Temat: Statki innych ras
.
Forum czytelników książki "Wszystko jest wibracją"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Przyjaciół Saleinji » Wszystko o kosmitach » Statki innych ras
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
.
Bo oni wiedzą , że rzeczy (czyli też maszyny) muszą być przede wszystkim użyteczne i temu też podlega ich kształt. Za to ludzie lubują się w utrudnianiu sobie życia i dlatego rzeczy projektują tak zwani dizajnerzy (czytaj ci którzy niepotrzebnie komplikują rzeczy , które ze swej natury są proste, robiąc z nich rzeczy niedorzeczne i nie służące do tego celu do jakiego zostały stworzone). Póki będzie istnieć coś takiego jak moda i dezajn póty będziemy marnotrawić sródki i energię na tworzenie gniotów nikomu nie potrzebnych i zbytecznych tracąc przy tym nasze ograniczone zasoby. Po co wcięcia i wpusty itp skoro niczemu nie służą?
Tak naprawdę nie wiemy jakimi statkami latają kosmici... A co tu dopiero mówić czy są proste czy "fikuśne"...
Design ma znaczące walory dla naszego poczucia estetyki. Ponadto, przyroda jest jednocześnie skomplikowana, piękna i użyteczna. Tak więc nie widzę żadnych przeszkód w zastosowaniu jakiegokolwiek kompromisu.
Z dostępnych kształtów, które mają się poruszać w sposób mechaniczny, najbardziej optymalna wydaje się być kula i ewentualnie dysk. Jeśli porusza się w sposób nie-mechaniczny, wtedy kształt nie ma znaczenia i równie dobrze może się przemieszczać sam człowiek bez pojazdu.
W przyrodzie nie ma rzeczy zbędnych. Jeśli istnieje jakiś dziwny kształt to zawsze czemuś służy. To co jest nieużywane zanika. Nie ma tu kompromisów a jedynie czysta ekonomia pozyskiwania i zużycia energii.
Dezajn to chory sposób na pozyskiwanie nienależnych środków od innych poprzez wmówienie im , że tak musi być bo tak "mówi" moda.
Nie zgadzam się nemoman, design to tylko wytwór nazwijmy to wyobraźni i nie ma dla mnie w tym miejsca na wartościowanie chory-zdrowy, dobry-zły. Możesz go zaakceptować lub nie według własnych kryteriów postrzegania. Są wzorce optymalne w rozwiązaniach technicznych i warto je stosować, ale w sztuce, czyli w dziedzinie materializowania wyobrażeń, taka ocena nie ma większego sensu. Forma zastosowana wynika z woli twórcy i jeśli pragnie wybranego kompromisu, to będzie go miał. Jeśli będzie chciał dalej rozwiązania bardziej praktycznego i optymalnego, to zmieni koncepcję, a jeśli ceni sobie bardziej koncepcję złożoną, która go cieszy, to również swoje dzieło wedle uznania zoptymalizuje pod względem artystycznym z pominięciem technicznej wydajności. Tutaj działa bardziej logika rozmyta niż logika absolutna (wg tej drugiej mogłoby się okazać, że tworzenie takiej rzeczywistości nie ma sensu, skoro generuje ona rozwiązania nieoptymalne).
Pewne zasady geometryczne zostały ustalone w tej rzeczywistości tak, a nie inaczej, lecz nie znaczy to, że zawsze i wszędzie jest tak samo. Algorytm geometrii można zoptymalizować pod względem wybranych form... taka kwestia gustu lub kaprysu stwórcy. A że prawdopodobnie wymiary się niejednokrotnie przenikają, stąd też i u nas pojawiają się różne dziwne rzeczy (to można traktować jako hipotezę), a artysta to być może ktoś o dużej wrażliwości na takie przenikanie koncepcji.
Pozdro.
PS. Wmawianie komuś, że taki design jest dziś najlepszy bo tak mówi moda, to oczywiście ograniczenie umysłowe, ale u źródła, czyli systemie kapitalistycznym opartym na bezwzględnym zysku, stosowanie takiego zabiegu jest zupełnie logiczne... czyż nie?
Sztuka niech pozostanie sztuką i niech się tam dezajnerzy "wyładowują" twórczo ;-)
Technika niech pozostanie techniką i niech tu króluje ergonomia a nie dezajn bo inaczej rzeczy stracą swoje walory użytkowe. Niestety ostatnimi czasy dezajnerzy psują ergonomię na potęgę, szczególnie w motoryzacji ;-) gdzie ni jak człek do autka wejść i wyjść nie może bo takiemu jednemu przyśnił się taki czy siaki dezajn karoserii, który może i ładnie wygląda ale ma zero funkcjonalności i tylko przeszkadza w codziennym użytkowaniu ;-)
Cóż, niestety to prawda, ale to wynika bardziej z monopolizacji rynków, gdzie mimo pozornej swobody wyboru, jesteśmy zmuszani do wybierania spośród rzeczy o różnych kolorkach, lecz o tej samej koncepcji przewodniej, która daleka jest zwykle od wersji optymalnej... bo tak ktoś wymyślił i tak ma być. Poza tym nie co ukrywać, że przemysłowi nie zależy na dawaniu ludziom rozwiązań optymalnych, rzeczy mają być niepraktyczne, niewydajne, mają się ciągle psuć i szybko zużywać, tak by co roku można było wypuszczać coraz to nowsze wersje kolorowych bubli i napędzać gospodarkę iluzji.
Gdyby rynek był wolny, a producenci prześcigali się w tworzeniu rozwiązań jak najbardziej praktycznych (bo to by gwarantowało ludzkie zainteresowanie), to sytuacja wyglądała by zupełnie inaczej, każdy by miał wybór formy wedle uznania, a rzeczy kolorowe i wyszukane stanowiłyby mniejszą część wyborów konsumenckich, na rzecz tych optymalnych. Tak się składa, że system ekonomiczny i monopolizacja skutecznie blokują takie podejście i wymuszają na inżynierach i designerach tworzenie kolorowych bubli
Jest na to prosty sposób, którego jednak prawie nikt nie stosuje - a dzięki internetowi jest o wiele bardziej prawdopodobny, niż kiedykolwiek: założyć lepszą konkurencję
a to już widzieliście?
[url]http://www.sekretyameryki.com/?p=290[/url]
niezłe rozmiary liczą sobie te statki.. ciekawe po co one si,e tam zbieraja.. moze oni wiedza cos wiecej niz my.. moze dlatego ze cos faktycznie ma sie w najblizszym czasie na ziemi wydarzyc
napewno wiedza wiecej niz my miejmy nadzieje ze to Unia Galaktyczna pytanie teraz brzmi: czy ktoś zapomniał włączyć kamuflaż czy może nie wiedzą że mamy zajebiste teleskopy? ;D
Magneo... ale nasze teleskopy sa do d...w porównaniu do ich techniki to my ze tak powiem mały pikus jesteśmy chociazby technologicznie
punkt 3 paragraf 6 .. hehe.. nie no żartuje.. pytanie teraz Tacka czy w ogóle ktoś się bawi oprócz nas w budowe teleskopów ;D
"Czym sa olbrzymie wrzecionowane obiekty sfotografowane w pierscieniach Saturna i do kogo naleza?
... To są statki transportowe i statki matki należące do Reptilian"
[url]http://czaneling.awardspace.com/odpowiedzi.html[/url]
statki kosmiczne:) wiecie ze mandale buddyjskie oznaczaja wolnośc i wyzwolenie? jakby sie dobrze przyjzec niektórym mandalom to jak ulał zobaczycie konstrukcje statków kosmicznych.A z innej beczki ludziom lewitujace foteliki nie sa zbytnio do nieczeo potrzebne,w swoim czasie jak juz planete zaleje miłosc to wtedy i beda statki kosmiczne.Bo jesli w takim stanie zeczy jak teraz człowiek dostał by taki statek to i tak nigdy by go nie uruchomił bo by nie miał wystarczajacej energi do tego.Widze tu wzmianke o saturnie,marta wega saturniaki to istoty tak samo istniejące jak ludzie tylko ze w innej gęstosci istnienia,mam kolege z saturna, tak samo na marsie zycia juz tam niema w materi ale jest w innej gestosci istnienia gdzie materia nie jest juz taka jaka sie widzi tutaj na ziemi.
pozdrów, proszę, kolegę saturniaka serdecznie
Co o tym myślicie?
[url]http://www.metacafe.com/watch/3023819/ufo_france/[/url]
Hihi. A to? Statek wychodzi z nadprzestrzeni ? To nie jest podróbka, posłuchajcie jak dzieci się zachwycają.
[url]http://www.dailymotion.pl/video/x9y0mr_ovni-ufo-le-04072009-a-montauk-new?from=rss[/url]
Pozytywne rasy (STO) nie potrzebują statków, aby się przemieszczać po Wszechświecie. Takich maszyn (zwłaszcza do niszczenia) uważają tylko negatywne zorientowane osobniki....
Rino:) no w gruncie zeczy tak jest miłosc nie potrzebuje statków kosmicznych,ale pomyslcie, niby jak kosmici by sie znalezli wsród was na ziemi? a no przylecieli statkami i nawet sobie co niektórzy zostawili swoje statki pod ziemia jak zaczeli inkarnowac na ziemi.Kazda istota zyjąca w materi zeby poruszac sie w przestyrzeni kosmicznej musi posiadac statek inaczej nie da rady sie przemieścic.Jest jeden wyjatek istoty nie zyjące w materi a nawet dusza człowieka juz nie potrzebuje statków.I jeśli chopdziło o tych sto to musieli by byc to sto Arcturians naprzykład.Tak rino chciał bym muc wam to pokazac ale jeszcze nie teraz. Jedna podróz a swiadomośc rozszeza się do ogromnych rozmiarów.Buzki.
A ja lubię oglądać te statki, nawet jak niewielki procent jest prawdziwy, to filmy wywołują we mnie dobre emocje. Rino, to tylko lub aż technologia, wiadomo można ją zastosować dobrze lub gorzej :-)
Bart cieszę się, że się pokazałeś
Istnienie :-) Cieszę się że Cię widzę:-)
UFO nad Węgrami i Słowacją: [url]http://www.globalnaswiadomosc.com/zajwiskokosmicznewegry.htm[/url]
A w tym roku pokazało się takie UFO, wygląda przekonująco. A czy to ziemski pojazd czy z poza Ziemi, kto wie.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=cUpwDFWSkaU[/url]
UFO widziałem tylko raz w życiu. Nie było ono jednak klasycznym dyskoidalnym obiektem, ale jego kształt przypominał raczej półksiężyc z wielkim światłem na przedzie.
Jeśli posiadacie jakiekolwiek zdjęcia lub informacje o obiekcie, który przypomina mój opis, to proszę, abyście się nimi podzielili.
Odkąd widziałem pewne rzeczy to od czasu do czasu wertuję i badam
Astronom amator który znalazł i pokazał być może coś czego nie powinien był pokazywać...
[url]http://www.youtube.com/watch?v=HQY94J03g98[/url]
tak w ogóle to polecam filmy by Jose Escamila
Oglądałem kiedyś te zdjęcia zrobione przez Jose Escamila. Na początku się podekscytowałem, ale potem zacząłem zastanawiać się co to w zasadzie jest. Jose sugeruje że to statki i chyba wykorzystuje skojarzenia z filmami SF typu Gwiezdne Wojny. Czy tak na prawdę wyglądają duże statki kosmiczne? Myślę że raczej są monolityczne, owalne itp. Być może Jose robi błędy w szacowaniu rozmiaru a to po prostu jest jakiś kosmiczny pył.
Całe życie to paproszek na okularze mikroskopu Pierwszego Stwórcy
Analizuj dalej...
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Przyjaciół Saleinji » Wszystko o kosmitach » Statki innych ras