ganc2 napisał/a:Przy psach i kotach chipy jakoś się sprawdzają.
Bardzo dobre porównanie. Przy krowach i cielakach też się sprawdzają . Są nawet syystemy do lokalizowania zwierząt w czasie rzeczywistym (RTLS). Zwierzęta są za głupie, aby je sobie same zdjąć. Ludzie są na tyle glupi, że chcą je sobie sami pozakładać w imię jakichś wzniosłych idei, nie widząc sedna sprawy, że jak je sobie założą, będą jak ZWIERZETA.
A twój idol Gates jakby był filantropem, to WINDOWS byłby za darmo i dystrybuowany jako OPEN SOURCE z kodami źródłowymi na wierzchu. A nie jest, jest czystą komercja, na dodatek źle zaprojektowaną, bo bardzo pamieciożerną.
Reaktory jądrowe też działakją na paliwa kopalne (uran, pluton) i też się degraduje środowisko, ponadto powstają odpady radioaktywne i póki co nie umiemy ich utylizować. A zimna fuzja to na razie pieśń przyszłości. Osobiście uważam że wytwarzanie energii elektrycznej jest o wiele prostsze, tylko nasza wiedza jest zbyt uboga. Jesteśmy jak jaskiniowcy, którzy potrafią rozpalać ogień tylko przy pomocy pocierania dwóch patyków o siebie, tylko dlatego, że nie uczyli się nigdy fizyki i mają ograniczoną wyobraźnię. Nawet głupiej prądnicy nie potrafimy porządnie zrobić.
Oczywiście, że możemy nie korzystać z energii i w ogóle z dobrodziejstw cywilizacji i żyć np. w beczce jak Diogenes*, ale dla mnie to raczej cofanie się w rozwoju, a nie postęp.
ganc2 napisał/a:I czego ty się boisz? Mój dziadek z niesterylnymi ciałami obcymi w ciele (po wybuchu granatu) dożył ponad setki.
Po zaczipowaniu i zaszczepieniu się szczepionką na COVID-a, nie dożyłby nawet do 50-tki. A dożył tyle, bo nie doczekał tej przyjemności. Moje obawy są w pełni uzasadnione, nie jestem zwolenniczką robienia z siebie terminatora, co natura to natura, a nie jakaś krzemowa czy silikonowa proteza, nie ma doskonalszego tworu niż twoje ciało i lepszego komputera niż twoja jaźń.
ganc2 napisał/a:Wiem doskonale czym są neurotoksyny, ale jak to ma się do tematu? Nie rozumiem nawiązań.
Nie wiesz czym są neurotoksyny, gdybyś wiedział nigdy niczym takim byś się nie zaszczepił, bo miałbyś wiedzę jak łatwo organizm samodzielnie potrafi pozbyć się wirusów w sposób nieszkodliwy dla zdrowia.
*Diogenes z Synopy, gr. Διογένης της Σινώπης Diogenes tes Sinopes (ur. ok. 413 r. p.n.e. w Synopie, zm. ok. 323 r. p.n.e. w Koryncie) – grecki filozof, przedstawiciel szkoły cyników (nazwanej od jego przydomka – Κυνικός, Pies) i uczeń Antystenesa. Był nauczycielem Kratesa z Teb. Starając się wprowadzić w czyn głoszone przez siebie poglądy i zarzucając swojemu nauczycielowi sprzeciwienie się im, stał się abnegatem.
Pomimo swych dziwnych zachowań i radykalizmu w głoszeniu pogardy dla rozkoszy życiowych i dóbr materialnych, stał się jedną z najpopularniejszych postaci starożytności.