Temat: Kosmici z chemii
Na świecie trwa ewolucja duchowa wraz z techniczną.
Mieliśmy skok gospodarczy dzięki technologii bo prymitywny gatunek zaczął używać mocy. Tak pomineliśmi biologiczne etap telepatów jasniwidzów pamiętających poprzednie wcielenia.
Prawdopodobnie już były pierwsze użycia mocy. Są to czerwone energetyczne wystrzały z serca.
Mogą nieść te wystrzały wiadomość telepatyczną na dowolną odległość (w skrajnym przypadku do innej galaktyki). Mogą to być telekinetyczne wystrzały. Jak taki wystrzał trafi na metal to słychać iskrzenie.
Prawdopodobnie przez 1000 lat lub dłużej ludzie będą chemizować ciała. Będą twarde bez bólu i życie taką chemią będzie 3-10 razy lepsze (obecnie szczęście odczuwamy prymitywną chemią).
Oczywiście w kosmosie są starsze byty co mają 100 razy lepsze życie.
Wracając do serca. Na wysokości serca ma powstawać zlew energetyczny do takiego ciała. Ma napędzać ciało i pozwalać używać mocy. Przydatne do walk o prymitywne planety by zaspokoić swoje potrzeby energetyczne (pożywianie się energią biologicznych organizmów).
Przestaniemy żyć na zasadach odczuwania dobra i zła. Bez bólu będzie to czas na przerwę duchową. Wyższy szacunek w mózgach z chemii nie interesuje się pomaganiem na każdym kroku prymitywom. Jak już to pomoc masowa jak przyspieszenie rozwoju duchowego rasy.
Pomoc i hodowla to jednak druga ewolucja z chemii. Pierwsza skupia się na przerwie od wymagającego życia biologicznego.
Kiedy ludzkość osiągnie np za 200 lat etap ery kosmosu być może spotkamy zamieszkałe planety przez wyższe istoty z chemii.
Dlaczego więc Hejal napisał fałszywe informacje o biologicznym życiu jego rasy? Jest to blokada informacji. Nawet fałszywe informacje o kosmosie mają rozwijać poczucie ducha. Mieliśmy ewoluować na telepatów jasniwidzów pamiętających wcielenia.
Takiego skoku od razu na 6 poziom gęstości z chemii być może nawet wyższe rasy się nie spodziewały.
A kto wie. Ziemia jest rozwarstwiona duchowo przez prawo karmy. Być może część ludzi zmianie planetę przez zacofanie duszy a część stanie się tymi telepatami. Będą mieszkać z chemizowaną ludzkością póki ich system duchowy nie wyrzuci z planety.