Odp: Nowa Ziemia
Media zapowiadają dalsze, znacznie nowocześniejsze i ulepszone badania na nowymi super sczep******ami. Podejrzewam, że w wyniku fiaska poprzedniej operacji, tym razem lepiej się przygotują, po analizie wcześniejszych wydarzeń.
Wygląda na to, że na początku nowego tysiąclecia będziemy mieli chaos, zresztą co ciekawe przewidziany w niektórych channelingach. A zwolennicy new age i ery wodnika zapowiadali nadejście wspaniałej epoki... (Moje osobiste zdanie jest takie, że ludzie - masy - są oszukiwane przez zaświaty, przez różnego rodzaju przekazy itd., że nadejdzie nowy złoty wiek, by wierzyli w to z jakiegoś określonego powodu. Jest tak nie po raz pierwszy w historii, takich "nowych er" było znacznie więcej, zwłaszcza, ale nie tylko, wśród znanych religii, włączając w to klasztorną wersję taoizmu, który zresztą nie ma zbyt dużo wspólnego z rdzennym taoizmem, na podobnej zasadzie, jak wczesny chrześcijanizm różni się znacząco od tego, kiedy został sformalizowany i zaczęły powstawać kościoły).
Dziwnych akcji jest zacznie więcej. Obecnie jeden z największych portali aukcyjnych na świecie (aktualnie w rękach kilku zachodnich firm inwestycyjnych), a zarazem największa platforma handlowa w Polsce (wszyscy pewnie wiedzą o jaką firmę chodzi), wyłudza od swych użytkowników osobiste dane takie jak nr dowodu osobistego, pesel itd. - w zamian oferując 50 zł kupon na zakupy. Warto zastanowić się dlaczego są skłonni wydać nawet setki milionów złotych (!!!) tylko po to, by mieć w bazie pesele i dowody osobiste, które de facto nie są teoretycznie im do niczego potrzebne? (mają wymówkę, że to rzekomo dlatego, by mieć pewność, że ta sama osoba 2x nie poda danych - oczywiście to tylko gadanie, już sobie wyobrażam jak łatwo można podać nieswoje dane pesele itd., np. gdy ktoś w rodzinie nie używa allegro itp., i tak ktoś cwany zgarnie kilkaset złotych rabatu na zakupy, uzupełniając bazę danych tego serwisu internetowego.). Podstawowym pytaniem jest czemu firma jest skłonna wydawać grube miliony na w zasadzie bezużyteczne dane?
Ostatnio jednocześnie dzieje się wiele tego typu akcji, w szczególności opartych na: 1. pobieraniu danych, pod byle pretekstem, 2. tworzeniu globalnej bazy danych wszystkich osób (w tym ich DNA, patrz pierwszy paragraf tego postu), 3. ograniczaniu dostępu do różnych możliwości bez podania danych, 4. tworzenia bramek wyjściowych np. w sklepach, nie można wyjść ze sklepu, a wkrótce zapewne i wejść, bez spełnienia określonych warunków - obecnie jest to zeskanowanie paragonu za zakupy, 5. elektronizacja i automatyzacja wszystkich usług powszechnego użytku, zarówno internetowych jak i nieinternetowych, w tym ww. zakupów, 6. globalizacja handlu, włączając w to kontrolę nad platformami róznego typu (do komunikacji, do handlu/zakupów, do usług), 7. wyniszczanie małych, lokalnych i nielokalnych firm, 8. wyraźna koncentracja uwagi na medycynie (patrz także punkt pierwszy tej wyliczanki) Życzę zatem sporej dozy uwagi w najbliższych latach.