1

Temat: Projekt Cheops

Co o tym sądzicie? Czy przeczytaliście jakieś sesje? Według mnie to może być coś poważnego i po części prawdziwego, aczkolwiek nie za bardzo wierzę temu Enki, (nikomu nie wierzę na słowo), ale dużo do myślenia daje ten projekt oraz jego wypowiedzi.

2

Odp: Projekt Cheops

Za dużo tam gadania. Myślę, że Enki miesza wydarzenia prawdziwe z fikcyjnymi a stoją za tym jego własne interesy. Co do oceny, zgodzę się z Hejalem, patrz [url]http://kosmita.wolne-media.h2.pl/?p=101[/url] choć parę tekstów z tych sesji jest całkiem ciekawych. Może projekt powstał w dobrej wierze a potem wyrwał się z pod kontroli?

3

Odp: Projekt Cheops

W miarę bacznie śledziłem stronę Projektu, do momentu pojawienia się Suplementu KI - Za skromne 300 pln !!! … Rozumiem, że trudno o sponsora, ale sprzedawać ”super magiczne lekarstwo” : / Średni… Naprawdę Średnio….

4

Odp: Projekt Cheops

Ja się raczej nie kieruję opiniami Hejala ,Enki czy kogokolwiek , jedynie wysłuchuję i sam próbuję dotrzeć do prawdy. Oczywiście po dogłębnej analizie wszystkich opinii i możliwości. Każdy ma swoje teorie i jestem ciekawy Waszych. Kandydat , ja bym się nie sugerował tą ceną i produktem bo sam nie wiesz czy on faktycznie działa czy nie , lepiej wyciągnąć jakieś wnioski z przekazów. Oczywiście są też w nich teorie z którymi się nie zgadzam do końca ( może źle je rozumiem).

5

Odp: Projekt Cheops

Jak dla mnie to ściema albo manipulacja, Enki to imię sumeryjskiego boga. Jakoś nie wzbudza to mojego zaufania… Jeszcze ten ton przekazu lekceważąco-szorstki, nic nie ma raczej wspólnego z miłością.
Tu się akurat zgodzę z Hejalem:

QUOTE (Hejal@ 2007-08-05)

"...Pisałem już o tym, że każdy przekaz channelingowy, w którym pojawiają się imiona znanych Ziemianom osób z zamierzchłej przeszłości lub mitologii, są fałszywe. A przekazy, które podpierają się ziemskimi religiami są ewidentnie sfabrykowane przez ludzi wychowanych w strefie wpływów konkretnej religii. Podobnie jest z przekazami Lucyny z Projektu Cheops, która poplątała imiona z Biblii z imionami babilońskich i egipskich bóstw..."

Choć nie znaczy to wcale, że inne przekazy są autentyczne smile

6

Odp: Projekt Cheops

Przychylam się do opinii vooyoo w tej sprawie. Nie przekonuje mnie to, brzmi dziwnie i mam dziwne odczucia słuchając tych przekazów. Po prostu nie wierzę w ich autentyczność i szczerość. Tyle w tym temacie.

7

Odp: Projekt Cheops

A może nie poplątała imion tylko w biblii i innych pismach np. babilońskich jest mowa o tej samych osobach tylko każdy inaczej je nazywał.

8

Odp: Projekt Cheops

QUOTE (vooyoo @ 2008-11-28 08:01:16) "...Jak dla mnie to sciema albo manipulacja, Enki to imie sumeryjskiego boga. Jakos nie wzbudza to mojego zaufania… Jeszcze ten ton przekazu lekcewazaco-szorstki, nic nie ma raczej wspolnego z miloscia. Tu sie akurat zgodze z Hejalem:

QUOTE (Hejal@ 2007-08-05) "...Pisalem juz o tym, ze kazdy przekaz channelingowy, w ktorym pojawiaja sie imiona znanych Ziemianom osob z zamierzchlej przeszlosci lub mitologii, sa falszywe. A przekazy, ktore podpieraja sie ziemskimi religiami sa ewidentnie sfabrykowane przez ludzi wychowanych w strefie wplywow konkretnej religii. Podobnie jest z przekazami Lucyny z Projektu Cheops, ktora poplatala imiona z Biblii z imionami babilonskich i egipskich bostw..."


Choc nie znaczy to wcale, ze inne przekazy sa autentyczne smile ..."

Skoro juz o tym mowa, to chcialabym sie z wami czyms podzielic.
Czy po przeczytaniu wypowiedzi Hejala n/t biblijnych i.t.p. imion w przekazach, nigdy nie mieliscie checi wklepac jego imienia w wyszukiwarke i zobaczyc co wypluje?

[url]http://www.piney.com/BabUtuhejal.html[/url]

Ziemskie opowiesci dziwnej tresci??  smile

9

Odp: Projekt Cheops

Wklepywałem, a jakże wink. Pojedyncze słowa, tj Bobik, Hejal, Uta i Hano są bardzo popularne. Połączenie jakichkolwiek 2 słów daje już praktycznie tylko blog Bobika. Ten BabUtuhejal.html to poprostu Utu Hejal (Hegal [url]http://en.wikipedia.org/wiki/Utu-hegal),[/url] a Bab - od Babilonii. Strona startowa nazwana jest BabIndex.html a podstrony BabCośtam.html

10

Odp: Projekt Cheops

Nie mam z tym nic wspólnego. Nigdy nie byłem królem sumeryjskim i pierwszy raz słyszę, że żył sobie kiedyś jakiś Utu-hengal (Utu-hegal, Utu-hejal), który usunął tyrana. Zwykłe podobieństwo nazw, jak między Markiem Nowakiem a Marią Nowacką.

11

Odp: Projekt Cheops

Witamy Cię o Utu Babo Hengelu, któryś zbuntował się przeciwko Guti w 22 wieku przed naszą erą. Co tam słychać w Uruku?  smile  wink  wink

12

Odp: Projekt Cheops

Widzę że zeszliście z tematu ale powiem tak : mnie jest wszystko jedno czy jest on kosmitą czy nie. Najprawdopodobniej nie jest i to mnie w ogóle nie interesuje. Bo bajarzy było już mnóstwo na Ziemi a bajek jeszcze więcej. Jedyne co mnie tu ciekawi to Jego poglądy i rzekomo prawdziwe fakty itd. Ja je analizuje i porównuje z innymi ”przekazami”.
Czy nie wpadliście na to że może być też taka opcja kiedy Hejal jest tylko częścią całego przebudzenia bądź zniewolenia naszej rasy ( jeśli w ogóle inne są). Może pełnić funkcję ”ogłupiania” ludzi taką samą jak te wszystkie przekazy channelingowe a podawać się za zupełnie innego. Zwróćcie uwagę że wszyscy mówią ze ich teorie są prawdziwe a inni to oszuści. To jest moja jedna z teorii ale może być że wszyscy po części nam chcą pomóc choć żaden nie chce nam ujawnić prawdy.

13

Odp: Projekt Cheops

Arasie, ja śledziłem dziesiątki przekazów, kontaktowców, projektów itp, z których wiele skończyło się wielkim rozczarowaniem. Możesz być pewien, że pozostaję czujnym, bo mam za sobą mało budujące doświadczenia w tym temacie.

Dobrze, że oceniasz z dystansem. Krytyczne spojrzenie na pewno nam się przyda. No a z drugiej strony nie można dać się sparaliżować wątpliwościami bo wtedy człowiek nie zrobi nic.

14

Odp: Projekt Cheops

QUOTE (Inanna @ 2008-11-29 00:20:18)

"...Skoro juz o tym mowa, to chcialabym sie z wami czyms podzielic.
Czy po przeczytaniu wypowiedzi Hejala n/t biblijnych i.t.p. imion w przekazach, nigdy nie mieliscie checi wklepac jego imienia w wyszukiwarke i zobaczyc co wypluje?

[url]http://www.piney.com/BabUtuhejal.html[/url]

Ziemskie opowiesci dziwnej tresci??  smile ..."

Odnośnie Hejala, to wypowiedziałem się już w odpowiednim wątku. Jego pochodzenie nie ma dla mnie znaczenia, są ważniejsze sprawy na tym forum…

15

Odp: Projekt Cheops

"...Zwróćcie uwagę że wszyscy mówią ze ich teorie są prawdziwe a inni to oszuści..."

Nigdy nie twierdziłem, że posiadam monopol na prawdę i nigdy nie nawoływałem kogokolwiek do wiary w moje słowa. Chcę byście inspirowali się moimi przekazami a nie ślepo w nie wierzyli.

16

Odp: Projekt Cheops

Dokładnie jak Hejal powiedział. Pozdrawiam.

17

Odp: Projekt Cheops

QUOTE (vooyoo @ 2008-11-29 18:52:08)

"...Odnosnie Hejala, to wypowiedzialem sie juz w odpowiednim watku. Jego pochodzenie nie ma dla mnie znaczenia, sa wazniejsze sprawy na tym forum…"

Moj wpis nie mial na celu podwazenia autentycznosci wypowiedzi czy samej osoby Hejala:) Ja nie szukam argumentow ’za’ i ’przeciw’, gdyz mam juz na jego temat wlasne zdanie. Zamiescilam ten link bo wydal mi sie poprostu smiesznie zbieznym przypadkiem, tak jak kiedys zdjecie pewnego pana z jedna dziorka nosowa:)
Nie mozna ciagle byc takim ’na serio’, trzeba miec dystans i usmiechnac sie od czasu do czasu…Nawet kosmita ci to powie wink

18

Odp: Projekt Cheops

Ja tam z miejsca wykorzystałem sytuację, żeby się pośmiać wink   No to co, wszystko jasne! Powrót do tematu?

”Projekt Cheops ”

19

Odp: Projekt Cheops

Czytałem channelingi i nawet dalej od czasu do czasu udzielam się na forum PCh. Na Forum poznałem bardzo ciekawych ludzi, którzy tak jak ja z dystansem podeszli do rewelacji Enkiego, a niektórzy nawet pomogli mi ten dystans zwiększyć. Prawdziwą korzyść w osobistym rozwoju przyniósł mi właśnie kontakt z tamtejszymi forumowiczami. Samuelem już sie nie zajmuję. Jest mało empatyczny , nie budzi we mnie zaufania, no i w końcu sam zapowiedział swoje odejście - i tak zrobił.

20

Odp: Projekt Cheops

A jednak te przekazy ducha En-Ki sie sprawdziły bo Planeta ,(nibiru)jest juz widoczna gołym okiem w Grecji i Paryżu,Tak jak wspominal w Europie. tutaj dam linka jeszcze [url]http://www.nike24.pl/grecja.html[/url] smile

21

Odp: Projekt Cheops

Zmienię ten post no tu akurat jest refleks świetlny kamery filmującej a że stała w miejscu to refleks się nie poruszał ale skoro wierząc tym co powiedzieli nam o Nibiru a czytałem prawie wszystkie sesje z projektu cheops to gołym okiem dopiero w 2010 będziemy widzieć, i to w nocy jako mały punkcik bo na pewno nie w dzień takie jest moje zdanie…

22

Odp: Projekt Cheops

Kiedyś interesowałem się P.CH. Przeczytałem wszystkie sesje, czasem na tamtejszym forum się udzielałem. Jednak z czasem zrozumiałem, że tak naprawdę jest to wszystko zagmatwane, istnieje wiele niezgodności dotyczącej wypowiedzi Samuela, Enkiego czy tam innego wytworu wyobraźni (lub jak wolicie bytu).

Jak zapewne niektórzy z was wiedzą, Lucyna Łobos doznała rzekomego ”olśnienia” po śmierci klinicznej w 1988 r.

A wiecie gdzie wcześniej pracowała? W WPO Wrocław, obecnie nazywa się Alba.
[url]http://www.wroclaw.alba.com.pl/firma/index.html[/url]

Na żadnym innym forum takiej informacji nie znajdziecie.

23

Odp: Projekt Cheops

Pamiętam że, z kumplami opijałem z dziesięć końców świata. Żeby było ciekawiej kilka było w tym samym tygodniu. Zobaczymy co będzie w 2010 a potem w 2012. Ważne jest to że wchodzimy w nowy poziom wibracji - Ziemia ewoluuje - to się dzieje na naszych oczach.

24

Odp: Projekt Cheops

bart napisał/a:

Za dużo tam gadania. Myślę, że Enki miesza wydarzenia prawdziwe z fikcyjnymi a stoją za tym jego własne interesy. Co do oceny, zgodzę się z Hejalem, patrz [url]http://kosmita.wolne-media.h2.pl/?p=101[/url] choć parę tekstów z tych sesji jest całkiem ciekawych. Może projekt powstał w dobrej wierze a potem wyrwał się z pod kontroli?

25 Ostatnio edytowany przez martwa_cisza (2010-06-20 16:10:06)

Odp: Projekt Cheops

nie da rady otworzyć już tej stronki, a przyznam, że bardzo intryguje mnie ten projekt... tu cytat z ostatniej sesji, który sugeruje, że to IM zależy na odnalezieniu klucza:
"Działa to na zasadzie takiej – pomóżcie nam w tym odnalezieniu „klucza“, a my będziemy wam pomagać, żeby to jak najłagodniej przeszło".
Kurczę mam mały młyn w głowie... bo w końcu kto kogo ma ratować? Inna rzecz, że coś mi nie do końca gra w tych przekazach... sama już nie wiem ;]

26

Odp: Projekt Cheops

Klucz to mogą być różne rzeczy. Czytałam gdzieś, że Ziemia i eksperyment który tu się odbywa jest w jakiś sposób ukryty i ma to konkretny cel. W wielu chanelingach, istoty z innych wymiarów/faz wspominały o tym. Te z przekazów Marciniak również przyznały, że bardzo ciężko im było znaleźć "klucz" do naszej rzeczywistości- jest tak dobrze zabezpieczona. Specjalizują się jednak w podróżach międzywymiarowych więc jakoś sobie poradziły.  Piszą też, że jest wielu takich, którzy szukają klucza. Z jakiego powodu? Nie wiem. Może chcieliby wtrącić tu swoje trzy grosze...

Oczywiście klucz może być czymś zupełnie innym. Dla mnie jednak to coś jak identyfikator- wywołanie kodu. Nie znają klucza więc może zabawią się z keygenem?

Człowiek jest ponoć tak skonstruowany, że dla nas wytrychem do wszelkich podróży jest wibracja miłości i o tym wspomina Dan Winter. Tu nie chodzi o źle rozumianą miłość. W tej chwili piszę bardzo technicznie. Wibracja/ częstotliwość miłości= klucz do drzwi innych rzeczywistości. Czyli podróży w "czasie" i przestrzeni bez ograniczeń- z wykorzystaniem tej właśnie "duchowej" technologii o której kiedyś pisałam. Bez maszyn i urządzeń, dysponując tylko tym co już posiadamy przychodząc na ten świat.

27

Odp: Projekt Cheops

Mam wrażenie, że w tym wypadku chodzi jakby o zakład. Ktoś postawił zbyt wiele na szali. Przecież En-Ki to Annunaki, tak? Dlaczego miałoby mu zależeć żebyśmy odzyskali te zdolności, a raczej uświadomili sobie? Ponadto chce Cheopsa z jakiegoś powodu, czyli z nim coś jest... Te jego przekazy, czasem wręcz żądania przyprawiają mnie o dreszcze...

28

Odp: Projekt Cheops

No w tym sensie, że im nie zależy na tym. Oni proszą nas ponieważ z jakiegoś powodu inaczej nie mogą go zdobyć przyszli do nas. Chcą tej wiedzy/zdolności dla siebie. Pytanie czy potrafili by jej użyć. Może musieli by ją skonwertować na inny rodzaj zapisu dla siebie?

Pomoc w przejściu? Już pomagają nam ci którzy tym się zajmują niejako z "urodzenia" a tu widzisz konkretny (choć może zakamuflowany) warunek: zróbcie to a my wam pomożemy.

A jaki zakład masz na myśli?

29

Odp: Projekt Cheops

Powinna słowo zakład zamknąć w cudzysłów. To była tylko metafora smile Wydaje mi się, że nam GROZI - w pozytywnym tego słowa znaczeniu - przebudzenie i uświadomienie sobie możliwości, ale ON czy też ONI chcą nam w tym przeszkodzić. Dlatego trochę obawiam się tego projektu.

30

Odp: Projekt Cheops

Może tak być albo też chcą skorzystać i uszczknąć coś dla siebie przy okazji- to bym bardziej obstawiała. Coś na zasadzie obietnicy dania nam czegoś do czego tak naprawdę nie mają dostępu- a my choć o tym nie wiemy mamy. Teraz też małe zobrazowanie sytuacji: naciągacz informuje nas, że ma nasze auto. Chce od nas kasy w zamian za samochód. Dowiedział się w jakiś sposób, że ktoś nam ukradł auto ale być może sam nie zna złodzieja (bo może go nie ma). Posiada jednak informację i chce ją wykorzystać żeby zgarnąć kasę. Jeśli nie jesteśmy dość bystrzy- oddamy mu pieniądze a samochodu nie dostaniemy. Może być tez tak, że ma nasze auto i choć nie potrafi nim jeździć tak nas wykiwa, że damy mu zarobić ale pojazdu nie odzyskamy.

Wydaje mi się więc, że to ściemniacze i zależy im bardziej na "przejęciu" pewnych naszych możliwości albo chociaż skorzystania przy okazji. Dlatego mówią: dajcie klucz a pomożemy w przejściu.

A powinni napisać: dajcie klucz a dostaniecie figę z makiem. Zresztą dziwię się trochę bo wydaje mi się, że klucza raczej nie będą w stanie wykorzystać.

Może nikomu nie zależy na tym, żebyśmy sobie nie przypomnieli o naszych możliwościach. Może na tym polega eksperyment: zobaczymy jak szybko to zrobią i jak to zrobią. I tylko tyle. A eksperymentatorem niekoniecznie jest Enki.

Strasznie bym się uśmiała gdyby się okazało, że to my sami jesteśmy własnymi twórcami i eksperymentujemy na sobie  smile A coraz częściej mam takie właśnie przeczucia...