodzie herbatkę, wyciągamy wnioski wink

gotowanie-mrożenie-rozmrażanie na słońcu wydaje się być idealnym cyklem.

7

Odp: Nasze eksperymenty

witam was…ja zrobiłem ostatnio inny eksperyment z wodą…niedaleko miejsca gdzie mieszkam jest źródełko w lesie…przywiozłem sobie 2 butelki (plastkowe po wodzie mineralnej nieg.) tej wody…w pierszej fazie też ją zamroziłem ,oczywiście najpierw spróbowłem…mroziła sie z półtora dnia…potem rozmrażałem z tym ze jedną w szklanym dzbanku na słońcu na imrezce grilowej gdzie była fajna atmosfera i kupa śmiechu a druga rozmrażała się w domu sama w plastiku… tą ze słońca piłem cały dzień i smakowała lepiej niż na początku i nic mi niebyło po niej… do drugiej butelki w domu jakoś niemiałem podejścia i jak po 2 dniach przypomniałem sobie o niej i napiłem się jej od razu dało sie poznać po smaku że coś a nią nie tak i burza od razu w żołądku ale nic więcej…i podlałem nią kwiatki bo do picia sie nienadawała…ot i cały mój experyment…dodam jeszcze że zainspirowałem się Anastazją gdzie było o żywej wodzie i tym ze źródlana woda niejest ożywiona i żeby to zmienić należy właśnie trzymać ją na słońcu ok 2 godziny a potem w cieniu jakiś czas itd…kto czytał to wie co i jak…pozdrowienia…

8

Odp: Nasze eksperymenty

Witajcie kochani: ) jakies 2, 3 miesiace temu zakupiłam pewien preparat.. nazywa się
Minerały Schindeles 1 kg są to zupełnie naturalne !!! witaminy znajduje się tam bardzo dużo minerałów i mikroelementów..dużo pierwiastków tz życia..To zmielona skała wulkaniczna bogata m.in. w tlenki potasu, żelaza, wapnia, magnezu, glinu, fosforu i wiele innych mikroelementów oraz pierwiastków składowych, w tym z grupy platynowców jak: złoto, rod, iryd, ruten, osm, pallad, itd….. znalazłam ten preparat przez przypadek i po dokładnym zapoznaniu się z nim bardzo przypadł mi do gustu i go zakupiłam od tamtej pory zmieniło się moje życie nie czuję się juz jak stara zgarbiona babinka:)) która zrezygnowała z życia ,ponieważ miałam bardzo poważne problemy z kregosłupem.. jestm pełna werwy.. ból minął a był toból nie do zniesienia dziń i noc… zrezygnowałam z wszelkich tabletek… leków.. i dziś jestem naprawdę zdrowa:)))

9

Odp: Nasze eksperymenty

Tacjanno droga (skuszę się na te minerały), Daniel_zyla (szczęściarz , ma źródełko) to ciekawe co piszecie, ale róbmy może wszystko po kolei. W temacie chodzi o przeprowadzanie doświadczeń i dzielenie się rezultatami, po to żeby przygotować się do trudniejszych eksperymentów. Ale oczywiście myślcie nad kolejnymi doświadczeniami, które moglibyśmy wspólnie wykonać. Tylko zaczęłam temat, ale nie chcę niczego narzucać. Mam parę propozycji - mogą być na początek nieco za trudne, dlatego później opiszę Wam, to co mnie interesuje.
Moje składniki są gotowe (ryż i woda). Możemy efekty podsumować za kilka dni. Powodzenia.

10

Odp: Nasze eksperymenty

Dziękuję Gabi smile
Tak,tutaj dyskutujemy na temat wspólnych eksperymentów.
Minerały i inne suplementy proszę w przyszłości do ”Zdrowego życia ” dodać,no chyba,że będzie to tematem eksperymentu…
Buźka

11

Odp: Nasze eksperymenty

czy mamy tu osobiste doświadczenia opisywać czy tylko te wspólne?
bart:))) hahaha a ja się zastanawiałam dlaczego metalowej używasz miski wyciągam moją wode a tu bum! moja miseczka plastikowa pękła:(… muszę sprawić sobie teraz metalową:)) dodatkowo eksperymentuje z muzyką stawiam wode na kolumny na jakis czas… i powiem wam że faktycznie jest delikatniejsza w smaku jak jedwab w buzi:) a to przy takiej muzyce..Brodie Renee - The healing tones of Cristal Bowls - podróże po czakrach
1. Czerwony - dźwięk C
2.. Pomarańczowy - dźwięk - D
3. Żółty - dźwięk - E
4. Zielony - dźwięk - F
5. Turkusowy - wszystkie wysokie dźwięki 6. Niebieski - dźwięk - G
7. Indygo - dźwięk - A
8. Fiołek - dźwięk - B
Te dźwięki:
-tworzą harmonie
-otwierają czakry
-leczą choroby (nawet raka)
próbuje tez z energiami kształtu;) podrukowałam sobie rózne symbole np.. runy , pentagram znak atlantów.. zobaczymy co z tego wyjdzie może te zmiany nie sa widoczne ale ja je czuje
dodatkowo zapraszam serdecznie każdego kto ma na to ochotę smile na mojego chomika hasło do zchomikowane tacjanna nazwa chomika tacjanna. można tam posłuchać i znależć coś dla siebie:))
[url]http://chomikuj.pl/tacjanna[/url]

12

Odp: Nasze eksperymenty

@Daniel_zyla,
Woda ze źródełek ma tendencje do powodowania problemów jeżeli nie jesteś do niej przyzwyczajony. Ma po prostu inny skład. Co do słońca, baaaardzo słuszna uwaga. Jeżeli pogoda pozwala rozmrozić na słońcu to woda będzie znacznie lepsza. Również w lecie rozmrażam na słońcu. Hira Ratan Manek twierdzi, że taka woda jest niezwykle cenna nawet jeżeli w zimie trzymamy ją przy oknie. Cytuję

“Zostaw wodę na słońcu w szklanym naczyniu od rana do wieczora, przykryj aby nie złapać kurzu, najlepiej żeby naczynie z przykrywką było w całości szklane, unikaj plastiku, tuż przed zachodem słońca schowaj wodę, wypij ją w ciągu 24 godzin. To jest najlepszy napój energetyczny, jaki jest dostępny na tej planecie”

Dopiszę do mojego doświadczenia notkę o słońcu:)

@Tacjanna
Też rozsadziłem sobie ładne szklane naczynko.Tylko metal się podda i nie rozsadzi. Najlepsze są większe salkaterki szklane oraz metalowe. Ważne żeby były zbliżone gabarytowo.
O Nano Koloidalny Złocie krążą już legendy skuteczności. Podobno trzeba uważać, bo można uzależnić się od jego energii i potem ciężko bez tego żyć. Dzięki za polecenie konkretnego produktu. Pozostaje spróbować! (Prośba o przesunięcie postów o złocie do odpowiedniego tematu)

13

Odp: Nasze eksperymenty

Dzięki Tacjannie możemy wzbogacić nasz eksperyment. Przyszło mi do głowy, żeby spróbować czy zadziałają same energie kształtu i słów - napisać na pudełeczkach odpowiednie słowa i buźki nie wysyłając myśli (oczywiście następnym razem…:)).
Może coś wiesz na ten temat Bart?
To z wodą i muzyką też fajne. Można by spróbować z kiełkami…Mój lód jeszcze się nie zamroził i mam czas robić coś jeszcze.
Jeszcze jedno - mam niezły problem z wysyłaniem złych myśli do ryżu, strasznie mi go żal.

14

Odp: Nasze eksperymenty

Możecie wzbogacać eksperymenty, ale zróbcie je najpierw w bazowej formie, tak aby mieć dobrze ugruntowane podstawy. Żal ryżu, nie martw się, on się poświęci, to dla celów wyższych ;-) Trochę inspiracji w sprawie ryżu:
[url]http://video.google.pl/videosearch?q=rice%20masaru[/url]

15

Odp: Nasze eksperymenty

hahhahaha:DDD Gabi a ty wiesz że ja mam to samo z ryżem:)) żal mi go ,ale robiłam takie doświadczenie jeśli chodzi o kiełki były podlewane te wzbogaconą wodą to były pięknie zieloniutkie aż soczysto zielone..:) i szybciej rozsły.. jeszcze do nich czule przemawiałam..;) a zwykła woda blada zieleń i wolniejszy wzrost….i inny smak

16

Odp: Nasze eksperymenty

Ryż zapakowałam w słoiki ale bez przekonania wysyłam mu złe myśli.Cyba pora uruchomić wyobraźnię.Z wodą na razie jestem do tyłu ale postaram się nadrobić smile

17

Odp: Nasze eksperymenty

Negatywne uczucie pomoże wzbudzić nieładny, smutny rysunek na nalepce na słoiku. Ja miałem smutną buźkę namalowaną czarną kredką i to wystarczyło aby biedny ryż sczerniał i spleśniał. Kierowałem smutek, złość na tą buźkę.

Na pozytywnym namalowałam kredkami kolorową buźkę, trawkę, niebo, tak jak dzieci malują w przedszkolu. Wyszło sympatycznie ; )

Nie wysilałem się specjalnie. Na początku raz na dzień, dwa sobie tam zerkałem i kierowałem emocje. Potem jak negatywny ryż zaczął pokrywać się pleśnią, już sporadycznie.

18

Odp: Nasze eksperymenty

bart i przez takie doświadczenie możemy się przekonać naocznie obrazowo jak wygląda to na ryżu .. a co dzieje sie we wnętrzu człowieka?:) jeśli jest iles tam osób które zle komuś życza to ja dziękuję:DD

19

Odp: Nasze eksperymenty

Człowiek jest w na tyle uprzywilejowanej sytuacji, że przeciwnie do ryżu, potrafi się bronić:) Negatywne oddziaływania z zewnątrz na wodę w naszym organizmie potrafią być destruktywne. Składamy się w 2/3 z wody i ona podlega takim prawom jak ta w naszym ryżu.

Fragment z kontrowersyjnego filmu ”What the bllep do we know”
[url]http://www.youtube.com/watch?v=ccCsSXuMlLY[/url]
Myśl przewodnia: ”jeżeli myśli kierowane na wodę mogą wywołać takie efekty, wyobraź sobie co się może stać, gdy skierujemy je na siebie”

A tu ktoś przetłumaczył film o Emoto, za co jestem mu bardzo wdzięczny
[url]http://www.video.google.pl/videoplay?docid=5973768289576180843&ei=69T5SbrTBIPq2gL6nLyDDA[/url]

Jak Wasze ryże?:)

20

Odp: Nasze eksperymenty

Film o Emoto bardzo piękny, Bart - każdemu go polecam.

Ciekawe jak wyszło Wam doświadczenie? U mnie, pomimo małej wiary, eksperyment z ryżem wyszedł znakomicie. Jestem pod ogromnym wrażeniem, ponieważ przez dwa dni całkiem o nim ”zapomniałam”, a i tak tylko ten ”zły” pokrył się pleśnią. Moje dzieci też były zachwycone tym zjawiskiem.

Moja woda po rozmrożeniu na słoneczku ma niesamowicie ”świeży” smak i działanie. Strasznie mi zasmakowała…Na dnie naczynia miałam tylko biały kamień. Acha, moja woda smakuje lekko cytrynowo…??? Czy to normalne?

21

Odp: Nasze eksperymenty

Gratulacje! Oba eksperymenty wyszły Ci tak jak trzeba. Dziękuję, że podzieliłaś się z nami rezultatem. Dzieci wychowane na takich obserwacjach z pewnością będą rozumiały więcej, niż my potrafimy sobie wyobrazić. Cytryna?;)

22

Odp: Nasze eksperymenty

No tak…zupełnie nie wiem dlaczego moja woda tak smakuje, bo przed mrożeniem nie miała takiego smaku. Czy ktoś jeszcze zakończył eksperyment z ryżem? Istnienie, Tacjanna jak Wam się udało to doświadczenie? Bart, masz może pomysł na coś równie fajnego?

23

Odp: Nasze eksperymenty

ja przedwczoraj dopiero sie zmobilizowałam.. do eksperymentu Barta:)) czekam na efekty:)) jeśli coś się będzie działo dam znać:)))

24

Odp: Nasze eksperymenty

Głupio się przyznać Gabi ale ryż ktoś u mnie w domu ”posprzątał” w dobrej wierze… Tzn. w szale porządków już jakiś czas temu.
Tak więc zaczynam od nowa.Jak tylko coś się zacznie z nim dziać dam znać smile
Wodę właśnie wkładam do zamrażalnika smile
Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość

25

Odp: Nasze eksperymenty

Właśnie skończyłem oglądać film o prawie przyciągania
[url]http://www.youtube.com/watch?v=ThRplSGsd-w[/url]
Nie mogłem się zdecydować gdzie go umieścić, temat ten pasuje do działów: złote myśli, zdrowe życie,baza ciekawych stron, opanowanie złych energii. Wybrałem ten dział ponieważ można wykorzystać ten film w eksperymencie który jest tam przedstawiony, a wydaje się być realny do zrealizowania.
Sens tej teorii jest zbieżny z tym co wyraża Hejal i nie tylko w swoich naukach,że sami jesteśmy kowalami swego losu oraz że wiara czyni cuda i może góry przenosić.
Każdy po obejrzeniu tego filmu może wyznaczyć sobie cel do którego chciałby dążyć i po pewnym czasie mógłby napisać czy mu się to spełniło co sobie wymarzył.

26

Odp: Nasze eksperymenty

Dzięki qazsew, że przypomniałeś prawo przyciągania. To w zasadzie nie eksperyment, ale przemiana, ale można to tak potraktować. Kilka miesięcy temu zrobiłam ”doświadczenie”, które trwało około tygodnia, a rezultaty… ”zwaliły” mnie z nóg ( nadal zwalają, bo utrwaliłam w głowie pewien schemat myślenia). Zbierałam się, aby dalsze rzeczy zmienić w życiu i widzę, że można zacząć już od dziś. Najszybciej przychodzą efekty subtelne, jak relacje z ludźmi, na materialne możemy poczekać dłużej… tydzień. Mam już swój ”temat” i na pewno spróbuję. Kto się jeszcze podejmie ”eksperymentu”? Oprócz wymienionego wyżej filmu polecam książkę ”Proś a będzie Ci dane” , na której się opierałam.

Dziewczyny, jak skończycie z ryżem, to koniecznie podzielcie się wynikami big_smile

27

Odp: Nasze eksperymenty

Skończyłam z wodą, choć odczucia będą pewnie subiektywne.
Trzeba by zbadać strukturę wody jakoś, żeby ocenić wg innych kryteriów niż smak czy zapach. Smakuje faktycznie lepiej i ma ciekawy zapach. Słodkawa lekko a zapach jak dla mnie delikatnie migdałowy ( mam nadzieję, że to nie arszenik smile )
Osad (biały) był na dnie naczynia. Niewiele ale coś tam było.
Teraz będę zamrażać sobie też soki-co robiłam sporadycznie. Sok ma już zachowaną strukturę podobno ale ja zwyczajnie lubię zmrożone soki, bądź też całe (soczyste) owoce.
Na wyniki z ryżem czekam. Zabezpieczyłam go tym razem dobrze wink

28

Odp: Nasze eksperymenty

Dodam, że prawo przyciągania z powodzeniem wykorzystuję już od dłuższego czasu.
Wszystko co trzeba zrobić to chcieć czegoś naprawdę-to musi być szczere i silne pragnienie. Wtedy zostają uruchomione mechanizmy, których jeszcze nie rozumiemy ale działające dobrze. Może one nie są jednak po to, żeby je rozumieć ale korzystać z nich. W każdym bądź razie działają. Dlaczego nie wszystkie pragnienia spełniają się?
Odpowiedź jest prosta-wcale tego nie chcemy. To tak jak pisał nemoman z chorymi, którzy leczą się ale tak naprawdę chcą być chorzy z różnych powodów. Wolą więc sami siebie okłamywać…
Mogę szczerze powiedzieć, że każde moje wielkie pragnienie, takie o którym myślałam dzień i noc spełniło się. Trzeba tylko chcieć dostatecznie mocno-tzn. szczerze.
Tak więc wybieram nowy temat bo jest coś takiego do czego się przymierzałam od jakiegoś czasu i tak jak Ty Gabi zaczynam nawet od zaraz smile

29

Odp: Nasze eksperymenty

a ja wam polecalam film THE SECRET to o prawie przyciagania nikt nie skorzystal:(
[url]http://video.google.com/videoplay?docid=-6793289520428357921[/url]

30

Odp: Nasze eksperymenty

Istnienie, miło słyszeć, że przyłączyłaś się do naszych szalonych eksperymentów z wodą smile Kamienia czasami nie ma wcale, a czasami jest go tyle, że można wybierać łyżeczką. Nie wiem od czego to zależy. U nas w mieście generalnie woda jest dobra. Im dłużej woda stoi na słońcu tym ma delikatniejszy subtelniejszy smak. Najlepiej smakuje, gdy wystawiona jest w upalne dni od rana do wieczora w pełnym słońcu. Ja przykrywam naczynie kilkakrotnie złożoną gazą.

Ryżu pilnujcie!;) Jak leżał u mnie, to nie było problemu, jak tylko zaniosłem słoiczek do rodziców, nie tłumacząc celu eksperymentu, to mama szybko bez myślenia wbiła go do kosza;) Przecież to niedopuszczalne żeby resztki tak psuły się na widoku;)

Prawo przyciągania jest fascynujące. Pomyślmy nad eksperymentem udowadniającym jego działanie, macie pomysły?