181 Ostatnio edytowany przez Emmeline (2014-01-03 18:55:41)

Odp: Zapytania do Hejala

Niby jak mam się spytać tych doktorów, jak nie podałeś swojego nazwiska, choćby na priv? Poza tym, lekarze nie podają informacji o swoich pacjentach obcym osobom. Znowu strzelasz sobie w stopę.

182

Odp: Zapytania do Hejala

Marcin k współpracownik Brunona k w Google jest wszystko

183 Ostatnio edytowany przez Emmeline (2014-01-03 21:42:30)

Odp: Zapytania do Hejala

Czytałam i nie pisze nigdzie o znacznym stopniu poczytalności, tylko o tym, że jest ona ograniczona, więc nie jest z Tobą tak źle. Poza tym w Google nie ma wszystkiego; te informacje o Tobie, Brunonie itd. są bardzo zdawkowe. Zaczynasz gubić się w tym co mówisz i dlatego odsyłasz mnie do przeglądarki, ciekawe.

PS.: Muszę przyznać, że Brunon nie jest geniuszem, skoro chwalił się swoimi przygotowaniami do zamachu na naszej-klasie.

184

Odp: Zapytania do Hejala

Ja się w niczym nie gubie to ty nic nie rozumiesz a co do Brunona racja to idiota

185 Ostatnio edytowany przez Emmeline (2014-01-03 23:35:07)

Odp: Zapytania do Hejala

W takim razie wyjaśnij wszystko dokładnie. Jeżeli chcesz się bawić ze mną w przepychanki słowne, to odpuść sobie.

Skoro uważasz Brunona za idiotę, to czemu z nim współpracowałeś?

186

Odp: Zapytania do Hejala

Wspulpracowalem ale nie w kwestii zamachu bo tego mi nigdy nie proponował kolega moim był przez pewien czas ja liczyłem raczej na jego wiedzę ze cos na tym skorzystam w dodatku miał dostęp do odczynnikow chemicznych i broni. Z tym ze ja na dwa lata przed jego zatrzymaniem zerwałem z nim kontakt właśnie przez to jego kretyńskie zachowanie

187

Odp: Zapytania do Hejala

No chyba że tak, to spoko.

188

Odp: Zapytania do Hejala

Wcale nie dziwię się Hejalowi. Obserwując setki różnych forów, zaobserwowałem pewną zależność. Nowi forumowicze, w dużej większości, niestety wolą zadać pytanie, które było "wałkowane" setki razy na forum, niż poszukać odpowiedzi w aktualnie ogólnodostępnych mediach. W ten sposób nie rozwijamy się a tylko cofamy w rozwoju. Tak, będę monotematyczny, ale google, youtube, facebook i inne media są Twoim przyjacielem (jeżeli potrafisz ze zrozumienim i rozsądkiem z nich korzystać).

189 Ostatnio edytowany przez Emmeline (2014-01-30 01:06:43)

Odp: Zapytania do Hejala

To normalne, niestety... Myślę, że dobrym pomysłem byłoby dodać nowy punkt regulaminu mówiący o zadawaniu pytań, bo takie przypominanie w poszczególnych postach nic nie da.

190 Ostatnio edytowany przez Tomi (2014-02-01 13:43:11)

Odp: Zapytania do Hejala

Cześć widze ostatnio forum sie ożywiło. Mam kilka pytań do Pana Hejala.
1.    W punkcie 8 nakazów Kreacji mamy „Im więcej istota żywa chce się nauczyć, tym większy musi wykonać wysiłek fizyczny”. Czy to znaczy, że, im większe mam IQ tym wcześniej w poprzednich wcieleniach wykonałem więcej prac fizycznych? A wysiłek umysłowy czy też wchodzi w grę?
2.    Co możesz powiedzieć o wolnej woli czy taka istnieje?  Bo wszystko się już wydarzyło czas został zapisany jedynie jest odtwarzany jak film.
3.    Przy kolejnym wielkim wybuchu czas potoczy się tak samo? Chodzi mi o to, że ten wszechświat to jeden wielki długi film. Przy kolejnym wybuchu film idzie od nowa czy zmienia się scenariusz, aktorzy, fabuła?
4.    Czy możesz podać dobrą diete? To znaczy jak jeść, kiedy i co. Obecnie Polska wprowadziła GMO na produktach nie jest to podane, a warto unikach takiej żywności. Co ty jeszcz, jakie produkty, gdzie kupujesz?
5.    To nie jest pytanie a mój pogląd. Ale chciałbym byś się do tego odniósł jeszcze raz.
Napisałes : „Duszy po unicestwieniu nie da się wskrzesić nawet za pomocą wizualizacji, ponieważ całkowicie znika jej świadomość, energia, itd. na wszystkich płaszczyznach rzeczywistości. Pozostają po niej tylko zapisy kronikarskie w Pamięci Wszechświata, które pozwalają odtwarzać życie, jak film, ale nic ponadto”
Chodzi i o to że to się nie zgadza z Prawem Kreacji Punkt 4 „Każdy czyn wywołuje skutek, a każdy skutek ma przyczynę”  Cos znika, cos powstaje w innym zakamarku wszechświata.  Nie może cos całkowicie zniknąć odnosząc się do tego prawa.

191 Ostatnio edytowany przez SlenderMan (2014-02-01 17:44:00)

Odp: Zapytania do Hejala

Ja tez mam kilka pytan:
1. Skad wiadomo, ze Ziemianie chca pomocy od kosmitow? Hejal, pisales w ksiazce, ze to co sie dzieje na Ziemi to jest nasza sprawa, wiec czy jedno z drugim sie nie wyklucza? Znalazlem w niej fragment, ze dowodem na istnienie duszy jest to, ze podczas smierci czlowieka ubywa 20 g. Z tego co czytalem to przeprowadzono testy na zwierzetach wazac je podczas umierania i nie wykryto spadkow wagi. Podaje tu przykladowy artykul na temat wazenia duszy:
[url]http://infra.org.pl/ycie-po-yciu/nde--reinkarnacja/950-ile-way-ludzka-dusza-czyli-21-gramow-dr-macdougalla[/url]

2. Napisales tez, ze wysoko rozwiniete istoty staja sie bardziej wrazliwe i dlatego tak skrajnie zareagowales na to, jak pewien koles potraktowal cie w sklepie. Zareagowales bardzo emocjonalnie, a gdzie indziej znowu piszesz, ze wraz z rozwojem emocje zanikaja. Widze tu sprzecznosc. W rozdziale o Saleinji pisze, ze Saleinjiczycy uzywaja emocji tylko jako "probnika zdarzen" (btw. to troche dziwne okreslenie), a potem je tlumia. Skoro jestes Saleijniczykiem, to czemu podczas "ataku" tego faceta na ciebie, to czemu nie postapiles w ten sposob? Z reszta sam rozdzial: "Chce do domu!" wyglada na napisany pod wplywem emocji. Zupelnie jakby to pisal... zwykly czlowiek, nie kosmita.

3. Skad wiadomo, ze Kreacja stworzyla nas z nudow, nie rozumiem tego. W takim razie co wczesniej robila, zeby sie nie nudzic?

4. Jak wyglada zycie istot niematerialnych? Mowie tu o istotach z siodmej gestosci i innych jeszcze wyzej rozwinietych.

PS: Ja tez myslalem, ze chodzi o rzeczywiste kosmiczne koscioly w rozdziale: "Czy kosmici popieraja Raelian?", bo sam tytul to sugeruje.

192

Odp: Zapytania do Hejala

"W punkcie 8 nakazów Kreacji mamy „Im więcej istota żywa chce się nauczyć, tym większy musi wykonać wysiłek fizyczny”. Czy to znaczy, że, im większe mam IQ tym wcześniej w poprzednich wcieleniach wykonałem więcej prac fizycznych? A wysiłek umysłowy czy też wchodzi w grę?"

Podam przykład: jeśli chcesz zdobyć rzetelną wiedzę o świecie, musisz dużo podróżować. Wymaga to wysiłku fizycznego związanego np. ze zdobywaniem pożywienia podczas podróży, noszenia bagażu, uciekania przed bandziorami, budowaniu schronienia przed deszczem czy śniegiem, etc. Możesz oczywiście iść na skróty, np. czytając książki i oglądając filmy, ale wtedy wiedza, którą zdobędziesz, jest mniej wartościowa i nie masz pewności, czy jest wiarygodna, czy nie została ocenzurowana lub przetworzona światopoglądowo, by zmanipulować cię. Niemniej nawet wtedy trzeba iść do biblioteki lub księgarni i poszukać odpowiedniej książki, a to także jest wysiłek fizyczny. Nawet, gdy siedzisz przed komputerem - wykonujesz czynności fizyczne, np. naciskasz przyciski (i pewnie dlatego znaleźć cenną wiedzę w sieci jest nie lada trudno, a bardzo łatwo znaleźć śmieci, bo jest to wiedza zdobywana bardzo małym wysiłkiem).

Co możesz powiedzieć o wolnej woli czy taka istnieje?  Bo wszystko się już wydarzyło czas został zapisany jedynie jest odtwarzany jak film.

Istnieje wolna wola. Zapisane zostały zdarzenia, które już miały miejsce, ale mogą powstawać nowe zdarzenia w dowolnym momencie czasu, po zainicjowaniu rzeczywistości alternatywnej.

Przy kolejnym wielkim wybuchu czas potoczy się tak samo? Chodzi mi o to, że ten wszechświat to jeden wielki długi film. Przy kolejnym wybuchu film idzie od nowa czy zmienia się scenariusz, aktorzy, fabuła?

Może potoczyć się tak samo, albo inaczej. Czas w różnych częściach kosmosu biegnie w różnym tempie. To iluzja, że czas jest stały i biegnie z przeszłości w przyszłość, bo może też biegnąć z przyszłości w przeszłość, po skosie a nawet z poślizgiem (opóźnieniem czasowym). Lepiej tego chyba nie wyjaśnię.

Czy możesz podać dobrą diete? To znaczy jak jeść, kiedy i co. Obecnie Polska wprowadziła GMO na produktach nie jest to podane, a warto unikach takiej żywności.

Nie podam, bo każdy człowiek jest inny i potrzebuje innych składników odżywczych. Ogólnie - unikać toksyn i produktów nienaturalnych.

Co ty jeszcz, jakie produkty, gdzie kupujesz?

[url]http://kosmita.ofp.pl/1.04.html[/url]

To nie jest pytanie a mój pogląd. Ale chciałbym byś się do tego odniósł jeszcze raz. Napisałes : „Duszy po unicestwieniu nie da się wskrzesić nawet za pomocą wizualizacji, ponieważ całkowicie znika jej świadomość, energia, itd. na wszystkich płaszczyznach rzeczywistości. Pozostają po niej tylko zapisy kronikarskie w Pamięci Wszechświata, które pozwalają odtwarzać życie, jak film, ale nic ponadto”
Chodzi i o to że to się nie zgadza z Prawem Kreacji Punkt 4 „Każdy czyn wywołuje skutek, a każdy skutek ma przyczynę”  Cos znika, cos powstaje w innym zakamarku wszechświata.  Nie może cos całkowicie zniknąć odnosząc się do tego prawa.1. Bo o nią proszą, jedni bezpośrednio, inni np. w modlitwach do Boga, nie wiedząc, że kosmici też odbierają prośby o pomoc."

W tym wypadku prawo "Każdy czyn wywołuje skutek, a każdy skutek ma przyczynę" można zapisać tak "Megazbrodniarz za zbrodnie (czyn) został unicestwiony (skutek), a po unicestwieniu megazbrodniarza (skutek) pozostała o nim pamięć u osób, które znały jego życie, w tym megazbrodnię (przyczyna)".

Zapis życia zbrodniarza pozostaje, ale może być do niego zablokowany dostęp dla osób, które nie dojrzały do zapoznania się z jego życiem, ale gdy ktoś odpowiednio dojrzały podróżuje do przeszłości, to w chwili zainicjowania alternatywnych zdarzeń czasu, megazbrodniarza już nie ma, choć pamiętają go osoby, które go znały, ale od tego momentu staje się osobą zaginioną, której nigdy się nie odnajdzie.

Skad wiadomo, ze Ziemianie chca pomocy od kosmitow?

Bo o nią proszą, jedni bezpośrednio proszą kosmitów, inni np. modląc się do Boga, nie wiedząc, że kosmici ich odbierają.

Skoro jestes Saleijniczykiem, to czemu podczas "ataku" tego faceta na ciebie, to czemu nie postapiles w ten sposob? Z reszta sam rozdzial: "Chce do domu!" wyglada na napisany pod wplywem emocji. Zupelnie jakby to pisal... zwykly czlowiek, nie kosmita.

Nigdzie nie napisałem, że jestem obecnie 100% Saleinjiczykiem, tylko że jestem człowiekiem z duszą Saleinjiczyka. Czyli człeko-kosmitą i dlatego mogę reagować jak człowiek, bo mam ludzkie ciało, układ nerwowy, hormony, itd. Częściowa pamięć saleinjińska może tylko pozwalać na podejmowanie decyzji i lepszą samokontrolę, ale pod pływem niespodziewanych zdarzeń organizm ma prawo reagować po ludzku.

Skad wiadomo, ze Kreacja stworzyla nas z nudow, nie rozumiem tego. W takim razie co wczesniej robila, zeby sie nie nudzic?

Przypomina to grę komputerową. Kreacja napisała program gry a potem zagrała by zobaczyć, czy gra działa zgodnie z jej oczekiwaniami, czy w sposób niespodziewany. A dlaczego piszę "z nudów"? Jakbyś nieskończenie wielki czas był zwiniętą kulką jaźni i nic by się nie działo, w końcu zechciałbyś, by coś się wydarzyło, a mając moc stwórczą, zacząłbyś się bawić w życie. W tym wypadku Kreacja z nudów postanowiła zagrać w grę "Poznaj samego siebie na wszelkie sposoby". A w co grała wcześniej? Nie wiem, nie posiadam tej wiedzy. Nie wiem nawet, czy jest to pierwsza gra, czy były już jakieś inne.

Jak wyglada zycie istot niematerialnych? Mowie tu o istotach z siodmej gestosci i innych jeszcze wyzej rozwinietych."

Życie istot niematerialnych doskonale opisał w swoich książkach Robert Monroe. Nie opisano natomiast chyba nigdy na Ziemi życia istot półmaterialnych, a są równie interesujące, więc parę słów o nich...

Wyobraźcie sobie istotę gazową. Rozmnażanie polega na dzieleniu się na mniejsze obłoczki. Odwrotność rozmnażania polega na fuzji z innymi obłoczkami. Mogą łączyć się z innymi obłoczkami gazu stając nową istotą, albo kimś w rodzaju bliźniaka syjamskiego (dwa umysły w jednym obłoczku). Ponadto istnieje też opcja pośrednia, duże obłoczki wydzielają z siebie mniejsze obłoczki, które dokonują fuzji tworząc nową osobą. Obłoczek gazu ma ciśnienie, a umysł kontroluje jego skupienie. Może ów gaz zwiększając ciśnienie przesunąć kamień, albo przez niego przefrunąć, jak mgła (zależy to od stopnia rozwoju istot półmaterialnych, jedne są skazane na stałą gęstość, inne potrafią ją kontrolować). Na początkowym etapie rozwoju istoty półmaterialne potrzebują pokarmu, są nim gazy i energia ze środowiska. Te obłoczki mogą przybierać dowolny kształt, np. człowieka, kulki, grzyba, etc. Są półprzeźroczyste, można je dotknąć i poczuć, w jednych przypadkach jak coś materialnego, w innych jak ciepło lub mgłę. Form niematerialnych może być dużo więcej (np. zamiast gazu może to być istota cieplna). Życie półmaterialne przygotowuje je do przejścia w etap życia niematerialnego, gdy całkowicie kontrolują swój byt za pomocą siły umysłu.

I na koniec mała ciekawostka. Istoty gazowe na wczesnym etapie rozwoju niematerialnego nie tylko konsumują gaz ze środowiska, ale także wydalają zbędne gazy (ludzie też to potrafią).

193

Odp: Zapytania do Hejala

Nigdzie nie napisałem, że jestem obecnie 100% Saleinjiczykiem, tylko że jestem człowiekiem z duszą Saleinjiczyka. Czyli człeko-kosmitą i dlatego mogę reagować jak człowiek, bo mam ludzkie ciało, układ nerwowy, hormony, itd. Częściowa pamięć saleinjińska może tylko pozwalać na podejmowanie decyzji i lepszą samokontrolę, ale pod pływem niespodziewanych zdarzeń organizm ma prawo reagować po ludzku.

Wiem, ze masz tylko dusze Saleinjiczyka, a przynajmniej tak twierdzisz. Rozumiem, ze cialo cialem, ale dusza jest dusza, wiec ona tez ma wplyw na cialo i emocje, wiec dalej jedno przeczy drugiemu, bo jednak Twoja dusza mogla pohamowac emocje, skoro jest taka niby-rozwinieta.

194

Odp: Zapytania do Hejala

A może kazdy kiedyś będzie mugł być taką kreacją ?
Skad wiadomo że nie ma więcej takich kreacji ?
Coś mnie przesladuje przeczucie że ja się moge stać przez przypadek takim megazbrodniarzem jesli mój nanopomysł ma sens hmm

195 Ostatnio edytowany przez Emmeline (2014-02-15 00:50:59)

Odp: Zapytania do Hejala

Napisałam coś na ten temat w temacie [url=http://kosmita.ofp.pl/forum/viewtopic.php?id=108]Ewolucyjne programy duszy[/url] smile

196

Odp: Zapytania do Hejala

Dusza to inaczej przeszlosc. Specjalne wdruki map neuroelektrycznych pozwalaja na wczytanie dowolnej pamieci w dowolny organizm. Wyzsza szkola neuromechaniki. I bez uzycia srubokretow. Nie probowac w domu smile

197

Odp: Zapytania do Hejala

Skoro Hejal jest aktywny, to bardzo chcialbym wiedziec co sadzi o opetaniach. Czy faktycznie jest mozliwe to, co dzialo sie z Anneliese Michel a takze jak duch musi byc silny by zrobic cos takiego. Bardzo tez intryguje mnie filmik, co jest [url=http://www.youtube.com/watch?v=J6M5l8adENY]TUTAJ[/url]. To, ze robia to zazwyczaj duchy nisko rozwiniete to wiem, ale chce wiedziec czy kazdy duch/dusza moglby wyrzadzic taka krzywde przy opetaniu. Jeszcze jedna sprawa: jak to jest, ze to glownie katoliccy ksieza robia egzorcyzmy i dlaczego takie "widowiskowe" opetania zdarzaja sie glownie w chrzescijanskich rodzinach? To efekt placebo czy co? Jezeli ktos zna inne przypadki silnych opetan z innych religii to niech nie oswieci, bo czasem odnosze wrazenie, ze takie rzeczy tylko u katolikow sie dzieja...

198

Odp: Zapytania do Hejala

Hejal dlaczego inni gwiezdni wędrowcy się nie udzielają tak jak ty np. w internecie. Jak oni próbują nawrócić ludzkość na lepsze życie ?

199

Odp: Zapytania do Hejala

Witam wszystkich. Moje pytanie do Hejala jest następujące:

Czy fakt, iż na Ziemi istnieją specyficzne warunki niesprzyjające rozwojowi duchowemu (sztuczna szkoła życia) wpływa na niechęć przy wyborze ewentualnego inkarnowania tutaj dusz istot z innych światów? Mam na myśli zwłaszcza istoty ze światów o przybliżonym do Ziemi stopniu rozwoju duchowego.
z góry dziękuję za odpowiedź.

200

Odp: Zapytania do Hejala

"co dzialo sie z Anneliese Michel"

Tu dosyć dobra odpowiedź:
[url]http://wolnemedia.net/ezoteryka/swirowanie-anneliese-michel/[/url]

O pasożytach duchowych, które mogą wpływać na czyny człowieka pisałem tutaj:
[url]http://kosmita.ofp.pl/5.26.html[/url]

"dlaczego takie "widowiskowe" opetania zdarzaja sie glownie w chrzescijanskich rodzinach?"

Gdy się niszczy religiami czyjś umysł, to co w człowieku się "dusi" lub próbuje zdusić, próbuje ujść na zewnątrz. Opętania się zdarzają, ale najczęściej problemem jest ludzka psychika. Nie bez powodu latające przedmioty, w tym noże, pojawiają się w domach, w których mieszkają dojrzewające dzieci. Każdy człowiek posiada drzemiące w nim zdolności paranormalne, dzieciom, które kierują się bardziej emocjami niż rozumem, trudniej je kontrolować, zwłaszcza w okresie tzw. buntu, i wtedy dochodzi do "cudownych zdarzeń" lub "tragedii".

"Hejal dlaczego inni gwiezdni wędrowcy się nie udzielają tak jak ty np. w internecie."

Tworzenie niszowej strony internetowej, która nie może dostarczać niezbitych dowodów, nie może przynieść dużych efektów. Wędrowcy starają się przy minimalnych nakładach pracy osiągać maksymalne efekty, a jeśli zajmują się czymś mniejszym, nie rokującym nadziei na wielki sukces, to z powodów hobbistycznych. Moja strona jest działalnością poboczną, którą zajmuję się w wolnym czasie, a nie główną misją. Ostatnio rzadko tu bywam, bo widzę, że znacznie lepsze efekty uzyskuję w innych działaniach, w których nie afiszuję się kosmicznością. Inni wędrowcy nie tworzą stron internetowych, bo widocznie nie mają na to ochoty lub zgody. Ja zgodę mam, bo potrafię pisać w taki sposób, że wygląda to równocześnie na ważną wiedzę i nieważną ściemę.

"Jak oni próbują nawrócić ludzkość na lepsze życie ?"

Kosmici nie próbują nawracać ludzi, tylko inspirować do przemiany. Ludzie mogą zmienić życie na lepsze tylko z własnej woli.

"Czy fakt, iż na Ziemi istnieją specyficzne warunki niesprzyjające rozwojowi duchowemu (sztuczna szkoła życia) wpływa na niechęć przy wyborze ewentualnego inkarnowania tutaj dusz istot z innych światów? Mam na myśli zwłaszcza istoty ze światów o przybliżonym do Ziemi stopniu rozwoju duchowego."

Te niesprzyjające rozwojowi duchowemu warunki dla wielu dusz są wyzwaniem i przygodą. Są atrakcją, dzięki której doświadczają nowych, niespotykanych w innych miejscach wrażeń i poczucia ryzyka z nutką hazardu. Inna sprawa, że wszystkie wcielające się na Ziemi dusze wiedzą, że prędzej czy później prawo karmy przestanie obowiązywać. Bo wszystko co sztuczne prędzej czy później zniknie. Największym problemem na drodze do zdjęcia prawa karmy są religie, które podtrzymują chorobę.

201

Odp: Zapytania do Hejala

Aha, rozumiem, a czy normalny duch (no moze troche bardziej potezny niz przecietny) bylby w stanie robic wlasnie te "widowiskowe" rzeczy podczas opetan? Daloby rade tak zrobic?

202

Odp: Zapytania do Hejala

Jeśli posiada odpowiednią energię i umiejętności, a osoba materialna jest słaba psychicznie i niedoświadczona w chronieniu samej siebie - to tak. Człowiek siłą umysłu może przesuwać przedmioty, to dlaczego istota duchowa nie miałaby potrafić? Jest to dla niej trudniejsze niż dla istoty materialnej, ale nie-niemożliwe. Poza tym, istota duchowa, która steruje istotą materialną może używać energii i mięśni osoby kontrolowanej. Wszystko zależy od stopnia kontroli. Istotom duchowym najłatwiej ingerować w świat materialny inspirowaniem do działania, tworzenia wrażenia wewnętrznego głosu podświadomości, telepatycznymi przekazami, snami, etc. Przejmowanie kontroli ruchów nad osobą fizyczną wymaga dużych dawek energii u istot duchowych. Jest to dla nich "męczące".

Zdecydowana większość przypadków tzw. poltergeistów to podświadome działania dzieci w okresie dojrzewania oraz osób niezrównoważonych psychicznie. Nie wszystko co wygląda na opętanie jest opętaniem i egzorcyzmy przynoszą odwrotny skutek od zamierzonego, gdyż osoba egzorcyzmowana, która nie jest opętana, staje się wtedy jeszcze bardziej niezrównoważona. U takich osób egzorcyzmy mogą na chwilę zadziałać, ale tylko dlatego, że organizm egzorcyzmowanej osoby jest wycieńcza się energetycznie i nie ma siły reagować. Ale po jakimś czasie, gdy dojdzie do siebie, problem powraca. Księża-egzorcyści mówią wtedy, że szatan udawał, że opuścił ciało, aby w ten sposób się obronić i przetrwać. W przypadku takich osób należy raczej działać uspokajająco, tworzyć dobrą atmosferę do życia, niż brutalnie ingerować w jej psychikę. Tam gdzie są poltergeisty - tam jest problem wychowawczy, rodzinny lub społeczny. Prawdziwe opętania są bardzo rzadkie, a opętani potrafią rozwiązać problem (samodzielnie lub prosząc o pomoc innych) gdy uświadomią sobie co się dzieje.

203 Ostatnio edytowany przez SlenderMan (2014-05-05 01:22:39)

Odp: Zapytania do Hejala

Spoko, tak tylko pytalem, bo mam doswiadczenie w tych sprawach i chcialem znac tylko Twoj poglad na ten temat.

Hejal napisał/a:

Jest to dla niej trudniejsze niż dla istoty materialnej

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jest zupelnie na odwrot.

204

Odp: Zapytania do Hejala

Witam mam pytanie do hejala bo tak przyszlo mi na myśl,co sądzisz  o ekcharcie tolle?bardzo lubie sluchac jego nauk czasem dzieki temu powracam do siebie.Ciekawi mnie twoja opinia na ten temat.

205

Odp: Zapytania do Hejala

Negatywne istoty? Tu jest odpowiedz:

[url]https://www.youtube.com/watch?v=9FE4T_NwKIE[/url]


Polecam wszystkie filmiki Bashara szczególnie te o równoległych rzeczywistosciach wink

206

Odp: Zapytania do Hejala

SlenderMan pooglądaj film Red Lights (2012) z De Niro.. Chętnie bym powiedzial, ale film wyjasni wszystko.

207

Odp: Zapytania do Hejala

Tomi, przeczytaj moj powyzszy post jeszcze raz. Widocznie go nie zrozumiales.

208 Ostatnio edytowany przez Elizeusz (2014-05-28 19:27:16)

Odp: Zapytania do Hejala

Napewno słyszałeś o oświeceniu duchowym, stan ten nie trudno opisać, wszechobecna miłość czystość intencji bezgrzech i brak zrozumienia zwykłych śmiertelników,: Ten stan był we mnie przez 2 tygodnie sam nie wiem czym był spowodowany( chyba zrozumieniem wlasnego ja poprzez skrajności wielu sytuacji w krótkim czasie), czułem się jak dobry anioł nauczyciel, niestety, ludzie (lub ja sam z wyboru) sprowadzili mnie do normalności codziennych zmartwień wrócił egoizm, jak to naprawić? Można coś takiego stracić ? a może to nie bylo oswiecenie ? Proszę o pomoc bo moje życie od tamtego momentu stało się trudnym snem,

209

Odp: Zapytania do Hejala

"Oświecenie duchowe" to pojęcie religijne, według mnie niezbyt trafne, bo zbyt ogólnikowe. Jeśli używać tego sformułowania to wobec chwili stanu zrozumienia swojego miejsca i roli we wszechświecie, a nie emocji. W przypadku emocji trafne byłoby sformułowanie "duchowa ekstaza".

Mogę doradzić tylko tyle: pomagaj innym i czerp z tego satysfakcję.

210

Odp: Zapytania do Hejala

coz za swielisty szach mat.