1

Temat: Wasze wierzenia

Forumowicze, naszła mnie chęć poproszenia was o określenie waszych aktualnych wierzeń, przeświadczeń i poglądów związanych z tym kim jesteście, co tu robicie, co to za świat, jak jest skonstruowany itp. Wiem, że wielu spraw można nie być pewnym, toteż nie pytam was o to, czego jesteście pewni, ale raczej o to, wedle czego w chwili obecnej myślicie i wedle czego obecnie działacie. Nie musicie tez pisać wszystkiego - po prostu tyle, ile chcecie. Jeżeli coś napiszecie, to też nie czujcie się "zobowiązani" do bycia przywiązanymi do tego - w tym wątku bowiem nie zamierzam dyskutować (w sensie: podważać) o czyichkolwiek wierzeniach i odradzam innym takie dystkusje. Niech to będzie wątek wyrażenia pewnych poglądów.

Dam przykład określenia własnych wierzeń od siebie:

1) Jestem człowiekiem, ale albo posiadam wspomnienia oraz wiedzę z bycia nie-człowiekiem, albo podlegam rozbudowanym urojeniom lub zwodzeniu zlych mocy. W różnych chwilach różne wytłumaczenia przyjmuję za słuszne.
2) Wierzę w to, że wszechświat jest głęboko matematyczny i dzięki temu informacja może być przekazywana poprzez mechaniczną wibrację.
3) Wierzę w to, że ludzkie ciało potrafi odbierać nawet bardzo słabe mechaniczne wibracje i odczytywać z nich zakodowane informacje.
4) Uważam, że ludzkie ciało to rozszerzenie ludzkiego umysłu pozwalające na sterowanie stanami świadomości oraz będące pośrednikiem w przekazie informacji pomiędzy umysłami różnych istot.
5) Uważam, że umysł rozpoczyna istnienie wcześniej niż ciało i może nawet wczesniej niż sama rzeczywistość, która może być tylko jego wytworem.
6) Uważam, że nie jestem tylko ciałem, ani też tylko umysłem. Nie jestem przekonany co do istnienia duszy. Uważam, że jestem pewną całością tylko tu i teraz i nigdzie indziej - gdzie nie będę związany z tym ciałem i tym umysłem - nie będę mógł być tą całością.
7) Uważam, że istnieją siły nadprzyrodzone oraz alternatywny świat, który można nazwać duchowym, a którego konstrukcja jest tak bardzo inna od świata nam znanego, że możemy o nim mówić jedynie w kategoriach skomplikowanych alegorii.

2

Odp: Wasze wierzenia

No jasne po tym co zaprezentowałeś w innych postach ludzie na pewno będą się tu pchać drzwiami i oknami by podzielić się z tobą swoimi przemyśleniami! Przy poziomie empatii z twojej strony równym poziomowi młota kowalskiego ;-) (to tylko taka zbieżność nazw) jest mnóstwo chętnych na jałowe dyskusje o tym co starasz się pojąć. Masz równie duży talent do rozumienia przekazu jak ma do malowania drukarka komputerowa. Czy jest sens rozmawiać z nią o niuansach w sztuce?! Może dla bardzo zdesperowanych i samotnych to jest jakaś atrakcja. W końcu to ma pozory jakiegoś życia ;-)
Chyba dotarło do ciebie, że szczegółowa analiza prowadzi tylko do większego chaosu i ucieczki wiedzy i uczestników dyskusji (bo niby dlaczego założyłeś ten temat).
Wracając do tematu to ja w nic nie wierzę. Wolę wiedzieć a jeśli czegoś nie wiem to szukam tej wiedzy ale nie na siłę. Ona przychodzi sama i to we właściwym momencie, wtedy gdy człowiek jest na nią gotów.
Wielu ludzi chciało ci tu na forum przekazać swoją wiedzę lecz nic nie zrozumiałeś z przekazu. Myślisz , że już dojrzałeś do pobierania kolejnych dawek wiedzy?
Zobaczymy. Wystawię twoją cierpliwość na próbę ;-)
PS nie jestem twoim czy kogo innego wrogiem. Mam inne zdanie i jak ktoś mówi swoje ja mówię swoje.To sprawa tej osoby czy chce skorzystać z mojej wiedzy czy też nie. Wiedza to jedna z nielicznych dziedzin życia, która bardzo zyskuje jak się nią dzielisz z innymi.

3

Odp: Wasze wierzenia

nemoman napisał/a:

bo niby dlaczego założyłeś ten temat

Założyłem go z ciekawości.

4

Odp: Wasze wierzenia

Jeśli o mnie chodzi to również w nic nie wierzę co nie jest łatwe, ponieważ człowiek ma wierzenia niejako wyssane z mlekiem matki a w ciągu życia (zwłaszcza w dzieciństwie) wpajane.

Wierzyc można tak naprawdę we wszystko. Brak wiary w cokolwiek stawia człowieka w ciągłej gotowości do zmian. Nie można przywiązywać się niemal do niczego. Wiara w wiedzę, którą zdobywam również może okazać się nie na miejscu w momencie jeśli wiedza okaże się być nieprawdziwa. Podstawowym prawem w tym stanie (braku wiary) jest akceptacja ciągłych zmian i tylko to uznajemy za pewnik.

Fakt, że czegoś mogę dokonać lub też to, że wstanę rano i napiję się kawy wynika raczej z założeń, które przyjmuję i dopuszczam myśl, że tak może się wcale nie stać.

Zakładam również, że moja myśl i czucie tworzy rzeczywistość. Brak wiary pozwala mi doświadczyć pokory wobec założeń i wierzeń innych ludzi. Nie pozwala mi nigdy zamknąć się w moim światku i mojej percepcji.

Często jest to bardzo bolesne ale też wspaniałe i pozwala doświadczać więcej. Tak więc przypuszczam, że wiara, dając poczucie pewności i bezpieczeństwa jest jakby "bezpiecznikiem" dla istoty ludzkiej przed nadmiarem możliwości- doświadczeń. Do pewnego momentu jest ona konieczna, żeby człowiek mógł normalnie funkcjonować w społeczeństwie.

Mając wewnętrzne poczucie stabilności może żyć w dzisiejszym niestabilnym świecie. Mi poczucie stabilności daje stan "jestem" i spojrzenie z punktu obserwatora na to czego doświadczam. To raczej możliwość czucia tego co jest teraz, doświadczenie teraźniejszej chwili a nie bazowanie na założeniach i na tym co było lub będzie.

Nie wiem czy jasno przekazałam to na czym mi zależy. Pewne rzeczy trudno wyrazić słowami.

5 Ostatnio edytowany przez Mixon (2010-09-09 11:04:05)

Odp: Wasze wierzenia

Tu spojrzy tam zajrzy i wszystkim sie zachwyca.
Kowalski Grzegorzu nie powinienes sie dziwic ze jestes brany za funkcjonariusza BOPS jak zakladasz takie tematy. Twoje tematy i postawa wiecznego outsidera naprawde sklaniaja do ograniczenia zaufania co do twojej osoby.

A co do wiary.. hm..

..hm..

..hm..

..hm..

..hm..

czy my o tym juz nie
rozmawaialismy?

6

Odp: Wasze wierzenia

ależ jak jak najbardziej drogi Mixonie, wielokrotnie smile i z tego co pamiętam każdy został przy swoim zdaniu big_smile

7

Odp: Wasze wierzenia

Jestem własnowiercą.

8

Odp: Wasze wierzenia

pięknie Istnienie.

9

Odp: Wasze wierzenia

Tu nie chodzi o wiarę np. w boga czy dogmaty religijne ale ogólnie o wierzenia. Wierzenie może dotyczyć tego np., że jesteśmy autonomicznymi jednostkami albo też, że nasza osobowość to cel sam w sobie a nie np. efekt uboczny licznych doświadczeń (główny cel). To takie przykłady. Wierzenia mają swoje podstawy. Warto praktykować świadome wierzenia co również nie jest łatwe. Warto to robić wówczas gdy chcemy sami sobą "pokierować" chcąc osiągnąć zamierzony rezultat. Dając sobie konkretne wierzenia dajemy paliwo dla procesu pt. "energia podąża za uwagą" a "myśl tworzy naszą rzeczywistość". Trzeba jednak dyscypliny żeby kierować swoimi wierzeniami, żeby się w nich nie zatracić. Dla zrozumienia "jak to działa" czasem warto pozbyć się na jakiś czas wszelkich wierzeń i nabrać do nich dystansu tak aby później zacząć świadomie, odpowiedzialnie i w sposób zdyscyplinowany móc wykorzystać możliwości jakie mamy - niezwykły dar.

Tak zupełnie szczerze to myślę, że człowiek pod tym względem dopiero raczkuje a tę naukę chodzenia widać na przykładzie światowych (tych bardziej i mniej popularnych religii). Długo to wszystko trwa. Co gorsza kiepsko mu idzie wyciąganie wniosków z doświadczeń a ten fakt wykorzystują ci którzy znają moc ludzkiego wierzenia. Jakkolwiek by "ich" nie nazwać.

Kiedy człowiek uświadomi sobie możliwości jakie daje mu wierzenie, weźmie to co mu się należy i już nie odda swojej mocy. Tak myślę.

10

Odp: Wasze wierzenia

"Kiedy człowiek uświadomi sobie możliwości jakie daje mu wierzenie, weźmie to co mu się należy i już nie odda swojej mocy. Tak myślę."
Mam nadzieję Istnienie, że to przebłysk jasnowidzenia smile

11

Odp: Wasze wierzenia

Manipulowanie wierzeniem, aby osiągnąć własne cele - jakiekolwiek by nie były - to ezoteryczna doktryna tzw. Magii Chaosu. Jest to bardzo współczesna dziedzina okultyzmu, ale wiele już sobie wypracowała jeśli chodzi o teorię. Jeśli chodzi o praktykę, to jedni raportują znaczną skuteczność, a inni nieskuteczność. Być może zależy to od pokładanej wiary.

12

Odp: Wasze wierzenia

Nie chodzi mi o manipulowanie wierzeniem ale o wiedzę i właściwe jej wykorzystanie. Świadome i odpowiedzialne korzystanie z danych nam możliwości nie jest manipulacją... Wiem czym jest Magia Chaosu. Nie jest tak bardzo współczesna ale współcześnie nazwana.

W świadomym korzystaniu z wierzeń widzę raczej związek z nauką niż ezoteryką.