1 Ostatnio edytowany przez ka-nu (2021-05-09 18:41:54)

Temat: Tulpa

Dzisiaj spotkałem się z nowym określeniem które mnie bardzo zdziwiło. Tulpa - czyli istota sztucznie wytworzona przez inną istotę (jak jakiś program) która ma posiadać pewien szczątkowy element świadomości.
Spotkałem się z tym określeniem na kanale YouTube - Twoja nowa świadomość - i z ciekawości wpisałem to w Google, ku mojemu zaskoczeniu uderzyła mnie fala negatywnej energii pełnej strachu i dysharmonii. Zacząłem się zastanawiać czy Tulpa nie jest przypadkiem dewolucją w rozwoju duchowym.
Ale zacznę najpierw od początku.

Czym jest Tulpa?
To wytwór energetyczny któremu nadaje się pewne określone cechy które sprawiają że energia staje się czymś na wzór świadomej istoty. Według Gracjana, autora kanału Twoja nowa świadomość, Tulpy mogą być bardzo pomocne w rozwoju i mogą także wpływać na życie innych ludzi. Załączam jego nagranie.

[url]https://m.youtube.com/watch?v=hVEC7nd33cU[/url]


Z kolei internet, Google bardziej opisuje tulpę jako wywołanie w sobie świadomej schizofrenii która pozwala nam się bardziej i lepiej samego siebie postrzegać, gdyż jest to część naszej świadomości (coś jak wymyślony przyjaciel) który ma dostęp do naszej podświadomości. W zaawansowanym etapie Tulpowania, host czyli osoba która stworzyła daną istotę myślową jest w stanie ją widzieć, słyszeć a nawet prowadzić konwersację. W skrajnych przypadkach Tulpa może rzekomo wpływać na nasze zachowanie.


Chciałbym usłyszeć waszą opinię na ten temat i nie ukrywam że fajnie jakby i administrator dodał coś od siebie bo akurat w tym temacie jestem bardzo ciekaw jego zdania.
Osobiście wydaje mi się że Tulpa cofa osobę w rozwoju duchowym, bo jeśli tworzymy istotę która jest zasilana naszą energią to sami na tym tracimy a poza tym. Im wyżej idziemy w górę tym coraz więcej istot łączy się w jedno, zamiast dzielić na wiele. Choć czasami dewolucją może pomóc w ewolucji więc jest to temat sporny...

2

Odp: Tulpa

Słyszałem, niespecjalnie się zagłębiałem, dla mnie to raczej po prostu jeszcze jeden termin - i przyznam, że nie przepadam za mnożeniem wymyślnych terminów. Dla mnie to coś jak "sigile" (mówiąc bardziej po ludzku: wymyślone geometryczne znaki) w magii. Jak kiedyś sprawdzałem strony na ten temat, miałem też raczej negatywne odczucia - ludzie chyba, którzy się tym interesują, nie do końca są świadomi tego, co robią, ale daleki byłbym od mówienia, że to od razu jakaś dewolucja czy też mielibyśmy ostatecznie z tego powodu cokolwiek stracić...

Mi się wydaje, że główną rolę w tworzeniu tego typu "tworów" odgrywa podświadomość, która może stworzyć iluzję tego, że jedna część wydaje się jakby oddzielać od reszty energii, podczas gdy osobowość zostaje w zasadzie nienaruszona (bo nadal odpowiednia energia czy zasoby podświadomości współpracują z osobowością na tych samych zasadach). Może to wynikać po części z faktu, że na wyższych częstotliwościach energia jest niesamowicie szybka - tak, że na tym poziomie nasza sekunda może wydawać się "wiecznością", co stwarza niesamowitą ilość możliwości, jeśli faktycznie takie twory zahaczają o ów wyższy poziom.

3

Odp: Tulpa

no właśnie sytuacja w której byt goszczący dostaje władzę nad hostem jest niebezpieczna. Prosta droga do nabawienia się chorób psychicznych. Znam maniaków tulpowych, ale tulpy nie miały na nich dobrego wpływu, byty osobościowe które kreują nie są nieszkodliwe.