1

Temat: Światy równoległe

Długo się wahałam napisać ten temat, ale nie o tym mowa. Wszyscy wiemy, że światów równoległych jest nieskończenie wiele i w każdym jest trochę inaczej, lub są inne tylko szczegóły, albo ogromne różnice(widziałam taki jeden świat równoległy, w którym była już III wojna światowa). Sama jestem ze świata równoległego, o czym parę osób już wie. Ale nie o to chodzi. Chciałam tylko wiedzieć, czy możliwe jest to, że się wymyśli jakiś równoległy świat, a potem się okazuje, że on istnieje? Albo poprostu można go wymyślić, że są tam tacy i tacy ludzie, mieszkają tak i tak itd.? Bo mój kolega z innej planety sądzi, że to jest możliwe, wiec pytam się jeszcze o Wasze zdanie na ten temat.

2

Odp: Światy równoległe

Słyszałam gdzieś, że wszechświat żyjąc podlega cyklom (wdech i wydech). W momencie wydechu wszystko rozprzestrzenia się, dzieli i rozbija na coraz mniejsze części (w tym światy rownoległe- możliwe zdarzenia). W pewnym momencie następuje tzw punkt zero i zaczyna się wdech. Od tego momentu to co się rozdzieliło zaczyna się łączyć na nowo, dąży do wspólnego punktu, aż stanie się jednym. Nie jestem pewna czy mozna sobie stworzyć myślą światy równoległe, nie znam mechanizmów ich tworzenia ale już obecnie naukowcy dopuszczają mozliwość istnienia niewyobrażalnych ilości swiatów równoległych  wink
Wampir a jak się tu dostałaś ze świata równoległego i po co tu przybyłaś?  wink

3 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-10-10 13:24:03)

Odp: Światy równoległe

Nawet nie pytaj jak się tu dostałam, to koszmar sad Wsześniej byłam w tamtym świecie, tylko pewnego dnia pewien duch mi powiedział, że muszę mu pomóc, że jest z innego świata itd. A że byłam wtedy głupia i naiwna(miałam wtedy 5 lat), to się zgodziłam, a on wsadził mnie do tego ciała wbrew mojej woli, a sam wlazł do mojego, ale potem zginął, przejechał go samochód. Jednak zanim się stała ta "zamiana", powiedziałam o tym mojej przyjaciółce, Agnieszce, którą była Yurikko i chciała mnie odnaleźć no i można powiedzieć, że znowu jesteśmy razem big_smile To moja historia w ogromnym skrócie.

4

Odp: Światy równoległe

Wampir - czy nie lepiej patrzeć na to jako na ciekawe doświadczenie? Dlaczego od razu koszmar? To też jakaś forma poznawania i twoja, nazwijmy to, "zewnętrzna istota", na pewno z radością nauczy się czegoś nowego. jeszcze jedna rola po prostu. A poza tym bardzo fajna historia, może napisz. Myślę, że bardzo warto.  Nawiasem mówiąc, cały czas zastanawiałam się coś ty taka wścieknięta i sfrustrowana:), teraz rozumiem. Take it easy,  więcej luzu i dystansu do ego, nie daj sobie wmówić, że ono tu rządzi smile
Oczywiście, ze można stworzyć świat, nie tylko równoległy ale każdy a nawet wszechświat.
Wampir, czy może zaobserwowałaś, że jeżeli zmienia się rzeczywistość w jednym "świecie", z którym jesteś powiązana do zmienia się w innych? Coś jak w "Powrót do przyszłości" smile

5

Odp: Światy równoległe

Heh, faktycznie mi lepiej, jak napisałam tu swoją historię, ale na razie nie będę jej pisać, bo to dużo zajmie big_smile Może nawet dodam śmieszne sytuacje, które jeszcze pamiętam big_smile.

"Oczywiście, ze można stworzyć świat, nie tylko równoległy ale każdy a nawet wszechświat." - a jak?
"Wampir, czy może zaobserwowałaś, że jeżeli zmienia się rzeczywistość w jednym "świecie", z którym jesteś powiązana do zmienia się w innych? Coś jak w "Powrót do przyszłości"" - trochę nie łapię. Możesz to trochę "obszerniej" wytłumaczyć?

6 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-10-11 13:38:38)

Odp: Światy równoległe

Hej, wpadła mi do głowy teraz taka myśl: czy jest taka możliwość, że po śmierci w tym ciele, mogę z powrotem wrócić do tamtego świata, z powrotem do ciała, skoro moje ciało przejchał samochód, to upiór może se pomyśleć, że nie żyję i pójdzie, a ja wejdę z powrotem w ciało, a on wtedy wejdzie do "swojego" ciała, da się?

7

Odp: Światy równoległe

Światy myślą się stwarza smile Dowiesz się jak, każdy może bo E=mc2. Myśl jest szybsza od światła a przynajmniej powinna być wielokrotnie szybsza i wtedy można. Myąl poparta miłością bezwarunkową powinna być.
O matko, ale zawiły pomysł smile Ale czemu upierasz się przy tamtym ciele i tamtym świecie? Pewnie masz jakieś powody, ale przemyśl je dogłębnie.
"Powrót do przyszłości" to taki film, jeżeli nie oglądałaś to sobie pożycz. Tam był taki pomysł, że bohater naprawił swoją przeszłość (życie dziadków) i jak wrócił w swoje czasy to też było znacznie lepiej niż  przed wyprawą w przeszłość. I ja osobiście zaobserwowałam podobne działanie, że jeżeli naprawiłam coś w "moim" świecie równoległym, to tutaj i teraz też pewne sprawy się prostują. I vice versa .  Nie znam mechanizmu, ale działa smile

8

Odp: Światy równoległe

1. Dlaczego się upieram? A gdyby to Ciebie ktoś wyrzucił z domu to też byś se pomyślała: "A dobra, znajdę se nowy"? NIE! Ja chcę wrócić do siebie i dokończyć to, co tam zaczęłam, to dla mnei ważne!
2.  "I ja osobiście zaobserwowałam podobne działanie, że jeżeli naprawiłam coś w "moim" świecie równoległym, to tutaj i teraz też pewne sprawy się prostują." - to nie jest tak, jak myślisz, bo:
a) to może być autosugestia i przez to działa
b) sama go wymyśliłaś i Ty tam jesteś Panem i Władcą, więc się nie dziw, że działa.
U mnie to w ogóle nie działa, bo tamten świat ma za wiele różnic, by to zadziałało. Żeby takie coś zadziałało, to dwa światy muszą być IDENTYCZNE.
Zresztą, co to ma do rzeczy, że z własnego ciała wykopał mnie duch i se w nim mieszkał? Już chyba wiem, który to był duch, ale wolę licha nie kusić....

9

Odp: Światy równoległe

Dlaczego się upieram? A gdyby to Ciebie ktoś wyrzucił z domu to też byś se pomyślała: "A dobra, znajdę se nowy"? NIE! Ja chcę wrócić do siebie i dokończyć to, co tam zaczęłam, to dla mnei ważne!

A to widzisz ciekawostka, bo właśnie tak bym se pomyślała, że znajde se nowy, albo jeszcze co innego. smile
Kiedyś to miało związek z depresją, teraz z innymi możliwościami smile
Jakoś tak przywiązanie i sentymenty mnie  nie dotyczą.
I też myślę, ze sami kreujemy wszechświat i hologram, w którym mieszkamy. Zgodnie z zasadą :MÓWISZ - MASZ.

Te światy, które znam jedne są podobne inne wcale a mimo to działa zasada zmiany.

10

Odp: Światy równoległe

No cóż, ja się bardzo przywiązuję do innych rzeczy, ale każdy jest inny, wiadomo wink

"Te światy, które znam jedne są podobne inne wcale" - a mogłabyś znaleźć mój? :> Tak tylko z ciekawości pytam, jak tak to mi odpisz tu albo na priva(wolę pierwszą opcję) co się tam teraz dzieje, ok? Bo ja nie umiem tak parzeć, ja poprostu wiem, że coś jest, że jest takie i taki, ale nigdy nei wiem, co się tam dzieje i nie umiem mieć wizji na zawołanie hmm A Ty?

11

Odp: Światy równoległe

umiem smile teraz kupiłam siedlisko i się osiedlam, ale jak tylko znajdę chwilkę to się spróbuje rozejrzeć, pozdrawiam smile

12

Odp: Światy równoległe

Widzę Wampir, że czekasz kiedy zdradzimy Ci tajemnicę jak wrócić do domu (świata równoległego) a tu nici... Skąd wiesz, że my wiemy jak to zrobić?  big_smile
Skoro jesteś tu z innego świata, gdzieś tu musi żyć ta właściwa "Ty"- a Ty jesteś jej sobwtórem  smile Dobrze zrozumiałam?

13

Odp: Światy równoległe

Napisąłam wyraźnei ŻE KTOŚ MNIE WROBIŁ! Matko Boska, jeszcze nie łapiecie?! Wiem, jak wrócić, tylko MUSZĘ mieć odpowiedzi na kilka pytań:
1. Jak da się stworzyć inne światy równoległe, które będą mi potrzebne
2. Czy da się zmienić przyszłość? Tyle, że wtedy w tej teraźniejszości by się dużo zmieniło....

3. Czy tylko mnie denerwuje czasem ten Wasz optymizm?

14

Odp: Światy równoległe

To ja mam kolejne pytanie do Love  wink  (zameczam Cię pewnie tymi pytaniami).
Poradziełeś Wampirowi, żeby poczekała do 2013 roku z przejściem. Tak się nad tym zastanawiałam  i wpadła mi do głowy myśl. Czy przypadkiem z 2012 rokiem to nie chodzi o jakąś fuzję czasu? Wiadomo, czas- pojęcie względne a teraźniejszość niekoniecznie wynika z pojmowanej jak obecnie przeszłości. Czy to nie będzie tak, że otworzą się wówczas (na skutek działania jakiś tam sił) tzw furtki międzywymiarowe? Jeśli by tak było pozostaje pytanie- po co miałyby się połączyć? To z kolei pasuje mi do wielkiego cyklu (tak to sobie nazwałam  wink ). Tzw. oddechu wszechswiata. Nastepuje wydech (wszystko się dzieli, powstaje mnóstwo alternatywnych rzeczywistości). Później następuje punkt zwrotny a nestępnie wszystko zaczyna się na powrót łączyć (również alternatywne światy). Żeby to nastąpiło w odpowiednim momencie otwierają się tzw. furtki czasu/częstotliwości. Nieodmiennie czas to pewna częstotliwość. Ci, którzy potrafią "wpasować" się w inną (trzeba wiedzieć w jaką i jak to zrobić) potrafią podróżować w czasie. Brzmi niewiarygodnie  wink Co o tym myślisz Love?

15

Odp: Światy równoległe

Bardzo ciekawe big_smile Nie wiedziałam, że możliwe, że przeżyję coś takiego big_smile

16

Odp: Światy równoległe

Wampir - oczywiscie ze da sie zmieniac przyszlosc, wystarczy na nia wplywac.

17

Odp: Światy równoległe

heh, no sam z zaciekawieniem czekam zeby zobaczyc widowisko:)no ale dokładnie chodzi dokładnie o czas,w przypadku ziemi fałszywy czas zaleje zeczywistosc i ten świat upadnie,a skafandrami ratunkowymi benda statki kosmiczne ktore beda cvzekać.Gregoriański kalendarz powinien przestac istnieć, teraz mamy 9 rok wszystko sie wyzerowało a w 12 roku zeczywisce zakonczy sie  powoli wielki cykl a nastepnych juz nie będzie.To juz jest ostatnia i najgorsza Atlantyda.Juz teraz powinno wszystko isc z górki i pod koniec 23 wieku ziemia bedzie w pełni skąpana w zrodle a istoty na niej zyjące beda miłoscą w kazdym swoim przejawie,wiem bo zwiedzałem a radość istnienia rozdzierała mnie na strzepy moje ciała świetliste."kiedys spacerowałem z dziewczyna po parku zatapiając sie w miłośći,a tu nagle ktoś cofnął czas o pare minut do tyłu byłem zdumiony zjawiskiem,moja dziewczyna robiła muwiła to samo ludzie przechodzili ci sami nawet ja bym robil to samo i co mi przyszło na mysl czy moge teraz zrobic cos innego i udało sie zaczołem stawiać kroki zafascybowany zjawiskiem w inne miejsca i w ten sposob wybrałem  inny tok wydarzenia."Majowie,indygo przygotujcie sie na  dni wzlotów w niedalekiej przyszłości;)

18

Odp: Światy równoległe

czas jest wielką zagadką ale nie do nieodgadnięcia.Zaryzykowałem i sprawdziłem na sobie i okazało sie ze on nie istnieje a ponadczasowosc jest naturalnym istnieniem manifestowania sie miłości radości ktora niema sobie rownych w wielkim teraz.To ze my go odczuwamy jest tylko taka zabawą pewną iluzja,ale to sie dzieje naprawde.Czas jest  nie tylko zagadka dla ludzi, dla innych cywilizacji tak samo przypomniało mi sie jak na tym forum pewna istota nie mogla zrozumiec  ze ludzie zyja w przyszłosci a jednoczesnie w przeszłości i tak w kółko.Wszystko jest juz gotowe  i przyjdzie odpowiedni moment że mechanizm odsłoni sie przed każdym.heh buziaczki:)

19 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-10-17 19:40:25)

Odp: Światy równoległe

A czy możliwe jest to, że po mojej śmierci odszukam prawdziwą siebie i ją ostrzegę przed tym duchem, i bym miała św. spokój(ale wtedy niestety znikną mojoe plany na przyszłe życie sad ), albo coś w tamtym wymiarze poprzemieniać?

20

Odp: Światy równoległe

Mowisz o odnalezieniu swojego ciala? Czy to twoja podzielona energia zyje w 2 miejscach jednoczesnie?

"...że po mojej śmierci odszukam prawdziwą siebie..."
- Przeciez jestes prawdziwa soba, tylko w innym ciele i innym miejscu, niz planowalas - tak na moj rozum to biorac:) Nie wsciekaj sie, jesli ja tez nie skumalam, ale to jest dosc pokrecone:)

21 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-10-17 22:42:33)

Odp: Światy równoległe

"Mowisz o odnalezieniu swojego ciala?" - Tak

""...że po mojej śmierci odszukam prawdziwą siebie..."
- Przeciez jestes prawdziwa soba, tylko w innym ciele i innym miejscu, niz planowalas - tak na moj rozum to biorac:) Nie wsciekaj sie, jesli ja tez nie skumalam, ale to jest dosc pokrecone:)" - Ty skumałaś, takie proste, a tylko jedna osoba zrozumiała....

22

Odp: Światy równoległe

Wiesz, nie zależy mi specjalnie na ciele, ale na tym, co tam zostawiłam....

23

Odp: Światy równoległe

A co tam zostawilas?

24 Ostatnio edytowany przez Wampir (2009-10-18 13:04:52)

Odp: Światy równoległe

Większość moich planów, bez których nie wyruszę dalej sad Poprostu czuję, że jak ich nie zrobię, lub nie wrócę do siebie, to większość tego, co chciałam, się nie spełni bo coś mi blokuje, to powiedziałam temu czemuś, że chcę wrócić tak czy siak, ale nie mogę to usłyszałam w odpowiedzi "pośpiesz się". To powiedział któryś duch, co mnie tam nawiedzał.