1

Temat: Jaką życiową drogę mam wybrać?

Witam was stronkę znalazłam dziś i przyznam że jest świetna od dawna interesuję się sprawami duchowymi,reinkarnacją itp, ale też przyznam że nie pogłębiałam wiedzy od czasu do czasu przeczytam jakis artykuł książke martwi mnie jedna rzecz czuję że mam jakąs blokadę z poprzedniego wcielenia. Jestem nieśmiałą osobą, zamartwiam się dalszym życiem mam 24lata siedząc sama w 4 ścianach czuję się najbezpieczniej ale to uczucie mnie przeraża czuję, że przegrałam życie i nie jest mi łatwo. "Pewnie napiszecie mi nie przejmuj się weź w garsc w swoje życie" ale to nie pomaga. Proszę napiszcie czy znacie jakieś sposoby na odnalezienie drogi życiowej, przestanie się ciagle zadręczac myślami o popełnionych błędach będę wdzięczna. Pozdrawiam

2

Odp: Jaką życiową drogę mam wybrać?

Najpierw musisz sobie zdać sprawę i zadać sobie pytanie jaki rodzaj życia Ciebie interesuje. Bez tego ani rusz. Życie wbrew pozorom się nie "przydarza", mamy na nie wpływ w jakimś tam stopniu (biorąc pod uwagę również karmiczne zależności). Może to być zarówno poprzednie wcielenie, ale równie dobrze może być to wyzwanie na to wcielenie (bo chyba nie po to przychodzimy, bo sobie posiedzieć na Ziemi, i wrócić z powrotem?). Nie ma co się oceniać, nawet gdybyś miała 54 lata - życie jest przegrane kiedy sami o tym zdecydujemy, nigdy wcześniej wink

3

Odp: Jaką życiową drogę mam wybrać?

Witam Cię serdecznie Monisia6  smile na Naszym forum..
wiele istot ludzkich czuje zagubienie..z wielu powodow szczegolnie w obecnych czasach,jeśli moge Ci cos poradzic to najpierw pragne abys uwierzyla we wlasne sily.. mysle ze to izolowanie sie w cieplym i bezpiecznym domku to byc moze pozostalosci  z poprzednich wcielen czyli   wzorzec byciem ofiara.. nie potrafienie sie zatroszczyc o siebie tak mi powiedziala  tez pewna osoba mam podobnie big_smile polecam afirmacje z wzorca bycia ofiara.Kazdy znas ma prawo popelniac bledy cale zycie sie czegos nowego uczymy i doskonalimy... pokochaj siebie taka jaka jestes a  jestes cudowna smile jak kazdy z nas.. mamy w sobie wiele kolorow i odcieni big_smile nie moge za Ciebie droga  Monisio6 wybiarac drogi zyciowej ale moge delikatnie  naprowadzic Cie na tor big_smile zapoznaj sie prosze z tymi stronami.. poczytaj..
[url]https://krystal28.wordpress.com/2012/02/24/wiadomosc-od-asztara-szerana-15-02-2012/[/url]
[url]http://www.fioletowyplomien.com/home[/url]
piękne wezwanie moze po przeczytaniu cos zagra Ci w sercu.. i napewno bedziesz znala wiele odpowiedzi..one sa gleboko w naszych sercach naprawde wink
a tu wybierz karte i przeczytaj przeslanie dla Ciebie...
[url]http://translate.google.com/translate?langpair=auto%7Cpl&u=http://www.janosh.com/en/free/[/url]
tyle z mojej strony zycze Ci jak najlepiej nie boj sie życ samokwac, poznawac, bladzic i odnajdywac... smile masz do tego wszystkiego prawo
[url]http://www.vismaya-maitreya.pl/[/url]

4

Odp: Jaką życiową drogę mam wybrać?

[url]http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/[/url]
zawieje banałem, ale... słuchaj głosu serca. i nie daj się zwieść negatywnym odczuciom typu smutek, żal, gniew na otoczenie. otoczenie to ty, ty to otoczenie. a wszystko podlega, a raczej "jest" w stałej zmianie. więc nigdy nie przegrasz, nawet jak ci się wydaje odwrotnie. i jeszcze jedno: wiara czyni cuda.

5

Odp: Jaką życiową drogę mam wybrać?

ja mam podobnie i z pewnych źródeł dowiedziałam się, że w jednym z poprzednich wcieleń które wywarło na mnie największy wpływ byłam jedynaczką która lubiła samotność i teraz chociaż bardzo mi to przeszkadza wciąż reaguje tak samo, monisia musisz poprostu odpuścić tzn zdać sie na los, nie bać sie o przyszłość tylko (wiem że to bardzo trudne ale spróbuj) być bardziej spontaniczna i elastyczna tzn zaakceptować, że będzie co ma być, dla mnie celem życiowym stało sie spłacenie swoich długów z poprzednich wcieleń a w odnalezieniu jakie mam zaległości itd pomaga mi np numerologia