Nasze eksperymenty (Strona 3 z 4)

Fajny pomysł ale jak to zrobić i kiedy ? Trzeba by dać jakiś sensowny termin z wyprzedzeniem (praca )

Dan Winter zaproponował następujący eksperyment:

Bierzecie 100 kiełkujących nasion i wkładacie je na półmisku do metalowej klatki (np takiej na chomika, a nie takiej pełnej z blachy, tak to rozumiem). Po pewnym czasie nasiona umierają.

Te same nasiona kładziemy w centrum wzoru z paramagentycznych kamieni i okazuje się że rosną jak szalone. Doświadczenie ma dowodzić szkodliwości budynków ze stali.

Nie do końca rozumiem te paramagnetyczne kamienie. Zobaczcie sami (3:15)
[url]http://www.youtube.com/watch?v=tNXgBV1Qa3Y&feature=related[/url]

ja znam fajny eksperyment, wystarczu usiaść przed lusterkiem juz pod wieczór i zapalić świeczke zeby tylko w lusterku było widać twarz trzeba sie  w siebie wpatrywac bez mrugnięc po jakimś czasie oczy sie przyzwyczajają żeby nie mrugac po jakimś czasie zacznie sie widziec rozne  ciekawe żeczy potem swój wygląd z poprzednich żyć a na koniec znikniesz nic juz nie będzie nawet ciebie."śri Bhagwan Osho Rajnesh" Om Mani Padme Hum.

też robiłam ten eksperyment i jedyne co widziałam to biała mgła... może w poprzednim życiu byłam chmurą?

Tacjanno cudna:)  Wszystko jest duchowe i rozwojowe Wiesz  przecież, ze to ciało mieszka w duszy a nie na odwrót;)

Może za młody jesteś

A tak do rzeczy, może zróbmy eksperyment, który przynosi konkretne rezultaty w naszym postrzeganiu świata, tak jak ten z ryżem, był naprawdę fajny, podziękowania za pomysł dla Barta nawet moje dzieciaki go doceniły. Dlatego spodobał mi się ten z klatką i roślinkami, jak również ten, który Istnienie kiedyś podała - z kulami energetycznymi, które można dać do zabawy np. kotu. Może coś ustalimy i zaczniemy, fajnie tak wspólnie działać

Yurikko, już przypominam

Istnienie opisała to tak, cytuję : "Można zacząć od prostego eksperymentu z dłońmi. Łączymy ze sobą dłonie myśląc intensywnie o ilości energii gromadzącej się w nich. Delikatnie oddalamy je od siebie to znów przybliżamy. Tak jakbyśmy ugniatali niewidzialne ciasto. Cały czas wyobrażamy sobie tę energię ”ugniataną” pomiędzy dłońmi. Można poczuć ją fizycznie (kształt i ciepło).Teraz można zrobić dwie rzeczy:
1) Taką kulę energetyczną w odpowiednio już ukształtowaną kładziemy przed jakimś zwierzakiem(warunek eksperymentu). Ciekawe jak zareaguje. Podobno zwierzęta widzą kule i niektóre próbują bawić się nimi.
2)Druga wersja pozwala dostrzec tę zagęszczoną energię. Po ”ugniataniu” łączymy ręce raz jeszcze przy czym myślimy, że zgromadzony ”ładunek” na powrót znajduje się w dłoniach. Teraz łączymy ze sobą tylko palce obydwu dłoni( duży z dużym itd.) i patrząc na przestrzeń otaczającą dłonie powoli rozdzielamy palce. Zaznaczam, że ważne aby patrzeć nie na dłonie ale na przestrzeń między oddalającymi się palcami."

polecam też link, niezły wizualny poradnik:

[url]http://www.energyforum.pl/portal/readarticle.php?identyfikator=13497[/url]

wtedy zaczęliśmy eksperymentować z prawem przyciągania i ten gdzieś nam umknął

ooo.... jak dawno mnie tu nie było słuchajcie moje skarby forumowe gadałam dziś z naszym Raptrokiem i dał mi fajna stronkę zrobiłam test i mnie tak zaskoczył ze hohoho    więc zamieszczam link i  eksperymentujcie co wam wyjdzie   mi wyszło 7w8
[url]http://enneagram.pl/[/url]

nono... Bart Dawca ale  to pasuje do Ciebie , istotnie to tylko test ale ileż w nim prawdy

Witaj w klubie obrazoburców maat Dość niewiele osób ma chyba ten typ

Tacjanna i Bart, pasuje do Was, ciekawy ten test:) Raptor i Matt, to witajcie w klubie, chyba jednak nie jest tak mało tych obrazoburców

A ja mam 7 w 8. Za każdym razem wychodzi mi coś innego. Jak to jest 

Istnienie, skoro wychodzi Ci inaczej co chwila, to może potrzebujesz trochę relaksu, spokoju i czasu na skupienie się na swoim wnętrzu. Jeśli wiele myśli i problemów kłębi się w głowie a test wykonuje się za często, to rezultaty mogą być właśnie takie Dobrze jest robić test w większych odstępach czasu, rok, pół roku, miesiąc, żeby nie pamiętać treści i w odpowiednim momencie, kiedy czuję się taką potrzebę, nie na siłę, żeby uzyskać wynik Mi co roku wychodzi to samo

Gabi, witaj również w klubie Znam bardzo niewiele piątek i są to zawsze dla mnie wyjątkowe osoby, które coś istotnego do mojego życia wniosły. Głównie otaczają mnie 7 oraz 4 i jest to dość harmonijne otoczenie z równowagą introwertyczno-extrawertyczną

Ogólnie test jest dość gruntownie przemyślany i po wynikach widać, że ktoś włożył w to sporo wiedzy i pracy. To jest dość stary mechanizm, ale nikt nie wie jak bardzo i skąd się wziął. Chociaż nazwa wywodzi się z języka greckiego, to prawdopodobnie ma on znacznie dłuższą historię.

Tutaj krótki opis metody: [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Enneagram[/url]

Ale to tylko uogólnienie charakteru i osobowości. Wiadomo, że każdy jest unikalny mimo podobieństw i tej unikalności zmierzyć się nie da

Ten link chyba byl tez na starym forum -  kiedys juz ten test robilam, dawno temu...Dopiero gdy zaczelam czytac opis po otrzymaniu wyniku, przypomnialam sobie, ze juz to czytalam, wyszlo mi tak samo jak wtedy - 5w4

Maat, Raptor i Gabi: - no to jest nas juz 4