1

Temat: Jedzenie owadów

jak zaopatrujecie się na jedzenie owadów - trend, który będzie postępował w obliczu paniki przed spożywaniem mięsa i popularnością weganizmu? Myślicie że to przyszłość i ma szerszy ekonomicznie sens?
Ja ostatnio z ciekawości spróbowałem i się zdziwiłem. Mąka ze świerszczy nie zmienia smaku jedzenia.

2

Odp: Jedzenie owadów

Nie jadłem i jakoś nie specjalne mnie to kręci. Nie widzę zbytnio nic ciekawego w spożywaniu karaluchów, pająków, świerszczy czy ślimaków... Prawdę mówiąc, nie zamierzam tego tykać póki nie zostanę do tego zmuszony. Dodatkowo także, osobiście staram się obrać dietę bardziej warzywno-owocową z mniejszą ilością produktów mięsnych, które będę spożywać raczej sporadycznie. Mięso strasznie siada na żołądek i obniża wibracje organizmu, zwłaszcza dzisiejsze, pochodzące z hodowli - szczepienia, antybiotyki, niehumanitarne traktowanie zwierząt, dodawanie chemii do mięsa podczas produkcji produktów spożywczych oraz strach wytwarzany podczas śmierci istoty (wszystko to bardzo pogarsza jakość mięsiwa)...

3

Odp: Jedzenie owadów

WEF to promuje, a skoro oni to promują, tzn, że ma na celu to zaszkodzenie zwykłym ludziom. Właśnie teraz, bodajże 20 stycznia UE zalegalizowało dodawanie do żywności sproszkowanych świerszczy, czy jakiegośtam gatunku. Jeżeli producenci żywności chętnie będą to dodawać, to nie wróżę pozytywów dla naszego zdrowia. Owady nie powinny być podstawą diety człowieka, i z tego co wiem, to nigdy nie były i nie są, poza sytuacjami kryzysowymi, również w krajach trzeciego świata.

4

Odp: Jedzenie owadów

Jakoś tak niechętnie, i nawet jak miałbym, to takie samemu złapane, a nie od "producentów". Co to w ogóle znaczy "producenci Świerszczy"? Tak czy inaczej, ja mam co jeść, i nie mam ochoty na owady. Zresztą, w niektórych rejonach świata, jedzą owady, więc może są jadalne. big_smile