Temat: Szukam informacji na temat Gwiezdnych Wędrowców
Szukam informacji na ich temat, może wiecie coś ciekawego?
Forum czytelników książki "Wszystko jest wibracją"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Forum Przyjaciół Saleinji » Wszystko o kosmitach » Szukam informacji na temat Gwiezdnych Wędrowców
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Szukam informacji na ich temat, może wiecie coś ciekawego?
Są ludzie, którzy mają "bogatą przeszłość" przed wcieleniem, i to wyczuwają. Ale ponieważ pamięć jest celowo zablokowana, muszą sami dotrzeć do tego, co skrywa ich podświadomość. Niektórym się udaje, niektórym nie. Kluczem jest wyłączenie myślenia intelektualnego, i przesuwanie punktu "ciężkości" w kierunku intuicji.
Myślę, że najlepszy sposób, to powoli odsuwać się od intelektu na rzecz intuicji i pracy nad świadomością, praktykowania jogi itp. systemów.
Szukam informacji na ich temat, może wiecie coś ciekawego?
Jeśli po tych 7 latach nadal szukasz, to spróbuj może przejrzeć forum, czasem tu wpadają różne zagubione istoty z poza Ziemi
ka-nu napisał/a:Szukam informacji na ich temat, może wiecie coś ciekawego?
Jeśli po tych 7 latach nadal szukasz, to spróbuj może przejrzeć forum, czasem tu wpadają różne zagubione istoty z poza Ziemi
A no...
Czasami można spotkać parę ciekawych osób.
Edycja: nie piszę tu do siebie jak jakiś lunatyk, tylko odpowiadam maat, która usunęła swoje wypowiedzi ze znanych jej powodów, o których pewnie się nigdy nie dowiemy. W skrócie, twierdziła, że jest Gwiezdnym Wędrowcem, została napadnięta przez stowarzyszenie illuminati w Gdyni w celach zwerbowania jej do tego jednego z najbardziej tajnych stowarzyszeń na świecie (prosiłem ją o adres tego miejsca, by również zostać zwerbowanym, ale zbyła mnie ), oraz o tym, że cała plejada kosmitów pochodząca ze wszystkich najbardziej znanych w tej części wszechświata gwiazdozbiorów pokonała biliardy lat świetlnych, by ją poinformować, że ma dar jasnowidzenia.
Pamiętam ciebie maat. Napisz może jak się okazało że jesteś Gwiezdnym Wędrowcem Podejrzewam, że na tym forum większość ludzi (nie tylko udzielających się) nie za bardzo używają social mediów, pewnie z małymi wyjątkami, i celowo nie zakładają tam konta, i nikt nie przeczyta twojej historii. Prawdę mówiąc wydaje mi się to co piszesz naciągane ale może napisz gdzie iluminati napadają w Gdyni, pojadę tam i poczekam aż na mnie napadną. (Dość dziwny sposób rekrutacji, kiedyś tak werbowano ludzi do grupy niewolników).
Swoją drogą, możesz zdradzić co illuminati obecnie planują, skoro już zostałaś włączona do tego tajemnego stowarzyszenia?
Maat, może napisz co cię skłoniło do przyjęcia imienia tej szczególnej egipskiej bogini równowagi (jeśli czytasz to co piszę tutaj, to pewnie wiesz, że w rzeczywistości to pojęcie nie ma nic wspólnego z bogami).
W zeszłym roku w sierpniu skontaktowali się ze mną Reptilianie, Zeta Reticulianie, ludzie z Tjehooby, Alfa Draconianie, Plejadianie, ludzie z Agharty oraz Felinianie.
Powiedzieli mi że jestem istotą z innej planety, ponieważ zaczęłam mieć z nimi kontakt channelingowy (tak jak mają medium).
Powiedzieli mi, że byłam wiele razy w bazach istot pozaziemskich oraz miałam doświadczenia poza ciałem i bardzo często brano mnie na statki matki bazy nad planetą Ziemia i w inne miejsca, tylko o tym nie pamiętam, bo mi wymazano pamięć, a jestem tym wędrowcem, który mógłby coś powiedzieć przed przypadek.
O pamięci, kontaktach z istotami pozaziemskimi itd. napisałem dzisiaj, polecam przeczytać: https://kosmita.ofp.pl/forum/viewtopic.php?pid=19666#p19666
Krótko: istoty te planują kontakty z ludźmi i wykorzystują je na wiele sposobów i do różnych celów, a jednym z nich - bardzo częstym - jest celowe zwodzenie ludzi, z którymi mają kontakt. Trzeba pamiętać jak oni nas widzą: jesteśmy tu postrzegani jak trochę zwierzątka w zagrodzie, którą mają pod stałą obserwacją przy pomocy technologii, o której XXI-wieczni fizycy nawet nie mogli by pomarzyć. Planują często najpierw mówić ludziom o np. byciu kimś wybranym, np. narodem wybranym czy np. Billem Meierem, który został jako jedyny wybrany do kontaktów z nimi. Co oczywiście jest dość zabawne. A potem każą tkwić w tym złudzeniu. Takie sobie robią tutaj teatrzyki. Biblia i inne starodawne zapiski są pełne tego typu matactw tych istot. Takie historie też ciągle słyszę w dzisiejszych czasach, co rusz pojawiają się Plejadianie i inne istoty, które z jednej strony dostarczają część informacji, ale jednocześnie zwodzą i manipulują. Mimo wszystko dobrze, że to robią - inaczej byśmy dalej tkwili w przekonaniu, że ten świat działa tak, jak nam wmawiają w telewizji czy filmach. Ten świat nie ma nic wspólnego z sielanką znaną z amerykańskich filmów, można je obejrzeć dla rozrywki, czemu nie, ale doradzam dodatkową czujność, by gdzieś ten podświadomy obraz rzeczywistości prezentowany przez filmy was nie uśpił i nie stworzył wrażenia, że życie powinno wyglądać tak jak mówią to filmy czy jak wyjrzycie przez okno...
Powiedzieli mi też, że jestem osobistością z planety Tjehooba, która jest wspomniana w książce Misja i że mam dar jasnowidzenia
Masz ale nie masz... Tzn. niby mówią, że masz, ale muszą po pierwsze ci o tym mówić, po drugie sama z siebie tego nie przewidziałaś, czyli jakbyś nie miała. Zalecałbym sceptycyzm.
więc przejrzyj sobie moje stare wpisy sprzed lat, gdzie pisałam o swoich snach (było tam o końcu świata, statkach kosmitów, naradzie Wielkiej Rady w której uczestniczyłam). Wejdź też na moje konto na instagramie, bo są tam inne moje sny, wpisy z pamiętnika z lat 2007-2010, których nie zamieszczałam na tym forum).
Nie wejdę, bo nie mam konta, jak już wyżej wspomniałem. Możesz się podzielić na forum czymś co uważasz za szczególnie istotne.
Myślę, że nie musisz na nic czekać. Miałam sen o Tobie Antares, że jesteś całkiem znanym politykiem, powiązanym z PiSem, związanym w jakiś sposób z Andrzejem Dudą.
Dodatkowo postawiałam sobie tarota, żeby potwierdzić te informacje i wyszło mi, że masz całkiem niezłe powiązania z elitami politycznymi
Nic z tych rzeczy. Staram się od polityki trzymać jak najdalej się da, tyle, że nie jestem totalnym ignorantem, ostatnie wydarzenia w dziwny sposób zwróciły uwagę ludzkości na sprawy polityczne, wcześniej ludzie tak bardzo się polityką nie interesowali. Myślę, że to nie przypadek, ale celowe nakierowywanie ludu ziemskiego przez istoty pozaziemskie na te kwestie, by patrzeli politykom na ręce - jakkolwiek to dziwnie może brzmieć. Zainteresowania są z jednej strony planowane jeszcze przed wcieleniem, z drugiej strony też istnieje nakierowywanie ludzi na różne tematy. Mamy żyć w tym teatrzyku (matrixie), nieświadomie utrzymując różne, błędne w większości poglądy. Ale generalnie, ta rzeczywistość to zaprojektowane i utkane kłamstwo - a najważniejszą częścią tej zaprojektowanej ułudy są nasze poglądy i myśli.
Uczestniczysz w także w różnych grupowych okultystycznych rytuałach z elitami i masz z tego tytułu bardzo duże zyski. I myślę, że wiesz CO mam na myśli
Gdybyś przeczytała moje wypowiedzi m.in. o rytuałach czy innych okultystycznych wygibasach, wiedziałabyś, że mam o nich niepozytywną opinię.
a jest to przede wszystkim poznawanie tajemnic wszechświata
To się zgadza.
Dla jasności to nie jestem członkiem żadnego tajemnego stowarzyszenia.
To gratuluję, że udało ci się uciec przed Iluminati, i jeszcze spokojnie robić wpisy na najbardziej wtykowych serwisach społecznościowych na świecie
Jeżeli chodzi ich plany, to jest to coś związanego z wojną w 2025 na terenach Europy. Również jest planowana kolejna pandemia nowego wirusa, po nuklearnym ataku. Planowany jest również kolejny krach ekonomiczny w najbliższej przyszłości.
Ok. Myślałem, że tym razem coś pozytywnego zaplanują, a tu te same odgrzewane kotlety jak od setek lat. Np. odnowienie pałacu kultury, założenie jakiegoś dużego ogrodu botanicznego, stworzenie ruchu na rzecz pokoju na świecie... no ale cóż, w takim matrixie żyjemy.
Cel istot pozaziemskich oraz bytów duchowych jest jeden - pozbyć się kapłaństwa, szamaństwa oraz wszelakich religii i kultów i zakończyć tę żenującą Erę Ryb pełną mistyków i fałszywych proroków.
Istoty, które będą tworzyły historię w erze wodnika, czyli teraz, należą do tej samej grupy, która tworzyła historię ludzkości w erze ryb. Ale to prawda, mija czas religii jakie znamy do tej pory. Ich miejsce zajęła już obecnie nauka.
"Żenujący" zależy od punktu widzenia - to był ich plan, by dla ludów starożytności i średniowiecza (czyli ery ryb, ale także barana, i wcześniej byka) stworzyć coś w rodzaju religii. W erze byka jednak, a wcześniej bliźniąt, tamtejsze światopoglądy religijne nie miały wiele wspólnego ze współczesnym rozumieniem i praktykowaniem religii wespół z magią - były to zupełnie inne czasy i zupełnie inne nastawienie oraz orientacja: zdolności parapsychiczne, które były główną częścią szamanizmu, a które wrzucasz do jednego koszyka z religiami i fałszywymi prorokami, w rzeczywistości miały bardzo specyficzny charakter: wiązał się on z postrzeganiem wszechświata jako natury w szerszym rozumieniu tego słowa niż to obecnie się uważa, a częścią owej natury były nie tylko istoty fizyczne, ale także istoty nadprzyrodzone oraz moce nadprzyrodzone.
Dzisiaj świat jest też pełen fałszywych proroków i osób, które wmawiają innym nawet kim są... na przykład:
Jesteś osobą, która się obraca wśród politycznych elit w Polsce w jakiś sposób.
Najwyraźniej mylisz osoby. Powtórzę, że staram się być jak najdalej o jakichkolwiek związków z jakąkolwiek polityką. Nie ten adres.
Przeczytałam je tak jak Ty posty na moim instagramie.
Polecam w takim razie lekturę.
Może utknąłeś w 2011 roku?
Być może tak.
Maat dzięki za opisane czy też wklejone sny.
Bardzo podobne sny, ale nie tylko sny, również doświadczenia tzw. ponadzmysłowe, miało sporo osób, w tym ja. Widzę już od pewnego czasu, że to jest ten sam scenariusz od istot pozaziemskich dla wielu osób jednocześnie na tej planecie. Troszeczkę kontekst się różnił, ale słowa były dokładnie te same. Na podobnej zasadzie kwestia ufo i stymulowany strach przed nim - to część tego samego scenariusza i propagandy dla ludzi ze skasowaną czy zaciemnioną pamięcią. (Nie wiem czy to wynika z braku pomysłów tych istot, czy chcą w ten sposób dać nam do zrozumienia, że wszyscy doświadczają kontaktu z tą samą grupą czy grupami istot).
To, co napisałem w poście pod ww. linkiem, dotyczy właśnie tego tematu: kontaktowania się istot pozaziemskich z ludźmi.
Czy jest to pozytywny kontakt, czy negatywny, to już osobna para kaloszy. Niemniej jednak w wielu channelingach można znaleźć zapiski o podobnych sugestiach. Np. w jednym z nich istoty, które twierdzą, że przybyły z Syriusza, czy może przez bramę Syriusza, w okolicę Ziemi, najpierw obserwują ludzi i robią zajawki kontaktu, zazwyczaj przez sen, kontaktują się mentalnie ("telepatia" to wyraz trochę naciągany, ostatnio o tym pisałem) czyli przez myśli, albo też tworzą tego typu przekazy jak to opisałaś: o strachu przed ufo czy sugestiach o nie byciu gotowym. Jeśli chcesz poznać moje zdanie na ten temat, to uważam, że one te zajawki przygotowały jeszcze zanim się wcieliliśmy - dlatego nazywam to propagandą.
Mnie osobiście zastanawia jakie istoty, które ogólnie nazywa się gwiezdnymi wędrowcami (być może trochę naiwnie), zapewne siłą, wcielono, i jaką mają historię oraz jaki jest kontekst kosmiczny tego zaplanowanego wydarzenia na tej planecie. Ewidentnie żyjemy w tym matrixie w bezprecedensowych czasach, w których coraz wyraźniej widać, że stanie się coś, co nie stało się nigdy w historii, a w tle tych wydarzeń będzie z pewnością właśnie ww. nauka oraz technologia. Oczywiście nie będą to wydarzenia pozytywne, przeciwnie, zapowiada się sporo dramaturgii - jest to część planu tych istot. Niemniej historia kontaktów na tej planecie z istotami pozaziemskimi jest o wiele bardziej bogatsza niż się wydaje - historia podręcznikowa celowo o nich milczy i usuwa wszelkie ślady sugerujące ich obecność, a jeśli nie może tego zrobić, to badania trwają wieczność
Z jednej strony nie kontaktują się bezpośrednio, ale z drugiej robią zajawki niejako twierdząc "jesteśmy tuż pod waszymi nosami", czasem inspirując do jakichś dziełek, aktywności czy działań, także w ten subtelny sposób próbując cicho zaakcentować, że nie jesteśmy sami we wszechświecie. Ale na tym kończą, oczywiście jest to jak najbardziej zaplanowane.
Maat najwyraźniej się zażenowała autoreklamą swojego kanału na instagramie i postanowiła pousuwać ślady swojej obecności na forum. Mimo wszystko rozmowa była ciekawa, tak samo sny, które wkleiła ze swojego zeszytu, a które jak jestem pewien na 100%, były efektem wpływu istot zarządzających wcieleniami, a sny to jeden z zawoalowanych sposobów ich kontaktu z ludźmi. Zawoalowanych, bo obowiązują ich pewne reguły i ograniczenia.
Te ograniczenia i reguły to część informacji, jaką próbuję obecnie zdobyć na temat systemu, w którym żyjemy. W ostatnich kilku dekadach te istoty zaczęły się bardziej ujawniać, choć prawie nigdy bezpośrednio, tak, że możemy łatwiej przekonać się, z kim mamy do czynienia.
Wyedytowałem i uzupełniłem pierwszą odpowiedź na jej post, w skrócie podsumowując dla porządku i nadania kontekstu jej wypowiedzi.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Przyjaciół Saleinji » Wszystko o kosmitach » Szukam informacji na temat Gwiezdnych Wędrowców