Tekst nie mój, ale warty przeczytania:
"Nawet ktoś, kto nie zagląda do sieci i nie włącza telewizora, nie pozostanie wolny od tępej propagandy, a w zasadzie kłamstw w najgorszej z możliwych postaci. Taką narrację stosuje się poprzez wymieszanie faktów, z których kilka jest prawdziwych, natomiast samo przesłanie i najistotniejsze kwestie, zostają w bezczelny sposób zakłamane. Dziesiątki artykułów, czasem nawet bez podpierania się jakimiś wiarygodnymi statystykami, czy choćby jednym odnośnikiem do badań. Znacie to? Audycje radiowe, fałszywe „newsy”, które mają tylko jeden cel.
TO SĄ MORDERCY!
Piszę to z pełną odpowiedzialnością, ponieważ dokładnie takie same mechanizmy doprowadziły już do kilkuset tysięcy nadmiarowych zgonów w naszym nieszczęśliwym kraju. Oni to robią nadal! Medialne press-tytutki, medycy i funkcjonariusze wspierający kolejne sprzedajne władze, które bezrefleksyjnie wdrażają szkodliwe dla Polski programy. Chciałbym wierzyć, że to tylko bezdenna głupota, lecz takie założenie byłoby co najmniej nieuprzejme. Skoro, o czym pisałem tydzień temu, istnieją niezbite dowody na powiązania prominentnych urzędników z Big Pharmą, staje się oczywistym, że nie robią tego bezinteresownie. Rzecz jasna, dla przeciętnego Kowalskiego nie ma znaczenia, czy zostanie zgładzony z powodu korupcji, czy przez, oględnie pisząc, „brak profesjonalizmu”. Skutek ten sam. Jednak o ile brak wiedzy, zwłaszcza 4 lata temu, mógłby być jeszcze jakąś okolicznością łagodzącą, dziś może stanowić dla sądu wyłącznie dodatkowy argument obciążający, aby podwyższyć orzeczoną karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Trudno sobie wyobrazić, nawet przy tak kiepsko działającym w tutejszym bantustanie, wymiarze „sprawiedliwości”, że zechce pochwalać nieuctwo w przypadku tak odpowiedzialnego zawodu zaufania publicznego, jakim jest, a raczej powinien być, zawód lekarza. Skoro komuś nie chce się sięgnąć do badań, do których można dotrzeć w ciągu kilku minut, powinien szybko zmienić pracę, z korzyścią dla ewentualnych przyszłych pacjentów. Jednak jakoś nie słychać na mieście, żeby medycy masowo porzucali szpitale, czy prywatną praktykę. No, bo skoro można nieźle zarobić, to że czasem ktoś tam zejdzie, nie jest istotne.
W końcu i tak wszyscy umrzemy, a te kilka, czy kilkanaście lat w tę, czy w drugą stronę… Co za różnica?
Morda w kubeł!
Nie wiem, czy ktoś z Czytelników spełnił moją prośbę i wysłał do redakcji portalu pacjenci.pl zapytanie, czemuż to tekst o szkodliwości „eliksirów” zniknął ze strony po jednym dniu? Dotrzymałem słowa i napisałem krótki list, który przytoczę:
Dzień dobry,
Przeczytałem na Państwa stronie Pani tekst, który znajdował się pod tym linkiem: Szczepionki na COVID-19 zaburzają pracę mózgu. Są nowe badania (pacjenci.pl). Artykuł był całkiem niezły merytorycznie i interesujący, lecz niestety zniknął już 14 sierpnia, a więc po jednym dniu.
Początkowo sądziłem, że może chciała go Pani uzupełnić lub poprawić i za chwilę będzie go można przeczytać. Nie ukrywam, że wysłałem linki znajomym, bo to przecież szalenie istotne informacje, które mogą uratować wielu osobom zdrowie, a nawet życie. Tak się złożyło, że dwóch moich dobrych kolegów zmarło w ciągu kilku dni po przyjęciu szczepionki. Akurat w ich przypadku była to odpowiednio 2 i 4 dawka preparatu Comirnaty firmy Pfizer. U kilku innych osób wystąpił dramatycznie szybki rozwój chorób autoimmunologicznych. U kolegi z Anglii (trzydziestolatek) dosłownie po 10 godzinach od przyjęcia pierwszej dawki pojawiło się nieprawdopodobne powiększenie węzłów chłonnych, a po kilku tygodniach okazało się, że to chłoniak w najgorszej z możliwych postaci.
Dlatego też byłoby niedobrze, gdyby z jakichś pozamerytorycznych względów (jakich?) tekst nie powrócił na strony.
Państwo piszecie o pacjentach i dla pacjentów, a więc pełnicie bardzo potrzebną i niezwykle ważną funkcję, zwłaszcza obecnie, kiedy mieliśmy w Polsce blisko ćwierć miliona nadmiarowych zgonów, których przyczyny nie zostały wyjaśnione. Tak zwany „dług zdrowotny” spowodowany zamknięciem szpitali i dostępu do diagnostyki może tłumaczyć tę sytuację w jakimś procencie, ale wystarczy porozmawiać z onkologami, żeby przekonać się, że to jedynie niewielka część prawdy.
Zatem będę wdzięczny za informację, co dalej się dzieje z tym pani artykułem, bo w internecie nic nie ginie, a przecież z pewnością nie chcieliby Państwo zasłużyć na opinię współsprawców, gdyby przyszło do rozliczeń tych, którzy do wielu niepotrzebnych tragedii się przyczynili. Media odgrywały tutaj często bardzo niechlubną rolę. Wiem, że to mocne słowa, ale fakty są takie, że kiedyś do rozliczeń dojdzie. W USA, ale też w kilku innych państwach, już ten proces się rozpoczął. Wszak zbrodnie przedawniają się po 20 latach, a myślę, że Polacy upomną się o to znacznie wcześniej. Nawet pomijając sumienie, czego chyba pominąć się nie da, perspektywa odpowiedzialności karnej nie wydaje się sympatyczna.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie Pani podejmuje decyzje, a każda redakcja ma jakąś swoją „linię” i ktoś decyduje o tym, co się w portalu ukaże, a co nie. Tym niemniej chciałbym taką informację uzyskać, ponieważ to się już ukazało, więc powtórzę pytania w sposób bardziej usystematyzowany:
1. Co w opublikowanym w tekście okazało się nieprawdą?
2. Jeżeli były jakieś zastrzeżenia merytoryczne, czemu poprawiony (uzupełniony) artykuł nie powrócił na stronę portalu?
3. Dlaczego akurat w kolejnym dniu redakcja poświęciła cały tekst jednemu z NOP-ów i to akurat wcale nie temu, który jest najbardziej groźny (GBS)? Czy to przypadek?
Serdecznie pozdrawiam
Krzysztof Sowik
Wydaje mi się, że tekst nie zawierał żadnych obraźliwych sformułowań i powinien skłonić każdą normalną osobę do przyjrzenia się faktom, a na pewno do rzeczowej odpowiedzi. Czy ktoś ma jakiś pomysł na to, co pani redaktor odpisała? Nie będę Was dłużej trzymał w napięciu. Mija drugi tydzień, a jak zauważyliście, to był ogólny adres mailowy, więc nawet gdyby pani Kamila akurat wzięła urlop, ktoś mógł i powinien zareagować. Mam wrażenie, że takiej reakcji się nie doczekam nigdy z powodów oczywistych, o których wspomniałem pisząc o tym skandalu. Cóż, dla porządku jednak dam im jeszcze tydzień. Potem trzeba będzie podjąć jakieś kroki, żeby ogłupianie pacjentów ukrócić. Swoim dziennikarzom mogą powiedzieć cokolwiek, na przykład „morda w kubeł i nie dyskutujemy, a jak się nie podoba, do widzenia”. Żadna pani Kamila nie obroni, nawet gdyby błagała na kolanach, tekstu, który jest „nieprawomyślny”, a wszystko, co może zaszkodzić Big Pharmie, trzeba dawkować w ilościach homeopatycznych. Coś tam można bąknąć, żeby mieć jakiś listek figowy, „bo przecież o tym pisaliśmy”, ale Boże uchowaj od pokazania całej prawdy. Proszę odwiedzić portal pacjenci.pl i zobaczyć, co oni tam wypisują! Pan Grzesiowski namawia już nie tylko do robienia testów, ale ich powtarzania po 24 godzinach. Ręce i nogi opadają…
Poseł nie wytrzymał
Grzegorz Płaczek postanowił sprawdzić ile są warte niektóre z enuncjacji, jakoby ludzie już znów zaczęli na słynny „Kaszel-19” umierać. Ile w tym prawdy?
NO TO JUŻ JEST SZCZYT! Apeluję do ogólnopolskich mediów i tzw. „niezależnych dziennikarzy”, abyście Państwo NIE PODAWALI dalej tępej propagandy rządowej i NIE wprowadzali Polaków w błąd, głosząc, iż w ostatnich dniach w Polsce… drastycznie rośnie liczba zgonów na C-19. NIE wolno Państwu tego robić! To jest ZŁE!
Jako poseł Konfederacja (pracujący w Komisji Zdrowia) potwierdzam, iż LICZBA ZGONÓW NA COVID-19 w Polsce wczoraj wyniosła*: ZERO. Przedwczoraj również ZERO. Trzy dni temu także ZERO. Cztery dni temu także ZERO, jak i pięć dni temu… – napisał poseł na swoim profilu Facebooka.
Czy to ma znaczenie? Otóż, niestety, NIE! Psychika działa w taki sposób, że medialni bandyci będą w stanie wzbudzić w słuchaczach czy widzach, lęk, nawet pomimo wiarygodnej informacji jednej, czy kilku osób, które pokazały im wcześniej prawdziwe dane. Zwłaszcza ludzie starsi, często bez dostępu do internetu, darząc zaufaniem i szacunkiem medyków w białych, zielonych, czy niebieskich fartuchach, będą przekonani, że skoro szanowany profesor, pokazywany w trakcie szpitalnego dyżuru, mówi o rosnącym zagrożeniu i zgonach, to coś w tym jest. A jeśli jeszcze wierzy, że śmierć przyjaciół, lub członków rodziny, w czasie „pandemii”, nastąpiła w wyniku zachorowania na C-19, nikt go nie przekona, że wszędzie w mediach kłamią. To wydaje się wprost nieprawdopodobne. Ale przecież wcześniej też kłamali. Trudniej chyba zrozumieć, jak to możliwe, że wobec tak przytłaczających dowodów oraz szeregu procesów, które toczą się przeciwko firmie Pfizer, nie tylko w USA, pani minister Leszczyna bez cienia żenady mówi o sprowadzeniu nowych „szczepionek” przeciwko jedynemu „słusznemu wirusowi”. Czy aby nie powinna znać co najmniej kilku istotnych faktów? Jakieś przykłady? Bardzo proszę!
Lekarstwa gorsze od choroby
Poniżej fragment streszczenia wyników badania, które już zresztą było na moim blogu cytowane kilkakrotnie. To jest znane od października 2022 roku badanie Johna Ioannidisa, jednego z 10 najczęściej cytowanych naukowców na świecie. DOI: 10.1016/j.envres.2022.114655 zatytułowane: Współczynnik śmiertelności z powodu infekcji COVID-19 w populacji osób niebędących w podeszłym wieku.
Celem tego badania było dokładne oszacowanie współczynnika śmiertelności z powodu infekcji (IFR) COVID-19 wśród osób niebędących w podeszłym wieku w przypadku braku szczepienia lub wcześniejszej infekcji. W systematycznych przeszukiwaniach w SeroTracker i PubMed (protokół: https://osf.io/xvupr) zidentyfikowaliśmy 40 kwalifikujących się krajowych badań seroprewalencji obejmujących 38 krajów z danymi seroprewalencji sprzed szczepienia. W przypadku 29 krajów (24 o wysokich dochodach, 5 innych) publicznie dostępne dane dotyczące zgonów z powodu COVID-19 według wieku oraz informacje o seroprewalencji według wieku były dostępne i zostały uwzględnione w analizie pierwotnej. Mediana IFR wynosiła 0,034% (zakres interkwartylowy (IQR) 0,013–0,056%) dla populacji w wieku 0–59 lat i 0,095% (IQR 0,036–0,119%) dla populacji w wieku 0–69 lat. Mediana IFR wynosiła 0,0003% w wieku 0–19 lat, 0,002% w wieku 20–29 lat, 0,011% w wieku 30–39 lat, 0,035% w wieku 40–49 lat, 0,123% w wieku 50–59 lat i 0,506% w wieku 60–69 lat. IFR wzrasta około 4 razy co 10 lat. Włączenie danych z 9 innych krajów z imputowanym rozkładem wiekowym zgonów z powodu COVID-19 dało medianę IFR wynoszącą 0,025–0,032% dla osób w wieku 0–59 lat i 0,063–0,082% dla osób w wieku 0–69 lat. Analizy metaregresji sugerowały również globalny IFR wynoszący odpowiednio 0,03% i 0,07% w tych grupach wiekowych. Obecna analiza sugeruje znacznie niższy IFR przed szczepieniem w populacjach osób niebędących w podeszłym wieku, niż sugerowano wcześniej. Istniały duże różnice między krajami i mogą one odzwierciedlać różnice w chorobach współistniejących i innych czynnikach.
Dla przypomnienia, IFR (Infection Fatality Rate) – to wskaźnik śmiertelności, który mówi nam, jaki odsetek zakażeń kończy się zgonem. Wiemy więc, że nawet dla osób starszych, do 70 roku życia nie przekraczał on 0,07%, czyli był na poziomie sezonowej grypy! Zatem kompletnie nieuzasadnionym szaleństwem jest nie tylko medialne nagłaśnianie wzrostu liczby przypadków zakażeń, zwłaszcza na podstawie kompletnie niewiarygodnych testów PCR, ale w ogóle wspominanie o tym, jako o zagrożeniu powodującym konieczność noszenia szmat na twarzy. To jest wyjątkowy skandal i nieodpowiedzialność. Wiadomo, że chodzi o kasę oraz zniewolenie ludzi. Mam nadzieję, że pani Leszczyna poniesie za to odpowiedzialność karną. Ale to w przyszłości. Teraz spójrzmy na jeszcze ciekawsze publikacje, w kontekście stręczenia ludziom śmiercionośnych preparatów:
Artykuły:
• Ile zgonów można statystycznie przypisać zastrzykom anty-SARS-CoV-2? Analiza niemieckich danych zdrowotnych z 2021 r. – Falka Mörla, Michaela Günthera i Roberta Rockenfellera 1026-1054
• Fińskie badanie skutków ubocznych zastrzyków na COVID-19 i funkcjonowania systemu medycznego – Tamara Tuuminen, MD, PhD, adj prof, Pasi J. Suominen, Tore A. Gulbrandsen, mgr 1009-1025
• Tuuminen i in. tekst w PDF
• Analiza kryminalistyczna 38 zgonów osób w 6-miesięcznym raporcie okresowym z badania klinicznego szczepionki mRNA BNT162b2 firmy Pfizer/BioNTech – Corinne Michels, Daniel Perrier, Jeyanthi Kunadhasan, Ed Clark, Joseph Gehrett, Barbara Gehrett, Kim Kwiatek, Sarah Adams, Robert Chandler, Leah Stagno, Tony Damian, Erika Delph, Chris Flowers 973-1008
• Cytotoksyczność pozorna i cytotoksyczność wewnętrzna nanomateriałów lipidowych zawartych w szczepionce mRNA przeciwko COVID-19 – Gabriele Segalla 957-972
• Kanarki w kopalni ludzkiego DNA – Julian Gillespie 929-956
• Ocena zastrzyków Comirnaty u kobiet w ciąży w planie zarządzania ryzykiem producenta i przez Europejską Agencję Leków: obowiązkowe zastrzyki dla opiekunów we Francji – Jerome Sainton 911-928
• Bezpieczeństwo szczepionek mRNA podawanych w ciągu pierwszych dwudziestu czterech miesięcy Międzynarodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19 – Eliana Romero, Shawn Fry, Brian Hooker 891-910
• Nieprawidłowe skrzepy i śmiertelność z wszystkich przyczyn podczas eksperymentu pandemicznego: pięć dawek szczepionki przeciwko COVID-19 jest najwyraźniej śmiertelnych dla prawie wszystkich uczestników programu Medicare – Daniel Santiago, John W Oller 847-890
• Pliki uzupełniające dla Santiago i OllerDane źródłowe do analiz statystycznych – John Oller; CDC i Medicare US i Connecticut
• Badania laboratoryjne na COVID-19 – Centrum Techniczne Reagowania Kryzysowego NIVD w ramach chińskiego CDC 846.1-846.57
• Odpowiedź na komentarze dotyczące Kämmerer i in. (2023) dotyczące testów RT-PCR – Ulrike Kämmerer, Sona Pekova, Rainer J. Klement, Rogier Louwen, Pieter Borger, Klaus Steger 846.5-846.9
• Komentarze dotyczące Kämmerer i in. (2023) dotyczące testów RT-PCR – Fabio Franchi, Jerneja Tomsic 846.1-846.4
• Test RT-PCR ukierunkowany na konserwowany 5′-UTR SARS-CoV-2 pokonuje niedociągnięcia pierwszego zalecanego przez WHO testu RT-PCR – Ulrike Kämmerer, Sona Pekova, Rainer Klement, Rogier Louwen, Pieter Borger, Klaus Steger 818-846
• Krytyczność chemiczno-fizyczna i potencjał toksykologiczny nanomateriałów lipidowych zawartych w szczepionce mRNA przeciwko COVID-19 – Gabriele Segalla 787-817
• Okres 6 tygodni może nie być wystarczający, aby zidentyfikować potencjalne zdarzenia niepożądane po szczepieniu przeciwko COVID-19 – Hélène Banoun, Patrick Provost 771-812
• Pojawienie się nowej choroby Creutzfeldta-Jakoba: 26 przypadków ludzkiej wersji choroby szalonych krów, kilka dni po zastrzyku COVID-19 – Jean-Claude Perez, Claire Moret-Chalmin, Luc Montagnier 727-770
• Martwy punkt w polityce szczepień przeciwko COVID-19: niedostatecznie zgłaszane zdarzenia niepożądane – Patrick Provost 707-726
• Urazy, przyczyny i leczenie, IJVTPR 3(1): „Na takie czasy jak te” – John W. Oller 687-706
Kilka wstrząsających danych oraz konkluzja, poniżej:
Podczas gdy skuteczność nowo opracowanych szczepionek mRNA i wektorowych przeciwko SARS-CoV-2 była szeroko reklamowana, ich stosunek szkodliwości do korzyści pozostaje prawie całkowicie ignorowany, chociaż doniesienia o możliwych „skutkach ubocznych” (niektóre śmiertelne) wciąż się mnożą. Najpoważniejszym z tych zdarzeń niepożądanych jest nagła śmierć. Do tej pory, według naszej wiedzy, w Niemczech nadal brakuje przynajmniej wiarygodnych szacunków dotyczących liczby zgonów, które mogły być faktycznie spowodowane szczepieniem przeciwko SARS-CoV-2. Tutaj wypełniamy tę lukę i przedstawiamy takie szacunki dla Niemiec w ciągu 2021 r. W związku z tym liczba zgonów zgłoszonych przez Paul-Ehrlich-Institut, które wystąpiły w grupie osób podejrzewanych o wystąpienie zdarzenia niepożądanego wywołanego szczepionką, jest skalowana przez współczynnik niedoszacowania, na podstawie raportów ubezpieczenia zdrowotnego, a ostatecznie korygowana o znaną śmiertelność z wszystkich przyczyn. Nasze najlepsze szacunki na rok 2021 wskazują, że 16 817 zgonów było spowodowanych szczepieniem przeciwko SARS-CoV-2 w krótkoterminowym okresie obserwacji 50 dni po ostatnim zastrzyku szczepionki. Biorąc pod uwagę niezależne raporty z sekcji zwłok, szacunkowa liczba 11 194 zgonów jest dolną granicą. Mamy nadzieję, że niniejszy raport może posłużyć jako punkt wyjścia do dalszych badań nad zagadnieniami poruszanymi w niniejszym dokumencie. – czytamy w streszczeniu pierwszego artykułu. Z kolei w tekście ósmym czytamy:
[…] Dowody z danych Medicare pokazują, że oczekiwana długość życia maleje z każdą dawką „szczepionki” na COVID-19 — 1 dawka jest gorsza od 0, a 2 gorsze od 1 itd. W Connecticut 26 091 uczestników Medicare, którzy zmarli przed 31 grudnia 2022 r., ale nigdy nie przyjęli zastrzyku COVID, przeżyło średnio 428 dni po środku okresu pandemii (27 lipca 2020 r.). Do tego czasu prawie wszyscy z nich musieli zostać narażeni na i/lub zakażeni jakimś wariantem SARS-CoV-2 — stąd CDC wzywa do przyjęcia „szczepionek”. Dla porównania, 108 156 pacjentów Medicare w całych Stanach Zjednoczonych, którzy zmarli przed 1 stycznia 2023 r. po zaledwie 1 dawce „szczepionki” na COVID-19, przeżyło tylko 308 dni — strata średnio 119,9 dnia. Uczestnicy z Connecticut, w liczbie 23 248, którzy otrzymali od 2 do 5 dawek, średnio tracili dodatkowe 62 dni życia z każdą dawką przypominającą. Wynika z tego, że 5 dawek przypominających razy 62 dni zmniejsza średnie pozostałe 308 dni życia po dawce 1 o 310 dni. Tak więc prawie wszyscy uczestnicy programu Medicare będą martwi w ciągu 2 dni po podaniu 4 dawki przypominającej (dawki 5). W rezultacie 5 dawek, średnio, zabije wszystkich uczestników programu Medicare, którzy zaakceptują zalecenia CDC. W przypadku 157 495 osób w wieku 65 lat i starszych objętych programem Medicare, badanych tutaj — osób rzekomo najbardziej narażonych na korzyści ze wstrzykiwanych szczepionek przeciwko COVID-19 — dni życia zmniejszają się średnio o 74 z każdą dawką. […] W zestawie danych z Connecticut, tylko 7 z 57 261 uczestników Medicare (7/57261 = 0,000122), czyli około 1,22 osoby na 10 000 przeżyło 5 dawek podczas eksperymentalnej pandemii, aby przyjąć 6 dawkę. Ci, którzy to zrobili, umierali średnio w ciągu 34 dni. Tylko 1 uczestnik przeżył 6 dawek, aby otrzymać 7 dawkę i zmarł w ciągu 69 dni w wieku 68 lat.
W artykule o pojawieniu się nowej choroby Creutzfeldta-Jakoba, czytamy:
[…] W głównej części naszego tekstu przedstawiamy 26 przypadków choroby Creutzfeldta-Jakoba, wszystkie zdiagnozowane w 2021 r., a pierwsze objawy pojawiły się średnio w ciągu 11,38 dni po zastrzyku COVID-19 Pfizer, Moderna lub AstraZeneca. […] Do końca 2021 r. 20 osób zmarło w ciągu 4,76 miesiąca od feralnego zastrzyku. Spośród nich 8 zmarło nagle w ciągu 2,5 miesiąca, co potwierdza szybki postęp tej przyspieszonej postaci choroby Creuzfeldta-Jacoba. Do czerwca 2022 r. zmarło 5 kolejnych pacjentów, a w chwili pisania tego tekstu tylko 1 nadal żyje.
WNIOSKI:
1. Randomizowane badanie kliniczne kontrolowane placebo C4591001, w którym wzięło udział 22 030 zaszczepionych i 22 030 osób otrzymujących placebo, było jedyną na świecie możliwością bezstronnej oceny szczepionki Pfizer/BioNTech BNT162b2.
2. Odślepienie badań dla pacjentów otrzymujących placebo rozpoczęte w 20. Tygodniu, co zakończyło badanie kliniczne kontrolowane placebo, kończąc w ten sposób wszelką bezstronną ocenę możliwych sygnałów zdarzeń niepożądanych.
3. Platforma mRNA-LNP jest nowa, nie była wcześniej testowana na ludziach w II / III fazie badań, a toksyczność białka PP-Spike była nieznana. Podsumowując, 20-tygodniowe badanie kliniczne kontrolowane placebo NIE jest wystarczające, aby zidentyfikować jakiekolwiek z wyjątkiem najczęstszych obaw związanych z bezpieczeństwem.
4. Szczepienie BNT162b2 NIE zmniejsza liczby zgonów ze wszystkich przyczyn.
5. Spośród 38 zgonów zgłoszonych w 6-miesięcznym tymczasowym raporcie dotyczącym zdarzeń niepożądanych zmarło 21 zaszczepionych szczepionką BNT162b2 osób w porównaniu z 17 osobami otrzymującymi placebo.
6. Opóźnione zgłoszenie zgonów uczestników badania do Formularza Opisu Przypadku, stanowiło naruszenie protokołu badania. Umożliwiło to kontynuację EUA (Emergency Use Authorization – dopuszczenie warunkowe – przypis mój) bez kwestionowania.
7. Liczba zgonów uczestników wyniosła 17% oczekiwanej liczby, na podstawie danych US skorygowanych pod względem wieku zgonu. Jedno z możliwych wyjaśnień może leżeć w przypadku 395 pacjentów, którzy „utracili czas obserwacji” – (po odślepieniu badań, większość osób z grupy placebo zdecydowała się przyjąć szczepionkę – przypis mój).
8. Wystąpił 3,7-krotny wzrost częstości zdarzeń sercowych u pacjentów, którzy otrzymali szczepionkę BNT162b2 w porównaniu z placebo.
9. Spośród 15 pacjentów, którzy zmarli nagle (SAD) lub zostali uznani za zmarłych (FD), 12 zmarło w wyniku zdarzenia sercowego, z czego 9 zostało zaszczepionych.
10. Sygnał kardiologicznego zdarzenia niepożądanego został przesłonięty przez opóźnienia w podaniu dokładnej daty śmierci uczestnika, o czym firma Pfizer/BioNTech wiedziała w Raporcie Narracyjnym uczestnika.
Całe te „badania” przed wprowadzeniem preparatów do obrotu, to jeden wielki cyrk, a w zasadzie niewyobrażalny skandal, bo słowo „cyrk”, kiedy doprowadzono w oparciu o fałszywe dane do ludobójstwa i to w tak ogromnej skali, nie jest chyba właściwe. Pisałem wielokrotnie o aferze Ventavii, więc nie będę się powtarzał. Można przeczytać choćby artykuł „System zaczął przeciekać”, w którym przypomniałem te kryminalne wydarzenia.
Oczywiście, wszystkie artykuły zawierają dziesiątki linków do konkretnych badań, a to, jak już wiemy i tak jest tylko „wierzchołkiem góry lodowej”, bo przecież zamiatanie covidowych zgonów pod dywan nadal trwa, a rządy udają, że nic się nie stało i próbują „ucieczki do przodu” w postaci ogłaszania kolejnych stanów pandemicznych. Jeśli im się uda, wprawdzie nie będzie to jakaś ukryta zbrodnia, czy „ludobójstwo doskonałe”, jeżeli w ogóle można użyć takiego określenia. Wszystko od dawna widać jak na dłoni. Wystarczy tylko coś przeczytać, chwilę pomyśleć i połączyć kropeczki. Rzecz jasna, ludzie przerażeni dadzą się ogłupić znacznie łatwiej i być może uwierzą, że konieczność noszenia „masoneczek” z powodu małpiej ospy połączonej z Kaszlem-19, a już na pewno z Kaszlem-24, jest przecież oczywista!
Oni wciąż mają nadzieję, że im się uda. Kolejne niewyjaśnione zgony zrzucą na „long covid”, a potem na inne patogeny. Można nawet oczekiwać wkrótce „małpiej ospy bezobjawowej”, skoro udało się ludziom wcisnąć „bezobjawowy covid”. Czemu nie? Jeszcze nie poznaliśmy pełnych możliwości duetu Leszczyna – Grzesiowski, a oni mogą dać naprawdę „niezły koncert”!
Niestety, zidiocenie przyjmuje często znacznie groźniejsze objawy, jak choćby obwinianie normalnych ludzi o bycie „siewcami śmierci” z powodu nie założenia na twarz jakiejś szmaty, czy majtek (jak uczyniła pewna pani) oraz brak zgody na zaszprycowanie. I to może się w najbliższym czasie ponownie nasilić. Dlatego tak ważne jest edukowanie, przynajmniej tych osób, które są nam bliskie, albo choć odrobinę nam ufają. Wiem, że być może wielokrotnie odmawiały rozmów na ten temat, ale spróbuj się przełamać! Czasu pozostało niewiele…"
Na podsumowanie:
"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty"
Mark Twain
Ale warto próbować!
https://www.youtube.com/watch?v=lAXlOxVKReY
https://www.youtube.com/watch?v=xjatJ36cJvM
